Lublin w budowie: nowe mieszkania i biura. Coraz więcej inwestycji w mieście

W KL napisali, że ludzie z Lublina uciekają. Po co mnoźyć pustostany?

A może ktoś wie ile kosztują opłaty czynszowe lub tym podobne w takich "apartamentowcach" ??

Przecież lublin się wyludnia...

Rzeszów za 10 lat będzie większy od Lublina, już teraz wielu mieszkańców tam mieszka.

KL pisze że ludzie uciekają z Lublina jak z tonącego okrętu a DW pieje z zachwytu nad jego rozwojem. Kto zgadnie która gazeta sprzyja bardziej Żukowi?

W KL artykuł Premium że lublin się wyludnia i jest już nas tylko 326 tyś pod publikę do tego trzeba doliczyć zameldowanych na pobyt tymczasowy, swoją drogą duźo nowych mieszkań przybywa i ktoś je chyba kupuję skoro co chwilę budują coś nowego. Jedni wyjeżdżają a inni na ich miesce przybywają. Mieszkam tu 4 lata i obecnie 90% moich znajomych to ludzie zameldowani w Chełmie, Ostrowcu,Zamościu,Opolu i innych miastach powiatowych. Więc te wszystkie dane raczej wyrzuciłbym do kosza.

To prawda mniej więcej w miarę stała liczba mieszkańców Lublina i tych na stałe zameldowanych, czasowo zameldowanych i mieszkających w miarę stale w Lublinie to ok 350 tyś, wliczając studentów X-VI to dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy natomiast funkcjonalny zespół miejski (aglomeracja) to 600 tyś.

tzw. mojRzeszów już od zeszłego roku stanął w miejscu - realnie ma ok 180 tyś

W KL artykuł Premium że lublin się wyludnia i jest już nas tylko 326 tyś pod publikę do tego trzeba doliczyć zameldowanych na pobyt tymczasowy, swoją drogą dożo nowych mieszkań przybywa i ktoś je chyba kupuję skoro co chwilę budują coś nowego. Jedni wyjeżdżają a inni na ich misce przybywają. Mieszkam tu 4 lata i obecnie 90% moich znajomych to ludzie zameldowani w Chełmie, Ostrowcu,Zamościu,Opolu i innych miastach powiatowych. Więc te wszystkie dane raczej wyrzuciłbym do kosza.

To prawda mniej więcej w miarę stała liczba mieszkańców Lublina i tych na stałe zameldowanych, czasowo zameldowanych i mieszkających w miarę stale w Lublinie to ok 350 tyś, wliczając studentów X-VI to dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy natomiast funkcjonalny zespół miejski (aglomeracja) to 600 tyś.

Brawo Prezydent Żuk! Za innych prezydentów tyle się nie budowało.No no, ma Lublin to szczęście to swojego Włodarza!

Znaczy się, że można budować bez zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego jak ma to miejsce w ostatnio wymienionej lokalizacji? Zapytał p. redaktor chociaż, co z uwagami złożonymi do projektu nowych planów, której jakby nie było są aktem prawa miejscowego? Pozwolenie na budowę obejmuje plany przed uwagami czy po ich rozpatrzeniu i uwzględnieniu albo odrzuceniu? Metoda faktów dokonanych ma widać poparcie nawet w mediach, które powinny być obiektywne i... niezależne. Trzeba przyjąć, że Rada Miasta już uchwaliła nowy MPZP i to pomimo, że fizyczne głosowanie będzie dopiero po wakacjach...

Lublin się wyludnia bo wiele osób przeproawadza się do osciennych gmin. Sam od 7 lat z rodziną mieszkam w gminie 3 km od Lublina. Na osiedlu na którym mieszkam ciągle przybywa mieszkańców ( już teraz jest ok 10 000 ludzi. Skoro ludzie przeprowadzają się na przedmieścia a miasto sie nie powieksza to normalne że Lublin się zminiejsza, ale ludność okolicznych gmin  powieksza się w zastraszającym tempie.

Buduje się tandetę w niebotycznych cenach. Zobaczcie na Koralowej nowe bloki, ściany stawiane z czego popadnie a potem jeden sąsiad pierdnie a drugi go słyszy.

Gminny napisał:

Lublin się wyludnia bo wiele osób przeproawadza się do osciennych gmin. Sam od 7 lat z rodziną mieszkam w gminie 3 km od Lublina. Na osiedlu na którym mieszkam ciągle przybywa mieszkańców ( już teraz jest ok 10 000 ludzi. Skoro ludzie przeprowadzają się na przedmieścia a miasto sie nie powieksza to normalne że Lublin się zminiejsza, ale ludność okolicznych gmin  powieksza się w zastraszającym tempie. Tylko pochwal się Niuniu: jak wyglądają ulice wylotowe z Lublina w godzinach szczytu? Policz: ile paliwa i czasu zmarnujecie w korkach, podczas gdy mieszkając w Lubline mógłbyś nawet pieszo do pracy/ szkoły dojść o wrócić. Ludźmi kierują nieprzemyślane emocje typu: "Oj! jak cudownie jest mieszkać za miastem!" Najpierw się przeprowadzają za miasto -a potem myślą. Ja przemieszkałem "za miastem" ponad 30 lat swojego życia -teraz "dziękuję!" i uważam to za "czas i paliwo zmarnowane" na dojazdy do miasta i z niego powroty. Teraz (mieszkając w mieście) cenię sobie bliskość: szkół, sklepów, szpitali, urzędów, przychodni, itp., a i na paliwie dużo zaoszczędzę, które to oszczędności mogę przeznaczyć na przyjemności.

Tylko pochwal się Niuniu: jak wyglądają ulice wylotowe z Lublina w godzinach szczytu? Policz: ile paliwa i czasu zmarnujecie w korkach, podczas gdy mieszkając w Lubline mógłbyś nawet pieszo do pracy/ szkoły dojść o wrócić. Ludźmi kierują nieprzemyślane emocje typu: "Oj! jak cudownie jest mieszkać za miastem!" Najpierw się przeprowadzają za miasto -a potem myślą. Ja przemieszkałem "za miastem" ponad 30 lat swojego życia -teraz "dziękuję!" i uważam to za "czas i paliwo zmarnowane" na dojazdy do miasta i z niego powroty. Teraz (mieszkając w mieście) cenię sobie bliskość: szkół, sklepów, szpitali, urzędów, przychodni, itp., a i na paliwie dużo zaoszczędzę, które to oszczędności mogę przeznaczyć na przyjemności.

Lublin się wyludnia a w tym samym czasie Głusk, Konopnica, Garbów, Wólka, Niemce, Jabłonna, Wojciechów, Krzczonów, Wysokie, Niedrzwica Duża i parę innych się zaludniają.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

W KL napisali, że ludzie z Lublina uciekają. Po co mnoźyć pustostany?

Uwierz na słowo, że żaden deweloper nie jest na tyle głupi, żeby swoje pieniądze wyrzucać w błoto. Mieszkań sprzedaje się w Lublinie z roku na rok coraz więcej. Zapotrzebowanie jest ogromne, podobnie jak z powierzchnią biurową, której do tej pory praktycznie w ogóle nie było(mówię o tej nowoczesnej).

Leńczuk niezły biznes klepnął z Ratuszem - za 11 mln działka w centrum miasta :)

i coraz mniej ludzi w Lublinie ale to nie my kupujemy mieszkania rdzenni lublinianie