Lubelski półświatek nic nie wie o zaginęciu Marka Wojciechowskiego

ludzie ktos cos wie?? podobno taksowkarze gadaja ze go znalezli w zalewie:///////

a. napisał:

to jakis bezsens! rozne portale internetowe podaja rozbieznosc zaginiecia Marka z 17 na 18 i z 18 na 19 marca? nawet w takiej kwestii sa niedociagniecia... Ktora data jest prawidlowa? Wiecie cos wiecej na temat tego chlopaka? Tak bardzo sie martwie, mimo ze go nie znam. Licze na to, że wszystko sie wyjasni, Marek szczesliwie wroci na studia, a osoby odpowiedzialne za znikniecie marka zostana surowo ukarane!

Też zauważyłam tą rozbieżność dat - to kurier upiera się, że18/19, ale skoro na ogłoszeniu ITAKI jest, że widziany ostatnio 18.03.2009, to znaczy że w tym dniu o 1 w nocy, czyli w nocy z 17 na 18 03.2009. Nie wiem, czemu kurier od prawie 4 tygodni rozpowszechnia nieprawdziwą datę zaginięcia, pomyłka, czy jakiś cel

rece opadaja jak sie to czyta!!!!po 1 CO TO ZA RÓZNICA. Pozatym skoro był widziany 18 marca o 1 w nocy to była to noc z 18 na 19 nie prawdasz!!!ludzie pomyslcie troche

Gość napisał:

Pozatym skoro był widziany 18 marca o 1 w nocy to była to noc z 18 na 19 nie prawdasz!!!ludzie pomyslcie troche

Data zmienia się z północą. Czyli o 23:59 był to 17 marca, a o 00:00 18 marca. Więc 1 w nocy 18 marca to noc z 17 na 18 marca...

No co ty nie powiesz.tak tylko to było 18 marca nie 17!!! 18 był w archiwum.a 1 w nocy z 18 marca to noc z 18 na 19!!!!NIE OSŁABIAJCIE MNIE

Gość napisał:

No co ty nie powiesz.tak tylko to było 18 marca nie 17!!! 18 był w archiwum.a 1 w nocy z 18 marca to noc z 18 na 19!!!!NIE OSŁABIAJCIE MNIE

Zaginął 17/18marca, do klubu poszedł 17.03. W środę (18.03.2009) miał zaliczenie na które już nie przyszedł. Skoro nawet my sie kłócimy, to sprawa jest beznadziejna

17.03 jest świętego Patryka i w szkocji jest to dzień picia piwa - może tak wujek namówił Marka, żeby się z nim napił?

Niektórzy z was powinni się udać do psychiatry bo wam czegoś brakuje.

Gość napisał:

No co ty nie powiesz.tak tylko to było 18 marca nie 17!!! 18 był w archiwum.a 1 w nocy z 18 marca to noc z 18 na 19!!!!NIE OSŁABIAJCIE MNIE

he,he, nieźle rozumujesz! 18.03.2009, godzina 1.00, czy 1.02, jak mowi policjant na nagraniu - wypada w nocy z 17 na 18 marca; dobę później jest 19.marca!

Gość napisał:

rece opadaja jak sie to czyta!!!!po 1 CO TO ZA RÓZNICA. Pozatym skoro był widziany 18 marca o 1 w nocy to była to noc z 18 na 19 nie prawdasz!!!ludzie pomyslcie troche

jeszcze lepiej! 18 marca o 1 w nocy na pewno nie był 19. marca!! ha, ha, a to dobre! Lepiej wracaj do szkoły i bierz się do nauki!

lepiej radze to tobie!!!dzis jest 12 i o 22 jedziesz na impreze, wracasz z niej jutro np.o 10 rano!!!czyli 13 marca!!wiec byłęs na imprezie w nocy z 12 na 13!!!!!chyba ty myslisz wstecz skoro uwazasz ze 18 o goddz. 1 jest noc z 17 na 18

I OCZYWISCIE ZE 18 MARCA O 1 W NOCYTO NIE 19!!!TO JEST NOC Z 18 NA 19!!1CHYBA EDUKACJE ZAKOŃCZYŁĘŚ NA 1 KLASIE PODSTAWÓWKI

Gość napisał:

I OCZYWISCIE ZE 18 MARCA O 1 W NOCYTO NIE 19!!!TO JEST NOC Z 18 NA 19!!1CHYBA EDUKACJE ZAKOŃCZYŁĘŚ NA 1 KLASIE PODSTAWÓWKI

Zamieszanie z datami wprowadziła KWP Lublin w pierwszym ogłoszeniu o zaginionym 21-latku. W działe Aktualności - Dodano: piątek 2009-03-20 "Jak ustalili policjanci ostatni raz widziany był w towarzystwie swojego wujka przy ul.Langiewicza. Wcześniej razem spożywali alkohol. Po północy z środy na czwartek widziany był przez wuja po raz ostatni." Brak podpisu wprowadzającego aktualność! Aktualności - Dodano: środa, 2009-03-25 w treści ogłoszenia : "Mężczyzna ostatni raz był widziany w okolicach miasteczka akademickiego w nocy z wtorku na środę po tym, jak wyszedł z lokalu w obecności swojego wuja." Podpis wprowadzającego J.D. Aktualności - Dodano: środa. 2009-04-01 w treści ogłoszenia : "Mężczyzna ostatni raz był widziany w okolicach miasteczka akademickiego w nocy z 17 na 18 marca po tym, jak wyszedł z lokalu w obecności swojego wuja." Podpis wprowadzającego J.D. Dziennikarze lubelskich gazet i Lublin.com.pl wprowadzali wszystkim zamieszanie z tymi datami. Wcale nie zwracali uwage na to, że wypowiedzi policji są od 25 marca zawsze z datą z 17 na 18 marca 2009 !!! Nawet te ulotki rozprowadzane po mieście przez Lublin.com.pl z datą zaginął 18/19 marca 2009 ! Ja idąc do kina Bajka [22.03.2009] widziałam ulotki ITAKA, na których pisało o zaginięciu Marka Wojciechowskiago dnia 18 marca 2009. Data na nagraniu VIDEO z Archiwum 2009:03:18 00:51:44 ! I na następnym video widać, że jeszcze są chodniki "gołe" bo około godziny 3 zaczął padać śnieg. Rano były kłopoty z komunikacją i odśnieżaniem. "

ja i tak uważam że zabili go na organy.. a policja tego nie ogłosi oficjalnie bo śledztwo dla nich trwa nadal, a jak go zabili to wątpie że jego ciało by było w Lublinie tylko w innym mieście, jak niektórzy piszą że w parku.. ja też słyszalam tą wersje że w parku Saskim i albo ze gdzies koło UMCS. Współczuje jego rodzinie żyć w takiej niepewności chociaż pewnie i oni sie spodziewają tej "nieoficjalnej wesji"

migotka napisał:

ja i tak uważam że zabili go na organy.. a policja tego nie ogłosi oficjalnie bo śledztwo dla nich trwa nadal, a jak go zabili to wątpie że jego ciało by było w Lublinie tylko w innym mieście, jak niektórzy piszą że w parku.. ja też słyszalam tą wersje że w parku Saskim i albo ze gdzies koło UMCS. Współczuje jego rodzinie żyć w takiej niepewności chociaż pewnie i oni sie spodziewają tej "nieoficjalnej wesji"

Zgłoś się do psychiatry on ci pomoże odzyskać równowagę emocjonalną.

Gość napisał:

Zgłoś się do psychiatry on ci pomoże odzyskać równowagę emocjonalną.

to chyba nie ja a pół większe Lublina... a o co ci chodzi?? co to moze uwazasz ze takie przypadki nie istnieja?

Gość napisał:

Zgłoś się do psychiatry on ci pomoże odzyskać równowagę emocjonalną.

same prostaki na tym forum... jak o ufo pisali to nikt nie napisal zeby sie dp psychiatry zglosic a jak dziewczyna cos sensownego napisala to od razu..

Gość napisał:

to chyba nie ja a pół większe Lublina... a o co ci chodzi?? co to moze uwazasz ze takie przypadki nie istnieja?

Każda osoba mająca odrobinę zdrowego rozsądku i wiedzy, wie, że jeżeli nawet porywa się ludzi w celu pobrania narządów to nie robi się tego przypadkiem, w nocy. Puknijcie się w głowę, to nie jest tak, ze ktoś kogoś porwie, wypatroszy i wyrzuci gdzieś po drodze. Organy do transplantacji muszą być pobierane w sposób odpowiedni i w odpowiednich warunkach inaczej do niczego się nie nadają.