"Kreacjoniści kontra ewolucjoniści'. Kolejny spór o debatę na UMCS

"Ponadto fundacja już raz wprowadziła uczelnię w błąd organizując w jej murach debatę na temat kreacjonizmu z udziałem zwolenników wyłącznie jednego światopoglądu" - to może władze uczelni by chcieli, by wypowiadali się też zwolennicy płaskiej ziemi? to jest spór między faktem a sennym marzeniem czy raczej koszmarem, o czym tu dyskutować? tu tylko trzeba edukować ciemne masy, by może w końcu coś dotarło do nędznej namiastki nerwowych zwojów

Zwolennicy "kreacjonizmu" wyjaśnijcie mi tylko jedną kwestię: Jak Adam i Ewa zaludnili Świat...? Traktowanie starego testamentu w sposób dosłowny ujawnia nie jedna taką "tajemnicę wiary"...! To mądra księga ale dla mądrych ludzi którzy potrafią prawidłowo interpretować jej przypowieści. Zgadzam się z przedmówcą: o czym tu dyskutować...? Tu trzeba edukować! Nawet JPII zgodził się z działem biologii jakim jest ewolucjonizm. Ewolucjonizm od wielu dziesiątek lat nie jest już teorią to dział nauki...!

do gościa z 17.41 Kiedy juz skonczysz gimnazjum, może uda im sie nauczyc Cie polszczyzny.

krecjonizm to NIE nauka, nie ma miejsca na takie brednie na uczelni!!!!!!

"Jak Adam i Ewa zaludnili świat" Zapytaj rodziców to ci powiedzą skąd się biorą dzieci.

A mówią, że jest wolność słowa... Ciekawe czego się tak boją ewolucjoniści, skoro ich teoria jest taka wspaniała - powinni bez trudu wykazać jej prawdziwość i pokonać przeciwników. A jednak się boją...

Średniowiecze na UMCS-ie musi uchodzić za epokę niczym nieusprawiedliwionych umysłowych harców odbywających się w murach uniwersytetów europejskich. Debaty, trudne pytania, podważanie dogmatów... a kysz!

1.Zwolennicy "kreacjonizmu" wyjaśnijcie mi tylko jedną kwestię: Jak Adam i Ewa zaludnili Świat...?    2. Nawet JPII zgodził się z działem biologii jakim jest ewolucjonizm.   3. Ewolucjonizm od wielu dziesiątek lat nie jest już teorią to dział nauki...!

1. Przyjdź człowieku na debatę i zapytaj! Widać jest o co. Odpowiedź może Cię zaskoczyć!   2. Co to ma do prawdziwości lub fałszu jakiejś teorii?   3. Tylko dowodów, no cóż, jakoś brak...

teoria grawitacji to też teoria; jakby ktoś wyszedł z okna na 2 piętrze się przespacerować, to może odczułby uderzenie w kośc ogonową, a poczułby ewolucję i jej mankamenty na wlasnym, powiedzmy, tyle. albo stracilby swoje kły i chwilę pomyślał. no chyba że ktoś od piorunochronu woli gromnicę, a od szczepionki modły.