Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
nareszcie jakiś normalny sąd-szkoda tylko tych trzech lat i stresu nikt kobiecie nie zwróci niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyny możliwy sprawiedliwy wyrok. Instruktor ma obowiązek czuwać nad każdą sekundą podczas jazdy autem i trzymać jakby co nogę na hamulcu auta. A on jakby nigdy nic gadał sobie przez komórkę podczas jazdy i umawiał następnych kursantów. Wszystkie te fakty wyszły w czasie śledztwa. Poza tym to było w zimie, a auto miało opony letnie (paradoksem jest to, że opony letnie podczas zimy są dozwolone przez prawo). No i dwoje ludzi zginęło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gizmo napisał:
Jedyny możliwy sprawiedliwy wyrok. Instruktor ma obowiązek czuwać nad każdą sekundą podczas jazdy autem i trzymać jakby co nogę na hamulcu auta. A on jakby nigdy nic gadał sobie przez komórkę podczas jazdy i umawiał następnych kursantów. Wszystkie te fakty wyszły w czasie śledztwa. Poza tym to było w zimie, a auto miało opony letnie (paradoksem jest to, że opony letnie podczas zimy są dozwolone przez prawo). No i dwoje ludzi zginęło.
Jaki sprawiedliwy wyrok??? człowieku co ci da, że instruktor wciśnie hamulec jeśli samochód wpada w poślizg ??? Zgadzam się, że instruktor bierze odpowiedzialność ale ta Pani chyba wie z jaką prędkością powinna jechać!! już nie mówię o dostosowaniu prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. Dzięki takim wyrokom potem kursanci myślą, że są ponad prawem bo nawet jeśli kogoś potrącą to i tak za to nie wezmą odpowiedzialności a co biedny chłopina na miejscu pasażera może pomóc jak idiota jest za kierownicą!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
s napisał:
Jaki sprawiedliwy wyrok??? człowieku co ci da, że instruktor wciśnie hamulec jeśli samochód wpada w poślizg ??? Zgadzam się, że instruktor bierze odpowiedzialność ale ta Pani chyba wie z jaką prędkością powinna jechać!! już nie mówię o dostosowaniu prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. Dzięki takim wyrokom potem kursanci myślą, że są ponad prawem bo nawet jeśli kogoś potrącą to i tak za to nie wezmą odpowiedzialności a co biedny chłopina na miejscu pasażera może pomóc jak idiota jest za kierownicą!!!
czlowieku a jakim prawem ona sie mogla rozpedzic ? baranie jeden, to instruktor jest odpowiedzialny za to z jaka predkoscia jedzie kursant!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za babsztyl!!!! To ona powinna ponieść kare a nie instruktor. Zgadzam się z powyższa wypowiedzią że co może instruktor jak samochód wpadnie w poślizg. Tej "baby" nie powinno się wpuszczać nawet do samochodu. I teraz niewinny człowiek poniesie za nią kare.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sss napisał:
czlowieku a jakim prawem ona sie mogla rozpedzic ? baranie jeden, to instruktor jest odpowiedzialny za to z jaka predkoscia jedzie kursant!!
własnie ona nie miała żadnego prawa się rozpędzać - chyba doskonale wiedziała z jaką prędkością się jeździ (przynajmniej są od tego znaki na które zapewne nie patrzyła - ale to inna sprawa bo przecież jest nie winna, co nie? ) Wszyscy obwiniają instruktora, a kim WY jesteście żeby kogokolwiek obarczać winą? Rodzina którabroni swoich? Spojrzcie obiektywnie!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
s napisał:
Pani chyba wie z jaką prędkością powinna jechać!! już nie mówię o dostosowaniu prędkości jazdy do warunków panujących na drodze.[/quote] Instruktor powinien przerwać kurs lub zatrzymać pojazd w sytuacji w której ona nie dostosowała się do warunków panujących na drodze. Skoro tego nie zrobił uznał(najwidoczniej błędnie), że kursantka jechała poprawnie. Jeżeli to była zima, a jezdnia była oblodzona lub zaśnieżona większość instruktorów nawet nie pozwala jechać 40 km/h (u mnie radzili jechać koło 30). Nie znam szczegółów, ale obecność drugiej kursantki w samochodzie zazwyczaj świadczy o niezbyt dobrej jakości szkoleń. [quote name='s' post='283093' date='11.05.2010, 16:03:09']Dzięki takim wyrokom potem kursanci myślą, że są ponad prawem bo nawet jeśli kogoś potrącą to i tak za to nie wezmą odpowiedzialności a co biedny chłopina na miejscu pasażera może pomóc jak idiota jest za kierownicą!!!
Ten biedny chłopina powinien zatrzymać pojazd, i w momencie gdy "idiota za kierownicą" nie stosuje się do poleceń przerwać kurs. Samochód instruktora powinien być tak przygotowany by instruktor na miejscu pasażera miał podobną widoczność co kierowca, w odróżnieniu od pasażera ma też możliwość zatrzymania samochodu (tam gdzie ja robiłem kurs instruktor miał komplet pedałów)
Ostatnio edytowany 11 maja 2010 r. o 16:47
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
własnie ona nie miała żadnego prawa się rozpędzać - chyba doskonale wiedziała z jaką prędkością się jeździ (przynajmniej są od tego znaki na które zapewne nie patrzyła - ale to inna sprawa bo przecież jest nie winna, co nie? ) Wszyscy obwiniają instruktora, a kim WY jesteście żeby kogokolwiek obarczać winą? Rodzina którabroni swoich? Spojrzcie obiektywnie!!!!
Widać, że to Ty bronisz swoich i to Ty obwiniasz kursantkę!!!! A prawdą jest, że to jest tylko i wyłącznie wina instruktora oraz firmy która prowadzi kursy(żeby w zimie samochody DO NAUKI JAZDY były na letnich oponach---to PARANOJA)A co do prędkości to nie byłeś tam i nie widziałeś ile jechała a nawet jakby jechała za szybko to gdzie był instruktor????? Dać mu jeszcze z 5 latek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chcesz kogoś bezkarnie przejechać???- wykup jazdę w L i bach - sędzia śmiech cię uniewinni!!!!!! a dw usprawiedliwi!!!! Ciekawe dlaczego????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze,że sam instruktor odpowie za ten wypadek. Dlaczego kobieta ma byc skazana?Ona dopiero się uczyla a instruktor po to ma hamulec po swojej stronie aby go używał. zrobiło się ciepło i widac jak to instruktorzy uczą. Szybka otwarta,kolanko prawe wystające zza szyki,kawka w środku lub słonecznik w paluszkach. To jest ich praca,odpowiadają nie tylko za siebie ale i za ich kursantów. Chcieli łatwej kasy to niech się przyłożą trochę!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sss napisał:
czlowieku a jakim prawem ona sie mogla rozpedzic ? baranie jeden, to instruktor jest odpowiedzialny za to z jaka predkoscia jedzie kursant!!
Na śliskiej nawierzchni a najlepiej na zakręcie dodaj gazu i naciśnij jednocześnie hamulec , wisi mi na jakich oponach to zrobisz ale jednego barana będzie mniej .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
z tego co wiem, to ta Pani już raz oblała egzamin praktyczny, wykupiła dodatkowe jazdy doszkalające, a więc nie była "całkiem zielona" na drodze, stało się nieszczęście, że zginęli ludzie ale wg mojej oceny winę również ponosi, Sąd był innego zdania i trzeba to uszanować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czego może nauczyć dwudziestokilkuletni instruktor z trzyletnim prawkiem który sam nie ma zbyt wielkiej praktyki za kółkiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To racja , że nawet jak instruktor chce bardzo dobrze i zwraca na wszystko uwagę to i tak kursant może spowodować wypadek, bo to sekundy, i jeszcze brak doświadczenia. Pierwsza sprawa auto na letnich nie powinno nawet w tym przypadku na ulicę wyjechać--- a to również wina dyrektora tej szkoły. Po drugie kurs powinien być przerwany jeśli nie radziła sobie w tych warunkach. Moim zdaniem ta baba powinna dostać grzywne bo nie wierze że jechała zgodnie z przepisami, a gostek niestety musi przecierpieć swoje PS osoby w tym wieku jak ta pani nie powinny pchać się do L, nie zrobiła jak była młoda to teraz już to nie to wyczucie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Babka może i miała pojęcie, może i nie miała - to nie istotne. Jeżeli nie miała pojęcia - to instruktor nie powinien jej puścic na miasto. Jechała zbyt szybko - instruktor po to pieniążki bierze, żeby ją nauczyć i w odpowiednim momencie zwolnić. I kwestia najwazniejsza - kto rozpędza auto ( pozwala je rozpędzić ) przy takich warunkach do takiej prędkości - gdzie wynikiem zderzenia sa ofiary śmiertelne ?!? Jest ślisko, jest snieg, jest hu...o - jadę powoli - proste ! Ona tego samochodu nie rozpędziła w sekundzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yaneck napisał:
Babka może i miała pojęcie, może i nie miała - to nie istotne. Jeżeli nie miała pojęcia - to instruktor nie powinien jej puścic na miasto. Jechała zbyt szybko - instruktor po to pieniążki bierze, żeby ją nauczyć i w odpowiednim momencie zwolnić. I kwestia najwazniejsza - kto rozpędza auto ( pozwala je rozpędzić ) przy takich warunkach do takiej prędkości - gdzie wynikiem zderzenia sa ofiary śmiertelne ?!? Jest ślisko, jest snieg, jest hu...o - jadę powoli - proste ! Ona tego samochodu nie rozpędziła w sekundzie.
Masz racje jednakże moim zdaniem uniewinnienie tej Pani nie jest sprawiedliwe gdyż tez ponosi odpowiedzialność za tę tragedie . Instruktor masz racje zawinił gdyż pozwolił jej jechać na letnich oponach baa nawet, że jej pozwolił szybko jechać jednak nie zapominajmy, że ta Pani miała obowiązek znać przepisy ruchu drogowego w wyniku jej błędu w technice prowadzenia pojazdu zginęły 2 osoby. Pani kursantka jaki instruktor ewentualnie wlaściciel szkoły czy kierownik powinni odpowiadać za tę tragedia ale zrzucenie winy na jednego człowieka moim zdaniem jest niesprawiedliwością.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niedługo będzie się karać rodziców za wykroczenia czy przestępstwa dzieci bo nieupilnowali....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil napisał:
niedługo będzie się karać rodziców za wykroczenia czy przestępstwa dzieci bo nieupilnowali....
Rodziców się karze za przestępstwa czy wykroczenia popełnione przez ich niepełnoletnie dzieci. I tak było już od dawna. Jak dziecko coś ukradnie czy np. jadąc rowerem kogoś potrąci to rodzic odpowiada zarówno karnie jak i finansowo.
Ostatnio edytowany 12 maja 2010 r. o 00:07
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeśli instruktor nie jest w stanie opanować auta i kursanta to znaczy że nie powinien pracować w tym zawodzie;jako przykład podam moją naukę jazdy- nigdy nie udało mi się wyprzedzić reakcji mojej instruktorki,pomimo to że czasem wyd awało mi się że dam radę ale pani Ania miała oczy na około głowy i zawsze była czujna , jednym słowem gdybym nawet chciał coś zmalować to i tak nie mógłbym bo sam gaz pod nogą nie wystarczy. Tacy powinni być instruktorzy jak pani Ania,więc jeśli chcecie czuć się bezpiecznie L-ce to szukajcie tej pani w firmie ELA,kiedyś byli na Lipowej,teraz niewiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marek_ napisał:
Rodziców się karze za przestępstwa czy wykroczenia popełnione przez ich niepełnoletnie dzieci. I tak było już od dawna. Jak dziecko coś ukradnie czy np. jadąc rowerem kogoś potrąci to rodzic odpowiada zarówno karnie jak i finansowo.
Karnie ?????? A może podasz podstawę prawną tej karnej odpowiedzialności ?? A co do wyroku - zobaczymy jeszcze co zrobi z nim Sąd najwyższy, bo raczej nie trzeba wątpić, że będzie kasacja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...