Lubelskie szkoły rezerwują bilety na "Smoleńsk". "Jeśli klasa będzie szła, napisze synowi zwolnienie"

Polecam, wspaniały film. Prawda wyzwala.....

To prawda Platforma O. podzieliła społeczeństwo i 1/3 to popierający platformersółw, lewych i "nowoczesnych" Ryśków, ale czas leczy rany, ale powoli może uda się uzdrowić sytuację w Polsce

Tak, LEMINGI SĄ ZWOLNIENI ... Z MYŚLENIA. Kim trzeba być, żeby nie interesować się wyjaśnieniem NAJWIĘKSZEJ KATASTROFY w Polsce PO 2 WOJNIE ŚWIATOWEJ?

dyrektor platformers ? :)

Kiedy bylem w wojsku na zbiorce dowodca paytal " kto chce isc do kina " z 400 chlopa moze 200 podnioslo rece. potem dowodca powiedzial, " kto nie chce isc do kina bedzie sprzatal... to i tam to , wiec... " Wszyscy poszli do kina. Jaki jest moral ? Wybory, a wybor nie jest tym samym.

W procesie prania mózgów zabieg polegający na tworzeniu i obowiązkowym oglądaniu gniotów patriotyczno- politycznych jest zabiegiem obowiązkowym - do kina, marsz

Pani, idź zjedz zupy pomidorowej! To bedzie szlachetniejsze działanie niż znęcanie się nad własnym dzieckiem. Szkoda dzieciny!

A ja chętnie obejrzę ale w telewizji , bo raczej nie warto ruszać tyłka na taką produkcję. Oznajmię sukces reżysera jeśli po kwadransie nie usnę, albo nie zwymiotuję. Muszę wiedzieć na co nie puszczać dzieci

A ja chętnie obejrzę ale w telewizji , bo raczej nie warto ruszać tyłka na taką produkcję. Oznajmię sukces reżysera jeśli po kwadransie nie usnę, albo nie zwymiotuję. Muszę wiedzieć na co nie puszczać dzieci

A ja chętnie obejrzę ale w telewizji , bo raczej nie warto ruszać tyłka na taką produkcję. Oznajmię sukces reżysera jeśli po kwadransie nie usnę, albo nie zwymiotuję. Muszę wiedzieć na co nie puszczać dzieci

Jak można krytykowac film nie obejrzawszy go wcześniej! Lemingom i pelikanom od rudego ambergolda dziękujemy :)

Na wiec partyjny "bula nadzieji" to dzieciaki z przedszkola można było wyciągnąć?

Jak można zabierać głos nie widząc filmu ?! Widziałam wczoraj - daje do myślenia. Niczego wcale nie narzuca. Przedstawia argumenty za i przeciw.Dużo elementów i scen dokumentalnych. Nie zaszkodzi przypomnieć sobie szczególną atmosferę w kraju bezpośrednio po katastrofie .Wiele rzeczy do dziś przecież nie jest wyjaśnionych do końca...A muzyka Michała Lorenca jest fantastyczna- mistrzostwo świata. Młodzieży, nawet z tzw. najlepszych ogólniaków (cokolwiek to znaczy) z pewnością obejrzenie tego filmu nie zaszkodzi. Nie zabraniajcie im- bo właśnie TO cuchnie PRLem.

Cywilny samolot nigdy by się tak nie rozbił. Żaden pilot wiedząc o mgle nawet by nie poleciał w te rejony. "– Będziemy próbować do skutku  – miał powiedzieć szef protokołu dyplomatycznego MSZ w czasie próby lądowania samolotu Tu–154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." "w kokpicie aż do chwili katastrofy przebywał dowódca sił powietrznych. – Zmieścisz się śmiało – miał powiedzieć do pilota na wysokości 300 metrów." Nie wierzycie, to przeczytajcie scenogramy.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

CO ŁĄCZY TE POSTACI? Gen. Petelicki - ujawnił, że zaraz po katastrofie do polityków PO rozsyłane były wiadomości SMS z instrukcją, w jaki sposób mają się wypowiadać na ten temat. Chorąży Stefan Zielonka – szyfrant w Kancelarii Premiera. Prof. Stefan Grocholewski –  wykrył manipulacje w nagraniach czarnych skrzynek z casy, która rozbiła się w Mirosławcu. Grzegorz Michniewicz – dyrektor generalny Kancelarii Premiera. W dniu powrotu z remontu w Samarze rządowego Tu-154M 101, znaleziono go... Prof. Marek Dulinicz – szef grupy archeologicznej, miał zbadać miejsce katastrofy. Eugeniusz Wróbel – minister w rządzie PiS-u, specjalista od komputerowych systemów sterowania samolotem, podawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to Tu-154M 101 Dariusz Szpineta – ekspert lotnictwa, występował w telewizji tuż po katastrofie dostali sraczki ?

nie powinno być przymusowego zbiorowego chodzenia do kina- ani na Smoleńsk, ani na Wałęsę

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

To jest paskudna tradycja, zmuszać dzieci żeby nabijały statystyki polskim produkcjom. Jeszcze za moich czasów musiałam chodzić na ekranizacje wszystkich lektur szkolnych. To było i jest niesprawiedliwe. Dlaczego rodzice mają płacić za obejrzenie filmu, którego ich dziecko normalnie za żadne skarby by nie obejrzało? Ja zawsze miałam przeczytane wszystkie lektury i nie potrafiłam zrozumieć czemu mam oglądać nieudolne próby przeniesienia klasyków na duży ekran, na dodatek za pieniądze moich rodziców! Gdy podrosłam zaczęłam się buntować i przestałam na to chodzić. Wolałam siedzieć w szkolnej bibliotece cały dzień. Nauczyciel nie rozumiał, rodzice nie rozumieli, bo przecież 15 zł to nie problem. Ale to nie o pieniądze chodziło a o zasadę. Mdli mnie na myśl o tym, że miałabym dołożyć chociażby grosz do sukcesu komercyjnego czegoś, co było dla mnie dnem. Szkoły nie powinny organizować wyjść na Smoleńsk.

Szkoda, że w szkolnej bibliotece nie było poradników interpunkcyjnych...

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

W jedną noc dokonać 96 sekcji zwłok. Ciała po identyfikacji złożyć do zalutowanych potem trumien. "ramię w ramię" twierdziła Kłamaczowa premier RP

Nie pisz bzdur!

Historyk napisał:

Przecież wszyscy rodzice uważają, że mają inteligentne dzieci. Jeżeli faktycznie są inteligentne to obejrzenie filmu im nie zaszkodzi. Same będą w stanie dokonać oceny filmu i przedstawionych w nim wydarzeń.

Bardzo słuszne spostrzeżenie.

a jaki to gatunek ? pisowkie brednie