Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Koniec procesu byłego szefa lubelskiej prokuratury

Utworzony przez cdv, 10 marca 2010 r. o 18:14 Powrót do artykułu
Gdyby wypadek spowodował ( za przeproszeniem) dozorca beknął by nieźle i nie byłoby warunkowego umorzenia. Ale sprawa dotyczy pana prokuratora ?? I tu już inna kwalifikacja!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co stary dziad nie może zrozumieć,że popełnił przestępstwo????? Prawnik?????????? Żenada,żenada i jeszcze raz wstyd dla wymiaru sprawoedliwości
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a prokurator Robert Bednarczyk tez nie odpowiadal za 2-krotne zagubienie broni, ciekawe kto ją teraz posiada i jaki użytek z niej robi .. kruk krukowi oka nie wykole ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest równość wobec prawa, każdy inny został by skazany ale nie prokurator. Pan B ma na sumieniou inne grzeszki które sam nazwał przestępstwami "białych kołnierzyków" oczywiście gdy w Prokuraturze krajowej mówił o innych. Ale nic straconego po latach niektórzy sobie przypomną , zwłaszcza jak nastąpi zmiana warty w prokuraturach i koledzy pana B odejdą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sędziowie doszli do wniosku, że Włodzimierz B., nie jechał za szybko, ale gwałtownie ruszył kierownicą. Nie no nie mogę !!! gwałtownie ruszył kierownicą !!! a może gwałtownie w w d....ę się podrapał i to było przyczyną wypadku. Nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i tym doprowadził do wypadu !!! a nie opisywać jakieś dziwne brednie mydlące oczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Sędziowie doszli do wniosku, że Włodzimierz B., nie jechał za szybko, ale gwałtownie ruszył kierownicą. Nie no nie mogę !!! gwałtownie ruszył kierownicą !!! a może gwałtownie w w d....ę się podrapał i to było przyczyną wypadku. Nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i tym doprowadził do wypadu !!! a nie opisywać jakieś dziwne brednie mydlące oczy.
TO JEST WŁAŚNIE DOWÓD NA TO ,ŻE JEST W KRAJU WYMIAR (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI. I nie chodzi tu bynajmniej tylko o Włodzimierza B., ale również innych winowajców, między innymi młodocianych przestępców, którym się wymierza śmieszne wręcz wyroki i którzy czują się bezkarni.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z zasady staram sie nie krytykowac wymiaru sprawiedliwosci, ale sa tez granice zwyklej ludzkiej przyzwoitosci. Szkoda, ze sady nie pozyskuja opinii bieglych w zakresie Kodeksu Drogowego. Nie ma szybkosci duzej i nieduzej, ale jest bezpieczna i niebezpieczna. Nawet 5km/h moze byc szybkoscia niebezpieczna,jesli bedzie przyczyna kolizji. Opisana kobieta (ofiara) nie wtargnela raptownie na jezdnie, tylko deb***ny kierowca nie zachowal naleznej uwagi i spowodowal bardzo duze zagrozenie. Pisze - bardzo duze -, bo wjechal w przystanek nie bedacy integralna czescia jezdni. A wiec dlaczego w takiej prostej sprawie kilkoro chronionych immunitetem osob w sposob szczegolny podwaza spoleczne zaufanie do calego polskiego wymiaru sprawiedliwosci?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cholerne babsko powinno byc pociagniete do odpowiedzialnosci karnej za zuchwalosc i brak wyobrazni! Czy nie mogla przypuszczac,przewidziec, domyslec sie, ze pan prokurator moze jechac do domu swoim autem i byc moze tez zechce wjechac w przystanek autobusowy? Co i dlaczego bylo przyczyna jej checi uszkodzenia lakieru na masce prywatnego pojazdu urzednika panstwowego? Czy nie byla to przypadkiem proba dokonania aktu terrorystycznego? Czy to nie obce sluzby specjalne zjechaly do Lublina w wiadomym celu? Zbyt wiele pytan nasuwa sie w zwiazku z cala ta sprawa i chcialbym widziec bardziej zdecydowane dzialnia wyjasniajace ten zbieg okolicznosci! Zla pogoda, baba na przystanku, drzenie rak czlowieka raptem odkrywajacego przesladowcow podazajacych za nim w czarnej limuzynie, niewielka szybkosc rozwijana przez ofiare...hm....zbyt wiele znakow zapytania pozostajacych bez odpowiedzi czyni mnie niespokojnym obywatelem panstwa opartego na zasadzie rownosci w obec prawa wszystkich obywateli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MNIE BY ZARZCONO NIEDOSTOSOWANIE PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW PANUJĄCYCH NA DRODZE.WIDOCZNIE W POLSCE MAMY DWA KODEKSY KARNE ? I CO Z TEGO ŻE JA I PAŃSTWO TU PISZECIE,SPRZECIWIACIE SIĘ ,SKORO ONI I TAK TO WSZYSTKO MAJĄ DALEKO W D*PIE .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Kraśniku pijany sędzia (3,4 promila ) tylko cudem nie spowodował wypadku jadąc swoim samochodem w kierunku przeciwnym do obowiązującego na drodze jednokierunkowej i jeszcze policjantowi dał w pysk i co ? I nic ! Od tego skandalu minęło już kilka miesięcy i sędzia Klecha ma to w d*pie. Nawet mu włos z glowy nie spadl bo od tamtej pory przebywa na L-4 i czeka spokojnie na "zasłużoną" emeryturę. Nawiasem mówiąc sędzia ten jest pracownikiem lubelskiego wymiaru sprawiedliwości a jeśli dojdzie do jakiegoś procesu to ze wzgledu na miejsce popełnienia czynu sprawa będzie w Krasniku gdzie wcześniej był prezesem sądu i nie wierzę w sprawiedliwy wyrok.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciąg dalszy kompromitacji lubelskiej temidy.Polską rządzą prawnicy,a nie prawo i to jest punkt wyjścia do sprawy!Póki u steru są hazardziści i obrotowi to nic z tego nie będzie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, komornicy itd itp to jena wielka sitwa. Największym przekleństwem zwykłego porządnego obywatela to mieć sąsiada prawnika. (życie ma się przesrane).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
My tutaj sobie piszemy z oburzeniem i w formie zartow, a tak zwani prawnicy maja nas wszystkich w glebokim "powazaniu". Coraz wyrazniej mozemy dostrzec potrzebe gruntownej przebudowy systemu politycznego, a tego nie zapewnia nam zadna liczaca sie obecnie sila polityczna. Klechy gwalca i molestuja dzieci, sedziowie i prokuratorzy (doslownie) rozjezdzaja zwyklych obywateli na drogach i ulicach polskich miast, a tak zwani politycy, albo przyzwalaja na korupcje i przestepczosc zorganizowana (ekipa na czele z Millerem), albo obrazaja sie na spoleczenstwo (Kaczynscy), albo grzeja sie w blasku slupkow sondazowych (Tusk). Zwykly zjadacz chleba bedacy ich - politykow - pracodawca wciaz musi dokladnie rozgladac sie dookola, aby nie nadepnac takiej kanali na odcisk, bo czlowieka zniszcza, albo doprowadza do samobojstwa (Blida). Mam mozliwosc wyjazdu za granice na bardzo dobrych warunkach (kontrakt lekarski) i naprawde zaczynam sie nad tym powaznie zastanawiac. Nie wiem, czy tamtejsi politycy sa bardziej powaznymi od naszych ludzmi, ale nie majac emocjonalnego stosunku do nich, nie bede z taka odraza patrzyl na otaczajace mnie bezprawie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...