Po co? Ładowane telefonu nie trwa 10 minut a tyle trwa średni czas oczekiwania na autobus. Takie ładowanie "pożywi" baterię o 5-10%. Lepiej kasę przeznaczyć na bardziej sensowne cele. O szansie "na przeżycie" tych ładowarek nawet nie wspomnę, Lublin wandalami stoi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz