Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Koniec marzeń o wodnym parku rozrywki na Czechowie

Utworzony przez LOG, 17 maja 2010 r. o 07:36 Powrót do artykułu
Propozycja dla Pana Prezydenta... proszę sprzedać Ratusz tam to by była dopiero ekskluzywna Galeria Handlowa. Lublinianie nie potrzebują kolejnego Marketu, Galerii......!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
koniec marzeń na drugą kadencję Pana Wasilewskiego. I całe szczęście
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LOG napisał:
Propozycja dla Pana Prezydenta... proszę sprzedać Ratusz tam to by była dopiero ekskluzywna Galeria Handlowa. Lublinianie nie potrzebują kolejnego Marketu, Galerii......!!!!!!
Super propozycja. my Lublinianie wystawmy ratusz na sprzedaż. Proponuję cenę wywoławczą 100 zł, a obecnych pracownikow ratusza dorzycimy za przysłowiową złotówkę, bo do solidnej pracy to się nie nadają, może w dziale sprzątania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZNOWU PAN PREZIO WASILEWSKI I JEGO "WSPANIALI" I "PIĘKNI" WICKOWIE ZABŁYŚLI DBANIEM O INTERESY I ROZWÓJ SWEGO MIASTA!!TYLKO K...POGRATULOWAĆ GOSPODARSKIEGO SPRYTU,CHA,CHA!!BOŻE CO ZA MATOŁY!!DOBRZE,ŻE JA Z RODZINĄ OPUSZCZAM TĘ WIEŚ RAZ NA ZAWSZE!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy a nie zaczyna........bye bye Panie Wasilewski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak najlepiej - wystawić całość za nierealną kwotę i powiedzieć że się nie da - zamiast wejść w partnerstwo publiczno prywatne - a tak bedzie piękny nowy blaszak....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podziekujmy za to nie tylko Wasilewskiemu ( z premedytacja pomijam zwrot "panu" ) ale rowniez, a moze nawet przede wszytskim cwaniakom radnym - Piatkowi i Wieckowskiemu, ktorzy juz dawno temu dla wlasnych partykularnych interesow zablokowali transkacje z inwestorem z Kielc, zeby tylko obronic dla siebie bezprawne uzytkowanie Gorek Czchowskich jako tor crossowy. To wlasnie im i Wasilewskiemu, jako bezwolnemu popychadlu zawdzieczamy najwiekszy zastoj w inewestycjach w Lublinie. Mam nadzieje, ze jednak prokuratura kiedys dobirze sie do tych kombinatorow a przede wszystkim do ich majatkow . Nic tak do naszego narodku nie przemawia jak dotkliwa kara finansowa. [b][/b]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszyscy zainteresowani inwestycjami na tym terenie to ktora wersje planow zagospodarowania przestrzennego do wgladu dostawali - te oficjalna czy te "wewnetrzna"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to wiadomo dlaczego lublin powoli wyludnia się ######fakty.interia.pl/polska/news/niekto...dnienie,1479404
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelak napisał:
Tak najlepiej - wystawić całość za nierealną kwotę i powiedzieć że się nie da - zamiast wejść w partnerstwo publiczno prywatne - a tak bedzie piękny nowy blaszak....
Pokaż w Polsce przykład udanej konstrukcji partnerstwa publiczno-prywatnego?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od samego początku, zarówno lokalizacja (dlaczego nie okolice Zalewu?) jak i zbyt wygórowane wymagania stawiane potencjalnym inwestorom skazywały ten projekt na porażkę. Władze naszego miasta zachowują się jak stara panna, która ciągle sądzi, że jest atrakcyjną partią gdy w rzeczywistości nikt się nią od dawna nie interesuje. Panie Prezydencie, panowie Radni najwyższy czas zejść z chmur na ziemię, bo za kilka lat będzie to wymarłe miasto. O inwestorów należy zabiegać i dbać. Szczególną troska należy otoczyć przedsiębiorców (wszystkich tych dużych i małych -nawet tzw. busiarzy i straganiarzy) i ludzi młodych bo tylko oni mogą wyciągnąć nasze miasto z wieloletniego (12 letniego) marazmu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właściwie do czego nam jest potrzebny taki prezydent ? Co on w ogóle może jeszcze zrobić ? przecież nic mu nigdy nie wychodzi (pomijam jakieś polonezy na deptaku i inne pierdoły reprezentacyjne)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
artykuł z dzisiaj: ""Dziennik Gazeta Prawna": Maleje liczba miast uznawanych za duże lub średnie. To efekt migracji ich mieszkańców - tłumaczy gazeta. Gazeta dotarła do raportu Głównego Urzędu Statystycznego, z którego wynika, że w ciągu ostatnich 7 lat prawie 700 tys. osób opuściło nasze miasta. Do najbardziej "opuszczanych" należą: Kielce, Lublin, Łódź, Olsztyn i Szczecin. Są to miasta, które nie wykorzystały swojej szansy na rozwój i przestały być atrakcyjne, zwłaszcza dla młodych ludzi. Dziennik porównuje tę sytuację ze wschodnią częścią Niemiec, skąd także wyjechało, po zjednoczeniu, mnóstwo ludzi."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zaden inwestor nie wylozy kasy aby a w "takbardzo ruchliwym" miejscu postawic centrum handlowe/hipermarket.. i ta w koncu sprzedadza to komus pod budowe mieszkaniową... pytanie tylko komu i za ile...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin staję się małym zapyziałym miasteczkiem. Takie mamy władze, które nic nie chcą zrobić dla rozwoju Lublina. Może ktoś by ich zawiózł do Rzeszowa? Jesteśmy największą Pipidówką w kraju!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wybory jesienią palikot juz ma kandydata- i tak zagłosujecie na niego!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A wam ktośćś narobił do głów z tym Rzeszowem. dziura i pipidówa jakich mało. Chodzę sobie w niedzielę po deptaku i Starym Mieście, ludzi tłumy,miasto piękne , tętniące życiem, kudy do tego Rzeszowowi czy Białemustokowi. Na tych forach działają "skrzywdzeni" ludzie, którzy z lubością terroryzują siebie , nas i mizsto swymi niepowodzeniami życiowymi i frustracią. Droga wolna , jedżcie do Rzeszowa albo sam pokaż co potrafisz i nie wylewaj pomyj na własne miasta , które właśnie rozwija się , iest piękne i magiczne. A wy ciągle załatwiacie się we własnym gnieżdzie i idzie smród.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ten aquapark to nie był czasem sztandarowy punkt kampanii wyborczej tego pożal się Boże prezydenta miasta? Mam jeszcze przed oczami jego plakaty wyborcze. Nie znajduję niczego co ten pan dokonał dla miasta. Owszem, wymienił kiedyś to, że na Krakowskim Przedmieściu jest teraz coraz więcej ogródków piwnych przepięknie ukwieconych ale to akurat nie jego zasługa co stało się oczywiście powodem zasadnych kpin pod jego adresem, co jest zrozumiałe. Szkoda słów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słuszna decyzja. Lokalizacja tam aquaparku to jakiś poroniony pomysł jajogłowych urzędasów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pozwoliłem sobie pogrubić wybrane "ciekawe" fragmenty i w nawiasach nawiązać polemikę...
Zbyt surowo oceniamy miasto (PKL 14 maja 2010) Zaskoczyły Pana wyniki badań TNS OBOP, w którym mieszkańcy ocenili Lublin jako najmniej przyjazne spośród dużych miast w Polsce? Przyznam, że tak. Taka opinia to niepokojący sygnał. Ale wydaje mi się, że oceniamy Lublin bardziej surowo, niż na to zasługuje. Może lublinianie mają powody, by tak sądzić? Spójrzmy na bezrobocie... To mit, wcale nie jest takie wysokie. Mieliśmy niską dynamikę wzrostu bezrobocia w czasie kryzysu (a jak mogło rosnąć w Lublinie bezrobocie w wyniku kryzysu, skoro tu nie ma wielkich firm, koncernów, które zwalniałyby załogi, dotknięte przez kryzys; tu po prostu nie ma znaczących pracodawców) - inaczej niż inne miasta. Studenci po kierunkach inżynierskich nie mają problemu ze znalezieniem pracy (zapomniał dodać: w innych miastach). Gorzej jest z absolwentami wydziałów humanistycznych, staramy się to zmieniać (staramy się... Panie prezydencie, Pan nie jest od szukania studentom pracy, to nie Pana zadanie; Pan miał skonstruować "team", który sprowadzi inwestorów, ale też przyspieszy projekty infrastrukturalne w mieście; tymczasem najczęściej słyszało się z ust Pana zastępców słynne: "nie da się. A niskie zarobki? I niewielu inwestorów, dzięki którym miasto zyskałoby środki w budżecie, a ludzie - pracę? Lublin nie jest miastem, które omijają inwestorzy. W podstrefie ekonomicznej na Felinie zaczną (czas przyszły, bliżej nieokreślony) działalność nowe firmy, które wkrótce (czytaj, kiedyś tam) dadzą ok. 2 tys. miejsc pracy. Ikea i całe centrum wokół zatrudni drugie tyle. A kiedy będzie więcej miejsc pracy, wynagrodzenia wzrosną (wiadomo, że nie od takich inwestycji, jak IKEA, rosną wynagrodzenia; chociaż może Pan prezydent o tym nie wie; albo wie, tylko rżnie głupa). Dziś rzeczywiście nie są wysokie. Ale podobne płace są w Kielcach czy Białymstoku - miastach, które w rankingu wypadły dużo lepiej. To dlaczego akurat w Lublinie ludzie są z miasta niezadowoleni? Trudno powiedzieć. To jest pytanie dla socjologów. Może to wynika z naszej skłonności do malkontenctwa? Gościliśmy ostatnio grupę młodych ludzi zza granicy. Pytałem ich, czy podoba im się miasto. Odpowiedzieli, że jest kolorowe i czyste. Podobnie mówią o Lublinie inni przyjezdni (bo przyjezdni są na chwilę, zobaczą kilka ładnych kątów i wrócą do siebie). Zawsze mnie zastanawia (cynik, doskonale zna przyczynę), dlaczego tak odmienna jest ich ocena w stosunku do deklaracji mieszkańców. Może dlatego, że goście nie muszą tutaj mieszkać? A może kiedy nie ma się pracy, trudno docenić urok zabytków? Być może. Ale powód może też być inny - nie budujemy pozytywnego wizerunku miasta (to chyba zarzuca sam sobie, uff... przynjamniej to przyznał). Duża jest tu rola mediów (ehh, łudziłem się... no tak, przeciez to wina mediów, które uwzięły się na biednego Pana Prezydenta), które podkreślają zdarzenia negatywne, mniej informując o sukcesach. Dostajemy np. nagrody za promocję miasta (chwila, za co te nagrody, za jaką promocję; skoro wcześniej powiedział, że nie buduje się pozytywnego wizerunku miasta; czyli promocja nieskuteczna...)- czy lublinianie nie powinni częściej o tym słyszeć? Ale czy ten fakt poprawi im jakość życia? W jakimś sensie tak. Ale mało akcentuje się też inne sukcesy Lublina. Kiedy pierwsza firma zaczynała działalność w strefie, to w jednej z gazet była o tym krótka wzmianka. Na pierwszej stronie znalazła się zaś informacja, że w Białymstoku w osiem lat wybudowano tunel, a u nas się nie udało. Tymczasem za dwa tygodnie Lublin odbierze nagrodę Forbesa - znaleźliśmy się w pierwszej trójce najdynamiczniej rozwijających się polskich miast. To powód do dumy (haha, odbierze Pan statuetkę i na postawi w Ratuszu, a potem zamieści o tym informację z ulotce wyborczej; tylko czy pomoże ta nagroda w watrzymaniu odpływu mieszkańców). Chyba trudno ten dynamizm zauważyć. Tym bardziej że dobre informacje są przyćmiewane przez gorsze - np. o tym, że firma Ball Packaging Europe zwolni 48 z 78 pracowników. Miała być Husqvarna, ale fabryka powstanie w Mielcu... Bo Mielec ma strefę ekonomiczną dłużej od nas. Gdyby w Lublinie powstała ona w latach 90., Szwedzi mogliby tu działać. Zrezygnowali dlatego, że obawiali się o zbyt długie oczekiwanie na ministerialną decyzję w sprawie powiększenia strefy. Ball zwalnia z powodu skutków kryzysu. Tego nikt nie mógł przewidzieć. W mieście dużo się dzieje. Chodzi nie tylko o wydarzenia kulturalne ale też np. o uruchomienie wspomnianej podstrefy ekonomicznej. To jedyna strefa (prezydent kłamie, w Polsce w rakcie kryzysu, kilka innych stref zwiększało swój potencjał i zatrudnienie; ponadto, nie wiem jak rozumie on rozwój lubelskiej strefy), która rozwijała się w czasie kryzysu. Ale nie da się wszystkiego zrobić w trzy lata. Tym bardziej że problemy Lublina to konsekwencja nie tylko ostatnich 20 lat, ale także zaszłości historycznych, polityki władz PRL. Zawsze brakowało nam też skutecznego lobbingu parlamentarzystów. Pokazała to chociażby sytuacja z siedzibą PGE. Socjolog prof. Ryszard Radzik uważa, że Lublinowi brakuje wielkich wizji, które byłyby skutecznie realizowane. Być może coś w tym jest. Ale staramy się mimo wszystko realizować długofalowe plany. Np. przedłużenie ul. Krańcowej było zapowiadane od 20 lat. Podobnie remont Teatru Starego. Teraz to wszystko się dzieje (wszystko, to chyba za dużo powiedziane; jedynie to się dzieje). A np. tunel pod Al. Racławickimi czy zagospodarowanie górek czechowskich? Inwestycja na górkach ruszyłaby, gdyby nie sprzeciw radnych z 2007 r. A tunelu na razie nie będzie, bo nie ma na niego 300 mln zł. Mamy ograniczone fundusze (ile porażek w wyścigu o dofinansowania do inwestycji infrastrukturalnych ma na koncie ta ekipa? wiele; więc skąd zdziwienie, że brak funduszy) i trzeba sobie zdać z tego sprawę. Dla porównania Gdynia, która ma 100 tys. mniej mieszkańców niż Lublin, dysponuje takim samym budżetem. Wywiad ukazał się 14 maja 2010 r. w dzienniku "Polska Kurier Lubelski" pt. "Zbyt surowo oceniamy miasto". Z prezydentem Adamem Wasilewskim rozmawiała Aleksandra Dunajska.
źródło: ######www.um.lublin.eu/um/index.php?t=200&id=126549 na koniec dodam jedynie: Panie prezydencie, proszę nie zwalać winy na malkontenctwo mieszkańców i nie powoływać się ciągle na te same rankingi, które mają potwierdzić pańskie dobre samopoczucie i pańską tezę, że wszystko jest ok; nie przytacza Pan większości dużo bardziej dla Pana brutalnych badań ogólnpolskich i danych sta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...