Tak, to złodziej , ale nasz złodziej. Typowe podejście funkcjonariuszy KK. Firma prywatna ale żywiona pieniędzmi państwowymi.
|
|
Tak, to złodziej, ale nasz złodziej, prywatny.
|
|
Tak mi dopomóż Bóg!
|
|
Oto jest cała zakłamana mentalność nie tylko KUL-u ale i całego kleru!A pieniążki,dotacje i inne profity to nie śmierdzą KULowi?ŻENADA.Jak zwykle uważają inaczej myślących za GŁUPKÓW.Niech dalej"żyją w pokoju"Tak im dopomóż BÓG!
|
|
Jak KUL miał zawiadomić skoro watykańska sekta ZAWSZE się wspiera i broni nawzajem....Pytanie tylko dlaczego taki twór od szerzenia zabobonu jak KUL jest finansowany z budżetu państwa??? Tylko w takim poje***ym kraju jak Katoland jest to możliwe.
|
|
to jest typowe podejście kleru,ale dziwię się władzom KUL-u że dają takie pokrętne tłumaczenia i mają innych za głupków.Ale jak ta"prywatna uczelnia"bierze państwową kasę,różne dotacje i inne profity to jest"cacy"?Takie rozumowanie to rozumowanie KALEGO!Niby uniwersytet ma aspiracje światowe,aspiracje do renomowanej uczelni,a kłamie i usiłuje stworzyć jakieś-tam tłumaczenia dla naiwnych.WSTYD
|
|
No to tacę na KUL mam już z głowy chyba, że w kościołach będzie też taca na Politechnikę Lubelską i WYSP-ę.
|
|
KUL jest podobny jak PSL.To jedna wielka rodzina gdzie do księży zwracają się "Ojcze" .Prawdziwe dzieci natomiast jako jedyne "Wujku".Jedno wielkie oszukaństwo i tyle.
|
|
hau hau hau kundle nie mające nic wspólnego z kk za to dużo ze Sztandarem Ludu
|
|
KULwa nać.Takich mamy wlaśnie "naukowcow" na KULawej pseudouczelni.Kościół oszukuje od ponad 2000 lat!!!!Naukowcy w czarnych kieckach i chałatach oraz w purpurowych myckach uczą bzdur.Ale jak się plagiatuje czyjąś pracę,to prawdopodobnie ma się za mało oleju w głowie i później innych uczy się bzdur.
|
|
Gdyby nie parasol ochronny środowisk politycznych, ten pseudouniwersytet o poziomie nauczania wyższej szkoły gotowania na gazie akredytację dostałby najwyżej z teologii. Tam łatwiej uzyskać profesora uczelnianego niż ogórków nakisić. Wstyd! Trochę pokory i przede wszystkim, uczciwości!
|
|
Większość "znajców" nie wie o jaki temat chodzi i o czym były te prace. Wasze opinie powinny być przelane na papier (toaletowy).
|
|
" Aby nie być gołosłownym, pisząc o pracy ks. S. Tymosza Legacja kard. Gwidona z 1267 roku w Polsce („Zamojski Informator Diecezjalny”, XI, 2002; 3:318-350) prof. Uruszczak określa: „Jest to praktycznie kopia rozprawy Tadeusza Silnickiego Kardynał Legat Gwido. Jego synod wrocławski w r. 1267 i statuty tego synodu , ogłoszonej drukiem w Księdze Pamiątkowej ku czci Władysława Abrahama , t. II, Lwów 1931, s. 25-39. Z tej ostatniej pracy przepisano praktycznie dosłownie lub z niewielkimi modyfikacjami zarówno sam tekst, jak też i przypisy. Jest faktem, że w artykule S. Tymosza występują w przypisach mniej więcej co akapit odesłania do pracy T. Silnickiego. Nie zaznaczono jednak faktu dosłownego cytowania, wywołując na czytelniku mylne wrażenie, co do rzeczywistego autorstwa tekstu”. Z kolei o pracy S. Tymosza Synod legacki kardynała Gentilisa z 1309 r . ([w:] Historia magistra vitae. Księga Jubileuszowa ku czci profesora Jerzego Flagi , Lublin 2007, s. 341-352) napisano: „W najistotniejszej swojej części poświęconej omówieniu uchwał synodu legackiego z 1309 r. artykuł ten powtarza z niewielkimi modyfikacjami słownymi to, co napisał Tadeusz Gromnicki w pracy Synody prowincjonalne oraz czynności niektórych funkcjonariuszów apostolskich w Polsce do 1357 r . (Kraków 1885, s. 235-240)”." wiecej cytowac mam? |
|
Czy to nie ten sam "profesor" czy kolejny kieckowy "naukowiec" ?
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120207/POWIAT0302/773044634
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100506/NISKO/380888440
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100506/KRAJSWIAT/707137103
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100906/KRAJSWIAT/527757533
szacher-macher na KULu:
http://nadwislanski.pl/2012/06/14/na-kul-lekki-zamet/
inna ciekawostka:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Jak-mogl-upasc-tak-nisko-Winny-o-Rydzyk,wid,13485727,wiadomosc.html?ticaid=1edcc
I to się mieni "uczelnią katolicką"
A co do produkowania KULawych profesorów-chodzi o to,aby KUL mienił się "uniwersytetem" i w tej sytuacji otrzymywał dotacje (najwyższe) państwowe.Oczywiście na bzdurne badania pseudonaukowe.
No cóż.Jeden lubi pomarańcze a inny jak mu nogi śmierdzą
|
|
Przecież Prof. ks.. wyspowiadał się z tego grzechu (nawet parę razy) więc będzie zbawiony. A Wam tu na ziemi wara od kościoła i sądów nad Kościołem. Nieczyści!
|
|
inny delkiwent ale ten sam wydział! Trochę obciach tam studiować moim zdaniem skoro tacy wykładowcy :/ |
|
"Uwielbiam" gazetę wybiórczą. Odkąd Życiński zmarł KUL jest tak je**** w gazecie jak nigdy. Brawo dla sprzedawczyków, brawo!
|
|
Dzięki za uświadomienie.Po dokładnym przeczytaniu tekstów (linki które podałem),faktycznie wynika,że to o innego oszusta sukienkowego chodzi,chociaż z tego samego wydziału |
|
Podrzucam parę tekstów, aby twoje uświadomienie było pełne:
http://prawonadrodze.org.pl/index.php/archives/353
http://prawonadrodze.org.pl/index.php/archives/731
http://prawonadrodze.org.pl/index.php/archives/1145
http://prawonadrodze.org.pl/index.php/archives/1213
|
|
Na KULu prowadzi się politykę upychania księży na etaty, bez względu na to jak nieistotnych przedmiotów ci nauczają. Przykłady z wydziału prawa - wyrzuca się znakomitych profesorów pokroju J.J. Skoczylasa, P. Pogonowskiego, H. Ciocha, A. Przyborowska-Klimczak, bo na nich nie ma KUL pieniędzy, a pozostawia osoby duchowne prowadzące zajęcia, na które studenci nie chcą chodzić, ale są zmuszeni przez wprowadzone przez uczelnię limity... Znany jest w środowisku akademickim żart, że na teologii na jednego studenta przypada 5 prowadzących. Coś w tym jest i na innych wydziałach. Misja misją, ale uniwersytet ma służyć nie Kościołowi, ale studentom. Ktoś tu chyba o tym zapomniał.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|