Rozumiem, że to tylko przypadek, iż jeden z braci Rasiów pochodzących z Krakowa jest posłem PO a drugi sekretarzem generalnym kardynała Dziwiwsza...który popiera tylko jedną słuszną partię...
|
|
Dziwne to trochę, jeśli opinia krytyczna dot. zmarłego jest uważana za niezgodna z nauką Kościoła? Biskupi też nie są nieomylni - proszę o tym pamiętać.
|
|
tego człowieka należy leczyć, a nie ''karać''.
|
|
Częściowo powiedział prawdę, to należy przyznać |
|
Ale czy nie gada prawdy? może cos mu z deklem jest, z tą religią.. ale Czy nie jest tak, że to upada wszystko? Sprzedane, rządzą nami masoni.. tu ma rację.. Ale etykeitka, wisi nad nim i koniec co nie powie, to chory.. A czy Ty jesteś świadomy jak się robi wędliny? Czy tylko jesz kanapki i jest ci fajnie? zastanów się ...
|
|
Niezgodne z nauka Kościoła jest orzekanie że dana osoba jest z pewnościa w piekle. |
|
Ukarany za prawdę.
Nic nowego.
|
|
Ale jest taka zasada,że o zmarłych mówi się dobrze lub wogóle
|
|
Sprzeniewierzył się biskupowi a nie nauce Chrystusa, a to jest róznica. W kosciele ostatnio prawda nie jest mile widziana. Ciekawe czy reakcja dziwisza byłaby taka sama, gdyby uwagi dotyczyły osoby, której biskup sympatia nie darzy. Nie sądzę.
|
|
O Hitlerze i Stalinie także? |
|
Tak, a poza tym w strefie 51 lądują latające spodki, tylko faceci w czerni ukrywają prawdę Naczyta się kolega Dana Browna i nie rozumie, że fikcja literacka to jedno, a rzeczywistość to zupełnie coś innego |
|
Choć Natanek to idiota... to w temacie Życińskiego jestem za nim... Boże chroń nas od takich "arcypasterzy" jak genetycznie zmodyfikowany Życiński. Od dłuższego też czasu można zauważyć, że nasz episkopat to raczej swoisty epidiaskop wyświetlający racje żydowskiego masoństwa
|
|
Ukarany za wypowidz, a jak by byl pedofilem to kary by nie bylo.
|
|
Ks. Natanek te kary ma zapewne gdzieś...i słusznie.
|
|
rock and roll
|
|
przepisz sie do innego kościoła sekciarzu. |
|
Jest napisane "nie sądźcie a nie będziecie sądzeni". Ktoś się orientuje czego mu w praktyce nie będzie wolno robić? Bo jakoś się słabo orientuję
|
|
...
|
|
Ostatnia książka ks. Martina, Windswept House (1996), jest bodaj najważniejsza w całej jego działalności pisarskiej. Jest też chyba najbardziej szokująca: zaczyna się realistycznym opisem satanistycznego rytuału intronizacji Księcia Piekła, Lucyfera, który miał mieć miejsce w... kaplicy św. Pawła w Watykanie, 29 czerwca 1963 r., zaledwie tydzień po koronacji Pawła VI!3. W licznych wywiadach ks. Martin z całą mocą powtarzał: „Tak, to prawda. Te rzeczy miały miejsce. Znam nazwiska, i wiele osób z Watykanu również je zna”. Po takich rewelacjach, choć podanych w formie beletrystycznej, trudno się właściwie dziwić, że Windswept House był przyjmowany z niedowierzaniem, a w USA, chociaż wydany przez znaną oficynę „Doubleday”, pominięty milczeniem przez oficjalne media. Ks. Fiore, pisząc dla „Catholic Family News” w czerwcu 1996 r. recenzję tej książki, wyraził się, że jest to „powieść, w której rzeczywiste osoby i wydarzenia są zamaskowane w postaci fikcji literackiej”.
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/230
|
|
obiektywnie stwierdzajac to gosc w swoim kazaniu mowił duzo rzeczy zgodnych z rzeczywistościa [nie pisze tu o fragmencie o zycinskim], tyle ze w takiej formie, ze dla typowych ludzi moze wydawac sie oszołomem....oczywiscie były tez rzeczy przesadzone
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|