Kresowianie: Nie dla Juszczenki honory KUL

Nie dla rezunów doktoraty

idac za wypowiedzia Pani górki to łukaszenka powinien także dostać to wyróżnienie.Do tego jeszcze prezydent mołdawii

honorowy doktorat KUL przyznano niegdyś Janowi Pawłowi II, oredownikowi prawdy i tym samym tytułem honorowym- czyli dla człowieka honoru, uczciwego i prawego - ma zostać obdarzony W. Juszczenko kłamca, gloryfikator najdzikszych i najokrutniejszych barbarzyńców II wojny światowej spod znaku upa i tryzuba. Taka hańba dla Polaków może być zadana przez KUL tylko wówczas gdy Wielkim Kanclerzem KUL-u jest abp. Życiński. Pani rzecznik kul niech nie opowiada andronów, bo jak honoruje przedstawicieli narodów tworzących Rzeczypospolitą to, uznawanym na forum międzynarodowym przedstawicielem Białorusi jest Aleksandr Łukaszenka i jego też honorować będziecie? Niniejszym oświadczam, jeżeli KUL, przyzna doktorat honorowy Panu Juszczence, w geście sprzeciwu nie będe uczestniczył w uroczystościach religijnych, którym będzie przewodniczył abp. Życiński i będę zmuszony opuszczać Kościół, gdy będzie czytany list Rektora Kul, ks prof. Wilka, do takij postawy wzywam wszystkich wołyniaków i ich potomków.

http://host-a.net/komandir/ http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=...re=channel_page http://lokis1271.wrzuta.pl/film/AlC9z2IYKC...cyny_kulinskiej http://tekstowisko.com/blog.kriszu.html http://lokis1271.wrzuta.pl/film/aHPxCwRTXq....11.2008__tvp_3 http://lokis1271.wrzuta.pl/film/u4bX9PDmt5....11.2008__tvp_3 http://www.tvp.pl/historia/swiadkowie-niez...czy-ludobojstwo http://lokis1271.wrzuta.pl/film/hNp5Ail2p1...11.2008_tv_puls http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-sp...resach-30102008 http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=...feature=related http://www.youtube.com/watch?v=shccpKR_6tU

Kto to powiedział ?: “W związku z sukcesami wojsk sowieckich konieczne jest PRZYŚPIESZENIE LIKWIDACJI POLAKÓW, muszą zostać całkowicie zgładzeni, ich wioski spalone (…) ludność polską należy zniszczyć.” - Autorem tych słów nie jest Hitler, Himler czy też Frank - ale komendant UPA Roman Szuchewycz ps. "Taras Czuprynka" ( rozkaz Szuchewycza z 1944r.), którego prezydent Ukrainy, nasz "przyjaciel" Wiktor Juszczenko uznał oficjalnie dwa lata temu za "bohatera Ukrainy". Gdzie był wtedy nasz MSZ ? Inny cytat także przypisywany Szuchewyczowi brzmi: „Śmierć jednego Lacha to metr wolnej Ukrainy, Albo będzie Ukraina albo lechicka krew po kolana - POLAKÓW W PIEŃ WYCIĄC” Wynoszenie na piedestał przez Ukraińców, takich nazistowskich zbrodniarzy jak Szuchewycz powinno byc traktowane nie tylko jako antypolska prowokacja, ale także potępione jako zakazane prawem polskim gloryfikowania ludobójczego systemu faszystowskiego. Co wiecej jest to zwykła podłośc i obrzydliwosc! Jak ze zdumieniem dowiedziałem się Katolicki Uniwersytet Lubelski planuje nadac prezydentowi Ukrainy - Wiktorowi Juszczence w dn. 1 lipca tytuł doktora honoris causa. Przypominam, że dwa lata temu ten Juszczenko nie tylko nadał pośmiertnie megazbrodniarzowi Szuchewyczowi tytuł "bohatera Ukrainy", ale także odsłania pomniki innych zbrodniarzy jak Stepana Bandery czy też Dmytro Klaczkiwskiego ps. "Kłym Sawur" zwanego potocznie "katem Wołynia". Uważam podobnie jak ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, że nie można biernie stac w miejscu i pozwalac pluc sobie w twarz. Powinniśmy zbierac podpisy sprzeciwiające się, uhonorowaniu gloryfikatora nacjonalistyczno-nazistowskich zbrodniarzy, a nawet manifestowac swój sprzeciw. Niebywałe polski katolicki uniwersytet ma zamiar oddac honory osobie dla której mordercy i ludobójcy Polaków sa bohaterami! To juz nawet nie chodzi o nas, ale o pamięc niewinnie pomordowanych Polaków przez zbrodniarzy z OUN-UPA. Jest to kolejny przykład poniżania Kresowian przez III RP ( zreszta ta IV okazała się w temacie ukraińskich ludobójczych zbrodni tak samo kłamliwa)...

W 1992 roku w Kijowie Leonid Krawczuk odbierając insygnia Ukraińskiej Republiki Ludowej z 1918 roku powiedział: "przejmując insygnia URL, podkreślamy przez to, że rodowód swój wywodzimy z URL, nie zaś od banderowskiego rządu..." (źródło: "Ukraina i Świt" Toronto 29 XI 1992 rok) a insygnia te przekazywał ostatni prezydent URL M. Pławiuk (tak jak nasz prezydent Ryszard Kaczorowski). Prezydent Juszczenko jest spadkobiercą tych i tylko tych tradycji

Dla Kresowiaków nie do przyjęcia jest faktyczna przynależność Lwowa, Tarnopola, czy Łucka do państwa ukraińskiego. Wszak tam nie może być Ukrainy, bo za Bugiem jest… polska ziemia. Kresowy krzyk rozpaczy – to nie krzyk bólu za niewinnie zamordowanymi ludźmi, to krzyk z powodu utraty idei, która nie wytrzymała zderzenia z historią. To także próba ratowania tej idei, która z jakiegoś powodu musi być aktywna w świadomości polskiego narodu. Brawo KUL to działanie jest zgodne z nauką JPII.

Ten doktorat jest nadzieją na to, że prawda i miłość do bliźniego, mimo całej tej tragedii i okropności zwycięży. Mam wrażenie, że u niektórych czas się zatrzymał na 1947 roku.

Jeśli pozbawimy emocji kontakty między narodami, to może będziemy mieć obok przyjaciela a nie wroga. Nie możemy chować głowy w piasek i udawać, że po naszej stronie wszystko było ok. Niech oni martwią się o swoje grzechy jak chcą być wiarygodnym przyjkacielem i partnerem. Pójscie w zaparte nic nie da. Złość i agresja wywołuje i wzmacnia u strony przeciwnej te same złe emocje. Droga walki do niczego nie prowadzi.

Wybitny duchowny ukraiński, biskup grekokatolickiej diecezji stanisławowskiej Grzegorz Chomyszyn tak, w roku 1933, pisał o ideologii OUN: "Nacjonalizm ten należy uważać za największą aberrację umysłu ukraińskiego, za coś gorszego od pogaństwa (...) nacjonalizm począł u nas przybierać cechy ducha pogańskiego, albowiem wprowadza pogańską etykę nienawiści, nakazując nienawidzić wszystkich, którzy są innej narodowości.(...) Co gorsza na tle nacjonalizmu ukraińskiego pojawiły się oznaki pewnego rodzaju satanizmu." Czy to nie paradoks, że katolicki uniwersytet nadaje tytuł doktora honoris causa człowiekowi, który gloryfikuje pogan i satanistów?

Kilka faktów: 1. To OUN-UPA rozpoczęła na wiosnę 1943r. masowe wyrzynanie polskich wsi na Wołyniu ( kulminacja 10-13 lipiec 1943.r gdy banderowcy zaatakowali planowo około 160 polskich wsi) , a następnie w Małopolsce Wschodniej ( Tarnopolskie, Lwowskie i Stanisławowskie) oraz na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Zamordowano w imię "samostijnej" min. 150 tys. Polaków. 2. W polskich akcjach odwetowych zginęło około 10 tys. Ukraińców ( były to często akcje spontaniczne po wcześniejszym mordzie ukraińskim lub akcje prewencyjne na zgrupowania banderowskie - jak np. ta w Sahryniu). Tam gdzie nie było akcji odwetowych , jak np. na Wołyniu, to ludobójstwo na ludnosci polskiej szło sprawnie i planowo. Czy w Małopolsce Wschodniej, w Przemyskiem i na Zamojszczyźnie Polacy mieli spokojnie czekac, aż tak jak na Wołyniu banderowcy wyrżną ich większośc ? 3. Na Ukrainie od czasów tzw. pomarańczowej rewolucji stawia sie pomniki zbrodniarzom , mordercom Polaków, Żydów i Ormian, tj. Banderze, Szechewyczowi czy tez Kłymowi Saurowi. W tych uroczystościach aktywnie uczestniczy prezydent Wiktor Juszczenko. 4. W Polsce natomiast temat ludobójstwa Polaków dokonanego przez OUN-UPA, stara się wyciszac dla celów brudnej polityki. Na uroczstości 65 lecia rzezi wołyńskiej w dn. 10-11 lipca 2008r. nie przybyłi prezydent, premier i marszałek sejmu, ponieważ podobno była taka sugestia strony ukraińskiej. To wstyd, że tak jak za PRL-u nie wolno było mówic prawdy o Katyniu, ze wzgledu na przyjaźń z ZSRR, tak teraz politycy, nieformalnie oczywiście, zamilczają temat rzezi wołyńskiej ze względu na strategiczne partnerstwo z Ukrainą! Co wiecej prezydent Polski uczestniczy w uroczystościach, w rocznicę zbrodni w, dokonanej na Ukraińcach w Pawłokomie ( 160 do 300 zabitych osó, jedzie na rocznicę Wielkiego Głodu na Ukrainę, a nie przychodzi na uroczystości upamietniające 150 tys. bestialsko pomordowanych Polaków, przysyłajac jedynie bałamutny list w którym ani razu nie pada słowo "ludobójstwo" oraz nie wskazuje sprawców zbrodni tj. OUN-UPA. 5. Prawdziwe pojednanie pomiedzy naszymi narodami ( a nie pomiedzy Kwaśniewskim i Kuczmą czy też Kaczyńskim i Juszczenką) zrealizuje sie dopiero wtedy, gdy zostanie powiedziana cała prawda, wskaże sie wszystkie zbrodnie po obu stronach oraz dokona się upamietnienia pomordowanych ( polskie trupy od 65 lat leżą w dołach na Ukrainie, zarosłe krzakami, często bez nawet drewnianego krzyża ) i przynajmniej moralnie potępi się ludobójstwo. Pojednanie nie może byc oparte na kłamstwie! TO WSTYD I HAŃBA DLA NAS WSZYSTKICH ŻE PRZEZ 20 LAT WOLNEJ POLSKI UKRYWA SIE PRZED OPINIĄ PUBLICZNĄ ISTOTĘ I SKALĘ LUDOBÓJSTWA DOKONANEGO NA POLAKACH PRZEZ ZBRODNIARZY Z OUN-UPA !!!!!!!! TO HAŃBA DLA KUL-U ŻE GLORYFIKATOR NAZISTÓW -MORDERCÓW POLAKÓW ( W TYM KSIĘŻY RZYMSKO-KATOLICKICH) MA OTRZYMAC DOKTORAT HONORIS CAUSA TEJ KATOLICKIEJ UCZELNI !

" Kresowianie: Nie dla Juszczenki honory KUL " Za to cała Polska Tak. KUL jest cool.

13 maja 2006 roku w Pawłakomie abp Michalik powiedział: "nienawiść zawsze rodzi nienawiść, ofiara jednostek rozrasta się do setek i tysięcy, a jej kresem jest całkowite, wzajemne wyniszczenie". Tak właśnie - jak podkreślił - było w Pawłokomie, gdzie zginęli Polacy, a potem - w liczbie o wiele większej - Ukraińcy. Przepraszając za te tragiczne wydarzenia Metropolita przemyski powiedział: "wojna, nienawiść, polityczne obietnice i interesy zniszczyły wszystko. Dziś wstydzimy się tej historii, bolejemy nad nią i przepraszamy". Kontynuując podkreślił, że w czasie tej uroczystości przede wszystkim przepraszamy Pana Boga, bo to On w pierwszym rzędzie został znieważony. Wzywając do wybaczenia powiedział: "Pojednanie się z bratem nie jest wyrazem słabości, jest nakazem Pana Jezusa, jest warunkiem godnej modlitwy i przyjętej ofiary". I dalej stwierdził: "Bogu oddaje godnie chwałę tylko ten, kto potrafi pojednać się z bratem, kto umie wybaczać i zaczynać na nowo". Chylę czoła przed tragedią Kresowiaków, która wbrew temu co chcą Oni wmówić jest ona doskonale znana. Wiemy ilu pomordowano, w jaki sposób i kto. Nie możemy jednak z naszej strony kierując się wyznacznikami emocjonalnych przeżyć Kresowiaków oceniać włodarzy dzisiejszej Ukrainy. To są dwie różne sprawy. To naród Ukraiński wybrał Juszczenkę w wolnych wyborach i z wolą narodu musimy się liczyć. Przytoczyłem słowa abpa Michalika, bo one są styczne i z racją katolicką i narodową .

Godna polecenia i głębokiego zastanowienia się jest ocena widzenia konfliktu polsko-ukraińskiego strony drugiej - abpa Huzara Lubomira arcybiskupa Lwowa obrządku bizantyjsko-ukraińskiego w: http://www.magicpoland.pl/content/view/118/86/lang,polish/ Problemy tragedii z przeszłości należy rozwiązywać w duchu wzajemnego szacunku i zrozumienia. Po to są ustanowione wspólne Komisje, by spokojnie krok po kroku dochodziły do wspólnego porozumienia i wypracowania widzenia tych trudnych i złozonych procesów historycznych. Trzeba na to czasu i spokoju medialnego. Emocjonalnym krzykiem Kresowian możemy tylko spowolnić i opóźnić wchodzenie Ukrainy do wspólnoty państw Europejskich i rozwijanie tam demokratycznych przemian. Doktorat dla Juszczenki to jest wytrącenie argumentów dla skrajnych ruchów narodowościowych na Ukrainie. Oddaję mój głos - ZA.

O czym my tu piszemy? Nasze kochane organizacje kombatanckie nie mogą dojść do wspólnego konsensusu , zjednoczyć się - POGODZIĆ SIĘ. Każda organizacja stawia swoim i sobie za życia pomniki, a nienawiść i zawiść do innych organizacji bojowych jest niewyobrażalna. I to wszystko dzieje się, gdy włos jest siwy i trzeba się szykować do Pana Boga. To nasze narodowe takie jest piekiełko. ---------- Z tym nadaniem tytułu jest podobnie. ------------ Jasne, że można nie nadać tego tytułu Juszczence, nie budować wspólnego polsko-ukraińskiego uniwersytetu, zamknąć granice, można zrezygnować z wspólnych mistrzostw Europy, z kontaktów handlowych( jesteśmy 3 partnerem pod względem obrotu). I zastanowić się jednocześnie jak deportować do macierzy Polonię. Obawiam się, że następny z wyboru prezydent nawet jeśli by pasował Kresowiakom, po prostu tego zaszczytnego tytułu by nie przyjął, bo by się nie chciał kompromitować przed swoim społeczeństwem. Świadomość społeczna( w węższym - historyczna) Ukrainy nie może być modelowana przez ich sąsiadów. Do prawdy obiektywnej i pełnej muszą dojść sami. Nadanie tytułu jest dobrym krokiem, ku lepszej Ukrainie. Zresztą, jeśli nie nada KUL, to kolejne uczelnie z chęcią to uczynią.

"Nadanie doktoratu honoris causa Wiktorowi Juszczence, gloryfikatorowi zbrodniarzy z OUN-UPA i SS "Galizien", jest blamażem zasłużonego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego" http://isakowicz.pl/index.php?page=news&am...5241d4e1e077a7b O kulcie SS Galizien i o skandalu na KUL http://www.isakowicz.pl/index.php?page=new...=8&nid=1657

Juszczenko dużą cześc swego życia spędził w Tarnopolu, a więc doskonale wie na czym polegało "bohaterstwo" OUN-UPA w stosunku do Polaków, Żydów i Ormian. To on dokonał wyboru uznając takich megazbrodniarzy a jednocześnie hitlerowskich sługusów jak Bandera czy Szuchewycz, za bohaterów Ukrainy. Doskonale przecież wiedział o rzezi wołyńskiej, jej wielkości i skali. Smutne jest to że po raz kolejny, także zresztą na tym forum, nie liczymy się z uczuciami Kresowian. Państwo polskie różnicuje polskie ofiary ze wzgledu na oprawcę. Niestety ale od 20 lat Kresowianie są stale uznawani za obywateli trzeciej kategorii. Podstawową ich winą jest to że mordowali ich Ukraińcy, a nie Niemcy czy Rosjanie. Tak więc zmowa milczenia o bestialskim LUDOBÓJSTWIE min. 150 tys. Polaków trwa nadal ( czesto nawet nauczyciele historii praktycznie nie znają tematu). Co więcej stale poniża się ich - tak jak teraz ma to zamiar zrobic KUL.

Z całym szacunkiem dla księdza Isakowicza i doznanego tragizmu w czasie realizowania posługi Bożej, ale cytowanie Jego „widzenia historycznego, czy Kresowiaków i w oparciu o nie konstruowanie i realizowanie polityki prezydenta, rządu, instytucji publicznych, komisji historycznych, podważanie decyzji uczelni wyższej jest jednym wielkim nieporozumieniem. Kochany, gdyby w wojsku szeregowy wyszedł przed generała, to dostałby kopa takiego, że Twardowski na księżycu miałby kumpla do towarzycha. I dobrze, bo porządek i wojsku i kościele musi być. Kościół i wojsko to instytucje zhierarchizowanie, oparte na dyscyplinie. Odnoszę wrażenie, że Ksiądz Isakowicz niczym wojak Szwej dowodzi frontami, armiami i kreuje politykę. Pytam się czyją? Niech nie zastępuje organów do tego powołanych. Czy to jest Jego rolą i powołaniem ? Na tym przykładzie napiszę tak - Episkopat schodzi na dziady. Można i trzeba podpierać się tymi generałami kościelnymi, które w myśl prawa kanonicznego odpowiadają za cały kościół i biorą pełną odpowiedzialność za swoje słowa. Natomiast ksiądz Isakowicz niczym Szwejk może odpowiadać jedynie za siebie. Wierzę w mądrość kolegialnej decyzji władz KULu.

Ciekawe kto taki "świetny" pomysł podsunął władzom KUL-u. Czyżby katedra historii była, aż tak słaba, skoro panowie księża-profesorowie nie wiedzą o kolaboracji nacjonalistów ukraińskich z III Rzeszą i masowym ludobójstwie Polaków i Żydów, dokonanym przez OUN-UPA?

Gość napisał:

Ciekawe kto taki "świetny" pomysł podsunął władzom KUL-u. Czyżby katedra historii była, aż tak słaba, skoro panowie księża-profesorowie nie wiedzą o kolaboracji nacjonalistów ukraińskich z III Rzeszą i masowym ludobójstwie Polaków i Żydów, dokonanym przez OUN-UPA?

Realizują myśl społeczną Jana Pawła II