Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kochankowie chcieli zabić męża, usłyszeli surowe wyroki

Utworzony przez folkatka, 29 grudnia 2010 r. o 13:20 Powrót do artykułu
crx napisał:
Odebranie życia drugiemu człowiekowi jest dozwolone tylko w ścisle określonych przypadkach.Szkoda tylko,że była dziennikarka, która miała być czynnikiem opiniotwórczym ,dopuściła się takiego czynu.Wszyscy popełniamy błędy ,ale popełnienie świadome jest wykroczeniem ,lub jak w tym przypadku przestępstwem.Dziesięć lat-nie wiem czy to surowy wyrok czy też nie(dobrze,że nie jestem sędzią:-)).
A strzelanie z broni palnej przez wojsko i milicję do protestujących czy strajkujących robotników jest według ciebie "dozwolonym przypadkiem"? Czy działanie na szkodę ponad 35-milionowego narodu dla osiągnięcia własnych korzyści materialnych jest dla ciebie "dozwolonym przypadkiem"? Czy współpraca z obcym (wrogim dla interesów Polski) krajem jest dla ciebie "dozwolonym przypadkiem"? Odpowiedz, bo pisząc komentarz do innego artykułu dotyczącego W. Jaruzelskiego jesteś bardziej wylewny w uczuciach. Nie musisz być sędzią, wystarczy tylko że odpowiesz na zadane ci pytania. Będziemy wówczas wiedzieli co o tobie mamy sądzić, chociaż ja już mam na twój temat wyrobione zdanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
detektyw monk napisał:
Czyżby absolwentka KUL-u? Rozwody nie przez wszystkich są akcepnowane
Ale ona już ten rozwód miała "detektywie". Chyba szkolił cię sam Berman.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
malone napisał:
hmmm przecież są rozwody. a po drugie z tym gumowym młotkiem to powinni być kandydatami do nagrody darwina jesli sie nie mylę dla najwiekszych przestępców idiotów. dziennikarka z takim rozumkiem ciekawe z jakiej gazety czy rozgłośni pewnie z wyborczej he he
No właśnie oni od dawna byli po rozwodzie. I bez orzekania o winie, bez procesów karnych, więc nie ma po co naciągać historii o mężu- rzekomym tyranie. Ta baba jest teraz tam, gdzie powinna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
detektyw monk napisał:
Czyżby absolwentka KUL-u? Rozwody nie przez wszystkich są akcepnowane
UMCS-u, rzecz jasna zaocznie:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wel napisał:
a czego nie napisaliście w jakich konkretnie gazetach, radiach pracowali Ci mordercy. bo temat "Mordercy z Kuriera.." albo "Mordercy z Dziennika..." jest bardziej w waszym stylu
To nie byłą dziennikarka :-) Robiła tylko sondy dla MMki. BYle student rbiący staż ma większe osiągniecia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
crx napisał:
Odebranie życia drugiemu człowiekowi jest dozwolone tylko w ścisle określonych przypadkach.Szkoda tylko,że była dziennikarka, która miała być czynnikiem opiniotwórczym ,dopuściła się takiego czynu.Wszyscy popełniamy błędy ,ale popełnienie świadome jest wykroczeniem ,lub jak w tym przypadku przestępstwem.Dziesięć lat-nie wiem czy to surowy wyrok czy też nie(dobrze,że nie jestem sędzią:-)).
Jaka dziennikarka:) Największą karierę, to zrobiła w mediach własnie 2 lata temu:) To beztalencie oprócz selfshotów w dziwnych pozach na naszej klasie nie opublikowało właściwie nic oprócz tych nieszczęsnych sond dla MMki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
akuku napisał:
i pomyśleć że ja z Panią kiedyś ten tego ...
Ty też? ;p
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
beret napisał:
pracowali w m.m. Karina była wykończona psychicznie przez swojego byłego męża. Szkoda mi jej, to naprawdę była świetna dziewczyna, szkoda że tak głupio postąpiła...
Bardzo świetna, zaj..sta po prostu. Do tego stopnia, że długo po rozwodzie usiłowała męża (który z nią nie mieszkał) zabić. Nie wiesz po co? Sorry beret, ale gdyby tam było jakiekolwiek 'wykańczanie', to wyszłoby to wcześniej, choćby przy rozwodzie. W przypadku przemocy fizycznej czy psychicznej wszczyna się też z miejsca sprawy karne. Tu tego jakoś nie było, nie było też okoliczności łagodzących, więc uważaj beret na tą panią za 8 lat, żeby ci antenka nie odpadła;]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
czyżbyś był wykorzystaną ofiarą losu? to nie przyznawaj się... a tak poważnie to nie wszystkie kobiety są takie same i mężczyźni bardzo różni
nie jestem ale takie sa kobiety i to w wiekszosci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
akuku napisał:
i pomyśleć że ja z Panią kiedyś ten tego ...
to porzadna kobieta byla tylko pi..de miala lajdaczke jak wiekszosc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
nie jestem ale takie sa kobiety i to w wiekszosci
to na jakiej podstawie tak surowo oceniasz kobiety? zdecydowanie przesadzasz oj chyba masz jakieś przykre doświadczenia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
to na jakiej podstawie tak surowo oceniasz kobiety? zdecydowanie przesadzasz oj chyba masz jakieś przykre doświadczenia...
znam wiele kobiet i wiele zwiazkow wiec wiem jaka jest wiekszosc kobiet
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
znam wiele kobiet i wiele zwiazkow wiec wiem jaka jest wiekszosc kobiet
znawca od siedmiu boleści...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
znawca od siedmiu boleści...
jezeli juz to znawczyni i slysze niejednokrotnie jak kolezanki rozmawiaja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.mmlublin.pl/2354/2008/7/31/wakacyjna-redakcja-na-kalinowszczyznie-wideo?category=depesze blondynka + gumowe młotki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
jezeli juz to znawczyni i slysze niejednokrotnie jak kolezanki rozmawiaja
proszę Cię zmień koleżanki ,one są mało obiektywne w tych ocenach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olo napisał:
http://www.mmlublin.pl/2354/2008/7/31/wakacyjna-redakcja-na-kalinowszczyznie-wideo?category=depesze blondynka + gumowe młotki
Powiem krótko, po obejrzeniu filmiku już mi nie szkoda byłego męża; to była kara za to, że się w ogóle zadawał z takim paszczurem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
beret napisał:
pracowali w m.m. Karina była wykończona psychicznie przez swojego byłego męża. Szkoda mi jej, to naprawdę była świetna dziewczyna, szkoda że tak głupio postąpiła...
Beret, ogarnij się!! "Karina naprawdę była świetaną dziewczyna.... wykończona psychicznie przez swojego byłego męża..." heheh dobre Znam Karinę i Krzyśka od lat, to jakie piekło on przeszedł z tą "kobietą" (nazwałem ładnie, co by nie było;) ) i że tak długo z nią wytrzymał, wielki szacun dla niego! A jakiekolwiek insynuacje że było inaczej są co najmniej niedorzeczne. Każdy to wie co ich znał. Proste!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Beret, ogarnij się!! "Karina naprawdę była świetaną dziewczyna.... wykończona psychicznie przez swojego byłego męża..." heheh dobre Znam Karinę i Krzyśka od lat, to jakie piekło on przeszedł z tą "kobietą" (nazwałem ładnie, co by nie było;) ) i że tak długo z nią wytrzymał, wielki szacun dla niego! A jakiekolwiek insynuacje że było inaczej są co najmniej niedorzeczne. Każdy to wie co ich znał. Proste!
Też znałem ich jak byli jeszcze małżeństwem. Karina zdradzała Krzyśka, chłopak miał rogi takie, że dziw, że w futrynie się mieścił. Oprócz MM Karina udzielała się w TV Lublin przy różnych reportażach. Tam też poznała jednego z kochanków (nie Pawła ale też miał nazwisko na literę G.). Kilka miesięcy mu dawała. Nie tylko zresztą jemu. Ci wszyscy, co piszą o tym, jaka to biedna była czy zmaltretowana przez męża guzik wiedzą. Fakt, miała ciężkie dzieciństwo ale to jej w żadnym stopniu nie usprawiedliwia. Dobrze chłopak zrobił, że ma to już za sobą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...