Korki na al. Warszawskiej. Ratusz przyznaje się do błędu, ale na większe zmiany poczekamy cztery lata

Jednym z głownych problemów jest wprowadzenie opłat na obwodnicy dla pojazdów wielotonowych więc sie nie ma co dziwić, że część tirów jedzie przez miasto. Wszystkim, którzy przyczynili sie do wprowadzenia opłat chyba bardziej zalęzy na pieniądzach niż na odkorkowaniu miasta :]

Do dymisji teraz powinni sie podac wszyscy co mieli cos wspolnego z planowaniem tych dróg.

Niech mainstreamowe media teraz też uderzą się we własne piersi, bo gdyby nie ocenzurowały "Listu otwartego" Dzielnicy Szerokie, to kto wie czy ten problem w ogóle miałby miejsce. Czas pokazał, że tamten "List otwarty" warty był jednak więcej niż 200 milionów złotych...

Pojazdów wielotonowych (poza MPK) jakoś ostatnio w wymienionym korku nie widuję, owszem zdarzają się ale biorąc pod uwagę ich ilość to raczej jakieś lokalne przypadki. Za to przed otwarciem przedłużenia Solidarności było ich tam bardzo dużo. Nie zwalałbym więc korków na wprowadzenie opłat za korzystanie z obwodnicy. 

Taki sam los będzie miało skrzyżowanie Solidarności-Sikorskiego-Ducha. Nie wiem kto wymyślił koncepcję estakady nad rondem. Ruch w kierunku Lublin-Warszawa będzie mały a rondo gdzie będą się schodziły ulice Solidarności, Ducha+Północna, Sikorskiego będzie wiecznie zakorkowane. Ciekawe czy miasto już wie że popełniło błąd w planowaniu???

Czyli w magistracie kawa , fusy i wróżymy......a my kierowcy stoimy.

taki sam bubel jak planowane przedłużenie muzycznej

"Ten okres skończy się we wrześniu 2019 r." Przecież to nie jest zmiana w strukturze obiektu. To raczej bezmyślność i lenistwo niekompetentnych urzędasów, którzy nie uwzględnili konieczności poprawek. Ale czy geniusze mogą się mylić?

To jest nierozumienie problemu komunikacyjnego. Tą drogą jadą samochody z podmiejskich miejscowości do pracy w Lublinie! Jadą tędy - bo najprościej. Można by jechać przez Zbożową, ale co dalej - korek na Willowej / Ducha. Jak by można było jechać Zbożową, a następnie prosto w Zelwerowicza (w planach jest połączenie tych ulic) wtedy ruch rozchodziłby się na Zelwerowicza i nie było by problemu.

A na załączonym obrazku widzimy TIR-a omijającego viatoll. Nie ma co kasa na obwodnice nie poszła na marne.

jedną rzecz mogą poprawić od razu, choć da to efekt 4 sekund. Jeśli sygnalizacja świetlna na al. warszawskiej przełączy się na czerwone kilka sekund (np. 2) wcześniej, niż sygnalizator na wiadukcie, to samochodu jadące ze sławinkowskiej, będą mogły prosto stanąć na skrzyżowaniu. Teraz jest tak, iż ze sławikowskiej samochody, które mają przecież zielone światło) wjeżdżają na wiadukt, tworząc niezłe łamańce, nieraz blokując pas wyjazdu z lublina. Zanim te samochody ruszą, mija wiele sekund, podczas których, samochody na warszawskiej patrzą się na zielone światło i obserwują, jak samochody, które wyjechały ze sławinkowskiej, próbują się wyprostować, ustalić kolejność, etc. Trwa to ładnych kilka sekund. I nie piszcie mi, że się zajmuję sekundami. Wiecie przecież, że przez takie sekundy i podobne, np. podczas których kierowcy przypominają sobie, jak się rusza na skrzyżowaniu, tworzą się korki.

Urzędasów odpowiedzialnych za takie rozwiązania powinno się zrzucać z wiaduktu pod nadjeżdżające TIR-y. Stawiam wszystko, że zaczęli by myśleć albo by się pozwalniali ! Panie Prezydencie Żuk nie brał Pan tego pod uwagę ?!?!

To efekt rezygnacji z węzła "Dębówka", który był planowany między obecnym węzłem "Sławinek" (roboczo "Dąbrowica") a węzłem z al. Warszawską. Dawał on możliwość dotarcia do ekspresówki i wjazdu do Lublina al. Solidarności wszystkim z obszaru Jastkowa łącznikiem z al. Warszawską właśnie w Dębówce. Ale cóż, ktoś zrobił koncepcję a urzędnik skreślił. Był mądrzejszy. Jak zwykle najlepszym rozwiązaniem jest wyłączyć tam światła... Dla bezp. postawić fotoradar by nie rozpędzali się jak stado baranów i po korku.

Tak, to prawda  - w naszym wydziale dróg i mostów idiota na idiocie. Skręcających z Warszawskiej (od Warszawy) w Sławinkowską nigdy nie było i dalej nie ma - bo po co skoro można wcześniej skręcić w Zbożową. Wielka inwestycja pana Żuka to bubel, przed rozpocząciem robót były mniejsze korki. 

Trzeba koniecznie skrócić światła do min dla jadących od Al Raclawickich bo tam nie ma rano żadnego ruchu a przez te światła tworzy się korek zjezdzajacych z warszawskiej w solidarności ZDIM weź to pod uwage

Twierdzenie, że nic nie można zrobić bo naruszona zostanie trwałość projektu jest bzdurą. Projekt można ulepszać, modyfikować, poprawiać, nawet rozbudować. Nie można go zlikwidować, zmienić przeznaczenia lub zmniejszyć wskaźniki produktu. Douczyć się urzędnicy! A tak poza tym, kogo Pan zatrudnia panie Prezydencie tego miasta? i jeszcze jedno, wybudować połączenie do Boh. Monte Cassino.

po co w ogóle ten wiadukt jak jest gorzej niż było

Jakoś do 2019 wytrzymamy. Najważniejsze ze to będzie rok końca oszołomów Kaczyńskiego. Chyba że już wtedy Kaczyński całkiem Polskę zniszczy

po co w ogóle ten wiadukt jak jest gorzej niż było

A z jazdą pod górę to jest naprawdę ''pod górę"'żeby takiego bybla wykręcić aby na Sławinek jechać kolizyjnie pod wiadukrem i z lewoskrętem na światłach to baran tylko mógł wymyśli a drugi baran zaakceptoewać..

Jakoś do 2019 wytrzymamy. Najważniejsze ze to będzie rok końca oszołomów Kaczyńskiego. Chyba że już wtedy Kaczyński całkiem Polskę zniszczy

hPrzecież pisuary mówią  ,że "Polska  w ruinie" .A najgorsze ze w Lublinie i okolicacg ludziska w to wierzą. Tragedia.