Majdanek: W szpitalu zmarł kierowca ranny w wypadku

Cała droga nie należy do Twingo.Po to masz oczy z przodu żeby widzieć i oceniać sytuację na jezdni.Dużo czasu spędzam za kierownicą.Nagminnie kierujący rozmawiają podczas jazdy przez telefon trzymając komórkę przy uchu.Zmieniają pasy ruchu bez włączania kierunkowskazów/ręka zajęta/.Jeżdżę od ponad 30-tu lat i nie byłem sprawcą kolizji czy też wypadku.Dodam,że potrafię jeździć szybko/bardzo szybko/ ale z głową oceniając sytuację daleko przed sobą na jezdni a nie przed maską samochodu.

skąd to znamy, ostatnio jechałem na tej trasie w koleżanką i jej dzieckiem w foteliku , na ograniczeniu 80 km, jakiś idiota w czarnym bmw, mrugał światłami a po wyprzedzeniu zaczął hamować przed nami.

skąd to znamy, ostatnio jechałem na tej trasie w koleżanką i jej dzieckiem w foteliku , na ograniczeniu 80 km, jakiś idiota w czarnym bmw, mrugał światłami a po wyprzedzeniu zaczął hamować przed nami.

Bardzo szybko tzn., że łamiesz prawo? Pewniaka, hahahaaha, obyś kiedyś komuś krzywdy nie zrobił

kier napisał:

skąd to znamy, ostatnio jechałem na tej trasie w koleżanką i jej dzieckiem w foteliku , na ograniczeniu 80 km, jakiś idiota w czarnym bmw, mrugał światłami a po wyprzedzeniu zaczął hamować przed nami.

Ograniczenie ograniczeniem, a jeździ się prawym pasem a nie lewym.

W normalnym kraju, kierowca stosuje się do przepisów w tym również znaków, żenujące to łamać przepisy i się do tego przyznawać jak co poniektórzy.

1. Jezeli samochod wyjezdzajacy z drogi podpozadkowanej zmusi samochod jadacy po drodze glownej do hamowania, nie wazne czy ostrego czy nie ale ogolnie do zmniejszenia predkosci to sie w kodeksie drogowym nazywa wymuszenie. I jest to bardzo czesty przypadek na drodze. Jak wyjezdzasz z podporzatkowanej na glowna do przywal po garach zebys osiagnal dopuszczalna predkosc na drodze w jak najkrotszym czasie, a nie jak niektorzy wyjezdzaja i dopiero sie orientuja ze z piatki na dwojke trzeba przerzucic. Po to ucza na kursie zebys z dwojka wchodzil w zakrety zeby za nim dynamicznie sie rozpedzic. 2. Jak Ci ktos miga swiatlami to znaczy ze cham i go nie puszczaj. Ja mam taka zasade: jezeli komus zamna sie spieszy to jego sprawa puszcze go jak tylko bedzie mozliwosc, ale jezeli mignie mi swiatlami to jade przepisowo albo ze dwa km wiecej zeby dosyc wolno aczkolwiek sukcesywnie wyprzedzac samochody na prawym pasie. A idiocie od swiatel za mna jak sie spieszy to niech trawnikiem zapierdziela.

Gość napisał:

Ograniczenie ograniczeniem, a jeździ się prawym pasem a nie lewym.

Ograniczenie to ograniczenie, jak ci się spieszy kup se samolot, jak masz zakaz to też pod prąd jeździsz? Jak masz ograniczenie 80 i wyprzedzasz wolniejsze auta na prawym , a ja jadę lewym, to co poboczem mam jechać bo idiota za mną mi na zderzak wjeżdża i hamuje potem przede mną? przecież może prawym wyprzedzić takie są przepisy nie?

kier napisał:

skąd to znamy, ostatnio jechałem na tej trasie w koleżanką i jej dzieckiem w foteliku , na ograniczeniu 80 km, jakiś idiota w czarnym bmw, mrugał światłami a po wyprzedzeniu zaczął hamować przed nami.

to dlaczego jechales lewym pasem??? nie znasz przepisow??? lewy pas jest do wyprzedzania i szybszej jazdy a prawy dla takich jak TY wiec zacznij nim jezdzic bo moze to ja jechalem za toba

kiero napisał:

Ograniczenie to ograniczenie, jak ci się spieszy kup se samolot, jak masz zakaz to też pod prąd jeździsz? Jak masz ograniczenie 80 i wyprzedzasz wolniejsze auta na prawym , a ja jadę lewym, to co poboczem mam jechać bo idiota za mną mi na zderzak wjeżdża i hamuje potem przede mną? przecież może prawym wyprzedzić takie są przepisy nie?

to cos u ciebie z przepisami jest na bakier kolego poniewaz poza terenem zabudowanym nie wolno wyprzedzac prawym pasem chyba ze pojazd jadacy lewym pasem sygnalizuje skret w lewo

Ktosik napisał:

2. Jak Ci ktos miga swiatlami to znaczy ze cham i go nie puszczaj. Ja mam taka zasade: jezeli komus zamna sie spieszy to jego sprawa puszcze go jak tylko bedzie mozliwosc, ale jezeli mignie mi swiatlami to jade przepisowo albo ze dwa km wiecej zeby dosyc wolno aczkolwiek sukcesywnie wyprzedzac samochody na prawym pasie. A idiocie od swiatel za mna jak sie spieszy to niech trawnikiem zapierdziela.

z tym sie zgodze ale sa ludzie co maja wolny prawy pas ale jada caly czas lewym bo np za 5 km beda skrecac w lewo

kiero napisał:

Ograniczenie to ograniczenie, jak ci się spieszy kup se samolot, jak masz zakaz to też pod prąd jeździsz? Jak masz ograniczenie 80 i wyprzedzasz wolniejsze auta na prawym , a ja jadę lewym, to co poboczem mam jechać bo idiota za mną mi na zderzak wjeżdża i hamuje potem przede mną? przecież może prawym wyprzedzić takie są przepisy nie?

Nawet zwykła kultura, nie licząc przepisów, nakazuje jazdę prawym pasem. Wyprzedziłeś, to zjedź z powrotem na prawy, a nie ciągniesz lewym bo jest ograniczenie. Nie Ty jesteś od regulacji ruchu na drodze. Skad wiesz czy ten co Cię chce wyprzedzić nie wiezie np. kobiety do porodu albo umierającego do szpitala? Takich cwaniaków co w imię przestrzegania przepisów powodują zagrożenie jest nie mniej niz idiotów w szybkich samochodach. Twoje zachowanie świadczy o niskiej samoocenie i podbudowywaniu własnej wartości utrudnianiem innym życia, szczególnie tym mająacym lepsze samochody, albo o zwykłym matołectwie. Jeśsli to drugie, to nie podpisuj się "kiero", ale "d*** nie kiero".

Po prostu - kara bezwzględnego więzienia dla tej larwy z Beemy połączona z tymczasowym aresztem i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdu.

ja napisał:

to dlaczego jechales lewym pasem??? nie znasz przepisow??? lewy pas jest do wyprzedzania i szybszej jazdy a prawy dla takich jak TY wiec zacznij nim jezdzic bo moze to ja jechalem za toba

To wedlug Ciebie kierowca jadacy lewym pasem z predkoscia 70km/h na Witosa wyprzedzajacy pojazd lub nawet trzy na prawym jadace wolniej od niego nie powinien ich wyprzedzac bo Ty glabie mozesz nadjechac z duzo wieksza predkoscia? Zapraszam do Szkocji chociaz by na tydzien zaraz Cie naucza jak sie przepisowo jezdzi i jak sie pieszych puszcza nawet jak przejscia niema. Ale zaraz powiesz ze w Szkocji drogi lepsze i powiem Ci ze sie mylisz w cale w miescie nie sa takie dobre drogi a remontow jest tyle na jednej ulicy co w Lublinie w calym miescie. TO TYLKO I WYLACZNIE MENTALNOSC, TO TYLKO I WYLACZNIE BRAWURA SWIATCZY O TYM JAK JEZDZISZ. ZAWSZE DLA POLAKOW WYMOWKA BYLO ZE GDZIE INNDZIEJ MAJA DROGI POZADNE. ALE TO NIE PRAWDA DROGI W MIASTACH WCALE NIE SA LEPSZE!!

Ktosik napisał:

To wedlug Ciebie kierowca jadacy lewym pasem z predkoscia 70km/h na Witosa wyprzedzajacy pojazd lub nawet trzy na prawym jadace wolniej od niego nie powinien ich wyprzedzac bo Ty glabie mozesz nadjechac z duzo wieksza predkoscia? Zapraszam do Szkocji chociaz by na tydzien zaraz Cie naucza jak sie przepisowo jezdzi i jak sie pieszych puszcza nawet jak przejscia niema. Ale zaraz powiesz ze w Szkocji drogi lepsze i powiem Ci ze sie mylisz w cale w miescie nie sa takie dobre drogi a remontow jest tyle na jednej ulicy co w Lublinie w calym miescie. TO TYLKO I WYLACZNIE MENTALNOSC, TO TYLKO I WYLACZNIE BRAWURA SWIATCZY O TYM JAK JEZDZISZ. ZAWSZE DLA POLAKOW WYMOWKA BYLO ZE GDZIE INNDZIEJ MAJA DROGI POZADNE. ALE TO NIE PRAWDA DROGI W MIASTACH WCALE NIE SA LEPSZE!!

glab to ty jestes jak ci nie odpowiada u nas to jedz sobie do szkocji swiatowcu mysle ze wiecej krajow zwiedzilem niz ty i nie mowilem tutaj o tym jak kogos wyprzedzasz tylko o tym jak sobie jedziesz dla wygody lewym pasem

Ktosik napisał:

To wedlug Ciebie kierowca jadacy lewym pasem z predkoscia 70km/h na Witosa wyprzedzajacy pojazd lub nawet trzy na prawym jadace wolniej od niego nie powinien ich wyprzedzac bo Ty glabie mozesz nadjechac z duzo wieksza predkoscia? Zapraszam do Szkocji chociaz by na tydzien zaraz Cie naucza jak sie przepisowo jezdzi i jak sie pieszych puszcza nawet jak przejscia niema.

Właśnie, powinieneś poczekać z wyprzedzaniem i przepuscić jadących szybciej, wtedy ruch jest płynniejszy. A tak wyprzedzając pojazdy jadące 65 km/ z prędkością 70 km/h zwalniasz cały ruch i tworzysz korek. Normalny i uprzejmy kierowca zwolniłby i zaczekał, a wyprzedzać zacząłby po upewnieniu się, że nie zmusi jadących z tyłu do hamowania. No ale Ty masz przecież prawo...

Gość napisał:

Nawet zwykła kultura, nie licząc przepisów, nakazuje jazdę prawym pasem. Wyprzedziłeś, to zjedź z powrotem na prawy, a nie ciągniesz lewym bo jest ograniczenie. Nie Ty jesteś od regulacji ruchu na drodze. Skad wiesz czy ten co Cię chce wyprzedzić nie wiezie np. kobiety do porodu albo umierającego do szpitala? Takich cwaniaków co w imię przestrzegania przepisów powodują zagrożenie jest nie mniej niz idiotów w szybkich samochodach. Twoje zachowanie świadczy o niskiej samoocenie i podbudowywaniu własnej wartości utrudnianiem innym życia, szczególnie tym mająacym lepsze samochody, albo o zwykłym matołectwie. Jeśsli to drugie, to nie podpisuj się "kiero", ale "d*** nie kiero".

Hahahahahahahahhahahahahhahahah ahahahahah ahahahah ahahahah. Rozwaliles mnie swoim mysleniem. Myslisz ze kazdy zazdrosci dobrego samochodu? To sie myslisz. I powiem Ci cos jeszcze, pracowalem w najbardzie znienawidzonym zawodzie przez wiekszosc kierowcow. Bylem przedstawicielm handlowym. I powiem Ci tak: Samochod: Firmowy Waha: Firmowa Zdziwienie kierowcy BMW czy PASATA gdy Panda siedzi mu na ogonie przez 30 Km: BEZCENNE hehehe Ale nie w tym rzecz. Jak musisz jezdzic szybko ok nie mam nic przeciwko tez lubie. Ale nie wiem czy znasz takie uczucie jak zwolnisz czy nawet staniesz zeby puscic 2 - 3 samochody z podporzadkowanej calkiem fajne uczucie jak ktos Ci reka machnie na podziekowanie czy na radiu powie: dzieki przyjacielu. Fak jest taki ze zdarzaja sie idioci ze jak kogos puszczam to on mnie prawa czy lewa wyprzedza na sprzyrzowaniu i chrzci przez szybe. Wiesz ze jak puscisz kierowce z podporzadkowanej to masz 90% szans ze dojada do prawej krawedzi jezdni zeby Cie puscic nawet bez rozpedzania sie do duzych predkosci. Pewnie nie wiesz bo uwazasz ze Ci sie to nalezy bo masz fajny samochod. Ale i tak uwazam ze wdziecznosc drugiego kierowcy: BEZCENNE.

Ktosik napisał:

Hahahahahahahahhahahahahhahahah ahahahahah ahahahah ahahahah. Rozwaliles mnie swoim mysleniem. Myslisz ze kazdy zazdrosci dobrego samochodu? To sie myslisz. I powiem Ci cos jeszcze, pracowalem w najbardzie znienawidzonym zawodzie przez wiekszosc kierowcow. Bylem przedstawicielm handlowym. I powiem Ci tak: Samochod: Firmowy Waha: Firmowa Zdziwienie kierowcy BMW czy PASATA gdy Panda siedzi mu na ogonie przez 30 Km: BEZCENNE hehehe Ale nie w tym rzecz. Jak musisz jezdzic szybko ok nie mam nic przeciwko tez lubie. Ale nie wiem czy znasz takie uczucie jak zwolnisz czy nawet staniesz zeby puscic 2 - 3 samochody z podporzadkowanej calkiem fajne uczucie jak ktos Ci reka machnie na podziekowanie czy na radiu powie: dzieki przyjacielu. Fak jest taki ze zdarzaja sie idioci ze jak kogos puszczam to on mnie prawa czy lewa wyprzedza na sprzyrzowaniu i chrzci przez szybe. Wiesz ze jak puscisz kierowce z podporzadkowanej to masz 90% szans ze dojada do prawej krawedzi jezdni zeby Cie puscic nawet bez rozpedzania sie do duzych predkosci. Pewnie nie wiesz bo uwazasz ze Ci sie to nalezy bo masz fajny samochod. Ale i tak uwazam ze wdziecznosc drugiego kierowcy: BEZCENNE.

I właśnie widac Twój tok myślenia: albo siedzisz komuś na zderzaku, albo ciągniesz się lewym pasem z prędkością spacerową. Jedyne co dobrego wyniosłeś z tej Szkocji to wypuszczanie z podporządkowanej. Pozwiedzaj Europę, to jeszcze nauczysz się, że wyjeżdżajacy na lewy pas przyspiesza i dostosowuje szybkość do jadących lewym pasem, a nie ciagnie się z szybkością prawego pasa tamując ruch i narzucając innym własne zasady.

Gość napisał:

I właśnie widac Twój tok myślenia: albo siedzisz komuś na zderzaku, albo ciągniesz się lewym pasem z prędkością spacerową. Jedyne co dobrego wyniosłeś z tej Szkocji to wypuszczanie z podporządkowanej. Pozwiedzaj Europę, to jeszcze nauczysz się, że wyjeżdżajacy na lewy pas przyspiesza i dostosowuje szybkość do jadących lewym pasem, a nie ciagnie się z szybkością prawego pasa tamując ruch i narzucając innym własne zasady.

dobrze gadasz wodki ci dac

Gość napisał:

Właśnie, powinieneś poczekać z wyprzedzaniem i przepuscić jadących szybciej, wtedy ruch jest płynniejszy. A tak wyprzedzając pojazdy jadące 65 km/ z prędkością 70 km/h zwalniasz cały ruch i tworzysz korek. Normalny i uprzejmy kierowca zwolniłby i zaczekał, a wyprzedzać zacząłby po upewnieniu się, że nie zmusi jadących z tyłu do hamowania. No ale Ty masz przecież prawo...

Jak z dzieckiem. Czlowieku jak chcialbym wszystkich puszczac to wyjezdzajac z Lublina moze w Piaskach bym wyprzedzil. Mysl realnie, tylko w leb se strzelic. Dlaczego rozwazasz skrajne przypadki jak jest droga zatloczona np 16 w strone Lublina od Swidnika. Ja mowie o normalnych warunka jazdy a nie w godzinach szczytu. Jedziesz sobie o 11 z rodzinka na grzyby do lasu kulturalnie nie spieszac sie i widzisz ze pomyka Ci droga kolumna maluchow do kosciola na msze w Kazimierzowce. I co robisz po pierwsze patrzysz w lusterko, widzisz ze nic tam niema i zaczynasz wyprzedzac i tak sobie wyprzedasz spokojnie poczym w lusterku pojawia sie auto nadjerzdzajace z duza predkoscia, redukujesz bieg i zwiekszasz predkosc a ten siusiak zaczyna migac swiatlami ... co dla mnie jest idiotyzmem bo przeciez powinien sie deb*** domyslec ze jestes w trakcie wyprzedzania i zjedziesz jak tylko bedzie taka mozliwosc nie? A on z gory zaklada ze sie tluczesz lewym pasem bo tam rowniej. To sie nazywa brak kultury kolego, klasyfikowanie kazdego kierowcy!!