Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Konfidencje ma się we krwi , potomkowie SB I UB .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiem że to głupie i nieadekwatne do sytuacji,lecz ciągle chodzi mi to po głowie: może został uprowadzony przez UFO ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
P napisał:
Wiem że to głupie i nieadekwatne do sytuacji,lecz ciągle chodzi mi to po głowie: może został uprowadzony przez UFO ?
ja rozumiem ze ludzie wieżą w dziwne rzeczy i masz takie prawo ale zejdź na ziemię albo sobie przestań sobie żartować z tak poważnej sprawy bo chyba nikogo to nie bawi :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a może i to bardzo prawdopodobne ktoś był na promilu i potrącił go, ukrył ślady żeby nie wpaść
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelak1 napisał:
Konfidencje ma się we krwi , potomkowie SB I UB .
Głupotę też się ma we krwi. A tamte czasy już dawno minęły i nie wrócą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na ostatnim nagraniu, jak Marek znika już na Pagi, widać światła samochodu skręcającego w uliczkę w dół za AOS'em, widać wyraźnie przy oglądaniu w zaciemnionym miejscu. Przy wyjeździe na Głęboką jest nakaz skrętu w prawo, zatem samochód ten pojechał w stronę studenta schodzącego w dół Pagi i najprawdopodobniej przejechał w jego pobliżu, o ile zachowany jest rzeczywisty czas na nagraniu. Może to jest jakiś klucz, ktoś coś pamięta z tego samochodu albo widział Marka wtedy w nocy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwicie sie,ze ktos wspomnial o ufo.Mysle,ze to nie byl żart.Przeczesałam mnóstwo stron o zaginięciach ludzi w Polsce i na świecie.Jest wiele bardzo tajemniczych i niewyjaśnionych do dzisiaj.Jest historia o norweskim agencie ktory urodzil sie w latach 70-tych a znalazl sie w Rosji w 1956,mial przy sobie DO wystawiony w 2008 roku.O ludziach niepelnosprawnych ktorzy znikali ze swojego ogrodu.Nawet o zniknieciach z jadącego samochodu,autobusu.Teorie sa rozne miedzy innymi o zaburzeniach czaso-przestrzeni,wymiarach itp. wypowiadaja sie naukowcy i na pewno nie w formie zartu.Nie twierdze,ze tak bylo,moze wyjasnienie okaże się bardzo przyziemne.Ale ja poprosiłabym osoby które umieją przechodzić w stan OOBE ( jeśli to jest prawda o tym co czytałam ) żeby tam w rzeczywistości astralnej spróbowali dowiedzieć się gdzie jest Marek. Nie najeżdzajcie na mnie,ze żartuje itp. uważam że w takich przypadkach trzeba sie chwytać wszystkich możliwych sposobów,nawet jeśli do końca nie wiemy czy to coś da,to tak jakby spytać sie jasnowidzów. Na programie Zone Reality jest program gdzie 3 najlepszych jasnowidzów rozwiązuje takie trudne sprawy.Może mają jakąś strone żeby poprosić o pomoc,nikt nie powiedział,że pomagają tylko Anglikom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Seba napisał:
Na ostatnim nagraniu, jak Marek znika już na Pagi, widać światła samochodu skręcającego w uliczkę w dół za AOS'em, widać wyraźnie przy oglądaniu w zaciemnionym miejscu. Przy wyjeździe na Głęboką jest nakaz skrętu w prawo, zatem samochód ten pojechał w stronę studenta schodzącego w dół Pagi i najprawdopodobniej przejechał w jego pobliżu, o ile zachowany jest rzeczywisty czas na nagraniu. Może to jest jakiś klucz, ktoś coś pamięta z tego samochodu albo widział Marka wtedy w nocy.
Nawet jezeli osoby z tego samochodu widzialy Marka, to raczej go nie beda pamietaly. To tak jakby zapytac sie Ciebie gdzie byles w nocy z 20 na 21 lutego o godz 23:59 i czy widziales chlopaka ubranego tak i tak. Dam sobie reke obciac, ze gdyby chlopak sie niczym nie wyrozniam (a umowmy sie, rzeczy ktore mial na sobie Marek nie wyroznilyby go na tyle, zeby zapadl w pamiec), to nawet bys nie pamietal ze gdziekolwiek sie pojawil. A juz zwlaszcza jezeli przez ulamek sekundy widziales go z samochodu. Zycze rodzinie szybkiego rozwiazania tej nieprzyjemnej sprawy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Redakcja portalu lublin.com bardzo zaangażowała się w sprawę zaginięcia Marka - ostatnio na jednym z forów poświęconych zaginięciu Mateusza Ruksztełło, nastolatka z Braniewa znalazałam prośbę portalu lublin.com o bliższe informacje o zaginięciu chłopaka, czy aby obie sprawy nie łączy wspólny mianownik. Mam nadzieję, że nie, bo sprawa Mateusza prawdopodobnie wyjaśniła się wczoraj: http://dziennikelblaski.wm.pl/Braniewo/Bra...o-w-rzece,68376 Miejsce znalezienia ciała to kanał w pobliżu hotelu Dom Rybaka, przy którym po raz ostatni widziano chłopaka. Myślę, że straż mogłaby ponownie przesukać Bystrzycę na dłuższym odcinku, Osadniki za cukrownią...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
marla napisał:
Redakcja portalu lublin.com bardzo zaangażowała się w sprawę zaginięcia Marka - ostatnio na jednym z forów poświęconych zaginięciu Mateusza Ruksztełło, nastolatka z Braniewa znalazałam prośbę portalu lublin.com o bliższe informacje o zaginięciu chłopaka, czy aby obie sprawy nie łączy wspólny mianownik. Mam nadzieję, że nie, bo sprawa Mateusza prawdopodobnie wyjaśniła się wczoraj: http://dziennikelblaski.wm.pl/Braniewo/Bra...o-w-rzece,68376 Miejsce znalezienia ciała to kanał w pobliżu hotelu Dom Rybaka, przy którym po raz ostatni widziano chłopaka. Myślę, że straż mogłaby ponownie przesukać Bystrzycę na dłuższym odcinku, Osadniki za cukrownią...
Dokładnie też myślę, że Osadniki to dosyć nieciekawe miejsce. Bywam tam czasem w okolicy z psem na spacerze i mimo wszystko zawsze trochę obawiam się tamtędy chodzić. Kręci się podejrzane towarzystwo, piją alkohol w krzakach, w biały dzień, nieraz tez widziałam bawiące się tam dzieci bez opieki, na terenach bliżej budynków Cukrowni, a nie wspomnę już o tym, że i zboczeńców tam pełno, co też miałam niestety nieprzyjemność widzieć na własne oczy... I nikt tego rejonu chyba nie przeszukał, prócz pobliskiego Parku Ludowego, o czym zresztą pisano....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie dalej jak godzinę temu słyszałem na zasadzie "jedna pani drugiej pani" że w parku saskim zostały odnalezione resztki ciała MArka pozbawione co cenniejszych narządów, właściwie sama skóra nawet bez kompletu szkieletu!!? Ciekawa informacja nieprawdaż? Przerażająca pomysłowośc przekazu a może to prawda o zgrozo????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
marcus72 napisał:
Nie dalej jak godzinę temu słyszałem na zasadzie "jedna pani drugiej pani" że w parku saskim zostały odnalezione resztki ciała MArka pozbawione co cenniejszych narządów, właściwie sama skóra nawet bez kompletu szkieletu!!? Ciekawa informacja nieprawdaż? Przerażająca pomysłowośc przekazu a może to prawda o zgrozo????????
dziwi mnie glupota ludzi, ktorzy to powtarzaja, wystarczy odrobine ruszyc glowa lub poczytac! narzady moga przebywać poza ciałem bardzo krótki czas, poza tym znalezienie biorców na organy człowieka jest niesamowicie trudne! o ile stosunkowo latwiej jest znalezc biorce nerki to serca jest niesamowicie trudno! takze, plotki ze zostal odnaleziony bez narzadow to kolejna z miejskich legend.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no, dokładnie, ja też to slyszałam, wiec wszystko może być prawdą, a pytanie do pana powyzej - wszystko jest bardzo prawdopodobne, a to najbardziej, ponieważ dla okupu napewno nikt go nie porwał. i co z tego , zen arzady mogą przebywac bardzo krótki czas- wystarczy ze jest ten kto potrzebuje i tyle. I tak sie to wsyzstko toczy bo gdyby prawdą było to co mówisz, to zjawiska wycinania ludziom nerek , w ogóle by nie istnialy na świecie, a jakimś dziwnym trafem - istnieją. Pozatym, poki co, napewno ta sprawa (jeśli okaże sie prawdą) nie ujrzy światła dziennego - dla dobra śledztwa. I mogę założyć się o bardzo dużo, że takie akcje w lublinie już były.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
no, dokładnie, ja też to slyszałam, wiec wszystko może być prawdą, a pytanie do pana powyzej - wszystko jest bardzo prawdopodobne, a to najbardziej, ponieważ dla okupu napewno nikt go nie porwał. i co z tego , zen arzady mogą przebywac bardzo krótki czas- wystarczy ze jest ten kto potrzebuje i tyle. I tak sie to wsyzstko toczy bo gdyby prawdą było to co mówisz, to zjawiska wycinania ludziom nerek , w ogóle by nie istnialy na świecie, a jakimś dziwnym trafem - istnieją. Pozatym, poki co, napewno ta sprawa (jeśli okaże sie prawdą) nie ujrzy światła dziennego - dla dobra śledztwa. I mogę założyć się o bardzo dużo, że takie akcje w lublinie już były.
Policja jakby to ujawniła to myślę że narobiła by paniki i dlatego to nie ujawnia. A jeśli tak jest to nie jest to w pożo, każdy ma prawo wiedzieć co się dzieje w mieście i czego się obawiać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dla tych co nie wierzą, tu artykuł : http://www.sprawiedliwyhandel.pl/artykuly/...organami_2.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwi mnie tylko fakt że niby co nie ma świadków? nikt nic nie wie? z ust do ust wieść niesiona? a media milcząąąąąąą????/ cały Lublin do niedawna huczał o tym a dziisja zmowa milczenia? jeśłi to prawda to jest to w Centrum miasta!! nikt nic nie widział? świadkowie dostali kasę za milczenie?> o co chodzi? myślę że nie powinno to być ukrywana a napiętnowane i nie mówie tu o szczegółowym opisie co i jak znaleziono ale o potwierdzonej informacji to chyba nikomu nie zagrozi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no zgadza się, mamy prawo wiedzieć, ale może chłopaki mają jakiś trop, może coś, może dlatego nie chcą mówić. Mam nadzieję, że to plotka, a tak w ogóle, to można się przejść do saskiego i zobaczyć ( no raczej nie o tej porze..) ale można się przejść jutro i zobaczyć czy nie ma tam policji itp, i czy w ogóle park nie jest zamknięty, czy nie jest pod okiem policji, i wtedy będzie wiadomo - to tak żeby wykluczyć tą nieszczęśliwą plotkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasne, ze dla dobra sledztwa nie ujawnia się pewnych informacji. Tutaj nie wiadomo czy są jakieś nowe poszlaki czy sledztwo nadal stoi w miejscu. Poczekajmy na rozwój wypadków, być moze już niedlugo dowiemy się jaki los spotkał Marka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Śledzę wszystkie informacje o Marku, ogladałem te filmiki z kamer i dla mnie bardzo tajemnicze są osoby, które stoja przy wyjściu z tego pabu. Jeden spoglada na Marka i tka jakby go obserwował, coś mówi do drugiegi i za chwile ten drugi zerka na Marka, ciejawe czy się znali i być może tylko się śmieją, że sobie za dużo wypił, a jeżeli to obcy dla niego ludzie to tak jakby coś knuli. Po za tym mogli przecież go obserwować jak idzie może przyczaili sie gdzieś na niego, nie wiem tak sobie myslę. Wszystko wskazuje na to że dramat rozegrał sie gdzieś na głębokiej albo wileńskiej. W sumie to daleko miał na stancję prawie 3,5 km. Rozsądek nakazuje aby w takim stanie przez cały Lublin o tej porze się nie wypuszczać. Ale zawsze jest tak , że wydaje nam się że nic się nam nie może stać. Przejżyjcie ten jeden filmik i wypowiedzcie się czy macie takie samo odczucie jak ja codo tych dwóch.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to jakis bezsens! rozne portale internetowe podaja rozbieznosc zaginiecia Marka z 17 na 18 i z 18 na 19 marca? nawet w takiej kwestii sa niedociagniecia... Ktora data jest prawidlowa? Wiecie cos wiecej na temat tego chlopaka? Tak bardzo sie martwie, mimo ze go nie znam. Licze na to, że wszystko sie wyjasni, Marek szczesliwie wroci na studia, a osoby odpowiedzialne za znikniecie marka zostana surowo ukarane!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...