Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Majdanek: W szpitalu zmarł kierowca ranny w wypadku

Utworzony przez liryvvv, 28 sierpnia 2010 r. o 20:13 Powrót do artykułu
Gość napisał:
I właśnie widac Twój tok myślenia: albo siedzisz komuś na zderzaku, albo ciągniesz się lewym pasem z prędkością spacerową. Jedyne co dobrego wyniosłeś z tej Szkocji to wypuszczanie z podporządkowanej. Pozwiedzaj Europę, to jeszcze nauczysz się, że wyjeżdżajacy na lewy pas przyspiesza i dostosowuje szybkość do jadących lewym pasem, a nie ciagnie się z szybkością prawego pasa tamując ruch i narzucając innym własne zasady.
Na Twoj post odpowiada moj post powyzej. A kulture jazdy mialem zanim przyjechalem do Szkocji. A nie siedzialem nikomu na zderzaku, bo przy duzych predkosciach zachowanie bezpiecznej odleglosci to pryiorytet. A o zdziwieniu kierowcow wiem z cb bo z nimi gadalem. Ani nie wloke sie lewym pasem, bo jak chce wyprzedzic to chce wyprzedzic, a od jazdy mam prawy pas. Jak bys popracowal w samochodzie po 9, 10 h to bys przestal robic rzeczy, ktore Cie wkurzaja u innych kierowcow a de facto sam robisz. A kulura jazdy w stosunku do wolniejszych, szybkich, duzych czy malych samochodow sama sie odplaca. Jak kierowcy Cie znaja na cb, puszczaja bez nerwow i obelg. Nic w przyrodzie nie ginie. I powiem Ci ze jest wieksza kultura u osob pracujacych za kulkiem niz u normalnych uzytkownikow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktosik napisał:
Jak z dzieckiem. Czlowieku jak chcialbym wszystkich puszczac to wyjezdzajac z Lublina moze w Piaskach bym wyprzedzil. Mysl realnie, tylko w leb se strzelic. Dlaczego rozwazasz skrajne przypadki jak jest droga zatloczona np 16 w strone Lublina od Swidnika. Ja mowie o normalnych warunka jazdy a nie w godzinach szczytu. Jedziesz sobie o 11 z rodzinka na grzyby do lasu kulturalnie nie spieszac sie i widzisz ze pomyka Ci droga kolumna maluchow do kosciola na msze w Kazimierzowce. I co robisz po pierwsze patrzysz w lusterko, widzisz ze nic tam niema i zaczynasz wyprzedzac i tak sobie wyprzedasz spokojnie poczym w lusterku pojawia sie auto nadjerzdzajace z duza predkoscia, redukujesz bieg i zwiekszasz predkosc a ten siusiak zaczyna migac swiatlami ... co dla mnie jest idiotyzmem bo przeciez powinien sie deb*** domyslec ze jestes w trakcie wyprzedzania i zjedziesz jak tylko bedzie taka mozliwosc nie? A on z gory zaklada ze sie tluczesz lewym pasem bo tam rowniej. To sie nazywa brak kultury kolego, klasyfikowanie kazdego kierowcy!!
teraz gadasz do rzeczy przyciskasz do 150, delikatnie hebel i niech sie siusiek martwi czy lecieć w prawo w pola czy w lewo w barierki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktosik zgadzam się z tobą, bo i taka sytuacja była, na Witosa za Felinem nie jest w terenie zabudowanym, i jest tam ograniczenie. Skoro wyprzedzam lewym pasem auta po prawej i nie łamię ograniczenia prędkości, to dlaczego mam się jeszcze martwić deb***em co mi na zderzak wjeżdża, a potem mi hamuje przed maską wiedząc, że wiozę dziecko w foteliku. Co do szkocji, mieszkałem kilka lat w Irlandii, łamanie przepisów drogowych i chwalenie się swoją głupotą w towarzystwie to wiocha, niestety polskim kierowcom daleko brakuje do tych z wysp w kulturze jazdy i rozwadze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiero napisał:
Ktosik zgadzam się z tobą, bo i taka sytuacja była, na Witosa za Felinem nie jest w terenie zabudowanym, i jest tam ograniczenie. Skoro wyprzedzam lewym pasem auta po prawej i nie łamię ograniczenia prędkości, to dlaczego mam się jeszcze martwić deb***em co mi na zderzak wjeżdża, a potem mi hamuje przed maską wiedząc, że wiozę dziecko w foteliku. Co do szkocji, mieszkałem kilka lat w Irlandii, łamanie przepisów drogowych i chwalenie się swoją głupotą w towarzystwie to wiocha, niestety polskim kierowcom daleko brakuje do tych z wysp w kulturze jazdy i rozwadze.
Jak by w Polsce byly takie kary jak tutaj to tez by sie nauczyli. Kierowca ma tylko 12 punktow ktore utrzymoja sie przez 3 lata, a za przekroczenie predkosci dostajesz 3 pkt. heheh Jak masz 6 punktow to pracy nie dostaniesz zwiazanej z samochodem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DO Gość: twoja głupota taka, że aż dudni. Droga jest dla wszystkich pojazdów, stad są przepisy i ograniczenia, jakość drogi, warunki, itd. mają wpływ na bezpieczeństwo. Jak byś czasem miał momenty zadumy to byś zdawał sobie sprawę z tego,że z dróg korzystają też inni: rowerzyści, piesi, dzieci, kierowcy niepełnosprawni bez kończyn, głuchoniemi, osoby starsze itd. A twoim psim obowiązkiem jest stosować się do przepisów i myśleć, a jak masz z tym problemy to wybierz PKS.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktosik napisał:
Jak by w Polsce byly takie kary jak tutaj to tez by sie nauczyli. Kierowca ma tylko 12 punktow ktore utrzymoja sie przez 3 lata, a za przekroczenie predkosci dostajesz 3 pkt.hehehJak masz 6 punktow to pracy nie dostaniesz zwiazanej z samochodem.
Ja czekam aż stawki ubezpieczeniowe bądą tak jak w krajach anglosaskich, za kolizję albo wypadek z winy kierowcy, jego ubezpieczenie OC wzrasta 10 krotnie na okres kilu lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiero napisał:
DO Gość: twoja głupota taka, że aż dudni. Droga jest dla wszystkich pojazdów, stad są przepisy i ograniczenia, jakość drogi, warunki, itd. mają wpływ na bezpieczeństwo. Jak byś czasem miał momenty zadumy to byś zdawał sobie sprawę z tego,że z dróg korzystają też inni: rowerzyści, piesi, dzieci, kierowcy niepełnosprawni bez kończyn, głuchoniemi, osoby starsze itd. A twoim psim obowiązkiem jest stosować się do przepisów i myśleć, a jak masz z tym problemy to wybierz PKS.
I te same przepisy nakazują Ci jazdę prawym pasem i zabraniają utrudniania ruchu innym użytkownikom dróg. A Twój wywód o głupocie jest nie na miejscu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
I te same przepisy nakazują Ci jazdę prawym pasem i zabraniają utrudniania ruchu innym użytkownikom dróg. A Twój wywód o głupocie jest nie na miejscu.
Zachowanie jakie ty proponujesz to przestępstwo, dlaczego takie pały jak ty nie potrafią nic zrozumieć. W twoim mniemaniu znak ograniczenia nie stosuje się do lewego pasa? Skoro nie mam możliwości zmiany pasa to po co mi mruga wjeżdżając mi na zderzak, widząc fotelik i dziecko na tylnym siedzeniu? Człowieku weź ty się zastanów nad sobą, to własnie takie zachowania są niebezpieczne i utrudniają ruch. Co do rodzących kobiet itd. dlaczego to zawsze tym się tak spieszy co mają auta flotowe, tylko im żony rodzą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
teraz gadasz do rzeczy przyciskasz do 150, delikatnie hebel i niech sie siusiek martwi czy lecieć w prawo w pola czy w lewo w barierki
Powyższy post tyczy się tej własnie twojej głupiej odpowiedzi, na Kazimierzówce jest ograniczenie prędkości do 70 km i fotoradar. Szkoda by mi było z takimi jak ty się wozić po zderzaku, ja od razu dzwonię pod 112.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiero napisał:
Zachowanie jakie ty proponujesz to przestępstwo, dlaczego takie pały jak ty nie potrafią nic zrozumieć. W twoim mniemaniu znak ograniczenia nie stosuje się do lewego pasa? Skoro nie mam możliwości zmiany pasa to po co mi mruga wjeżdżając mi na zderzak, widząc fotelik i dziecko na tylnym siedzeniu? Człowieku weź ty się zastanów nad sobą, to własnie takie zachowania są niebezpieczne i utrudniają ruch. Co do rodzących kobiet itd. dlaczego to zawsze tym się tak spieszy co mają auta flotowe, tylko im żony rodzą.
Bo to był taki sam dupek jak Ty. On Ci migał, a Ty mu zajechałeś drogę. Ciężko nie zauważyć w lusterku na długiej prostej, że ktoś sie zbliża z nadmierną predkością, chyba że jesteś ślepy, albo masz problemy z oceną szybkości. Normalny, zdrowy na umyśle i dbajacy o własne i przewozonych osób bezpieczeństwo człowiek powstrzyma się przez chwilę od wyprzedzania i przepuści wariata, taki jak Ty zajedzie mu drogę uważając, że dziecko w foteliku działa jak niebieskie koguty i powoduje uprzywilejowanie pojazdu. Inaczej mówiąc: jeden ustąpi głupiemu w trosce o to dziecko, a drugi pod pretekstem przepisów będzie regulował ruchem. Głupia ta koleżanka że wsiadła z Tobą do samochodu. Musisz się chłopie nauczyć, że tu jest Polska a nie Irlandia i dłużej żyje ten kto ustępuje, a nie ten kto bezwzglednie egzekwuje swoje prawa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, czytam i myślę, że dopóki tacy ludzie jak GOŚĆ nie zrozumieją pewnych podstawowych kwestii to na drogach nic się nie poprawi, smutne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Bo to był taki sam dupek jak Ty. On Ci migał, a Ty mu zajechałeś drogę. Ciężko nie zauważyć w lusterku na długiej prostej, że ktoś sie zbliża z nadmierną predkością, chyba że jesteś ślepy, albo masz problemy z oceną szybkości. Normalny, zdrowy na umyśle i dbajacy o własne i przewozonych osób bezpieczeństwo człowiek powstrzyma się przez chwilę od wyprzedzania i przepuści wariata, taki jak Ty zajedzie mu drogę uważając, że dziecko w foteliku działa jak niebieskie koguty i powoduje uprzywilejowanie pojazdu. Inaczej mówiąc: jeden ustąpi głupiemu w trosce o to dziecko, a drugi pod pretekstem przepisów będzie regulował ruchem. Głupia ta koleżanka że wsiadła z Tobą do samochodu. Musisz się chłopie nauczyć, że tu jest Polska a nie Irlandia i dłużej żyje ten kto ustępuje, a nie ten kto bezwzglednie egzekwuje swoje prawa
Taki dupek jak ty co radzi łamanie przepisów. Tak z nadmierną prędkością tu jest twój problem. Nie ja kierowałem tylko koleżanka, wyprzedzała przepisowo auta po prawej z dozwoloną prędkością. Trudno nie dojrzeć deb***a w nocy, który wyjeżdża z zakrętu i wali na pałę na długich, gdzie ma ograniczenie jak byk do 80km. Takie głupie gadanie jak twoje to własnie przyzwolenie dla cymbałów,ty się ucz bo ci jeszcze wiele brakuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hektorspyke napisał:
Witam, czytam i myślę, że dopóki tacy ludzie jak GOŚĆ nie zrozumieją pewnych podstawowych kwestii to na drogach nic się nie poprawi, smutne.
Podstawową kwestią kolego czytający aczkolwiek niekoniecznie myślący jest zasada ograniczonego zaufania i umiejętność przewidywania i ustąpienia kiedy trzeba, a nie egzekwowanie swoich praw na siłę. Dopóki sobie tego nie uświadomisz i Ty i inni turyści lewego pasa to rzeczywiście nie będzie bezpieczniej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
I te same przepisy nakazują Ci jazdę prawym pasem i zabraniają utrudniania ruchu innym użytkownikom dróg. A Twój wywód o głupocie jest nie na miejscu.
To znaczy ze ludzie ktorzy jada przepisowo i zgodnie z przepisami korzystaja z lewego pasa ruchu do wyprzedzenia pozadow na prawym pasie ruchu i powtarzam nadal robia to zgodnie z przepisami w Twojej opini lamia przepisy poniewaz utrudniaja ruch pojazdom, ktore jada z wieksza predkoscia nie dostosowana do ograniczenia? Czyli jadac powyzej ograniczenia nie lamie przepisow a osoba ktora porusza sie pojazdem z predkoscia dostosowana do ogranicza i porusza sie w danej chwili pasem lewym lamie te przepisy? Cos stary sciemniasz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiero napisał:
Taki dupek jak ty co radzi łamanie przepisów. Tak z nadmierną prędkością tu jest twój problem. Nie ja kierowałem tylko koleżanka, wyprzedzała przepisowo auta po prawej z dozwoloną prędkością. Trudno nie dojrzeć deb***a w nocy, który wyjeżdża z zakrętu i wali na pałę na długich, gdzie ma ograniczenie jak byk do 80km. Takie głupie gadanie jak twoje to własnie przyzwolenie dla cymbałów,ty się ucz bo ci jeszcze wiele brakuje.
Rzeczywiście radząc Ci powstrzymanie się na chwilę od wyprzedzania i przepuszczenie wariata radzę Ci jednocześnie łamanie przepisów Jeśli za kółkiem myślisz tak samo logicznie jak tu, to kiedyś jakiś cymbał wjedzie Ci w takiej sytuacji w dupę, ale na pocieszenie będziesz mógł powiedzieć że Ty miałeś prawo a on powinien przestrzegać przepisów. Oczywiscie jak już Cię odłączą od respiratora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Rzeczywiście radząc Ci powstrzymanie się na chwilę od wyprzedzania i przepuszczenie wariata radzę Ci jednocześnie łamanie przepisów Jeśli za kółkiem myślisz tak samo logicznie jak tu, to kiedyś jakiś cymbał wjedzie Ci w takiej sytuacji w dupę, ale na pocieszenie będziesz mógł powiedzieć że Ty miałeś prawo a on powinien przestrzegać przepisów. Oczywiscie jak już Cię odłączą od respiratora.
Powiem ci tak na koniec poczytałem twoje pomysły o heblowaniu i inne, zasada ograniczonego zaufania tu nic nie da , to na tak głupio-nielogiczne pomysły to bym nie wpadł w życiu i na drodze bym się nie spodziewał. To co odróżnia nas ludzi od małp to są zasady dzięki którym zeszliśmy z drzewa i jeszcze się nie pozabijaliśmy.A takie komentarze jak twoje to wtórują tym co jednak na drzewie zostać powinni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktosik napisał:
To znaczy ze ludzie ktorzy jada przepisowo i zgodnie z przepisami korzystaja z lewego pasa ruchu do wyprzedzenia pozadow na prawym pasie ruchu i powtarzam nadal robia to zgodnie z przepisami w Twojej opini lamia przepisy poniewaz utrudniaja ruch pojazdom, ktore jada z wieksza predkoscia nie dostosowana do ograniczenia? Czyli jadac powyzej ograniczenia nie lamie przepisow a osoba ktora porusza sie pojazdem z predkoscia dostosowana do ogranicza i porusza sie w danej chwili pasem lewym lamie te przepisy? Cos stary sciemniasz.
Zadaj to pytanie inaczej. Czy ci ludzie postepują rozsądnie wjeżdżając pod koła rozpędzonemu szaleńcowi? A co do pierwotnego pytania: przed zmianą pasa ruchu kierujący ma obowiązek upewnić się czy nie spowoduje zagrożenia to raz. Dwa - kierującego obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. A te dwa przepisy jasno Ci mówią, że w przypadku wjechania pod rozpędzony pojazd, nawet jadacy z nadmierną prędkością mozesz być uznany za współwinnego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Zadaj to pytanie inaczej. Czy ci ludzie postepują rozsądnie wjeżdżając pod koła rozpędzonemu szaleńcowi? A co do pierwotnego pytania: przed zmianą pasa ruchu kierujący ma obowiązek upewnić się czy nie spowoduje zagrożenia to raz. Dwa - kierującego obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. A te dwa przepisy jasno Ci mówią, że w przypadku wjechania pod rozpędzony pojazd, nawet jadacy z nadmierną prędkością mozesz być uznany za współwinnego.
A co ma piernik do wiatraka? Ktosik wytłumaczył ci sytuacje na przykładzie Krzyzówek, wyprzedzasz legalnie po uprzednim upewnieniu się, że wszystko jest ok za tobą, a w trakcie manewru na zderzak wjeżdża ci auto z predkością 180 km, którego nie miałeś prawa zauważyć, ze względu na łuki drogi i co? Ty masz w aucie lornetkę wsteczną? Chłopie przekrocz pewną mentalną barierę o której Ktosik i ja ci mówię. Prawo jest po to by chronić moje bezpieczeństwo i dotyczy wszystkich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Rzeczywiście radząc Ci powstrzymanie się na chwilę od wyprzedzania i przepuszczenie wariata radzę Ci jednocześnie łamanie przepisów Jeśli za kółkiem myślisz tak samo logicznie jak tu, to kiedyś jakiś cymbał wjedzie Ci w takiej sytuacji w dupę, ale na pocieszenie będziesz mógł powiedzieć że Ty miałeś prawo a on powinien przestrzegać przepisów. Oczywiscie jak już Cię odłączą od respiratora.
Brak slow, to tak samo jak, spowodujesz stluczke i nie pomozesz osobie poszkodowanej a nie uciekniesz. Niby zostales bo tak trzeba, ale nie pomogles bo wiadomo na co moze byc chora, a przeciez krwawi. Jak spoleczenstwo nie zmieni myslenia to sie nic nie zmieni. To jest tak zwane przyzwolenie spoleczne. To od spoleczenstwa, od ludzi w danym skupisku zalezy jak sie mieszka i jak sie zyje. Dlaczego 5 dresow moze sterroryzowac cale osiedle? Bo to przyzwolenie spoleczne. Tak samo na ulicy. Co z tego ze jedzie jak wariat ale nie jedzie mi, mi krzywdy nie robi. Gorzej ze kiedy inndziej ktos moze pomyslec tak samo, a to twoje dziecko bedzie przechodzic przez przejscie. Zastanow sie jak by to ciebie dotyczylo ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiero napisał:
A co ma piernik do wiatraka? Ktosik wytłumaczył ci sytuacje na przykładzie Krzyzówek, wyprzedzasz legalnie po uprzednim upewnieniu się, że wszystko jest ok za tobą, a w trakcie manewru na zderzak wjeżdża ci auto z predkością 180 km, którego nie miałeś prawa zauważyć, ze względu na łuki drogi i co? Ty masz w aucie lornetkę wsteczną? Chłopie przekrocz pewną mentalną barierę o której Ktosik i ja ci mówię. Prawo jest po to by chronić moje bezpieczeństwo i dotyczy wszystkich.
Ktosik dał dobry przykład i trudno się z nim nie zgodzić, natomiast Ty upierasz się, że na ograniczeniu wolno Ci jechać lewym pasem jeśli poruszasz z maksymalną dopuszczalną prędkością. I jeszcze tak uczysz koleżankę. Kompromitujesz się i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...