Żenada - populizm - żenada. Tyle w temacie.
|
|
Pogonić to towarzystwo w cholerę! Żadnej odpowiedzialności, kasożłopy nie ponoszą. Gówno robią, a obnoszą się jakby byli nie wiadomo kim! Mydlą oczy mieszkańcom i jeszcze kasę za to dostają...
|
|
jacy radni taki system żenada
|
|
Pogonić to bydło ,tylko szkodę miastu robią od początków swojej kadencji!
|
|
no tak, publiczne pieniążki wydaje się łatwo, a prywatne zawsze są pod szczególnym nadzorem
|
|
pogonić i zagonić do sprzątania po powodzi
|
|
to ja się wstydzę za nich
|
|
Typowe sączenie jadu przez forumowych trolli, to że miasto dało pieniądze na powodzian to chyba dobrze, a to że każdy daje /wpłaca/ sam/ także radni/ to też chyba dobrze, zaraz zaczęło by się roztrząsanie kto dał 10 a kto 1000 pln, osobiście wpłaciłem kwotę na jaką mnie stać i nie będe się tym wszystkim chwalił bo do tego prowadziła propozycja potrącania diet, uważam że najważniejsza jest pomoc, a nie informowanie o tym że się jej udzieliło i w jakiej wysokości Radny |
|
samżeś troll małpoludzie
|
|
Mam nadzieję, ze radna Dados nie rozliczy tej faktury za materiały budowlane dla mieszkańców Wilkowa w przyszłorocznym picie
|
|
Rozumiem że szanowny pan dziennikarz w czasie dyskusji przysnął lub też pił wodę na korytarzu i stąd ta oczywista pomyłka
Wniosek po podwyższenie kwoty zgłosili radni a żuk się jedynie do niego przychylił, a nie tak jak pisze szanowny pan dziennikarz i jestem pewien że szybko naprawi to oczywiste przejęzyczenie
|
|
Panie (niepo)Radny, Swoim postem pokazałeś Pan bute i arogancję. Nazywanie forumowiczow, wskazujacych jak bardzo ta sytuacja jest zenujaca dla otoczenia, a przede wszystkim wyborcow, trollami forumowymi jest co najmniej niestosowne. Jak osoba zaufania publicznego moze tak wyrazac sie o mieszkancach swojego miasta. Wiele z tych osob to nikt inny jka tylko wyborcy. Prosze pamietac, ze raz dana wladza w wyborach nie oznacza jej posiadania az do smierci. Zaluje, ze nie podpisal sie Pan z imienia i nazwiska, o inicjalach juz nie wspomne. Zenujace jest to jak partyjne interesy sa realizowane kosztem waznych spolecznie rzeczy. Przyklad? Prosze bardzo - gorki czechowskie. Bujacie sie z tym juz kilka lat. Zamiast raz na zawsze sprawe zamknac i czekac na osad historii. Publiczne chwalenie się przez Pania Dados ile to ona kupiła, wg mnie to tylko i wylacznie zagranie pod katem wyborow samorzadowych, to nic innego jak rozpaczliwa proba ratowania wizerunku. Swoja dorga chcialbym zobaczyc dowod zakupu tych rzeczy przez Panią Radna. Pani Ewo, kiedy mozna obejrzec paragon? Życze braku poparcia w najblizszych wyborach Wyborca |
|
W poscie wkradl sie bład: chodzi o Pania Elżbiete Dados, a nie Ewę. Przepraszam Panią Ewę. Robi Pani wspaniałe rzeczy dla innych
|
|
Rozumiem drogi wyborco że ty forumowicze mogę wszystkich obrzucać błotem, poczytaj posty jest coś o bydle, bardzo często czytam o złodziejach itp inwektywy i to wg Ciebie jest ok, dla mnie pisanie o bydle, czy też o złodziejstwie dla samego pisania, czy też teksty typu za do łopat to jest typowy forumowy trollizm, i nic tu nie ma z buty i arogancji, gdyby ktoś napisał konstruktywnie co jest źle nigdy bym się tak do takiego forumowicza nie odniósł najlepiej jest napisać że darmozjady nic nie robią a potem się okazuje i tu będę złośliwy żę samemu myli się Elę z Ewą, dobrze że się chociaż poprawiłeś, co do reszty sugerujesz ze pani D nie kupiła pomocy o której mówiła, (osobiście uważam że takimi rzeczami nie powinna się chwalić) ale z drugiej strony pisząc o tym że z chęcią zobaczyłbym fakturę sugerujesz ze tego nie zrobiła czyli kłamie lub też te rzeczy ukradła, chcesz zobaczyć fakturkę a nie podajesz swoich namiarów nawet maila gdzie by można było skan tej fakturki podesłać....takie zachowanie jest dla mnie butą i arogancją oraz zwykłym brakiem kultury, rozumiem żę forum daje pewną anonimowość ale myślę że przede wszystkim trzeba wymagać od siebie a nie zarzucać np arogancję innym, przeczytaj uważnie pierwsze komentarze i sam mi powiedz /napisz/ jak je można określić pozdrawiam radny |
|
i kończąc jeżeli tak jak piszesz (osoby które tak się wypowiadają na forum) są to wyborcy rozumiem, że w domyśle że moi wyborcy to powiem Ci szczerze że mi wstyd za nich |
|
Ciekawe czego Straży Miejkiej radni nie wysłali do pomocy tylko tylko impreze z pogranicznikami zrobili żeby pokazać ilu ich jest.A tam by sie przydali w tych ciężkich chwilach a nie tylko mandaty pisać bo tak uchwalili że miliony do kay miejskiej mają spływać a o porządek teraz nie ma kto dbać.To po co ta Straż Miejska więceej zarobią jak ją zlikwidują a nie na drapane liczą od biednych ludzi bo parkingów w lublinie brak. Czasy sie zmieniły i pojazdów wiecej nie na te parkingi i ulice!!!!Ale kogo to byle kasa wpływała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KTOŚ POWINIEN Z NIMI ZROBIĆ PORZĄDEK NIE TYLKO OBIECYWAĆ ALE TWARDO LUBLIN MA BYĆ CZYSTY STRAŻ MIEJSKA TO NIE DROGÓWKA SĄ OD PORZĄDKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
|
|
Internet, drogi Panie Radny, gwarantuje pozorną anonimowość. W przeciwieństwie do Pana, to jednak podpisałem się inicjałami. Panu nadal brakuje odwagi, by przynajmniej tak się podpisać. Strach przed wyborcami? Sądząc po chaotycznej wypowiedzi, odpowiedź pisana była pod wpływem silnego wzburzenia. Jeżeli wyborcy kierują pod adresem swoich „wybrańców” inwektywy, a może nawet wskazują im odpowiednie miejsce do pracy, bo ich zdaniem nie nadaja się do niczego innego, to znaczy, że cos nie jest tak z przedstawicielami tej spolecznosci. Proszę popytać swoich wyborców co myślą o swoich przedstawicielach. Czy kiedykolwiek poprosił Pan, zwykłego mieszkańca miasta o jego opinię odnośnie funkcjonowania RM? Wydaje mi się, że to co piszą forumowicze, jest odzwierciedleniem nastrojów panujących w mieście. Nie zajmujecie się Państwo rzeczami ważnymi dla miasta (rozwój, albo przynajmniej by życie w nim było mniej uciążliwe). Ważniejsze są sprawy takie jak nadanie nazwy ulicy wbrew woli mieszkańców, czy też blokowanie inwestycji. Nie wspomne tu już o politycznych swarach i blokowaniu niektórych dobrych pomysłów. Jako polityk, a tym samym osoba publiczna, proszę się liczyć z tym, że każde posunięcie będzie krytykowane, a nawet sprawdzane przez elektorat. Dlatego też pozwoliłem sobie poprosić o wgląd do rzeczonego rachunku. Czy to od razu znaczy, że sugeruję kłamstwo? W mojej opinii - nie. Kradzieży też nie zasugerowałem. Pańską wypowiedź traktuję jako – tu zacytuję „klasyka gatunku", a być może nawet Pańskiego mentora - semantyczne nadużycie. Jako wyborca mam prawo zapytać swojego przedstawiciela o to co zrobił dla swojej społeczności i rozliczyć go z efektów jego pracy. Tak naprawdę to radni są „pracownikami” mieszkańców tego miasta. I jako pracodawcy możemy rozliczyć, Was radnych, za okres 4 lat pracy na rzecz miasta, na naszą rzecz. Rachunek oczywiście wystawimy w trakcie wyborów. Dla uścślenia, mój przedstawiciel w radzie miasta zajmuje sie w wiekszości parkigami. W chwili kiedy jego działania były potrzebny, zniknał. Nie odpowiadał na telefony. Jego działania nijak sie miały do pieknych haseł na jego stronie internetowej. Od prawie roku czekam na jego odpowiedz w sprawie interesującej wszystkich mieszkańców jednej z dzielnic Lublina. Do błędu się przyznałem. Pani Ewa jest bardziej znana niż Pańska koleżanka. Jak rozumiem, Pani E. Dados jest koleżanką z ławy RM, może nawet partyjną. Błąd jaki popełniłem, jest powszechnie znany. Wiele osób myli. Jeżeli wytknięcie mi omyłki, natychmiast poprawionej, jest szczytem złośliwości… to gratuluję. Proszę startować w mistrzostwach ciętej riposty. A na koniec, proszę o przestrzeganie pewnych form, bo jakoś nie przypominam sobie żadnego stopnia zażyłości, tym bardziej, ze sam Pan wspomina o kulturze. Każdego interlokutora należy szanować, chyba, że chce Pan być nasladowca kolejnego klasyka gatunku i odpowiedzieć mi w stylu praskowarszawskim. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|