Tym cholernym pasożytom forsa zasłoniła już wszystko.Proponuję,żeby w takim razie zapłacili za studia które im fundujemy.
Uczą się przez 6 lat na koszt społeczeństwa a potem wypinają na społeczeństwo dupę.
Pazerne świnie.
|
|
Bezczelne konowały! Zawsze im będzie mało! Już na stażu zarabiają ponad dwa tys. a siedzą i wypełniają karty bo nic więcej nie potrafią. Praca: 7 godz. 35 minut dziennie. Poszwęda się toto po przychodni albo wcale nie przyjdzie bo ma w tym czasie przecież jeszcze 2 etaty do obgonienia, a później wychodzi że pracuje ponad 30 godz. dziennie ...
|
|
w nowym , ludzkim systemie wszystko miało być usprawnione .
służba zdrowia i opieka lekarska również.
skończyło się na obiecankach
|
|
Po co ta pani z PZ kłamie, przecież na ich stronach było napisane, że mają zamknąć gabinety, a wtedy były negocjacje to po co te negocjacje?
Zerwał Minister Zdrowia i dobrze zrobił, bo wasze żądania są straszne np. z jakiej racji ma nie być kontroli nad wydawanym publicznym pieniądzem? albo z jakiej racji macie mieć pracę w środę do 14 albo te dodatkowe 21 dni wolnych co to ma być? zróbcie prywatne gabinety i wtedy możecie mieć i 365 dni wolnych. Pazerne hieny
|
|
przypominam niektóre postulaty tych konowałów:
- wnoszenie przez pacjentów opłaty za "przekroczenie progu przychodni"
- możliwość zamknięcia przychodni na 20 dni roboczych w roku,
- skrócenie czasu pracy przychodni w każdą drugą środę miesiąca do godziny 14
- zrezygnowanie ze szkoleń z zakresu onkologii dla lekarzy rodzinnych
- zniesienie kontroli jakości świadczonych usług.
|
|
Proponuję skupić się na tym ze to minister ma obowiązek zapewnić opiekę bo na to się zgodził zostając ministrem. Lekarze rodzinni to przedsiębiorcy mający na utrzymaniu pielęgniarki, sprzątaczki, budynki i wszystkie inne koszty prowadzenia firmy. Nie mogą jak np szpitale podpisać niekorzystnej dla siebie umowy. Umowy wg ktorej juz nastepnego dnia moze byc jednostronnie zmieniona. Byliby debilami. Czy ktps idąc do np banku podpisuje umowę w ciemno?
|
|
Proponuję skupić się na tym ze to minister ma obowiązek zapewnić opiekę bo na to się zgodził zostając ministrem. Lekarze rodzinni to przedsiębiorcy mający na utrzymaniu pielęgniarki, sprzątaczki, budynki i wszystkie inne koszty prowadzenia firmy. Nie mogą jak np szpitale podpisać niekorzystnej dla siebie umowy. Umowy wg ktorej juz nastepnego dnia moze byc jednostronnie zmieniona. Byliby debilami. Czy ktps idąc do np banku podpisuje umowę w ciemno?
|
|
Pielęgniarki mają wypisywać recepty za lekarzy, im też przybędzie obowiązków za te same małe pieniądze
|
|
A od kiedy lekarze mają źle? Im zawsze mało.
|
|
zbojkotujmy lekarzy, pokażmy ko jest siłą, mozemy przenieść sie do przychodni, które podpisały umowy, wówczas biegusiem pozostałe podpiszą jak zobaczą , ze tracą pacjentów
|
|
Czy ty rozumiesz że jeśli przychody firmy się zmniejszają to pracodawca nie zwalnia siebie tylko pracownika? Jeśli lekarz ma stracić na niekorzystnej umowie to zwolni pielęgniarkę.
|
|
Powiedz to mojej babci która do najbliższego lekarza który podpisał ma 75 kilometrów a nie ma autobusów.
|
|
Ja tak się zastanawiam, co zrobiło PO przez ostatnich 7 lat rządów aby poprawić sytuację w Służbie Zdrowia? Te obiboki z Arłukowiczem na czele nie zrobili nic! Z roku na rok jest coraz gorzej. Afery zamiatane pod dywan, zero odpowiedzialności za kradzież publicznych pieniędzy. Oto władza PO. Kiedy wreszcie naród powie DOŚĆ i wywiezie na taczkach z sejmu i siedziby rady ministrów tych złodziei?
|
|
To nie są prawdziwe postulaty. Czy wy wszyscy naprawdę wierzycie we wszystko co mówi polityk?????!
Są praktyki na wsi gdzie pracuje JEDEN lekarz. Taki lekarz nie ma urlopu nigdy. Jeśli chce mieć urlop musi zapłacić innemu lekarzowi za zastępstwo. Tylko skąd znaleźć lekarza?? To musi być specjalista medycyny rodzinnej! Wobec tego zaproponowali żeby przez 20 dni w roku pacjent w razie czego mógł pójść do sąsiedniej przychodni. Tak było jeszcze 10 lat temu.
Te wolne środowe popołudna to chodzi o to żeby je zrobić obowiązkowymi szkoleniowymi środami.
Nie chodzi o likwidacje szkoleń tylko likwidację KARNYCH szkoleń.
Nie chodzi o zniesienie kontroli usług tylko o zniesienie obowiązku wklepywania na piechotę KAŻDEGO badania KAŻDEMU pacjentowi i przesyłania tego do NFZ. To jest nielegalne!! Chcielibyście żeby urzędnik wiedział jakie są wasze wyniki? A co go to obchodzi??
Jeżeli chodzi o opłatę za przekroczenie progu przychodni to mówimy o opłacie symbolicznej 2zł, 5 zł po to by ludzie którzy przychodzą sobie pogadać 3razy się zastanowili a nie blokowali kolejki. To jest tylko propozycja do dyskusji a nie postulat.
|
|
Proponuję skupić się na tym ze to minister ma obowiązek zapewnić opiekę bo na to się zgodził zostając ministrem. Lekarze rodzinni to przedsiębiorcy mający na utrzymaniu pielęgniarki, sprzątaczki, budynki i wszystkie inne koszty prowadzenia firmy. Nie mogą jak np szpitale podpisać niekorzystnej dla siebie umowy. Umowy wg ktorej juz nastepnego dnia moze byc jednostronnie zmieniona. Byliby debilami. Czy ktps idąc do np banku podpisuje umowę w ciemno?Powaliło cię człeku! Jak ci sie nie podoba robienie kasy to idź do szpitala pracowac. Mnie nikt nie pyta mnie o zdanie jak podtaki na was podnosza. Utrzymuję was już tyle lat a posprawdzeniu ile usług wykoannych jest na moim kącie oniemiałem. Od początku istnienia systemu elektronicznego to ok. 200 zł w tym jakieś tam badania. ku*** złodzieju mało ci? Przyznaj sie ile bierzecie za łeb jednego pacjenta?. Powiem ci tak - zwróć mi pieniadze które zabraliście mi - okradliście mnie przez lata i każcie sobie płacić za każdą usługę z kieszeni. Ja będę wymagał od was sumienności i jakości usług opier***ę za fuszerkę lub do pierdla wsadzę. Wszsytko będzie jasne i żadne porozumienia zielono czy czerowogórskie potrzebne nikomu nie będzie. Ubezpiecze się w normalnej ubezpieczalni nawet w UE czy Suise i bedę mał was w du***. Na ainiekcję będe jeździł do Berlina bo kolejek nie ma, bezpieczniej i czapkowac przed konowałami nie trzeba. Jeszcze jedno skoro prowadzicie biznesy prywatne w niepublicznych zakładach, zwróćcie pieniądze podatników za które sie wykształciliście. Bandyci w białych kitlach i tyle. Przysiege to składaliście to przysiega hipokryzji i złodziejstwa. Życzę wam w nowym roku gorączki od której móżgi się wam naprawią. |
|
Jak widać z większosci komentarzy tresura spoleczeństwa przez rzadzacych (i niby opozycjujących) postepuje w dobrym kierunku.
Od początku Polski Ludowej lekarzom placono grosze, bo komitety ustaliły, ze "lekarz sam sie wyżywi". Po tzw. transformacji nic sie przeciez nie zmieniło. Jak lekarzom źle, niech jada do Anglii czy Reichu, tutaj minister sprowadzi Ukrainców a oni szybko wyleczą lachow.
|
|
To nie są prawdziwe postulaty. Czy wy wszyscy naprawdę wierzycie we wszystko co mówi polityk?????! Są praktyki na wsi gdzie pracuje JEDEN lekarz. Taki lekarz nie ma urlopu nigdy. Jeśli chce mieć urlop musi zapłacić innemu lekarzowi za zastępstwo. Tylko skąd znaleźć lekarza?? To musi być specjalista medycyny rodzinnej! Wobec tego zaproponowali żeby przez 20 dni w roku pacjent w razie czego mógł pójść do sąsiedniej przychodni. Tak było jeszcze 10 lat temu. Te wolne środowe popołudna to chodzi o to żeby je zrobić obowiązkowymi szkoleniowymi środami. Nie chodzi o likwidacje szkoleń tylko likwidację KARNYCH szkoleń. Nie chodzi o zniesienie kontroli usług tylko o zniesienie obowiązku wklepywania na piechotę KAŻDEGO badania KAŻDEMU pacjentowi i przesyłania tego do NFZ. To jest nielegalne!! Chcielibyście żeby urzędnik wiedział jakie są wasze wyniki? A co go to obchodzi?? Jeżeli chodzi o opłatę za przekroczenie progu przychodni to mówimy o opłacie symbolicznej 2zł, 5 zł po to by ludzie którzy przychodzą sobie pogadać 3razy się zastanowili a nie blokowali kolejki. To jest tylko propozycja do dyskusji a nie postulat.Tylko dodaj,że taki lekarz na wsi ma pod opieką masę chorych i stać go by było na zatrudnienie lekarza tylko nie chce.Po co dzielić się kasą.I tacy akurat cicho siedzą.A ten przepracowany lekarz jedzie jeszcze dorobić do powiatu na dyżury nocne. |
|
Już teraz lekarze robią co chcą .Niby mają zapewnić opiekę każdemu zapisanemu a wprowadzają system numerkowy.Nie ma numerków nie ma wizyty.
Rada dla ministra nie ulegać .Jak na koniec miesiąca nie przyjdze kasa z NFZ to się wezmą za robotę.Teraz walcza o dobro pacjenta ale tak naprawdę pacjent to menda ,która przychodzi i zawraca glowę
|
|
Stać go i chce tylko zrozum że NIE MA LEKARZY RODZINNYCH a tylko takich NFZ akceptuje na zastępstwo
|
|
Stać go i chce tylko zrozum że NIE MA LEKARZY RODZINNYCH a tylko takich NFZ akceptuje na zastępstwoależ ja doskonale rozumiem.Wierz mi,że wiem o czym mówie.Znam środowisko medyczne od wewnątrz i wiem czym się kieruje.Mogę Ci sypać przykładami . Zobacz listę przychodni,które nie mają umowy.Prawie same spółki lekarzy.Dlaczego nie przystępują przychodnie prowadzone przez jednego prywaciarza lub inny organ.Bo go nie stać kasy nie weźmie a pracownikom musi zapłacić. |
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|