Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Odbiory trwają, w tym przypadku jednak nie mam za złe tego, że to długo trwa. Niech spokojnie wszystko sprawdzą, wolę 2 tygodnie dłużej poczekać niż żeby to było robione w pośpiechu. Nikomu nic się nie stanie jak nie pojawią się od nowego rozkładu, ale trochę później.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie w tym problem, że PKP Intercity musi ciągle wytykać nowe to usterki podczas odbiorów Darta. Nie wspominając już o tym, że będzie to cud jeśli Pesa dostarczy wszystkie 20 składów do końca roku, a jeśli tego nie zrobi to PKP straci dotację z unii więc czy ja wiem czy takie nic. Jedynie szkoda, że tras z Lublina nie będzie obsługiwał Flirt...    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin - Katowice via Warszawa???!!! ktoś spojrzał na mapę polski wymyślając taką relację?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście. Wszystkie nowe pociągi tylko przez Warszawę. Dzięki temu podróż z Lublina do Katowic, zamiast się skrócić, to się wydłuży i to o dobre 2,5h! O tym oczywiście nie napiszecie…. Tymczasem… można było zapodać DARTa na trasę pociągu "Sztygar" z Lublina przez Kielce (szybka nawrotka bez zmiany lokomotywy) i dalej przez Zawiercie, Katowice do Wrocławia. Podobnie jak kiedyć IR "Bolko" ten pociąg jeździ wypchany po dach! Podróż do Katowic skróciłaby się o dobre kilkanaście minut… ale po co, wazne że będzie DART i przez Warszawę…. Niedługo pociągiem do Krakowa, albo nawet Kielc będziemy jeździć tylko przez Warszawę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko, że za usterki uważa się źle wyregulowane podłokietniki (o 2 mm - autentyk) i o poprawkach tego typu jest mowa, kosmetyka. Albo ślad klejenia na wykładzinie itp. Jestem pewien, że Pesa stanie na głowie, ale wyrobi się do końca roku. Flirt to nie wiem, czy jest dobrym przykładem, produkowany był 7 miesięcy dłużej od Darta i też do tej pory wszystkie sztuki nie są odebrane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W 100 % zgadzam się z przedmówcami. Warszawocentryzm ma swoje granice. Przez Warszawę do Katowic ? Luksus nieregulowanych siedzeń i wagonów bezprzedziałowych plus 2,5 h dłużej. Super.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najpierw tory pozniej pociagi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwi mnie taka pseudo-dyskusja !! Zamiast cieszyć się i zrobić wszystko by doszło do odbioru jak najszybciej to jak zwykle na wschodzie biadolenie, bajdurzenie i kompromitacja ! Czyżby nie było na lubelszczyźnie głosu rozsądku ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z punktu widzenia mieszkańca Nałęczowa, Puław, Lublina i Dęblina nowe połączenia są do d! Do Krakowa, Katowic przez warszawkę, co za chory pomysł. Poza tym nowy skład też nie powala: wąskie przejścia, twarde siedzenia, brak przedziałów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PKP to chory twór a właściwie osoby które tam niby zarządzają . Dlaczego nie wprowadzi się kursów dla pasażera tylko raczej wprowadza się kursy by pasażera zmusić do korzystania z innych środków lokomocji ? Lublin jest w bardzo złej sytuacji jeśli chodzi o dojazdy w inne części polski ,  marszałek lubelski blokuje Polskiego Busa i broni busiarzy ale jak pokazują realia to nikt z busiarzami nie chce jeździć bo za niższą cenę można dojechać komfortowo i bezpiecznie a co najważniejsze autobusami z Polskim Busem . PKP zamiast stworzyć tanie bilety na zachętę i ściągniecie klientów to ich raczej zniechęca ich poprzez brak bezpośrednich kursów jak i drogie bilety i niebezpieczne , zdemolowane dworce. Z przejazdami  przez Warszawę to chodzi tylko o to by Warszawka mogła zarobić a to że pasażer będzie jechał dookoła Polski  to już nikogo nie interesuje.Tak długo jak będą takie decyzje i układy tak ludzie koleją jeździć nie będą .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z punktu widzenia mieszkańca Nałęczowa, Puław, Lublina i Dęblina nowe połączenia są do d! Do Krakowa, Katowic przez warszawkę, co za chory pomysł. Poza tym nowy skład też nie powala: wąskie przejścia, twarde siedzenia, brak przedziałów.
Nie wytrzymasz kilku godzin w wagonie bez oddzielnych przedziałów ? Latałeś kiedyś samolotem ? Samolotem podróż trwa nawet 10 - 12 godzin (np. do USA). Też przeszkadzało ci podróżowanie bez 6 - 8 osobowych przedziałów ?  ;) ....................... A w autobusach MPK podróż trwa czasem nawet 40 - 50 minut (między odległymi dzielnicami Lublina). I to na stojąco.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja wszystko rozumiem i super, że będą nowoczesne pociągi, ale... z Lublina do Krakowa przez Warszawę??? Czy ktoś na głowę już upadł w tym warszawocentryzmie? Jedyne wytłumaczenie jakie mógłbym zrozumieć to, że to był jedyny sposób by uzyskać fundusze z UE. Inaczej to szczyt głupoty i arogancji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież o połączeniach typu Dęblin- Radom przez Warszawę to PKP gadało już dawno w swoich planach ( 5 lat temu, może więcej). Inna sprawa to skomunikowanie pociągów PR i IC na stacji Lublin 5-10 minut na przesiadkę to trochę mało, zwłaszcza dla starszych, rodzin z dziećmi ( jak Ci za mało to 2 godziny wcześniej - wtedy zdążysz się przesiąść)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uwzględniając to że jednak trochę osób dojeżdża każdego dnia do pracy w Wawie to ten rozkład jest totalne dno. I to w obie strony. Z rana w Warszawie pierwszy kurs jest za późno, a powrotne składy z Katowic i Szczecina. No to się zacznie. Przecież tym ignorantom z IC kamienie wozić a nie ludzi. A nowy skład? Jeszcze nie wiem. Z mojego doświadczenia wynika że w bezprzedziałowych wagonach rano jest zbyt silne oświetlenie, jeżeli fotele będą miały regulację nachylenia oparcia to ok. Ale czy mają? Nie wiem. Najgorsze to jednak OPÓŹNIENIA i ... Wasza (IC) Bezkarność w tym wzgłędzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NIE KARMCIE TROLI pewnie Uczelnie warszawkie narzekają na NIŻ i mamy drenowanie Lubelskiego żeby przypadkiem do Krakowa nie wyjechali taki jest skutek myślenia warszawskiego już by cała Polska zapomniała o Wschodzie  A przypomnieli sobie dzięki TAŚMOM.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TO JEST kara ZA wybory
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin - Katowice via Warszawa???!!! ktoś spojrzał na mapę polski wymyślając taką relację?
 
Oczywiście. Wszystkie nowe pociągi tylko przez Warszawę. Dzięki temu podróż z Lublina do Katowic, zamiast się skrócić, to się wydłuży i to o dobre 2,5h! O tym oczywiście nie napiszecie…. Tymczasem… można było zapodać DARTa na trasę pociągu "Sztygar" z Lublina przez Kielce (szybka nawrotka bez zmiany lokomotywy) i dalej przez Zawiercie, Katowice do Wrocławia. Podobnie jak kiedyć IR "Bolko" ten pociąg jeździ wypchany po dach! Podróż do Katowic skróciłaby się o dobre kilkanaście minut… ale po co, wazne że będzie DART i przez Warszawę…. Niedługo pociągiem do Krakowa, albo nawet Kielc będziemy jeździć tylko przez Warszawę...
 
Z punktu widzenia mieszkańca Nałęczowa, Puław, Lublina i Dęblina nowe połączenia są do d! Do Krakowa, Katowic przez warszawkę, co za chory pomysł. Poza tym nowy skład też nie powala: wąskie przejścia, twarde siedzenia, brak przedziałów.
 
NIE KARMCIE TROLI pewnie Uczelnie warszawkie narzekają na NIŻ i mamy drenowanie Lubelskiego żeby przypadkiem do Krakowa nie wyjechali taki jest skutek myślenia warszawskiego już by cała Polska zapomniała o Wschodzie  A przypomnieli sobie dzięki TAŚMOM.  
Niestety Lubelszczyzna jak zwykle dostaje po d.pie , zamiast szybciej i taniej dostaniemy dłuższej i drożej .Trzeba by tych urzędników biurkowych rozliczać z tego co robią to nie było by takich historii jak teraz. Przy takim rozkładzie kolej tylko dalej będzie tracić a nie zarabiać . Ciekawe czy ktoś z urzędasów czyta to co piszą ludzie ? trasa na Kraków jest bardzo oblegana ale nie przez Warszawę . Ludzie maja dość beznadziejnych decyzji które wprowadzają nie tylko zamęt , przeczą zdrowemu rozsądkowi ale i powodują niechęć do przewoźnika i zamiast PKP , PKSu i  busiarzy wybierają POLSKI BUS tanio i ze zdrowym podejściem do pasażera .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrym pomysłem jeszcze za czasów PRL-u była linia z Lublina do Kielc przez Ostrowiec Świętokrzyski. Dziwię się, że do tego pomysłu nie powrócono teraz. Czas przejazdu pociągów do Krakowa, Wrocławia czy Katowic znacznie by się skrócił w porównaniu do trasy przez Puławy, Radom i Skarżysko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chodzi mi o linię kolejową oczywiście
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten pociąg to koszmar! I nie tylko przez brak przedziałów, ale to jest główny mankament. Autobusy powinny jeździć w mieście, a nie przez cała Polskę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...