Pracujecie? TAK pracujemy, zmiany rozkładu jazdy co miesiąc! W końcu muszą się wykazać.
|
|
Uraczą nas poprawkami od pierwszego lutego,cena za bilet 30-sto minutowy 3.20 zł.Takie ceny obowiązują w Krakowie,mieście gdzie rozkłady jazdy na przystankach są podświetlane diodami LED...
|
|
Kiedy wreszcie buspasy? W popołudniowym szczycie na wielu trasach pojazdy komunikacji miejskiej jeżdżą nawet dwukrotnie wolniej niż w szczycie porannym. No i druga sprawa - przystanki dla wsiadających na pętlach. W Warszawie autobusy i tramwaje na pętlach natychmiast podjeżdżają na przystanki dla wsiadających. Idealne podczas deszczu czy w mrozy!
|
|
piękne to zdjęcie. autobusy stoją w korku razem z samochodami. utopia motoryzacyjna w polskim wydaniu. każdy chce wszędzie samochodem, nawet jak nie ma miejsca na wszystkie auta. to samo potem z parkowaniem. no i po jednej osobie w samochodzie.
Zróbcie wreszcie busy pasy, żeby autobusy nie stały w korku z wożącymi powietrze samochodami.
|
|
Uraczą nas poprawkami od pierwszego lutego,cena za bilet 30-sto minutowy 3.20 zł.Takie ceny obowiązują w Krakowie,mieście gdzie rozkłady jazdy na przystankach są podświetlane diodami LED...Rzeszów też podnosi ceny biletów, ale z do 3 zł i stawiają ogrzewane przystanki !!! |
|
Uraczą nas poprawkami od pierwszego lutego,cena za bilet 30-sto minutowy 3.20 zł.Takie ceny obowiązują w Krakowie,mieście gdzie rozkłady jazdy na przystankach są podświetlane diodami LED...W Krakowie 40-minutowy bilet uprawniający do przejazdu całej trasy kosztuje 3,80 zł. |
|
Uraczą nas poprawkami od pierwszego lutego,cena za bilet 30-sto minutowy 3.20 zł.Takie ceny obowiązują w Krakowie,mieście gdzie rozkłady jazdy na przystankach są podświetlane diodami LED...Wypowiedź typowa dla radnych z PIS-u. Nie znam się, ale pewnie inni się nie znają więc palnę sobie coś bez potwierdzenia. W Krakowie IDIOTO nie ma biletów 30 minutowych, a bilet 40 minutowy kosztuje 3,80 zł. Jak ten radny Gawryszczak, spec od komunikacji nocnej... |
|
Kiedy wreszcie buspasy? W popołudniowym szczycie na wielu trasach pojazdy komunikacji miejskiej jeżdżą nawet dwukrotnie wolniej niż w szczycie porannym. No i druga sprawa - przystanki dla wsiadających na pętlach. W Warszawie autobusy i tramwaje na pętlach natychmiast podjeżdżają na przystanki dla wsiadających. Idealne podczas deszczu czy w mrozy!Zgodnie z ustawą o czasie pracy kierowców kierowcy przysługuje na końcowym przystanku przerwa odpoczynkowa, podczas której w pojeździe nie może być pasażerów. |
|
Kiedy wreszcie buspasy? W popołudniowym szczycie na wielu trasach pojazdy komunikacji miejskiej jeżdżą nawet dwukrotnie wolniej niż w szczycie porannym. No i druga sprawa - przystanki dla wsiadających na pętlach. W Warszawie autobusy i tramwaje na pętlach natychmiast podjeżdżają na przystanki dla wsiadających. Idealne podczas deszczu czy w mrozyZawsze mnie zastanawia taki płacz pasażerów wsiadających na pętlach. Ja mieszkam przy którymś przystanku z kolei na trasie i wychodzę na autobus max 5 minut przed jego przyjazdem. Po kiego grzyba więc ci co wsiadają na pętli przychodzą 20 minut wcześniej i płaczą, że nie mogą wsiąść wcześniej jak kierowca chce zjeść kanapkę czy się wys..ać? Nie, nie jestem kierowcą komunikacji miejskiej. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|