Konflikt w lubelskim PiS. Kowalczyk i inni będą ukarani za odwołanie Tułajewa?

No i wychodzi całe jestestwo PIS. Nie ważny interes miasta i dobre projekty oraz ponadpartyjna praca dla samorządu. . Najważniejsze jest cyt.: "trzymanie się lini partii i jego prezesa". Jest to taka próbka co PIS będzie robił przy dojściu do włądzy na terenie całej III RP.

Michał napisał:

No i wychodzi całe jestestwo PIS. Nie ważny interes miasta i dobre projekty oraz ponadpartyjna praca dla samorządu. . Najważniejsze jest cyt.: "trzymanie się lini partii i jego prezesa". Jest to taka próbka co PIS będzie robił przy dojściu do włądzy na terenie całej III RP.

ŻENADA CYCU.

"niezależność od partii dzięki, której wygrał wybory" Mamy "Partię Dzięki" ???

Ja znam tego Tego Tułajewa z osiedla, to chyba luźna rączka jest mega pedalis....o, a PIS na to nie pozwala. Po za tym kiedyś jak wasilewski sie kompromitował to PIS miał pożywkę, a teraz Żuczysko zapier***.. jak samochodzik, to co mu można zarzucić, Pis pisem ale bez jaj , tułajew sie kompromitował, nawet twardy elektorat to widział, czy to z PIsu czy z Platformy nikt chyba z siebie idioty nie lubi robić, oprócz Tułajewa Przez takich Lublin bedzie zawsze zaściankiem. Mam Nadzieję że ci z centrali Pis sie obudzą i zrobią porządek z Tułajewem bo bedąc na nie wystarczy, trzeba jeszcze trochę przynajmniej argumentowac .

Panie Senatorze Czelej Uprzejmie Pana informuje, że konstytucja oraz ordynacja wyborcza przewiduje głosowanie na kandydata, a nie partię czy klub. Skoro Pan Kowalczyk otrzymał zaufanie wyborców to znaczy że może realizować w imię dobra tego miasta takie działania które uznaje za stosowne- ponosi za to odpowiedzialność i zostanie rozliczony przez wyborców a nie przez kolesi z Warszawy Piotrek, trzymaj się

Cytat "Nie może być tak, że mieszkańcy wybrali kogoś jako kandydata partii, a później te osoby popierają prezydenta z PO"...a co jeśli ten prezydent chce zrobić coś pożytecznego dla Lublina??? wtedy też będzie linia "nie bo nie" i "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam"???? smutne, tym bardziej że mówi to senator...zapominacie o tym że jesteście u władzy aby działać na rzecz zwykłych ludzi - wybrani ich głosami a nie grać w swoje gierki.

że chodzi o radnych, którzy mają posady w miejskich instytucjach (nazwisk nie podaje). - To może wpływać na ich decyzje - stwierdza.

że chodzi o radnych, którzy mają posady w miejskich instytucjach (nazwisk nie podaje). - To może wpływać na ich decyzje - stwierdza.

Dlatego powinny być okręgi jednomandatowe......radni i prezydent powinni kandydować jako niezależni.....a nie tak że zabiegają o kandydowanie z list partyjnych a potem chcą sami o wszystkim decydować.....jak się nazywa klub jeden i drugi nosi szyld partii więc radni startowali z jej listy .....ta partia zorganizowała wybory komitet itd ....trzeba było startować niezależnie i nie mieć pretensji do garbatego że ma dzieci proste....

jedyny cel każdego pisiorka to walka o stołek.

iya napisał:

jedyny cel każdego pisiorka to walka o stołek.

ŻENADA CYCU .

Pana Piotra Kowalczyka wybraliśmy MY Wyborcy a nie partia Pis więc wara od niego wy głupie barany. Pozdrawiam.

Pip napisał:

Panie Senatorze Czelej Uprzejmie Pana informuje, że konstytucja oraz ordynacja wyborcza przewiduje głosowanie na kandydata, a nie partię czy klub. Skoro Pan Kowalczyk otrzymał zaufanie wyborców to znaczy że może realizować w imię dobra tego miasta takie działania które uznaje za stosowne- ponosi za to odpowiedzialność i zostanie rozliczony przez wyborców a nie przez kolesi z Warszawy Piotrek, trzymaj się

Zaufanie?? Zobacz na wyniki Tułajewa a zobacz na Kowalczyka (szczególnie do europarlamentu hihi). Jak na b. medailnego przewodniczącego te jego wyniki to słabizna. A skoro odpowiedzialność jest tylko w stosunku do wyborców to dlaczego nie startował z własnej listy tylko z pisu??

Gość napisał:

ŻENADA CYCU .

Bez urazy, ale to Twoje komentarze są żenujące!!!

przecież Tułajew też ma stołek w ratuszu,uderzyła mu do głowy władza.Jege być początek końca PiS w Lublinie.Jego działania i naciski przenosiły się na Rady Dzielnic w formie zakamuflowanego szantażu. Dlatego tak dużo wojen i sporów na dole,które przenosiły się do Rady Miasta.

Droga, lampa i.t.p nie ma legitymacji partyjnej, Kowalczyk wybiera drogę rozwoju, a nie drogę zacofania w imię zasad polegających na wstrzymywaniu wszelkich działań mających wyrwać Lublin z wieloletniego marazmu. Pan T. jazgocze niczym wściekły pudel, a ludzie mają już dosyć partyjnych wojenek.

Czego się boi przewodniczący Rady Miasta? Pamiętacie jak przed wyborami wspólnie z K. Żukiem, kandydatem na prezydenta byli inicjatorami utworzenia dwóch spółek sportowych? Zapytajcie teraz w/w jaka jest przyczyna braku sprawozdań finansowych w KRS tych dwóch podmiotów oraz, który z prezesów tych dwóch miejskich spółek złożył nieprawdziwe oświadcznie o zaległościach finansowych i egzekucjach komorniczych, a posłużyło to oświadczenie na piśmie do wyłudzenia kolejnych miejskich dotacji. A może idzie o brak sprawozdania finansowego MOSiR sp. z.o.o? Osobiście najbardziej stawiam na planowane nagrody dla zarządu "lotniska w budowie", które jako podmiot z większościowym udziałem miasta również w KRS sprawozdania finansowego nie złożyło, a jednym z dyrektorów jest tam towarzysz "rebeliant"...

Pan Czelej to ma styl myślenia jak za Gomułki. " Kto nie z nami ten przeciwko nam", do tego "Linia partii" Jednym słowem lata 50-te. Jestem wyborcą, którego nie obchodzi linia partii i centrala, tylko to czy kandydat na radnego jest w stanie dogadać się z innymi i wspólnie zrobić coś dobrego dla miasta i dla mnie. Zatem Panie Czelej - do lamusa z takim myśleniem. Poza tym nie przeszkadza Panu, że pańskie koleżanki i koledzy pracują na stołkach w UM i jego jednostakach. Rozumiem, że zgodnie z linią partii nie powinni przykładać rąk do tego co robi P. Żuk. Niech zatem zwolnią się z roboty a Pan będzie ich utrzymywał ( m. in. P. Kępę, P.Tułajewa itd. ) Poza tym P. Czelej niech lepiej się przyjrzy osobom, które bierze w obronę, np. byłemu dyr. WUP, który kiedy szefował w WUP-ie to ścigał młode matki za korzystanie z uprawnień i który służbowy samochód wykorzystywał do jeżdżenia na popijawy z kolesiami z K1 i nie tylko z nimi. Zresztą baluje do dziś tak, że ochrona z Victorii na ulicę go wyrzyca. Takich ludzi to P. Czelej bierze w obronę, bo tacy mu w ty**k włażą.

Mali ludzie.