nie wiesz ze przyjaciół się nie zdradza
Ostatnio edytowany 23 października 2009 r. o 09:03
|
|
kto by pomyślał że młoda redaktorka jednej z lubelskich gazet tak skończy .....
|
|
Pamietam Karine ze św.Józefa na LSM , widać i tam obecnośc jej nie pomogła !
|
|
W sumie to dość zagadkowa historia. Media donoszą ze szczegółami o "usiłowaniu zabójstwa" a skrzętnie pomijają motyw tego usiłowania. O co chodzi? Majątek? Zemsta? A może to jakaś mistyfikacja? Sam zarzut jest dziwaczny. W polskiej praktyce sądowej zabójstwo jest zwykle klasyfikowane jako "pobicie ze skutkiem śmiertelnym" . A tu nagle "usiłowanie zabójstwa"? Coś tu śmierdzi... Odwiedź moją stronę
|
|
masz racje, coś tu śmierdzi, chyba komuś zależy na tym by to tak wyglądało. Widać zresztą, iż co niektórym zależy na tym, zwłaszcza po emocjonalnych komentarzach!
|
|
Moi Drodzy dlaczego Wam cos "smierdzi" w tym artykule???? - przeciez my jako zwykli czytelnicy artykulow gazet nigdy do konca sie nie dowiemy calej prawdy o sprawie, przeciez nie ma obowiazku pisania wszystkiego w porownianiu do tego, ze kazdy ma prawo pisac emocjonalne komentarze bo sa i tacy czytelnicy ktorzy moga znac sprawe bardzo dokladnie Pozdrawiam
|
|
to dowód, że zbyt częste chodzenie do kościoła nie wpływa korzystnie na psychikę uczestniczącego |
|
"COŚ TU ŚMIERDZI" ... radzę czytać artykuł ze zrozumieniem. Wspólnie z kochankiem chciała zabić eks męża. W mieszkaniu policja znalazła przedmioty służące do ukrycia zwłok (łopaty, folie, sznurki). Obydwoje przyznali się do winy przed prokuratorem. Sprawa jest jasna. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara od 8 lat do dożywocia. Obydwoje nie byli karani wcześniej. Myślę, że dostaną prawomocnym wyrokiem Sądu około 8 - max 15 lat więzienia, a wyjdą po odbyciu 2/3 zasądzonej kary za "dobre sprawowanie". Odsiedzą minimum 5 - 6 lat każde z nich. Już rok temu w listopadzie obydwoje kombinowali jak uchylić karę aresztu ze względu na "ciężki stan zdrowia", ale Sąd się na to nie nabrał. Ta Pani do chwili aresztowania pracowała w darmowej gazecie "Moje Miasto Lublin", a jej "przyjaciel" jest informatykiem i jednocześnie był przyjacielem faceta, którego zwabił do auta. Panie Boże, chroń nas od "przyjaciół" .... z wrogami sami damy sobie radę.
|
|
No właśnie- gazety nie tyle piszą nie wszystko, ile wręcz naciągają rzeczywistość. Śmieszy mnie tekst o dożywociu- ludzie za morderstwo nie dostają dożywocia, a co do tych wrogów to chyba niestety sami mieli ich dużo- teraz wychodzi po komentarzach (bo tylko wróg może pisać na forum takie rzeczy, albo ewentualnie prostak, normalnych ludzi niewiele obchodzą sprawy obcych osó. A tekst o przyjacielu w gazecie jest mocno naciągnięty- widocznie obaj panowie byli dla siebie pseudo przyjaciółmi. Może ten poszkodowany już dawno zaszedł mu za skórę. Drodzy Państwo- skąd my mamy wiedzieć co się tam tak naprawdę działo, a gazeta i telewizja jak zwykle robi sensacje- szkoda tylko, że sensacje w której główną rolę zajmuje ich koleżanka z pracy, pozazdrościć jej współpracowników- ale taki kraj- coś ktoś zrobi już się wszyscy odwracają i "obsmarowują"- piękny kraj, aż żyć się w nim odechciewa.
|
|
PAWEŁ TRZYMAJ SIĘ TO WSZYSTKO SPREŻYNKA TEJ PSEUDODZIENNIKARKI WIEM BO SIEDZIAŁEM POD JEDNĄ CELA Z PAWŁEM
KARINA ZDYCHAJ TY ku***
|
|
Ten PAWEŁ G. to frajer stulecia. Jakaś wariatka namówiła go do czynnego współuczestnictwa w próbie zabójstwa, więc jełop teraz odsiedzi 5 - 8 lat uczciwie. Oczy mu piz...ą zarosły , to wszystko. "Tak kończą frajerzy" jak mawia raper Peja. Po wyroku wyjdzie z pierdla jako wrak i menel.
|
|
Niestety, większość z wypowiadających się tu osób nie zna prawa karnego. Zarzut jest prosty - usiłowanie zabójstwa art. 148 § 1 w zw. z art. 13 § 1 kodeksu karnego.
Art. 148. § 1. Kto zabija człowieka podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.
Ewidentnie mieli zamiar zabicia, o czym świadczą zebrane w sprawie dowody- łopaty, folia, młotki, worki na zwłoki. Z całą pewnością przystąpili do realizacji w chwili zadawania ciosów. Zresztą, co tu dywagować, przyznali się, że chcieli zabić.
Grozi im kara jak za zabójstwo
Art. 14. § 1. Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa.
Na pewno dożywocia ani 25 lat nie dostaną. Ale 8 lat to minimum, jakie sąd może im dać.
|
|
A ja wiem co innego- też się mogę wypowiedzieć ty pseudo współwięźniu, ja jestem koleżanką Kariny, siedziałyśmy razem pod jedną celą- wiadomo, że paweł będzie się bronił- od razu zaczął ją wrabiać, że to jej pomysł, a ja wiem, że to jego pomysł. A na marginesie to możesz się wypowiadać na jej temat i twierdzić że jesteś kolegą pawła- a zorientowani wiedzą kim jesteś- jest jedna osoba w tym mieście(i jego rodzina) która życzy jej wszystkiego najgorszego i wypowiada się w okropny sposób podając się za wpółwięźnia, za wymyśloną kasię kowalską czy jakąś monikę maj- żenada.
|
|
do ULI ODPOWIEDZ SOBIE CO PAWEŁ ZYSKAŁBY ZABIJAJAC TEGO GOŚCIA -nic A KARINA NO CÓŻ MIESZKANIE ŁAKOMY KĄSEK
|
|
Pawełek i Karinka to niezłe kozaki. Przyznali się do winy, ale każde przedstawia trochę inna wersję wydarzeń. Jedno zwala winę na drugiego. Gra idzie o dużą stawkę, bo inicjator i prowodyr może dostać realnie około 15 lat, a ten drugi pewnie koło 8 - 10 lat. Kara minimalna za ten paragraf to 8 lat. Teraz trzęsą się ze strachu i będą skamlali w sądzie za kilka miesięcy. Karinka .... może kiedyś napiszesz o tym książkę, w końcu byłaś nadzieją lubelskiego dziennikarstwa i absolwentką KUL, he he. Pawełek .... szkoda mi Twojej żony. Zhańbiłeś ją. Teraz już wiesz, że przez następne 8 lat żadna kobieta nie będzie Cię wodziła na pokuszenie jak Karinka ... no chyba, że koledzy spod celi, he he. A tymi młotkami, które kupiliście w OBI razem z Karinką (żeby zaciukać jej eks-męża) to powinniście walnąć się w swoje puste łby dzień przed usiłowaniem zabójstwa. Teraz już za późno.
|
|
Nie będę się wypowiadać jaki powód miał Paweł, bo nie jestem plotkarą i to nie moja sprawa, ale dobrze wiem ,haha- żałosny kolo (hi hi hi)
|
|
uuuuuuuuuu ale gleba znam Karine i jestem wciężkim szoku
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|