Lublin: Za co płacono kartami Urzędu Miasta? Rusza rozprawa

Jeżeli na wyciągu z karty pojawia się coś w rodzaju "classic link" lub podobnie brzmiące niewinne nazwy nie wskazujące na nic konkretnego to oznacza to, że ktoś kupował filmy erotyczne lub zamawiał w internecie erotyczne treści wideo ...

ja bardziej spodziewam się konewek, w piękne kolorowe kwiaty, do podlewania innych usychający w Lublinie kwiatów. nie tylko zimą, cały czas, codziennie. ale inwencja urzędników jest szalona, więc liczę na jakieś ekscesy w Izraelu, albo chociaż w Izbicy. nieważne, tam musi coś być!!! Brawo FW, ostatnia nadzieja białych. innych już nikt nie broni

Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności musi zrozumieć, że dokumentem księgowym jest faktura/ rachunek a nie wydruk z karty płatniczej. Przecież żaden z użytkowników takiej karty nie kupuje niczego na swoje prywatne potrzeby, są w urzędzie ludzie którzy to kontrolują. Czy ma tego świadomość? Dla mnie to zwykłe bicie piany i lansowanie własnej osoby.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Jeżeli na wyciągu z karty pojawia się coś w rodzaju "classic link" lub podobnie brzmiące niewinne nazwy nie wskazujące na nic konkretnego to oznacza to, że ktoś kupował filmy erotyczne lub zamawiał w internecie erotyczne treści wideo ...

o jaki znawca na forum.  A jak będzie wpisane na wyciągu z karty "FBG" to co to oznacza znawco usług z branży erotycznej? Kto o zdrowych zmysłach płaciłby za takie rzeczy służbową kartą? Nie szukajcie naiwnych.

KJ nic nie musi zrozumieć. urzędnik musi zrozumieć. i zrozumie. za 100 lat. pzdr

Może bawili w Cocomo. Z ratusza w końcu niedaleko..

Paniska od Żuka nie mogą zrozumieć, że korzystają z naszych pieniędzy i my, w ich mniemaniu plebs, mamy prawo i obowiązek wiedzieć, co robią z naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi, które oni wydają lekką rączką.

Obywatele MAJA PRAWO KONTROLOWAĆ SAMORZĄD !! To onu wybiarali prezydenta, radnych, to Z ICH PIENBIĘDZY OPŁACANI są SAMORZADOWCY !! K. ŻUK o tym nie wie??

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Paniska od Żuka nie mogą zrozumieć, że korzystają z naszych pieniędzy i my, w ich mniemaniu plebs, mamy prawo i obowiązek wiedzieć, co robią z naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi, które oni wydają lekką rączką.

Paniska od Żuka w przeciwieństwie do panisk od Pruszkowskiego nie biorą pieniędzy za latanie po całym świecie na koszt podatnika.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności musi zrozumieć, że dokumentem księgowym jest faktura/ rachunek a nie wydruk z karty płatniczej. Przecież żaden z użytkowników takiej karty nie kupuje niczego na swoje prywatne potrzeby, są w urzędzie ludzie którzy to kontrolują. Czy ma tego świadomość? Dla mnie to zwykłe bicie piany i lansowanie własnej osoby.

Dokładnie tak.

FW przegra tę sprawę, takie odnoszę wrażenie

Oczywiście, że bicie piany. Przecież radni mają pełną kontrolę nad delegacjami służbowymi urzędników i prezydenta bo z takowych trzeba się co miesiąc rozliczyć.

pis-owska fundacja sterowana przez pis-iorów musi robić wszystko, żeby o niej było głośno. inaczej by to zbrojne ramię pis rozwiązano. ps: bicie piany oraz zajmowanie się ***relami to niestety ich specjalność

pis-owska fundacja sterowana przez pis-iorów musi robić wszystko, żeby o niej było głośno. inaczej by to zbrojne ramię pis rozwiązano. ps: bicie piany oraz zajmowanie się ***relami to niestety ich specjalność

zdRadek kupował osmiorniczki, a żuczek?

Chcesz demokracji? Patrz na ręce władzy!

Jawność czego się boi ratusz ? Radni Po i WL jeżdżą ....PIS nie bo nie zna języków i jest beee 2 lata nie wyjeżdża......płatnicy podatków chcą wiedzieć na co Przewodniczący Rady i koledzy wskazani wydają kase i tyle w temacie.

Pełną kontrole to ja mam jak bilety sprawdzam w autobusie ....swoim

Są tacy radni co i do Nowego Yorka latali kilka razy......i po co ktoś wie ?