Koniec biletów 30-minutowych w Lublinie? Mają być droższe 60-minutowe

Jeśli ktoś się mieści w 30 min to spokojnie będzie mógł kupić bilet JEDNORAZOWY i wcale nie zapłaci dużo więcej(3,2 zł oraz 1,6 zł), bilety godzinne to standard w innych miastach, bilety półgodzinne to przeżytek

lublin NIE jest na tyle dużym miastem by bilet godzinny był potrzebny jako podstawowy. a chcą zlikwidować ten pół godz - czytanie ze zrozumieniem się kłania. a może w tych innych miastach jest bilet na krótkie dystanse? jest alternatywa dla godzinnego? bo u nas ma nie być chyba ta godzina to na stanie w korkach jest potrzebna - bo jeśli większość osób wróci do samochodów by nie przepłacać za mpk to wtedy owszem - zakorkuje się na maxa i będzie możliwość spędzenia nawet 2 godzin w autobusie i to jest ukryta podwyżka bo zmusza sie ludzi do kupowania droższego biletu

Żuk nie jeździ... jego wożą więc my mieszkańcy Lublina musimy zrobić zrzutkę dla pana prezydenta. Dla niego i róznej maści prezesów, żeby mogli za darmochę jeździć służbowymi autkami. Żuk działa na szkodę mieszkańców. Ale co tu dużo mówić jest ze Świdnika.

a ktoś pomyślał o tych co jadą tylko 2-3 przystanki?

  2 - 3 przystanki można przejść na piechotę. Tanio i zdrowo. A jeździć tylko jak pada deszcz - choć i od deszczu nikt nie umarł.

Wytłumacz mi, dlaczego przezytek?  Jeżeli chcę podjechać raptem parę przystanków, co zajmuje mi mniej jak 15 minut, po co mam kupowac bilet 60 minutowy, i przepłacać? Likwidacja biletów półgodzinnych byłoby chyba próbą zmuszenia do kupna biletu okresowego.  

  parę przystanków przejedziesz spokojnie na jednorazowym który kosztuje odpowiednio 1,6 zł i 3,2 zł czyli odpowiednio całe 20 groszy i 40 groszy więcej od tego półgodzinnego

Ja się będę upierał, że to dobra zmiana, tym bardziej, że korki coraz większe i tak naprawdę te 30 min to mało jeśli nie podjeżdżasz paru przystanków i to w linii prostej

Pamiętam, że jak ostatnio z czystej ciekawości przeglądałem ceny biletów w innych miastach, rzuciły mi się w oczy dwie rzeczy. Jedna, że ceny biletów w Lublinie są relatywnie niskie w porównaniu do innych miast. Druga sprawa, że chyba jako jedyne miasto nie mamy w ofercie biletu godzinnego. Oferta większości miast zaczyna się od biletu 1h. 0,5h to rzadkość nad rzadkości.

W godzinę to się spokojnie przejedzie z jednego końca miasta na drugi (samochodem taka podróż od spółdzielczości pracy na czuby południowe trwa ~15 min, oczywiście nie w godzinach szczytu. Wiadomo że autobusem jedzie się dużo dłużej, ale przez godzinę spora część linii przejedzie od przystanku początkowego do końcowego. Fakt przesiadki, ale nie oszukujmy się, moim zdaniem Lublin nie jest takim dużym miastem żeby wprowadzać bilety godzinne zamiast 30min. 30 min obok godzinnych jasne, fajnie by było, przydałby się czasami, ale nie zamiast. Większość moich podróży mpk (głównie w zimie, albo jak pogoda zła, bo tak to wolę rower, trasę z mieszkania do uczelni czyli jakieś 5 km zrobię szybciej niż autobus) trwa jakieś ~20 min, to po co mi bilet godzinny? 

No i na te ~20 min nie kupisz godzinnego tylko kupisz jednorazowy. I po problemie.

A myślicie że Żuk będąc funkcjonariuszem Partii Oszustów może mówić prawdę. To krętacz który teraz zbiera na dofinansowanie basenu i boiska. Mam nadzieję że w końcu dobiorą się mu do d..upy. A frajerzy co na niego głosowali niech sami zrobią na niego zrzutkę, chociaż czy teraz ktoś się przyzna do głosowania na tego łysego funkcjonariusza PO.

Przecież to jest jakaś kpina, po co likwidować bilet którym można spokojnie dojechać z obrzeża do centrum.... Jest bilet 30-min za 2,80, jest bilet 90-min za 4 zł to niech zostanie wprowadzony bilet 60-min za 3,40 i będzie gites. 

Ja natomiast bardzo chciałabym aby, cena biletów była równoległa z jakością autobusów. Codziennie rano jadę autobusem  42 kierunek Poręba, stan tego autobusu przypomina autobus z tal.80-tych. Stare fotele, miejscami zniszczone i giboczące się. Ścianki autobusu z zardzewiałymi wkrętami aż strach się oprzeć.

Zaczyna brakować na paliwko do limuzyny no to trzeba opodatkować jeleni. Niech wiedzą, że żyją w aglomeracji lubelsko-świdnickiej.

Jeśli ktoś się mieści w 30 min to spokojnie będzie mógł kupić bilet JEDNORAZOWY i wcale nie zapłaci dużo więcej(3,2 zł oraz 1,6 zł), bilety godzinne to standard w innych miastach, bilety półgodzinne to przeżytek

Bilet jednorazowy nie uprawnia do przesiadek. Bilet jednogodzinny jako podstawowy to może iuż standard, ale są oprócz tego bilety na krótkie dojazdy (np. Kraków: 3,80zł - 40 min. lub do końca trasy; 2,80zł - 20 min.). Bezwzględnie powinien być bilet na czas "mniejszy" niż 60 min (nie koniecznie jako podstawowy - jak w Krakowa)

Głosowałem na Żuka tylko dlatego, że alternatywą był Pruszkowski, ale po tym co on i jego ekipa wyprawia, wątpię żeby został na kolejną kadencję. Wycinka drzew w Lublinie, likwidacja małych sklepów przez wydawanie zgód na kolejne galerie handlowe (a może by tak poszukać inwestora na jakiś zakład produkcyjny, a nie kolejny blaszak). I czy to jest prawdą że na gorkach czechowskich ma powstać cmentarz????? Czy wam się już d.... poprzewracało?? 

Jeszcze jedno pytanie do miłościwie nam P(O)anujących po szpecicie miasto trakcją trojejbusową??? Zaraz odezwą się, że ekologia, rozumiem, ale trolejbusy i tak stoją w korkach, pozatym Ursus będzie produkował autobusy elektryczne o zasięgu 200km nie można było pójść tą drogą tylko całe miasto obwieszacie drutami. Czy ktoś badał jaki to ma wpływ na ludzi?  

Zgody na galerie handlowe to wydawał PiS a dokładnie Andrzej Pruszkowski i grupka radnych która go popierała

Z resztą póki co to tylko analiza i nic pewnego, że bilet 60 zastąpi 30, więc wstrzymałbym się z biciem piany(to apel do klakierów Tułajewa powtarzających po każdym artykułem te same treści)