Wielka Pompa o Maraton i.... TRAGEDIA
Ludzie bez jakiegokolwiek pomysłu przygotowali bieg - 3/4 miasta stoi w jedyn wielkim korku - Kto to wymyslił ????????????
Jak chcecie biegać Maraton - to biegajcie dookoła Zalewu Zemborzyckiego a nie utrudniajcie życia ludziom !!!!
TRAGEDIA i obraz ROZPACZY !!!
WSTYD !!!!
|
|
I to jest właśnie myślenie typowego Polaka. Nic nie róbmy tylko siedźmy przed telewizorami w SUVach jeżdżąc po kajzerki, piwo i kiełbasę do tesco!! Trochę szacunku i podziwu należałoby się ludziom, którzy raz w roku chcą mieć swoje święto, pokazać umiejętności, na które ciężko pracowali. A korków by nie było, gdyby ludzie trochę się zainteresowali i zapoznali wcześniej z informacjami publikowanymi tu i ówdzie.
Wstyd mi gdy czytam takie komentarze jak Twój TOM. Wróćmy na drzewa, nic nie róbmy to będzie spokój i nie będziemy stać w korkach. Inne, większe polskie miasta organizują maratony i co? Świat się kończy przez te korki? Mam dość lubelskich cyników i narzekaczy. W tym mieście nic się nie zmieni przy takim podejściu.
Na zakończenie wielkie gratulacje i słowa uznania dla Organizatorów I Maratonu Lubelskiego. Brawo!
|
|
Czydla tysiąca miłośników pojazowego biegania trzeba ponosić tak ogrone nakłady by zapokoić potrzeby tych pokazowych maratończyków.Policja i służby ochrony ściagnięte z połowy województwa,zakorkowane główne arterie i tak rozkopanego do granic mozliwości miasta całkowita dezorganizacja .Za to powinien odpowiedzięc ktoś "Nawwiedzony"Miejsc do biegania w mieście dzisiaj jest sporo i każdy kto uprawia to dla zdrowia robi to kiedy chce bez dezorganizacji miasta dla pokazanie sie .Londynem i Nowym Yorkiem to nie będziemy czas zrozumiec to !!!!!
|
|
Czydla tysiąca miłośników pojazowego biegania trzeba ponosić tak ogrone nakłady by zapokoić potrzeby tych pokazowych maratończyków.Policja i służby ochrony ściagnięte z połowy województwa,zakorkowane główne arterie i tak rozkopanego do granic mozliwości miasta całkowita dezorganizacja .Za to powinien odpowiedzięc ktoś "Nawwiedzony"Miejsc do biegania w mieście dzisiaj jest sporo i każdy kto uprawia to dla zdrowia robi to kiedy chce bez dezorganizacji miasta dla pokazanie sie .Londynem i Nowym Yorkiem to nie będziemy czas zrozumiec to !!!!!za głupi jesteś aby to zrozumieć więc pozwolę sobie nie marnować czasu aby ci to wytłumaczyć |
|
Czydla tysiąca miłośników pojazowego biegania trzeba ponosić tak ogrone nakłady by zapokoić potrzeby tych pokazowych maratończyków.Policja i służby ochrony ściagnięte z połowy województwa,zakorkowane główne arterie i tak rozkopanego do granic mozliwości miasta całkowita dezorganizacja .Za to powinien odpowiedzięc ktoś "Nawwiedzony"Miejsc do biegania w mieście dzisiaj jest sporo i każdy kto uprawia to dla zdrowia robi to kiedy chce bez dezorganizacji miasta dla pokazanie sie .Londynem i Nowym Yorkiem to nie będziemy czas zrozumiec to !!!!!Moim zdaniem tak, warto ponosić takie koszty. Londynem i Nowym Jorkiem nie będziemy między innymi przez takie osoby. Pokazowe bieganie i korki? To po co było nam Euro, po co remonty ulic, po co koncerty i wszelkie inne masowe inicjatywy. Przecież możemy jeździć po drogach gruntowych a wszystko znajdziemy i tak w interenecie. Zachęcam do zastanowienia się nad ideą maratonu jako wydarzenia o charakterze społecznym i sportowym, które ma duże znaczenie w kulturze europejskiej. No tak, ale po co nam tradycja i kultura? Lepiej żyć wygodnie i dostatnio najlepiej nie ponosząc żadnego wysiłku. Bardzo egoistyczne myślenie tutaj prezentujecie. |
|
Maraton, wszystko w porzadku.
Ale organizacja ruchu była nietrafiona.
Po prostu nie powino się biec po całym miesci i wypisac jakies okresy zaknięcia dielnic bo to fikcja.
Wytyczyc proste trasy i zamknac te ulice na czas całego biegu i poinformowac wszystkich.
A tak całe miasto sparaliżowane.
Np. Policja stanęła w poprzek na skrzyżowaniu Głegokiej i Wileńskiej.
Więc ko wechał w Głęboką od Kraśnickiej to można było już godzinę tam utknąć.
A wystarczyło stanąć przy Krasnickiej i nie wpuszczać w Głędoką bo i poco.
|
|
Maraton, wszystko w porzadku. Ale organizacja ruchu była nietrafiona. Po prostu nie powino się biec po całym miesci i wypisac jakies okresy zaknięcia dielnic bo to fikcja. Wytyczyc proste trasy i zamknac te ulice na czas całego biegu i poinformowac wszystkich. A tak całe miasto sparaliżowane. Np. Policja stanęła w poprzek na skrzyżowaniu Głegokiej i Wileńskiej. Więc ko wechał w Głęboką od Kraśnickiej to można było już godzinę tam utknąć. A wystarczyło stanąć przy Krasnickiej i nie wpuszczać w Głędoką bo i poco.Na pewno nie udało się uniknąć błędów, ale jest to pierwsza taka impreza w Lublinie. Myślę, że takie konstruktywne uwagi trafią do organizatorów i będą dobrą wskazówką do dla przyszłych działań. Z tymi ograniczeniami w ruchu jest tak, że z jednej strony chciałoby się zapewnić jak najatrakcyjniejszą trasę biegaczom a z drugiej zapewnić minimum utrudnień na drogach. Nie da się dogodzić wszystkim. W Krakowie na przykład wyrażono gotowość do uatrakcyjnienia trasy maratonu kosztem utrudnień w ruchu. To jest sposób na promowanie miasta. Wydaje mi się, że warto zastanowić się nad przeniesiem imprezy na niedzielę kiedy ruch, zwłaszcza w godzinach porannych jest mniejszy niż w sobotę. |
|
Widziałem dziś biegnących nad zalewem Zemborzyckim to był chyba 23 kilometr biegu chylę czoła przed wszystkimi biegaczami BRAWO.
|
|
Organizacja legła, tragedia w niedziele niech biegają
|
|
organizacja maratonu bardzo ok, rozumiem ze jedyne imprezy jakie w jakich uczestniczą mieszkancy lublina to boże ciało i msza święta. Stąd to zdenerwowanie chwilowym zablokowaniem ulic
|
|
w niedzielę słoiki wracają
|
|
organizacja maratonu bardzo ok, rozumiem ze jedyne imprezy jakie w jakich uczestniczą mieszkancy lublina to boże ciało i msza święta. Stąd to zdenerwowanie chwilowym zablokowaniem ulicZapomniałes o Nocy Kultury :P |
|
organizacja maratonu bardzo ok, rozumiem ze jedyne imprezy jakie w jakich uczestniczą mieszkancy lublina to boże ciało i msza święta. Stąd to zdenerwowanie chwilowym zablokowaniem ulicNiektórzy też, w taki dzień jak sobota... pracują ! Jeśli w ogóle wiesz co to znaczy. |
|
Jak się czyta wasza wpisy to się nóż w kieszeni otwiera. Bardzo dobrze że jest taka impreza w lbn . Piszecie korki tak zgadza się ale kto wam karze jeździć w ten dzień autem. Trasa maratonu jest od dawna znana, a w tłumoki jedziecie i tak w zamknięta ulice. Jak macie procesje i ulice są zamknięte to już każdemu pasuje. Zainwestujcie w rower i po problemie.... Ale nie nie wy miastowi i po bułeczki trzeba samochodem z rodzina . Nie dziw że nazywają nas POLSKA B. Wam tylko słoma z butów wystaje i najlepiej by nic się nie działo . Basen źle, stadion źle maraton źle, tor lublin źle. Drogi remontują też źle no bo korki. Przed remontem też źle bo dziury i auta niszczymy. Najlepiej to same kościoły budujcie to wtedy nikt nie bedzie protestowalLUDZIE ZLITUJCIE SIĘ
|
|
Byłem jedną z osób podawających wodę itd. Wszystko było praktycznie w porządku, ale baardzo widoczna była mała ilość małych buteleczek z wodą. Dali nam kubeczki by w nie rozlewać tą wodę, ale biegacze woleli brać całą butelkę, z czego zostało nam może z 15 baniaków 5 litrowych wody a buteleczki nam się skończyły... ale wszystko przechodziło sprawnie i mimo, że nie biegłem cieszę się, ze w jaki kolwiek sposób zdołałem im pomóc :) I gratuluję zwycięzcy! :)
|
|
Jak się czyta wasza wpisy to się nóż w kieszeni otwiera. Bardzo dobrze że jest taka impreza w lbn . Piszecie korki tak zgadza się ale kto wam karze jeździć w ten dzień autem. Trasa maratonu jest od dawna znana, a w tłumoki jedziecie i tak w zamknięta ulice. Jak macie procesje i ulice są zamknięte to już każdemu pasuje. Zainwestujcie w rower i po problemie.... Ale nie nie wy miastowi i po bułeczki trzeba samochodem z rodzina . Nie dziw że nazywają nas POLSKA B. Wam tylko słoma z butów wystaje i najlepiej by nic się nie działo . Basen źle, stadion źle maraton źle, tor lublin źle. Drogi remontują też źle no bo korki. Przed remontem też źle bo dziury i auta niszczymy. Najlepiej to same kościoły budujcie to wtedy nikt nie bedzie protestowalLUDZIE ZLITUJCIE SIĘa kiedy tu miałeś pacanie jakąkolwiek procesje zorganizowaną która sparaliżowała prawie całe miasto? Gdyby ktokolwiek chciał takową zorganizować zaraz jakiś zbok albo dziwak z Ruchu Palikota by organizował protesty i cyrki z innymi pedałami. Tak się akurat składa że neiktórzy mieszkają w meijscach gdzie był ten bieg i albo mają starszych ludzi których trzeba gdzieś zawieźć, mają sytuacje losowe, jakieś plany, interesy i całe mnóstwo innych ważnych spraw do których auto jest potrzebne, poza tym nie każdy ma predyspozycje czy zdrowie żeby jeździć rowerem. Ciekawe jak motocykliści chcieli zorganizować przejazd przez kilak ulic na wiosnę to już policja i urzędy nagle stwierdziły ze się nie da i każdy się na nich wypiął. Co to za impreza i rozrywka że tysiąc ludzi sobie biega a reszta cierpi, denerwuje się i ich plany są całkowicie lekceważone, co to za organizacja że sparaliżowano ruch w całym mieście? |
|
|
|
Chora była organizacja ruchu! Po co puszczac autobusy skoro i tak stoja pol godziny, jak nie wiecej bez ruchu.. jechalam do pracy i rondo przy zana kompletnie zablokowane.. a wystarczylo by ominac te przystanki najblizsze zeby ludzie mogli jakos dojsc pieszo a nie kisic sie przez godzine w autobusie i ogladac ten chory maraton... nie tylko biegacze tu istnieja ale normalni ludzie rowniez....
|
|
Poznań gratuluje Lublinowi za organizacje 1 Maratonu Lubelskiego -brawo .
|
|
Byłem jedną z osób podawających wodę itd. Wszystko było praktycznie w porządku, ale baardzo widoczna była mała ilość małych buteleczek z wodą. Dali nam kubeczki by w nie rozlewać tą wodę, ale biegacze woleli brać całą butelkę, z czego zostało nam może z 15 baniaków 5 litrowych wody a buteleczki nam się skończyły... ale wszystko przechodziło sprawnie i mimo, że nie biegłem cieszę się, ze w jaki kolwiek sposób zdołałem im pomóc :) I gratuluję zwycięzcy! :)nie mówi się "podawających wodę", ale "podających wodę", jaka szkołe kończyłeś -aś ? |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|