Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kurs franka wystrzelił. Dłużnicy w szoku

Utworzony przez lolo, 16 stycznia 2015 r. o 08:05 Powrót do artykułu
POLACY!!! Zawistni, głupi i beznadziejnie złośliwi. Co powiecie na to zatem. W 2008 roku musiałam odejść od męża z dwójką dzieci. Niestety mieszkaliśmy w mieszkaniu teściowej zatem inne rozwiązanie nie wchodziło w grę. Nie miałam gdzie. Zarabiałam za dużo, żeby się starać o mieszkanie w gminie i za mało, żeby pozwolić sobie na kupno mieszkania. Moja mama wcześniej przepisała na mnie mieszkanie swoje, w którym mieszka z ojcem i które jest 90 km od Warszawy. Nie mogłam zatem skorzystać z dodatku" na swoim". Byłam czysto teoretycznie już właścicielem jednego. Tylko co z tego, jak dalej nie miałam gdzie mieszkać i nie miałam pieniedzy. Znalazłam mieszkanie najtaniej jak się dało w blokowiskach z czasów Gomółki - a nie apartament!!! Zwróciłam się do banków o kredyt, ale te dawały mi w złotówkach o 100 tys. mniej niż kosztowało. Tylko we frankach jeden bank przydzielił mi kredytu. Była to kwota 360 000 zł - 8000 zł od razu poszło na prowizję dla banku. Aktualnie liczyłam sobie tę kwotę według dzisiejszych kredytów w złotówkach na dokładnie tyle lat co mam i wychodzi mi rata 1980 zł. W tamtym czasie kompletnie nie wiem jaka byłaby rata, gdyż jak powiedziałam wcześniej nikt mi takiego kredytu dać nie chciał. We frankach ratą w wysokości 1800 zł mogłam się cieszyć zaledwie do końca 2008 roku czyli przez 9 miesięcy. Potem rata wynosiła ok. 1900 zł ze skokami do 2200 zł, od 2012 roku rata kosztuje mnie 2100 - 2150 zł. W styczniu wyniesie 2700 zł. ZATEM CZY KTOŚ DO CHOL...RY POLICZYŁ TO KIEDYŚ? Kredyt we frankach - przynajmniej dla tych po 2007 roku tańszy nie jest!!! Kredyty we frankach w większości brali ci, którym banki nie chciały udzielić innego kredytu, gdyż dla tych samych zarobków kredyty we frankach były o 40% większe. A jaka jest moja sytuacja? jestem samotną matką z dwójką dzieci. Aby podołać mam dwie prace. Jedna idzie w 100% na opłaty i kredyt, druga jest na życie. Skromne. Tak drastyczny wzrost raty niestety doprowadzi mnie do bankructwa. Trzeciej pracy nie zmieszczę w 24 godzinach dnia. Kawioru proszę szanownych idiotów nigdy nie jadłam. Chciałam kredyt w złotówkach. NIE MOGŁAM GO WZIĄĆ!!! Ach... zapomniałam dodać... Ojciec alimentów nie płaci oczywiście. Jak to w Polsce! Nawet zgłosiłam sprawę do prokuratury. Zeznał, że mu ciężko i umorzyli. Jest współwłaścicielem dochodowej firmy... ale, że to spółka cywilna pięknie się podzielił zarobkami na papierze i nic nie mogę zrobić... Zalega już ok. 30 000 zł.
Ostatnio edytowany 18 stycznia 2015 r. o 19:29
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Frankowcy zaryzykowali i źle na tym wyszli. Gdyby wzięli pożyczkę w złotych nie mieliby takiego problemu: http://pomocdlazadluzonych.com.pl/pozyczka-gotowkowa-info.php W zasadzie sami są sobie winni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zawsze można zresztą płacić niższą ratę kupując taniej walutę. Ja tak robię już od dawna, wymieniając na własną rękę w Amronet.pl, a nie przez bank.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...