Lublin: Miasto wypuści obligacje. Będzie na basen olimpijski

Następny przyklad zadłużania Lublina przez zamieszkalego w Świdniku K. Żuka. Juz nikt nie chce mu dać kredytu to wypuszcza obligacje które trzeba bedzie wykupić. Mieszkańcy Lublina czy nie widzicie że ten zapatrzony w siebie i przekonany o swojej nieomylnosci facet doprowadza miasto do bankructwa

Brawo! Dalsze zadłużanie miasta! Prezydent Żuk przechodzi sam siebie. To się w głowie nie mieści. 

Halo coś tu nie gra ?! "Fundusze na wykup obligacji wraz z odsetkami magistrat chce zdobywać przede wszystkim z czynszu, który będzie pobierać od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji za dzierżawę kompleksu pływackiego." A czymże jest MOSIR Lublin ? Podmiotem prywatnym ?  Otóż właśnie nie - przybliżę Państwu, że MOSiR Lublin, to jednostka organizacyjna miasta Lublin, która co prawda posiada autonomię finansową, ale nie posiada absolutnie żadnej odrębnej podmiotowości prawnej od miasta Lublin i to właśnie Miasto Lublin finansuje MOSIR Lublin ze swojego budżetu.   Dochody MOSiR Lublin są zatem niczym innym jak dochodami Miasta lublin. Co za tym idzie Miasto Lublin zamierza wykupić obligacje za środki pochodzące z dzierżawy komplesku, którą to dzierżawę będzie de facto samo finansować !!! To tak jakby Pan Kowalski wynajął auto swojemu synowi, ale za  kieszonkowe, które sam mu co miesiąc płaci ;)

nie siej paniki pisowski klakierku, skończą się duże inwestycje - zacznie się proces "oddłużania"

Halo coś tu nie gra ?! "Fundusze na wykup obligacji wraz z odsetkami magistrat chce zdobywać przede wszystkim z czynszu, który będzie pobierać od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji za dzierżawę kompleksu pływackiego." A czymże jest MOSIR Lublin ? Podmiotem prywatnym ?  Otóż właśnie nie - przybliżę Państwu, że MOSiR Lublin, to jednostka organizacyjna miasta Lublin, która co prawda posiada autonomię finansową, ale nie posiada absolutnie żadnej odrębnej podmiotowości prawnej od miasta Lublin i to właśnie Miasto Lublin finansuje MOSIR Lublin ze swojego budżetu.   Dochody MOSiR Lublin są zatem niczym innym jak dochodami Miasta lublin. Co za tym idzie Miasto Lublin zamierza wykupić obligacje za środki pochodzące z dzierżawy komplesku, którą to dzierżawę będzie de facto samo finansować !!! To tak jakby Pan Kowalski wynajął auto swojemu synowi, ale za  kieszonkowe, które sam mu co miesiąc płaci ;)

  Błądzisz bo pieniądze na czynsz MOSiR będzie zbierał od mieszkańców a nie od miasta(bilety wstępu itp)

Obligacje + prezes Z. Hołysz = Miejski Ośrodek Schizofrenii i Rozkładu

Inwestycje szczególnie rozpoczęte należy kończyć ,ponieważ tak postępuje dobry gospodarz ,to jest ważniejsze jak przebudowa pl .Litewskiego  czy dawanie dużej kasy na tz kulturę   czy renowacja parków ,miejskich .Jedynie pływalnia Olimpijska 50 m to obiekt na miarę regiony , to będzie duma obiektu sportowego ,a nie jak stadion  b. mały stanowczo za mały na poważne mecze czy imprezy .Ten basen to nie powinien przynosić b.strat o ile  powinien.?

Cienko się robi w kasie UM. Trzeba będzie trochę odchudzić kadry. Kto kupi te papiery, chyba żyjecie w innej rzeczywistości na platformie podatków.

No i git, trzeba dokończyć basen, chętnych na pływanie będzie pewnie sporo a i imprezy nawet międzynarodowe można organizować

Halo coś tu nie gra ?! "Fundusze na wykup obligacji wraz z odsetkami magistrat chce zdobywać przede wszystkim z czynszu, który będzie pobierać od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji za dzierżawę kompleksu pływackiego." A czymże jest MOSIR Lublin ? Podmiotem prywatnym ?  Otóż właśnie nie - przybliżę Państwu, że MOSiR Lublin, to jednostka organizacyjna miasta Lublin, która co prawda posiada autonomię finansową, ale nie posiada absolutnie żadnej odrębnej podmiotowości prawnej od miasta Lublin i to właśnie Miasto Lublin finansuje MOSIR Lublin ze swojego budżetu.   Dochody MOSiR Lublin są zatem niczym innym jak dochodami Miasta lublin. Co za tym idzie Miasto Lublin zamierza wykupić obligacje za środki pochodzące z dzierżawy komplesku, którą to dzierżawę będzie de facto samo finansować !!! To tak jakby Pan Kowalski wynajął auto swojemu synowi, ale za  kieszonkowe, które sam mu co miesiąc płaci ;)

Tak było Janku zanim z inicjatywy obecnego prezydenta miasta przekształcono MOSiR w sp. z o.o.   Aktualnie jest to spółka prawa handlowego z jednoosobowym udziałem miasta.   Masz rację co do relacji finansowych i napiszę więcej - jest to kolejna spółka, w której miasto ukrywa swoje zadłużenie.   Poziom strat od czasu przekształcenia MOSiR w sp. z o.o. jest tak znaczny, że nawet próbowali wirtualnych sztuczek w celu ich obniżenia ale sędzia gospodarczy dał zarządowi i właścicielowi lekko po łapkach odrzucając wniosek o umorzenie udziałów i automatyczne podwyższenie udziałów.   W sytuacji kiedy spółka tłumaczy swoje znaczne straty wysokością podatków i dzierżaw na rzecz miasta czyli de facto właściciela, to masz rację, że jest to kuriozum.   Zlecenie MOSiR przez miasto czyli jej właściciela zarządu nad stadionem, a teraz spłatę obligacji utopi tę spółkę całkowicie ale pewnie o to właśnie chodzi.   Po zadłużeniu MPK na ponad 100 milionów złotych przy  ponad 50 milionach skumulowanej straty  teraz przyszła kolej na doprowadzenie do niewypłacalności MOSiR - będzie jak znalazł uzasadnienie do sprzedaży akcji LPEC S.A., następnie MPWiK czyli wyprzedaży perełek pośród miejskich spółek.   Ostatni będzie gasił światło w Świdniku na... lotnisku.

Tylko patrzeć jak bezrobotni rzucą się na wykupywanie "wartościowych" obligacji Zarządu Miasta Lublina, by innym żyło się lepiej.

Czy to nie jest pora by wszcząć postępowanie karne w sprawie podejrzenia o niegospodarność? Czy mozliwe jest realizowanie inwestycji publicznej bez wcześniejszego pokrycia finansowania? Czy naprawdę warto doprowadzać do podwyżek wszystkich kosztów dla mieszkańców Lublina by zaspokoić kompleksy kilku urzędasów (lotnisko, stadion, basen)?