Lublin: Funkcjonariusz służby więziennej pobił zastępcę dyrektora

za darmo nie biją

Jasne, "niespodziewanie" rzucil sie na przelozonego. Co za brednie.

Może dziennikarze niech wezmą się do roboty i zaczną w końcu węszyć co na prawdę dzieje w Areszcie Śledczym w Lublinie... Czy wy uważacie że wszystko to wina zwykłych podrzędnych funkcjonariuszy? Kto tak uważa to jest bardzo naiwny...sprawa polityczna!!! Tyle w temacie. Ludzie boją się mówić prawdę bo niszczy im się życie! Kto mówi prawdę ten zaraz wylatuje i to w atmosferze afery. Urządza się takim ludziom piekiełko! Cierpią funkcjonariusze i ich rodziny!!! Pytam się gdzie podziali się prawdziwi dziennikarze śledczy? Zamiast tworzyć tanie sensacje napiszcie w końcu PRAWDĘ!

czy aby tam panował taki mobbing że już do tego trzeba było się posunąć ?  to na schodach tam już zwalniają, taki folwark?Ci to tam pracują najlepiej wiedzą

To prawda ,że brakuje rzetelnego dziennikarstwa.Wszyscy wolą pokazać celebrytkę bez majtek albo z gołym cycem,albo relacjonować wypadki drogowe.Nie wierzę,że udezył go bez powodu.Myślę ,że człowiek doprowadzony do ostatecznośći.Nie powinien bić,ale nie wytrzymał presji.Mało pisze się o mobbingu,chociaż od lat 90 wraz ze zwolnieniami z pracy rozkwitł mobbing.Zaczęło się od prostych powiedzen.10 za bramą na twoje miejsce.Odważyli się pracownicy UMCS,SPSK1.Reszta milczy.

A ciekawe czy byli jacyś świadkowie zdarzenia ? Awantura na korytarzu a z pokoików bali sie oficjele nosa wystawić? Takie to ,,zuchy "za biurkami siedzą.

Pytanie mam takie-z jakiego powodu rozmowa dyscyplinarna w trybie administracyjnym odbyła się gdzieś na korytarzu między z-cą dyr.a funkcjonariuszem?SW to "Państwo w państwie" i widzę tu sztuczne nakręcanie przez oficerów

Zapewne funkcjusz nie chciał słuchać tych bredni dyrektora i wyszedł a ten za nim aby mu do....ć i poznęcać się emocjonalnie. Szukał guza to znalazł.  Z tego co wiem to jeszcze jeden  szukał guza i zapewne znajdzie bo trafił na kamień który odejdzie a nieodpuści. Ten już dawno powinien w papę dostać za traktowanie podwładnych a i kierownictwo może mieć ciepło tej zimy.

Heheh jak zwykle każdy komentuje snując domysły a nikt nic nie wie :) brawo wy

Na fakt24 piszą że:,,Prawdopodobnie będzie odpowiadał spowodowanie uszczerbku zdrowia przełożonego za co grozi do 5 lat odsiadki." A moje pytanie jest takie: Dlaczego to wypłynęło do opini publicznej ? jesli to wypłynęło to może i reszta spraw niech wypłynie np. ,,Cobry.". Do dzieła.

Za darmo nie dostał. Dlaczego nie mówi się o tych dyrektorzynach wyrwanych ż kapelusza którzy boją się złodziejowi spojrzeć w oczy bo ten im nawrzuca A poniżaja funkcjonariusza który nic nie odpowie bo ma rodzinę,kredyty i zobowiązania. Brawo za właściwe zachowanie...... ;) może Pan Jaki nareszcie wyda polecenia co do weryfikacji kilku pseudodyrektorow ż przypadku!!!!

Funkcjonariusz przesiedzial 90% czasu na udawanych zwolnieniach lekarskich za Nasze pieniądze i wy się dziwicie czy chcieli lasera zwolnić??

Skoro "jak podaje" Gazeta Wybiorcza to obstawiam, ze rdzeniem tego artykulu jest FEJK :/

sw to bagno kupa karierowiczów i ucholi teraz złodziej mówi dyrektorowi co ma robić a dyrekcja j....e f-szy bo złodzieja się boi -pracuję 10 lat i u mnie psychika też na wyczerpaniu(w ochronie)czekam na 15 lat -jak wytrwam i sp.....lam bo to syf nad syfami Dobra zmiana -co to ku..a jest.

potwierdzam, też tam pracuję. z takim podejściem i polityką zmierzamy do upadku, takie sytuacje niestety wpisują się w normalnym syfiasty poziom ogółu całego kierownictwa, kumoterstwa i podejmowanych decyzji wobec f-szy i osadzonych. wstyd i hańba. czekam na abw.

Apeluje aby Pani z Peugeota 308 nie parkowała przed wjazdem do jednostki obok paczkowni.Dziekuje.

Głupie gadanie kawał hu.a z dyrektora i handlarza widocznie funkcjonariusz dużo wiedział i wie czym dyrektorek handluje za kratami widocznie mu po 15 latach pracy raptownie nie pasuje