a tak powaznie to ogloszenie czegos zabytkiem i postawienie tabliczki nie zamieni tego w zabytek tak jak z kulawego nie zrobisz pilkarza.
|
|
Kurcze, dzemski, dzięki. Szkoda że ta dyskusja została zdominowna przez osobników pokroju Bereta i wf. Reszta jest w pracy, czy co?
wf: masz u mnie olewkę. Z chamami nie dyskutuję.
|
|
zasrana ta nasza lubelska rzeczywistosc gdzie przez starych idiotow cierpi mlode pokolenie
|
|
Ogłoszenie zabytkiem nie tworzy zabytku. Jest tylko stwierdzeniem faktu - uznaniem wartości obiektu. |
|
Skonsultuj z kimś swoją linię ataku, bo po naszej stronie blokowanie wszelkich budów w mieście bynajmniej nie jest kojarzone z rozwojem tegoż miasta. Ale już chyba zaczynam rozumieć wasze skomplikowane umysły - myślicie sobie "im więcej budów zablokujemy, tym bardziej miasto będzie się rozwijać". Hmmmmm.... |
|
wiesz folkatka, przez ludzi takich jak Beret mamy PLAZA Lublin. Patrzeć się na to badziewie architektoniczne nie daje. Myślę, że Pani konserwator obawia się właśnie czegoś takiego w miejscu pedetu i zwyczajnie nie chce na to pozwolić. Nie wiem czy ktoś z dyskutantów pamięta pierwszy projekt zabudowy tego miejsca przedstawiony przez Galerię Centrum. Śmiem twierdzić, że był zdecydowanie ciekawszy. Bo to od Ingardena jest tak zachowawcze, że się na to patrzeć nie daje. |
|
"wiesz folkatka, przez ludzi takich jak Beret mamy PLAZA Lublin"
a co ty bys postawil tam kosciol? mi i innym to jakos nie przeszkadza a przez jednego balwana mamy problem
|
|
I bardzo dobrze, że mamy Plazę, bo zmieniła pustkowie w centrum miasta, które każdego wieczora umierało po raz kolejny, w tętniącą życiem arterię. Tak samo pasaż Victoria zmieni umierające okolice Placu Litewskiego w tętniące życiem centrum miasta. Ostatnio edytowany 11 kwietnia 2011 r. o 10:44
|
|
Mi się podoba ten projekt. Dobrze komponuję się ze starą zabudową tej części miasta. Mam takie wrażenie, że tutaj nie chodzi o projekt tylko o przeznaczenie budynku. Niestety Lublin (Lubelszczyzna) to region typowo popierający kler nastawiony anty wszelkiej nowoczesności. Przykro mi to stwierdzić, ale z dużych miast w Polsce, Lublin to "zadupie", które nie ma nic do zaoferowania. Warto spojrzeć na Wrocław, w którym całe centrum jest zabytkowe. Oczywiście to nie przeszkadza, aby powstała tam galeria handlowa np. "Renoma".
Dlaczego tej Pani nie przeszkadza waląca się starówka? W tym miejscu nie ma żadnych inwestycji, żadnych remontów. Miejsce, które powinno być wizytówka miasta jest bezdusznym placem. Oczywiście są róże gusta, ale zawsze można rozmawiać, a nie tylko obrzucać się błotem.
Pozdrawiam,
Łukasz
|
|
człowieku, ja nie mówię o przeznaczeniu obiektu, a o jego architekturze. Cóż, z kim tu dyskutować, jak nie potrafi nawet ze zrozumieniem czytać. ech... |
|
Beret, czy tY człowieku nienjesteś w stanie pojąc że nam zalezy na etsetyce tego miasta? Że chcemy, żeby to miasto było jak najpiękniejsze? Że jesteśmy wszyscy świadomi wartości, jaka ma historyczna zabudowa Śródmieścia Lublina, i dlatego nie potrafimy zgodzić się na bezmyślne jej wyburzenie, tym bardziej ze w innych miastach potrafi sie z takich kamienic zrobić prawdziwe cacko? Takie kamienice to po prostu skarb w dzisiejszych czasach, i po prostu serce boli, że są tacy ludzie którzy nie potrafia tego pojąć.
Nie chcemy blokować inwestycji dla samego blokowania, nie bo nie. Chodzi nam tylko o dobro tego miasta - które rozumiemy poprzez brak zgody na jego oszpecanie.
A co do porównywania prac.
Proponuję, żebyś od dzis juz nigdy nie mówił że podoba Ci sie jakas melodia. Chyba, ze sam komponujesz.
Nie wypowiadaj sie też na temat zadnych obrazów - bo - niech zgadne - chyba nie malujesz.
|
|
trzymanie tych starych budynkow jako zabytkow nie przysporzy nikomu powtarzam nikomu jakichkolwiek wartosci kulturowej czy duchowej mi i wiekszosci nie podobaja sie te stare rudery i nie zmienie zdania tylko dla tego ze mi ktos wpiera ze to perelki architektury na miejscu inwestora ubezpieczyl bym sie i puscil wszysto z dymem tak jak w ziemi obiecanej
|
|
Jeśli chodzi o Plazę - szkoda że ikt juz nie pamięta, jakie były pierwotne zapewnienia inwestora co do funkcji budynku
@Łukasz: jeszcze raz powtarzam. To nie chodzi o to, że jestem przeciwko tej inwestycji. Jestem jak najbardziej za. Chodzi mi tylko o koszmarny projekt, i planowane zburzenie dwóch cennych kamienic, z których jedna - Peowiaków 5 - jest naprawde wartościowa. O Renomie sie nie wypowiadam. Nie znam, nie widziałam, ostatni raz we Wrocławiu byłam 10 lat temu. Niestety, ale w mentalności Lublinian jest sakorzeniony brak szacunku do swojego miasta i do samych siebie. Widac to dobrze i na tym przykładzie. Przyjedzie inwestor, zaprezentuje jakieś badziwie, i Wy jesteście gotowi p rekach go całować. Ot, jak tubylcy w dźungli na widok perkalu i paciorków przywiezionych przez białego massa
To własnie szacunek i miłośc dla Lublina nakazuje mi opór wobec takiego postępowania. Szanujmy nasze miasto, nie niszczmy go bezmyślnie.
Stare MIasto: nie sposób zauwazyć, że cos się jednak tam robi. Na przeszkodzie odnowieniu wielu kamienic sa skomplikowane i nieuregulowane stosunki własnosciowe, po za tym bezsilnośc wobec postepowania takich osób jak p. Wieczerzak.
Ale jie sposób zauważyc ze cos sie jednak dzieje dobrego.
|
|
Czyli mamy opinię vs. opinię. Wy twierdzicie, że ten projekt to "obrzydliwy, koszmarny kloc", a ja twierdzę, że jest ładny i idealnie wpasowuje się w centrum miasta. To wy stawiacie się na pozycji znawców i krytyków architektury, więc chyba naturalne jest, że pytam się - a jakie macie ku temu podstawy? Wychodzi na to, że ŻADNE. |
|
wlasnie i tu jest sedno zostawmy stare miasto w niezmienionej formie a pozostalym obszarom pozwolmy sie rozwijac a nie robic skansenu z calego krakowskiego przedmiescia co jest wartosciowe to jest ale na sile robienie z czegos zabytku nie ma najmniejszej racji bytu!
|
|
Widzisz, dyskutowanie z Toba to tak, jak przekonywanie wielbiciela Dody do twórczości Igora Strawińskiego. Ja moge kogoś przeonywac, że utwory Strawińskiego sa bardziej wartościowe niż utwory Dody, i po drugiej stronie napotykać wyłacznie na mur niezrozumienia i niecheci. Tak jest w Twoim przypadku. Szkoda, że nie potrafisz zrozumieć, czym sa zabytki dla kultury i terażniejszego bytu społeczenstwa. Szkoda, że nie potrafisz zrozumiec, że nowoczesnośc nie polega na bezmyślnym rozpirzaniu tego, co zostało z przeszłosci. Polacy sa pod tym wzgledem bezkonkurencyjni. Takie postepowanie, jak opisywane przez Ciebie (czyli wykupywanie zabytku i doprowadzanie go do smierci technicznej albo celowe niszczenie) sa bardzo czesto w Polsce spotykane. Nie sa niczym nadzwyczajnym. Ja sama znam wiele przypadków, kiedy samowola inwestora doprowadziła do zniszczenia wartościowych obiektów, czesto wbrew woli lokalnej społecznosci. Tak np. było z unikatową w skali kraju parowozownia w Warszawie, zniszczona ponad rok temu. Dlatego szlag mnie trafia na to polskie społeczenstwo, tak dotkniete przez historię, tak ograbione przez rózne zawieruchy, które nie potrafi uszanowac tego, co zostało. A zostało tak niewiele...Czasem żałuję, że nie urodziłam się w Czechach. Ten kraj stawiam na pierwszym miejscu jeśoli chodzi o dbałośc o dobra kultury. W społeczeństwach, znacznie bardziej cywilizowanych od nas zabytki sie szanuje, i inwestorzy sa przyzwyczajeni do tego, że musza się z nimi liczyć. Widziałam wiele przykładów pozostałosci dawnej zabudowy, wcisniętych miedzy drapacze chmur w nowoczesnych metropoliach...Po co je zostawiono? Przecież mozna było je sprzątnąc i na ich miejscu postawic kolejny wieżowiec I to tyle. |
|
Beret - Ty tez popełniasz błąd logiczny.
Bo dla Ciebie sprzeciw wobec tej architektury oznacz, że z automatu jestem przeciwna tej inwestycji, i że jestem za zacofanym Lublinem, a ja Ci udowaniem że to nieprawda.
Jestem za inwestycją, ale niech ona inaczej wygląda!!!
|
|
E tam, znam takich ludzi jak Ty i konserwator. Inwestor zmniejszy budynek. Ty: "nie podoba mi się, bo za długi". Inwestor skróci budynek. Ty: "nie podoba mi się, bo parking na górze". Inwestor zlikwiduje parking. Ty: "nie podoba mi się, bo z roku ulicy nie widzę w oddali pomnika Unii". Inwestor dopasuje tu i ówdzie. Ty: "nie podoba mi się, bo odcień nie współgra z 18-wieczną spłowiałą elewację budynku obok". Inwestor zmieni kolor. Ty: "nie podoba mi się, bo te secesyjne detale wnętrz kamienicy przy Peowiaków nie mają odzwierciedlenia we wnętrzach nowego pasażu". Inwestor przeprojektuje. Ty: "nie podoba mi się, bo...". I zabawa będzie trwać. |
|
odwolac ta stara kobiete z funkcji projekt jest bardzo dobry szkoda tylko kamienic ale napewno da sie je zachowac
|
|
Urząd Konserwatorski jest po to aby pilnować starych budowli i zabudowy.Myślmy o naszym mieście jako zabytkowym i historycznym,nowoczesne budowle stawiajmy w nowych osiedlach lub na obrzeżach jak czynią to wszyscy.Skończmy z plombami obiektów dla kasy bo to psuje całą zabudowę i tworzy bezład.Prezentowana bryła obiektu w tym miejscu pasuje
jak kwiatek do kufajki.
|
Strona 3 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|