Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Przyjdź w niedzielę na Marsz (NIE) Milczenia

Utworzony przez kolka, 12 lutego 2011 r. o 19:34 Powrót do artykułu
Miłśnicy piesków ,zobaczcie co wasz piesek robi...jak nie ma co robić . O ile gibkość ciała wam na to pozwoli ,zróbcie to samo.Ja o ile przyjdę to też będę miał kilka NIE !!! Otóż: Nie -zafajdanym chodnikom i trawnikom Nie -uschniętym (spalonym moczem roślinom) Nie -groźnym rasom psów prowadzanym bez kagańców a nawet bez smyczy Nie -Bezustannemu wysłuchiwaniu szczekania psa dobiegającego z mieszkania po sąsiedzku (nawet o 1-wszej w nocy.) Kupujecie żywe stworzenie,zostawiacie go na całe dnie w samotności z trzaskającym z przepełnienia pęcherzem a potem idziecie nawracać i moralizować innych. Tylko wziąć smyczy bo słów zdaje się szkoda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aha, więc jesteś gotowy zabić psa (lub jego właściciela) za to, że się załatwia, że szczeka, że w ogóle jest? Gratulacje! Więc też zacznij robić pod siebie, zamknij twarz na kłódkę i nie wychodź z domu! NIE dla bestialskiego traktowania zwierząt! To też jest żywa istota - czuje! Jestem właścicielką psa i też przeszkadzają mi zanieczyszczone chodniki czy place zabaw dla dzieci. Ale nie uogólniajmy. Wszystko zależy od właściciela. Sprzątam odchody po swoim czworonogu, gdzie by sie nie załatwił. Wszystko jest ok, póki jest zima. Wyobraźcie sobie w lecie śmietniki pełne psich odchodów szczelnie zamknietych w foliowych workach. Bo jak na razie nigdzie nie można dostać odpowiednich opakowań czy sprzętu do sprzątania, ale wymagać i wlepiać mandaty proszę bardzo!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślę że ten marsz dla zidiociałych właścicieli stawiaczy kloców zostanie zbojkotowany.To parodia że w czasie żałoby po śmierci Arcybiskupa Życińskiego organizuje się takie "imprezy" w samym centrum miasta. To skandal.Kogo to obchodzi poza garstką idiotów z kręgu animals. Czy nie można było organizować tego zbiegu w parku przy szpitalu psychiatrycznym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PARK napisał:
Myślę że ten marsz dla zidiociałych właścicieli stawiaczy kloców zostanie zbojkotowany.To parodia że w czasie żałoby po śmierci Arcybiskupa Życińskiego organizuje się takie "imprezy" w samym centrum miasta. To skandal.Kogo to obchodzi poza garstką idiotów z kręgu animals. Czy nie można było organizować tego zbiegu w parku przy szpitalu psychiatrycznym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do wszystkich właścicieli psów w miastach - powinniście zbierać to co pies po sobie zostawia na chodnikach wtedy społeczeństwo może was poprze. póki co więcej dzieci potrzebuje pomocy a nie psy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałem zaszczyt poznać J.E.Ks. Arcybiskupa, ogromnie mi szkoda, że już Go nie ma wśród nas. Nikt tego oczywiście nie mógł zawczasu przewidzieć, stąd niefortunny zbieg terminów. Baaaaaaardzo, bardzo niezręcznie. Czy ktoś ma pomysł, jak uniknąć faux pas? Bo katowanie zwierząt faktycznie też jest problemem, a inicjatywa młodzieży szlachetna. Nasze zwierzaki też idą do nieba, głosił Ks. Twardowski. (Moje na pewno pójdą). A Ks. Arcybiskup, Panie świeć nad Jego duszą, zwłaszcza. I nie byłby przeciwny dobrym odruchom serca młodych ludzi!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nota bene zbieram, zbieram:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko, że dzieciom non stop ktos pomaga a zwierzętom. tomiik zobacz co się dzieje chociażby w lubelskim schronisku -ponad 360 psów i podobnie kotów. Czy ktos się nad tym zastanawia co robić jak pomóc tym bezbronnym zwierzętom???????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ten Życiński to w jakiej drużynie grał, może w V lidze bo nie znam?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te sambastiony razem z tekturą to zawsze znajdą sobie porę na naparzanie w bębny. A to w post, a to w smutne okresy. Uważajcie, pieniądze przekazujcie bezpośrednio do schroniska, bez tekturowych pośredników. Popatrzcie co dzieje się na Wieniawskiej: Nie mówiąc już o koncercie ze Stalinem zaplanowanym na żałobę narodową w kwietniu. Powiedzmy stanowcze "nie" antykulturze w Lublinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[media]http://www.youtube.com/watch?v=Inwyc0-x40c&feature=related[/media]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy obrońcy będą protestowali aby sprzątać kupy po swoich czwronogach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MOŻE TAK POCZEKAĆ Z TYM MARSZEM DO PRZYSZŁEGO TYGODNIA????. NO CHYBA ŻE JAKIŚ ROBAL ORGANIZATOROM RESZTKĘ ROZUMU WYŻARŁ!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jaka żałoba?! ani to brat ani swat tutaj żałoba trwa cały rok
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KH napisał:
Aha, więc jesteś gotowy zabić psa (lub jego właściciela) za to, że się załatwia, że szczeka, że w ogóle jest? Gratulacje! Więc też zacznij robić pod siebie, zamknij twarz na kłódkę i nie wychodź z domu! NIE dla bestialskiego traktowania zwierząt! To też jest żywa istota - czuje! Jestem właścicielką psa i też przeszkadzają mi zanieczyszczone chodniki czy place zabaw dla dzieci. Ale nie uogólniajmy. Wszystko zależy od właściciela. Sprzątam odchody po swoim czworonogu, gdzie by sie nie załatwił. Wszystko jest ok, póki jest zima. Wyobraźcie sobie w lecie śmietniki pełne psich odchodów szczelnie zamknietych w foliowych workach. Bo jak na razie nigdzie nie można dostać odpowiednich opakowań czy sprzętu do sprzątania, ale wymagać i wlepiać mandaty proszę bardzo!
może jeszcze ten sprzęt ma być atestowany, co ? stuknij się w głowę mocno. jak się chce to można wykorzystać to co jest , papierowe torebki, tacki, a czemu w zwykły woreczek foliowy niby nie można ? a może nie bestialsko , ale niewiele lepiej traktują " miłośnicy " , którzy trzymają w bloku psy rasy husky, albo syberian ( szczególnie ) latem przy upałach 35 stopniowych, wyprowadzane 2 razy po 10-15 minut góra na dwór !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kolka napisał:
Miłśnicy piesków ,zobaczcie co wasz piesek robi...jak nie ma co robić . O ile gibkość ciała wam na to pozwoli ,zróbcie to samo.Ja o ile przyjdę to też będę miał kilka NIE !!! Otóż: Nie -zafajdanym chodnikom i trawnikom Nie -uschniętym (spalonym moczem roślinom) Nie -groźnym rasom psów prowadzanym bez kagańców a nawet bez smyczy Nie -Bezustannemu wysłuchiwaniu szczekania psa dobiegającego z mieszkania po sąsiedzku (nawet o 1-wszej w nocy.) Kupujecie żywe stworzenie,zostawiacie go na całe dnie w samotności z trzaskającym z przepełnienia pęcherzem a potem idziecie nawracać i moralizować innych. Tylko wziąć smyczy bo słów zdaje się szkoda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O projekcie ustawy, pod którym będą zbierane podpisy można przeczytać na http://www.koalicja.org.pl/. Jest to tzw. duży projekt, którym organizacje chcą więcej zmian, niż w tzw. obecnie małym opracowanym przez Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt http://zespoldlazwierzat.pl/. Ten ostatni przede wszystkim dotyczy tylko zwierząt domowych. Owszem wysokość kary jest ogólna, jednak nie zmienia warunków m.in. zwierzętom gospodarskim, gdzie dręczenie zwierząt idzie w miliony sztuk. To nie pomyłka: kury nioski, fermy wielkoprzemysłowe, transport przez całą Europę itp. Odnośnie psich kupek, który w tym momencie może ważny, ale w tym temacie nie jest całkiem na miejscu, jednak krótko: Dobrze byłoby, aby każdy sprzątał po sobie. Jednak właściciele psiaków, też mają argumenty: brak w sprzedaży chwytaków (dla osób, które mają problem ze schylaniem się), brak koszy. Również warto przemyśleć fakt, że w dużych miasto włodarze zabierają pod budynki coraz więcej zieleńców, gdzie właściciel psiaka z nim wychodził. Za te budynki miasta pobierają potężne podatki gruntowe. Jednak nie płacą za sprzątanie psich kupek. W swojego czasu każdy dozorca dostawał parę złotych za sprzątanie i takiego bałaganu nie było. Właściciel zwierzaków również miastu przynosi dochody, bo kupując karmę dla psów, chodząc do lecznic weterynaryjnych, pośrednio opłaca miejscowe podatki gruntowe sklepów i lecznic. Nie jestem zwolennikiem podatków od psów, zwłaszcza przygarniętych ze schronisk lub z ulicy, więc jego nie wspominam. Przygarnięcie psiaka to też pomoc w ograniczaniu zagrożeń społeczeństwa, jeśli oczywiście właściwie się nim opiekuje i zabezpiecza. Jestem m.in. wolontariuszem Fundacji "Zwierzeta i my" z Poznania http://zwierzetaimy.pl/onas.html, która w Państwa województwie za darmo kastruje suczki wiejskie, które posiadają swoich właścicieli. Tel. 61 814 28 19, 61 847 62 85. Zgodnie z zapisami obecnej ustawy o ochronie zwierząt gminy również w ramach ograniczania bezdomności zwierząt art. 11 ustawy, mogą opłacać wykonanie takich zabiegów u suczek mających swoich właścicieli. Jednak to dotyczy przede wszystkim terenów wiejskich. Jurek Duszyński j.duszynski@rsepliz.most.org.pl członek zespołu konsultacyjnego Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kolka napisał:
Miłśnicy piesków ,zobaczcie co wasz piesek robi...jak nie ma co robić . O ile gibkość ciała wam na to pozwoli ,zróbcie to samo.Ja o ile przyjdę to też będę miał kilka NIE !!! Otóż: Nie -zafajdanym chodnikom i trawnikom Nie -uschniętym (spalonym moczem roślinom) Nie -groźnym rasom psów prowadzanym bez kagańców a nawet bez smyczy Nie -Bezustannemu wysłuchiwaniu szczekania psa dobiegającego z mieszkania po sąsiedzku (nawet o 1-wszej w nocy.) Kupujecie żywe stworzenie,zostawiacie go na całe dnie w samotności z trzaskającym z przepełnienia pęcherzem a potem idziecie nawracać i moralizować innych. Tylko wziąć smyczy bo słów zdaje się szkoda.
podpisuję się pod tym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zszokowany napisał:
Tylko, że dzieciom non stop ktos pomaga a zwierzętom. tomiik zobacz co się dzieje chociażby w lubelskim schronisku -ponad 360 psów i podobnie kotów. Czy ktos się nad tym zastanawia co robić jak pomóc tym bezbronnym zwierzętom???????
opodatkować tych co mają psy i koty i te pieniądze przeznaczyć na schroniska, zwierzęta będą zadowolone, zmniejszy się bezrobocie. Do tego karać i to porządnie za załatwianie się pupilków na trawnikach, itp. za puszczanie psów bez smyczy i te pieniądze przeznaczyć na schroniska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KH napisał:
Aha, więc jesteś gotowy zabić psa (lub jego właściciela) za to, że się załatwia, że szczeka, że w ogóle jest? Gratulacje! Więc też zacznij robić pod siebie, zamknij twarz na kłódkę i nie wychodź z domu! NIE dla bestialskiego traktowania zwierząt! To też jest żywa istota - czuje! Jestem właścicielką psa i też przeszkadzają mi zanieczyszczone chodniki czy place zabaw dla dzieci. Ale nie uogólniajmy. Wszystko zależy od właściciela. Sprzątam odchody po swoim czworonogu, gdzie by sie nie załatwił. Wszystko jest ok, póki jest zima. Wyobraźcie sobie w lecie śmietniki pełne psich odchodów szczelnie zamknietych w foliowych workach. Bo jak na razie nigdzie nie można dostać odpowiednich opakowań czy sprzętu do sprzątania, ale wymagać i wlepiać mandaty proszę bardzo!
to wasz właścicieli psów problem skąd weźmiecie odpowiednie opakowani czy sprzęt do sprzątania. Nie uważasz, ze mamy cierpieć z tego powodu bo was sie zachciało mieć pieska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...