Mariusz Herman nie jest już szefem Radia Freee

Gra jest o stołki i kasę. Wybiórcza gra kto kogo przegoni. Dajcie do poczytania Radzie Nadzorczej zapis czatu. Dobry materiał nad jaką firmą sprawują nadzór.

Oddajcie mi moją KASĘ!

Maryśka Koncertowa pilnuj się sama. Niektóre się nie upilnowały i teraz bronią pazurami układ nie do obrony.

Nie zdążyli chłopcy ze spółką. Jak szkoda.

Panie i panowie z Rady Nadzorczej PRL-u. W sytucajach kryzysowych dla wizerunku firmy zabiera się głos informując o aktualnych działaniach zaradczych a nie o tym, że 20 czerwca wysłuchacie wyjasnień. Tego uczą już na pierwszych latach studiów dziennikarskich. Wy będziecie myśleć a w tym czasie ludzie wyrobią sobie zdanie. Wasze już nie będzie miało znaczenia.

Nie wystarczy że syf zgłośników to jeszcze syf w publicznej pralni brudów.

Prof. Pieniążek sprawa już nie przyschnie. Trzeba działać.

bingo napisał:

Nie wystarczy że syf zgłośników to jeszcze syf w publicznej pralni brudów.

k Już bym nie przesadzał z tym syfem, nie kazdy kocha barachołkę i pieprzenie na antenie, jak w RL O gustach się nie dyskutuje! Poza tym ktoś ;ata z tymi rewelkami do prasy - tych radzę poszukać, bo każdy w RL na etacie ma lojalkę. Poza tym tutaj siedzą tylko ludzie z RL i hulaj dusza, piekła nie ma.....

Dante napisał:

Radiowe życie jest bardziej złożone - na dziennikarskich etatach nadal pracują przynajmniej 3 osoby, które nie mają MGRa! Co więcej, do niedawna pracowali tam (ale już nie jako red-y) ludzie mający ukończoną li tylko podstawówkę. Skoro Prezydentem Polski mógł być elektryk lub A. 'Goleń' Kwach (bez mgr-a), to...

Jak oni robili magistra, o on uczył sie radia. A co to magister to wyłącznośc na wiedzę, jedyną słuszną? Ma facet doświadczenie, nie małe. Wielu wibitnych ludzi radia nie ma komunistycznego magistra i z tego powodu nie są gorsi, wręcz przeciwnie!

Ma facet doświadczenie w rozwalaniu firm i wciąż sie uczy.

mona lisa napisał:

Ma facet doświadczenie w rozwalaniu firm i wciąż sie uczy.

MA facet doświadczenie w robieniu radia, którego ludzie chcą słuchać. Idąc ulicą w Lublinie, słychać zewsząd radio freee. Tak było tylko za czasów pierwszego Pulsu. Wykęcił słuchalność i zdobył słuchaczy, szybciej niż wszyscy zakładali. Paniom i Panom z RL może sie tylko przyśnić taka sytuacja. Tylko Janiszewski i jego historyczna Barachołka potrafiła mieć taką słuchalność. A zamordyzm w każdej "normalnej" rozgłośni, która chce m ieć słuchalnośc, jest na porządku dziennym. Rządzi szef i anie Panie Mateuszuk. Takie Panie jak się nie chcą podporządkować, to się zwalniają, a w RL, jątrzą i wynoszą wewnętrzne brudy do pracy...... Ale jak pokazuje historia JJ i Hermana, fachowców w Lublinie się niszczy i zwalcza! Poza tym, gdyby koledzy z RL i Freee mieli sie sami utrzymać, to freee bez problemu, a w RL, musieliby w końcu zwolnić więcej niż połowę, bo to najbardziej przerośnięta etatowo rozgłośnia publiczna w Polsce.

Sebek napisał:

MA facet doświadczenie w robieniu radia, którego ludzie chcą słuchać. Idąc ulicą w Lublinie, słychać zewsząd radio freee. Tak było tylko za czasów pierwszego Pulsu. Wykęcił słuchalność i zdobył słuchaczy, szybciej niż wszyscy zakładali. Paniom i Panom z RL może sie tylko przyśnić taka sytuacja. Tylko Janiszewski i jego historyczna Barachołka potrafiła mieć taką słuchalność. A zamordyzm w każdej "normalnej" rozgłośni, która chce m ieć słuchalnośc, jest na porządku dziennym. Rządzi szef i anie Panie Mateuszuk. Takie Panie jak się nie chcą podporządkować, to się zwalniają, a w RL, jątrzą i wynoszą wewnętrzne brudy do pracy...... Ale jak pokazuje historia JJ i Hermana, fachowców w Lublinie się niszczy i zwalcza! Poza tym, gdyby koledzy z RL i Freee mieli sie sami utrzymać, to freee bez problemu, a w RL, musieliby w końcu zwolnić więcej niż połowę, bo to najbardziej przerośnięta etatowo rozgłośnia publiczna w Polsce.

To niech się Freeeeee utrzyma z tego zalewu reklam.

MARYJAN ARCYBISKUP napisał:

Sebek, to, że każdy słuchał R Free, to było normalne na początku działalności tej stacji, bo każdy był ciekawy nowego. Nowe okazało się zdezelowanym gratem, który niczym nie różnił sie od RMF MAXXX czy pseudoEski. Komercha, utwory bez wartości i pieprzenie głupot na antenie przez niezrównowazonych chłoptasiów co jeszcze myślą wackiem i w życiu baby nie mieli. Mówię tutaj o prezenterach Radia Freee. Jeżeli tak ma wyglądać obecna polska radiofonia, to uważam, że dotychczasowa 85-letnia historia polskiego radia została zbezczeszczona przez ludzi, którzy nie maja jakieokolwiek przygotowania do pracy w radiu Włacz sobie kilka lubelskich internetowych stacji radiowych i padnij na kolana przed ludźmi, którzy je robią. Bo zarówno RL jak i radio Freee powinno się od tych ludzi uczyć fachu. Co do pani Ewy, jest jedyna osobą w tym radiu, która konkretnie i na temat mówiła o castingu na dziennikarzy do radia Freee. Wszyscy inni mataczyli i mijali się z prawdą niestety...

Co do historii Polskiego Radia i tego co można usłyszeć na antenie RL i Freee. Kierunki rozwoju radiofonii światowej nie wyznacza RL, na szczęście, tylko rozgłośnie na świecie. Radio się skemercjalizowało, czy się to komuś podoba czy nie... Historia jest do tego aby leżała na półce. W Lublinie na Obrońców, jakby tego nikt nie zauważał. Historyczne radio, gdzie redaktor, wchodził do studia i pieprzył bez sensu, aby tylko coś powiedzieć, albo z gazety, albo z głowy, minęło bez powrotnie. Tak wyśmiewany w RL zegar, obowiązuje w większości stacji radiowych i telewizyjnych na świecie i nikomu to nie przeszkadza. W programie I, 3, 4 Polskiego Radia też! Czas jest święty w mediach. Należy zadać sobie pytanie, czy lepsi są Ci chłotasie, których młodzi ludzie akceptują - i to co robią w łóżku,i czym, to ich sprawa - prywatna i intymna i innym od tego wara - czy stare matrony, które od dawna powinny być na emeryturze, którym się wydaje, że zjadły wszystkie rozumy i maja wyłączność na pouczanie ludzi z anteny. 20- latek nie będzie słuchał babci Krysi z anteny, bo ma ja w du***! Co do Pani Ewy, to może zróbmy taki program - A Ewa mówiła .... Nikt jej nie zaufał i nie powierzył budowania radia i gromadzenia ekipy. NIe przekonała nikogo do własnej koncepcji, więc nie ma o czym mówić. Casting można sobie robić, - na modelkę. A dj'ów prowadzących można gromadzić w różny sposób. Po za tym niegdzie nie jest napisane, że każde radio musi być przenno - buraczane, jak RL! Szanowny Przedmówco - zważ, że to czy utwór ma wartośc czy nie, nie należy do oceny redaktorka, tylko słuchaczy, którzy albo chcą słuchać tej muzyki, albo nie.

Sebek napisał:

Co do historii Polskiego Radia i tego co można usłyszeć na antenie RL i Freee. Kierunki rozwoju radiofonii światowej nie wyznacza RL, na szczęście, tylko rozgłośnie na świecie. Radio się skemercjalizowało, czy się to komuś podoba czy nie... Historia jest do tego aby leżała na półce. W Lublinie na Obrońców, jakby tego nikt nie zauważał. Historyczne radio, gdzie redaktor, wchodził do studia i pieprzył bez sensu, aby tylko coś powiedzieć, albo z gazety, albo z głowy, minęło bez powrotnie. Tak wyśmiewany w RL zegar, obowiązuje w większości stacji radiowych i telewizyjnych na świecie i nikomu to nie przeszkadza. W programie I, 3, 4 Polskiego Radia też! Czas jest święty w mediach. Należy zadać sobie pytanie, czy lepsi są Ci chłotasie, których młodzi ludzie akceptują - i to co robią w łóżku,i czym, to ich sprawa - prywatna i intymna i innym od tego wara - czy stare matrony, które od dawna powinny być na emeryturze, którym się wydaje, że zjadły wszystkie rozumy i maja wyłączność na pouczanie ludzi z anteny. 20- latek nie będzie słuchał babci Krysi z anteny, bo ma ja w du***! Co do Pani Ewy, to może zróbmy taki program - A Ewa mówiła .... Nikt jej nie zaufał i nie powierzył budowania radia i gromadzenia ekipy. NIe przekonała nikogo do własnej koncepcji, więc nie ma o czym mówić. Casting można sobie robić, - na modelkę. A dj'ów prowadzących można gromadzić w różny sposób. Po za tym niegdzie nie jest napisane, że każde radio musi być przenno - buraczane, jak RL! Szanowny Przedmówco - zważ, że to czy utwór ma wartośc czy nie, nie należy do oceny redaktorka, tylko słuchaczy, którzy albo chcą słuchać tej muzyki, albo nie.

A swoją drogą, to miło, że ktoś docenia radia internetowe ....:-)

Sebek napisał:

Co do historii Polskiego Radia i tego co można usłyszeć na antenie RL i Freee. Kierunki rozwoju radiofonii światowej nie wyznacza RL, na szczęście, tylko rozgłośnie na świecie. Radio się skemercjalizowało, czy się to komuś podoba czy nie... Historia jest do tego aby leżała na półce. W Lublinie na Obrońców, jakby tego nikt nie zauważał. Historyczne radio, gdzie redaktor, wchodził do studia i pieprzył bez sensu, aby tylko coś powiedzieć, albo z gazety, albo z głowy, minęło bez powrotnie. Tak wyśmiewany w RL zegar, obowiązuje w większości stacji radiowych i telewizyjnych na świecie i nikomu to nie przeszkadza. W programie I, 3, 4 Polskiego Radia też! Czas jest święty w mediach. Należy zadać sobie pytanie, czy lepsi są Ci chłotasie, których młodzi ludzie akceptują - i to co robią w łóżku,i czym, to ich sprawa - prywatna i intymna i innym od tego wara - czy stare matrony, które od dawna powinny być na emeryturze, którym się wydaje, że zjadły wszystkie rozumy i maja wyłączność na pouczanie ludzi z anteny. 20- latek nie będzie słuchał babci Krysi z anteny, bo ma ja w du***! Co do Pani Ewy, to może zróbmy taki program - A Ewa mówiła .... Nikt jej nie zaufał i nie powierzył budowania radia i gromadzenia ekipy. NIe przekonała nikogo do własnej koncepcji, więc nie ma o czym mówić. Casting można sobie robić, - na modelkę. A dj'ów prowadzących można gromadzić w różny sposób. Po za tym niegdzie nie jest napisane, że każde radio musi być przenno - buraczane, jak RL! Szanowny Przedmówco - zważ, że to czy utwór ma wartośc czy nie, nie należy do oceny redaktorka, tylko słuchaczy, którzy albo chcą słuchać tej muzyki, albo nie. Jestem pod wrażeniem. Kiedy dziecko nie chce iść do szkoly, to trzeba mu na to pozwolić. Gdy ludzie w większości chcą disco polo, trzeba im dać. Kiedy ktoś potzrebuje szarych komórek, należy je implantować. Populizm w czystej postaci. Nikt ci nie broni zrobienia sobie komercyjnego radia.

To ten Herman jest czy go nie ma?

Sebek - daj sobie na wstrzymanie. Bredzisz strasznie. Zegary w pr 1, 3 i 4? A Kopernik też byla kobietą.

MARYJAN ARCYBISKUP napisał:

Sebuś i tutaj zdradziłeś, że tak naprawdę nie masz zielonego pojęcia o radiofonii. Bo kiedy ktoś mi wmawia, że taka Trójka się skomercjalizowała, to wybacz, ale stwierdzam w tym momencie, że mówiący, czyli Ty w tym przypadku w życiu Trójki nie słuchał, albo zupełnie "nie czaisz bazy". Trójka to właśnie przykład działającej na rynku od 49 lat stacji, która nie straciła swojego ducha mimo zmian systemowych i trendów panujących w radiofonii. Zatem można robić radio, z zachowaniem ducha radia - bo jak to się mówi - radio to teatr wyobraźni - o czym nie można powiedzieć o RL i Radiu Freee. Takie wynalazki jak Radio Freee, RMF MAXXX, Eska i tym podobne to profanacja radia niestety

Tylko te profenacje i wynalazki na siebie zarabiają i to całkiem nieźle, a RL żyje za nasze abonamentowe złocisze, bo gdyby miało się utrzymać, to już dawno nie byłoby tam Pani MATEUszuk i co najmniej kolejnych, zbędnych 40 osób, które wszystkimu dowadniają za wszelką cenę, że są niezbędne, tworzą misję i budują historie radia. Dla kogo, sie pytam? Trójka ducha nie straciła, to prawda, ale rygory czasowe - może oczywiście nie tak ostre, jak w radiach komerycjnych obowiązują. I miło się teog słucha, w przeciwności do RL. Gdunt, że Wy z RL czaicie....