podpalacz, hmm to pierwsze o czym pomyślałem po wczorajszym artykule,
do tego też nie ograniczałbym się tylko do tego jednego bloku, tylko
zastanowił i przeanalizował czy płonące śmietniki to nie wspólna sprawka.
|
|
jak można mówić o podpaleniach gdy dziś stało się to w skrzydle odgrodzonym kratami od korytarza? poza tym z wnioskami lepiej zaczekać na zdanie fachowców prowadzących dochodzenie, a nie siać panikę o podpalaczu. Chyba, że komuś tak wygodniej, bo mniej roboty gdy się już stwierdzi i zgoni na kogoś
|
|
wnioski czy podejrzenia i przypuszczenia to jest spora różnica.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|