Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lech Kaczyński odwiedzi dziś Lublin

Utworzony przez -nnn-, 18 października 2008 r. o 01:20 Powrót do artykułu
jedzie do SWOICH - do swego elektoratu. Przecież w tym zaścianku KACZORY maja najwieksze poparcie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Prezydencie - jestem pełen dla Pana szacunku (głównie za niepodpisywanie Traktatu lizbońskiego) i tak myślę, że jeśli Pan tego nie przeczyta z okazji pobytu w naszym mieście to ktoś podsunie, może Panu doniesie, że jakiś jeden - stary moher - radzi nie ubiegać się o reelekcję. Jestem też przeciwko temu, by Tusk był prezydentem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yy napisał:
Głąby komentujące powyżej tytuł profesorski Prezydenta was zbulwersował Wolicie prezydenta pijaka, SB-eka ? Ale inteligent z Żoliborza to już nie dla was. Człowiek który jako jedyny postawił prawidłową diagnozę kraju ( przeżartego korupcją, dawnymi układami, zmonopolizowanego w każdej dziedzinie, uzależnionego od Rosji i lobby paliwowego) i chce to zmienic musi być przez nich ośmieszany. To jest mąż stanu i należy go szanować. "Moje moherowe uwielbienie dla braci Kaczyńskich nie jest z tego świata i nie chodzi tu sferę metafizyczną. Nie jest ze świata salonu, warszawki, czy innych elit. Jest za to ze świata przeczuć, intuicji, mglistych pojęć sprawiedliwości, równości i tym podobnych urojeń prostego człowieka. Ze względu na moje moherowe ograniczenia nie mogę oczywiście przedstawić tego poglądu w formie syntezy, postaram się to wyłożyć na przykładzie. Wszystko zaś ma swój początek w tym, że bracia Kaczyńscy jako jedyni powiedzieli nam coś, czego nie odważył się powiedzieć nikt przed nimi. Jest taki bon mot o pierwszym ukradzionym milionie, od dawna z pobłażliwą wyrozumiałością cytowany przez salony, jako usprawiedliwienie na grzech pierworodny wielkich fortun. Moher od zawsze miał przeczucie, że ten medal ma drugą stronę. I właśnie oni, inteligenci z Żoliborza, krew z krwi i kość z kości warszawki i jej salonów, odważyli się wyjść poza swój matecznik i wyjaśnić nam to, co w swoich moherowych łbach przeczuwaliśmy, ale nie potrafiliśmy wyartykułować: że bez względu na to, który milion się ukradło, pierwszy czy ostatni, to jest się złodziejem. Owszem, eleganckim bywalcem salonów, wykształconym i z kindersztubą, ale jednak złodziejem. Mało tego, gdy już gotowi byliśmy się z taką prawda pogodzić – wiadomo, takie jest życie, etc.- to powiedzieli nam owi bracia Kaczyńscy, że ów milion został ukradziony nam, no bo przecież państwo to my. W ten sposób doszliśmy do konkluzji, że gdyby nam owego miliona nie skradziono, to my mielibyśmy szansę brylować na salonach i wyjeżdżać na Seszele. No, rozumie się samo przez się, że tego już darować nie mogliśmy i poszliśmy za bliźniakami jak w dym. Oni zaś nie ustawali w wysiłkach i już wkrótce objawili nam następną prawdę. Otóż czarno na białym wykazali mi, prostemu moherowi, że kiedy w zamierzchłych czasach komuny doniosłem na kolegę z pracy, żeby zasłużyć na dodatkowy przydział cebuli na zimę, to owszem, wstyd mój jest wielki, ale równie wielki jest wstyd opozycjonisty, aspiranta do elit, który zobowiązanie do współpracy podpisał w obawie, żeby się żona nie dowiedziała. Że wielki pisarz, który w swoim czasie pisał rzeczy podłe, bo bał się utraty przywileju, jest takim samym tchórzem jak ja, który zamknąłem okno, gdy ktoś napastowany na ulicy wzywał pomocy. Zastanowiło mnie wówczas, że skoro równy jestem tym delikwentom w swojej małości, to skąd ta różnica w pozycji ? Czy istnieje jakieś kryterium przynależności do elity, czy też jest to funkcja dożywotnia i nie podlegająca krytyce ? A skoro tak, to kto mianuje do elity ? I znowu nieocenieni okazali się bracia Kaczyńscy mówiąc do naszych moherowych łbów, że nikt nie mianuje, że owszem, elitarność jest weryfikowalna i można spaść do trzeciej ligi, jak nie przymierzając, jakaś Arka Gdynia czy inny Górnik Zabrze. Wiele jeszcze podobnych zjawisk objaśnili nam straszni bliźniacy, dzięki czemu poczuliśmy się odrobinę równiejsi. Owszem, jest to równanie w dół, ale prawdą jest także, że po czterdziestu latach komuny i bez mała dwudziestu transformacji pod nadzorem elit, równać w górę nie bardzo jest do kogo. Gorzka prawda. Zatem co takiego musiałoby się stać, żebyśmy stracili uwielbienie dla dwóch niepozornych inteligentów z Żoliborza ? No cóż, odpowiedź w świetle moich moherowych wynurzeń wydaje się dość prosta – elity muszą zrezygnować ze statusu dozgonnej nietykalności. Sądząc po reakcji elit na ten postulat bracia Kaczyńscy oraz im podobni mają przed sobą długą polityczną przyszłość, czego im serdecznie życzę. Dopóki członek elity będzie mógł bezkarnie powiedzieć o nas „bydło”, zaś my będziemy potępieni za gwizdy na niego, dopóty będzie istniał PiS. Dopóki jakiś Michnik będzie żądał "innej miary" dla jakiegoś Bolka, a do nas przykładał szablon pętaka, dotąd będziemy popierać bliźniaków. Dopóki za patriotę będzie uchodził zbrodniczy zupak, a oszołomstwem nazywane domaganie się kary dla niego, Kaczyńscy będą mieli 25 procent jak w banku, a może i dużo więcej. Tak, moi drodzy obrońcy przyrodzonej i dożywotniej elitarności elit, PiS będzie istniał...dzięki wam ! To mówię do was ja, prosty moher"
Świetny wpis. 100% racji, zgadzam się w całej rozciągłości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
- pierwszy raz w histori Lublin wita prezydenta jednej parti ...?? a nie kraju i to jest Nasze nieszczęście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proponuję jeszcze pomalować trawę na zielono oraz .......posprzątać ubikacje!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszyscy mają teczki: Bolek ,Lolek- cholera to wie kto jeszcze ...A gdzie się podziały teczki Braci Kaczyńskich???Kto wie ??? Niech powie!!!!!Oto zagadka XX i XXI wieku!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
forum kretynów napisał:
To forum jest porąbane... trochę szacunku dla profesora nauk prawnych jak i zwykłego człowieka - bo kretyni stopnia państwowego i tak nie zrozumiecie...
A jaki z Kaczyńskiego profesor?????Od kiedy??????Taki z niego profesor jak z Kwaśniewskiego magister!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
drB napisał:
A jaki z Kaczyńskiego profesor?????Od kiedy??????Taki z niego profesor jak z Kwaśniewskiego magister!
Kaczyński jest profesorem zwyczajnym, ale ty posiadając inteligencję zwolennika platformy i tak nie odróżniasz profesora zwyczajnego od nadzwyczjnego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
;] napisał:
mam nadzieje ze Palikot wyjdzie ze swojej kamienicy na starym miescie przywitac Pana "emememsa" ;]
podobno ma wyjść z prezerwatywą i sztucznym penisem, w koszulce z napisem jestem gejem na piersiach i kocham Tuska na plecach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gada napisał:
Kaczyński jest profesorem zwyczajnym, ale ty posiadając inteligencję zwolennika platformy i tak nie odróżniasz profesora zwyczajnego od nadzwyczjnego
Profesor zwyczajny????A to ci heca!!!Co najwyżej może być profesorem w danej uczelni. Jeśli profesor zwyczajny to kto i kiedy ten tytuł nadał ????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
xx napisał:
Wyjaśnij mi czym rządy PiS i IV Rzesza Pospolita rózniły się od czasów PRL i rządzenia genseków????? Czym rózniła się akademia z okazji 100 dni rządów Kazia Marcinkiewicza od akademii ku czci tow. Gierka? Czym różnia się "gospodarskie" pielgrzymki po kraju prezydenta PiS (bo na pewno nie Polski) od wycieczek Gierka czy Jaroszewicza po zakładach pracy i budowach. Może uważasz, że inwestycje pana Gosiewskiego i jego słynny dworzec we Włoszczowej są inne niż komunistyczne inwestycje w latach propagandy sukcesu???? Czekałem tylko kiedy w konstytucji pojawi się zapis o przewodniej roli PiS i Ojca Dyrektora. W czym lepszy jest minister Ziobro, który bez sądu ferował wyroki, podobnie jak nawiedzony archiwista IPN od towarzyszy z KC PZPR, którzy działali tak samo? Już zapomniałeś święte oburzenie Zbysia gdy wredny sędzia z USA (pewnie agent KGB) osmielił się zastosować do aktów prawa, a nie wytycznych swoich mocodawców w sprawie ekstradycji Mazura? Pamiętasz gorliwą akcję policji przy rekwirowaniu studentom koszulek z kaczuszkami? Super były czasy, o 6 rano ABW mówiło ludziom "dzień dobry" w obecności kamer TV,nieważne że potem dopiero szukano dowodów winy, ważne że pan Ziobro trąbił z zachwytem jak znowu złapał kolejnego gangstera. Jak Kaczyńskim Trybunał Konstytucyjny blokował "super" ustawę to gadali o cyrkowych sztuczkach zwolenników "układu"......Mam wymieniać dalej? myślę, że starczy. Pisze to zwykły urzędnik, wykształciuch i zapijaczony zomowiec zgodnie z nomenklaturą PiS. Niech Ci Bozia rozum wróci bo sam już pewnie nie zmądrzejesz.
Możesz dalej nie wymieniać. Już Ci odpowiadam: Za PRL nie do pomyślenia było aby Ten Ziobro i PIS zagłosował za skróceniem Kadencji Sejmu i ogłosił nowe demokratyczne wybory. Pominę,że nie móglbyś nic się odezwać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiedzcie bo nie wiem - jaki stopień naukowy miał tata braci Kaczyńskich Konstanty Kaczyński - wielki entuzjasta marksizmu i leninizmu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wy dalej będziecie się kłócić kto co jaki ma stopień?? Liczy się człowiek a nie stopnie naukowe... PROPONUJE RZUCIĆ KARTOFLEM W Tusk Vision Network (TVN)...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
Jak myślicie za co się będzie mniejsza kara za rzucenie jajkiem czy pomidorem, za to ostatnie może choć tylko 25 lat.
Za pomidora więcej bo czerwony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PRZYJĘŻDZA DO LUBLINA CZY NA KUL,BASTION KACZYZMU I OSZOŁOMSTWA???PRZEFORSOWAŁ FIANSOWANIE Z MOICH PIENIEDZY Z BUDŻETU PRYWATNEJ UCZELNI!!!SZCZYT, SZCZYTÓW!!TERAZ PRZYJEDZIE Z KUKLasami OPIJAC TEN SUKCES???Z "BYDŁEM" CZYLI Z MIESZKAŃCAMI LUBLINA(BO ON GENERALNIE NIE CIEPI LUDZI A JESZCZE INACZEJ MYŚLĄCYCH NIŻ KULasy TYM BARDZIEJ)BEDZIE MIAŁ 15 MINUT ZZA MURU BORowców!!LUBLINIANIE KTÓRZY BEDZIECIE STAĆ NA DRODZE JEGO PRZEJŚCIA NA STARÓWĘ, UZBROJCIE SIĘ W ZGNIŁE JAJA I POMIODRY!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No oczywiście, ze na KUL. Trzeba poklepać po plecach znajomych starając się o reelekcje. Przykro mi, ze Lubelszczyzna to ciemnogród.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yy napisał:
Możesz dalej nie wymieniać. Już Ci odpowiadam: Za PRL nie do pomyślenia było aby Ten Ziobro i PIS zagłosował za skróceniem Kadencji Sejmu i ogłosił nowe demokratyczne wybory. Pominę,że nie móglbyś nic się odezwać.
A niby za PiS można się było odezwać???? Przestań człowieku oplatać dyrdymały z radia Maryja. Przypomnę Ci akcję poszukiwania tego zdrajcy narodu, który ośmielił się zamieścić internecie fotkę dwóch wypiętych tyłem kaczek z napisem "a teraz drodzy wyborcy pocałujcie nas w dupę" Jak to się skończyło nie wiem, ale takich hec było mnóstwo. Kubę Wojewódzkiego oskarżono o posiadanie narkotyków, dziwnym przypadkiem po tym jak zaczął głosić inne poglądy niż twój Geniusz Mazowsza. A jak to było z Tymochowiczem,jego największym przestępstwem było doradzanie Lepperowi. A niby dlaczego miał tego nie robić? Zapłacił mu to mu doradzał, czysty biznes,nie żadne przestępstwo. Jeszcze ta wszechobecna atmosfera zagrożenia "układem", którą napędzali Kaczyńscy i ich wasale. Z drugiej strony nie przeszkadzało im tworzyć koalicje z kryminalistami i oszustami z Samoobrony oraz nawiedzonymi świętoszkami z Ligi Popierania Romka. Jednak najbardziej rozbawiłeś mnie mnie głosowaniem za skróceniem kadencji Sejmu. Przecież poszło o kasę, nie chciano im uznać sprawozdania z finansowania kampanii wyborczej i musieliby oddać forsę,dlatego czym prędzej zorganizowano nowe wybory, a nie dlatego, że pisiaki były takie szlachetne. Gdyby nie kasa nadal żylibyśmy w narodowym bolszewiźmie. Jak lewica była u władzy to tak samo nic się nie działo, takie same były afery korupcyjne,. Była jednak jedna różnica, SLD do swojego złodziejstwa nie mieszała Boga i Ojczyzny tak jak Twoi idole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy sezon ochronny na kaczki nadal trwa??????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
xx napisał:
A niby za PiS można się było odezwać???? Przestań człowieku oplatać dyrdymały z radia Maryja. Przypomnę Ci akcję poszukiwania tego zdrajcy narodu, który ośmielił się zamieścić internecie fotkę dwóch wypiętych tyłem kaczek z napisem "a teraz drodzy wyborcy pocałujcie nas w dupę" Jak to się skończyło nie wiem, ale takich hec było mnóstwo. Kubę Wojewódzkiego oskarżono o posiadanie narkotyków, dziwnym przypadkiem po tym jak zaczął głosić inne poglądy niż twój Geniusz Mazowsza. A jak to było z Tymochowiczem,jego największym przestępstwem było doradzanie Lepperowi. A niby dlaczego miał tego nie robić? Zapłacił mu to mu doradzał, czysty biznes,nie żadne przestępstwo. Jeszcze ta wszechobecna atmosfera zagrożenia "układem", którą napędzali Kaczyńscy i ich wasale. Z drugiej strony nie przeszkadzało im tworzyć koalicje z kryminalistami i oszustami z Samoobrony oraz nawiedzonymi świętoszkami z Ligi Popierania Romka. Jednak najbardziej rozbawiłeś mnie mnie głosowaniem za skróceniem kadencji Sejmu. Przecież poszło o kasę, nie chciano im uznać sprawozdania z finansowania kampanii wyborczej i musieliby oddać forsę,dlatego czym prędzej zorganizowano nowe wybory, a nie dlatego, że pisiaki były takie szlachetne. Gdyby nie kasa nadal żylibyśmy w narodowym bolszewiźmie. Jak lewica była u władzy to tak samo nic się nie działo, takie same były afery korupcyjne,. Była jednak jedna różnica, SLD do swojego złodziejstwa nie mieszała Boga i Ojczyzny tak jak Twoi idole.
Nieprawda sprawozdanie było już zatwierdzone to po pierwsze. Po drugie pomyśl ile kasy wydał Tusk na wycieczkę życia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yy napisał:
Nieprawda sprawozdanie było już zatwierdzone to po pierwsze. Po drugie pomyśl ile kasy wydał Tusk na wycieczkę życia.
A ile wydał Kaczyński na wizytę w Brukseli by załapać się na kolację?Ile wydaje na pielgrzymki po kraju w ramach kampanii wyborczej? Wszystko za nasze pieniądze. Gdzie był prezydent gdy trwała w najlepsze awantura w poprzednim sejmie, gdy groziła nam destabilizacja państwa,gdy nie wiadomo było czy sejm jeszcze trwa. Nikt nie wiedział przez kilka tygodni gdzie jest głowa państwa. Nic dziwnego bo wtedy rządził jego braciszek. Czy ktoś kto wyzywa dziennikarzy od agentów SB i odgraża się ,że ich załatwi, tylko dlatego, że zadają pytania nie po jedynie słusznej myśli PiS,godny jest być prezydentem? Pewnie odpowiesz mi o pijaństwie Kwaśniewskiego i gafach Wałęsy. To prawda,ale mimo wszystko za granicą ceni się ich bardziej niż w kraju, zwłaszcza Wałęsę. Z naszego Małego Księcia tylko się śmieją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...