Marsz Wyzwolenia Konopi. Zwolennicy marihuany przeszli ulicami miasta (wideo)

przeszukać wszystkich !!

Ja marihuany nigdy nie brałem i nie mam tego w planach, ale legalizację popieram - bo nie wolno akcptować sytuacji gdy politycy i urzędnicy śmią za mnie decydować co jest dla mnie dobre. Z tego samego powodu stanowczo protestuję przeciwko dzisiejszym akcjom przeciwko dopalaczom - akcjom które najwyraźniej zostały przeprowadzone z inicjatywy obecnego "liberalnego" (ROTFL!) premiera, tego samego który już wcześniej skompromitował się pomysłem zaostrzenia cenzury w Internecie.

Mariusz napisał:

Ja marihuany nigdy nie brałem i nie mam tego w planach, ale legalizację popieram - bo nie wolno akcptować sytuacji gdy politycy i urzędnicy śmią za mnie decydować co jest dla mnie dobre. Z tego samego powodu stanowczo protestuję przeciwko dzisiejszym akcjom przeciwko dopalaczom - akcjom które najwyraźniej zostały przeprowadzone z inicjatywy obecnego "liberalnego" (ROTFL!) premiera, tego samego który już wcześniej skompromitował się pomysłem zaostrzenia cenzury w Internecie.

ja tez nigdy nie bralem, wciagam nosem

MARIUSZ, Twoja wypowiedź miała by sens i można by ją zrozumieć gdyby nie jeden istotny fakt- nie rozumiem dlaczego ogół społeczeństwa potem ponosi koszty związane z leczeniem uzależnionych. koszty ich nieporadności życiowej spowodowanej tempotą umysłową po paleniu "maryśki", koszty procesów i utrzymania w zakładach karnych - gdyż przestępczość uzależnionych to nie mrzonki, koszty wychowania ich w letargu narkotykowym spłodzonych dzieci, którymi nie są w stanie sami się zająć. i można by tak wyliczać do wieczora. niestety większość ludzi nie jest wystarczająco odpowiedzialna i nie zadba o siebie sama, wiec od tego mamy PAŃSTWO aby zakazywało niekorzystnych społecznie decyzji jednostkom. ja nie zagłosuję nigdy na kogoś kto zadeklaruje legalizację maryśki- nie będę za to płacił- nie zaglosuję na moherowe berety opentane fanatyzmem religijnym, nie zagłosuję na zbyt daleko posunięty liberalizm. a w ogóle to dziś nie ma nikogo na scenie politycznej , na kogo warto by głosować.

Zalegalizować, opodatkować. Jest to takie samo g. jak papierosy, gorzała czy też dopalacze, ale państwo może mieć z tego zysk. Jedyne co oświadczenie kupującego że wszelkie koszty związane z leczeniem jego uzależnienia poniesie on sam. I niech sobie jarają ile chcą, ich życie ich sprawa, ale niech nie pierdzielą że to zdrowe i nie uzależnia...

Jestem za legalizacją i tyle w tym temacie. Byłem jakiś czas w Holandii gdzie jest legalna marihuana i tam jakoś nie ma problemu, wszystko jest ok kto był to wie, od tego nie uciekniemy. Jeżeli jest nielegalne to znaczy ze nie ma???

POlicja tych degeneratów, odrzutków społecznych, posażytów któzych trza leczyć z moich pieniedzy (podatków) -winna rozgonic przy użyciu ostrej amunicji. To poprostu bedzie tańsze dla podatnika. W Polsce powinno być prawodsastwo karne za posiadanie narokotykó tak jak w Azji na Dalekiem Wschodzie gdzie karze sie śmiercią

holandia powoli likwiduje ten raj narkotykowy ktory stworzyla.tych cpunow widac tam wszedzie zwlaszcza przy sobocie i niedzieli.wszystko zanieczyszczone odchodami i rzygowinami.niezly syf panuje na ulicy.powinno sie zakazac a nie udostepniac.za uzywanie kula w leb jak w singapurze.

melo napisał:

MARIUSZ, Twoja wypowiedź miała by sens i można by ją zrozumieć gdyby nie jeden istotny fakt- nie rozumiem dlaczego ogół społeczeństwa potem ponosi koszty związane z leczeniem uzależnionych. koszty ich nieporadności życiowej spowodowanej tempotą umysłową po paleniu "maryśki", koszty procesów i utrzymania w zakładach karnych - gdyż przestępczość uzależnionych to nie mrzonki, koszty wychowania ich w letargu narkotykowym spłodzonych dzieci, którymi nie są w stanie sami się zająć. i można by tak wyliczać do wieczora. niestety większość ludzi nie jest wystarczająco odpowiedzialna i nie zadba o siebie sama, wiec od tego mamy PAŃSTWO aby zakazywało niekorzystnych społecznie decyzji jednostkom. ja nie zagłosuję nigdy na kogoś kto zadeklaruje legalizację maryśki- nie będę za to płacił- nie zaglosuję na moherowe berety opentane fanatyzmem religijnym, nie zagłosuję na zbyt daleko posunięty liberalizm. a w ogóle to dziś nie ma nikogo na scenie politycznej , na kogo warto by głosować.

Jestem za- pod warunkiem że zdelegalizuje się papierosy i alkohol Gigantyczna hipokryzja państwa

banda głupich gowniarzy i tyle !! same malolaty i ćpuny!

poldek napisał:

holandia powoli likwiduje ten raj narkotykowy ktory stworzyla.tych cpunow widac tam wszedzie zwlaszcza przy sobocie i niedzieli.wszystko zanieczyszczone odchodami i rzygowinami.niezly syf panuje na ulicy.powinno sie zakazac a nie udostepniac.za uzywanie kula w leb jak w singapurze.

Zwłaszcza przy sobocie i niedzieli... przylatuje tam sporo Brytyjczyków i... Polaków żeby nachlać się, naćpać i obudzić we własnych żygowinach Masz wzorce rodem z PISu- kula w łeb- tak mówi Wasz Ma(ł)o?

Legalizując marihuanę - to tak jakbyśmy mówili, że jest nieszkodliwa, a to g**** prawda. Marihuana to nie papierosy. Od marihuany się zaczyna... a potem głupi nastolatek chce mocniejszych wrażeń i wpada w poważny nałóg, z którego wiekszosc już nie wychodzi. Jak najbardziej jestem za wolnością osobistą, ale nie taką, które niszczy społeczenstwo, najpierw człowieka a potem jego rodzinę.. dolożylam bym jeszcze fakt, ze kary za posiadanie narkotyków, bądz ich rozprowadzanie są za niskie!!!!!

...a ja bym nikomu nie zabraniał konopii ani dopalaczy-a wręcz odwrotnie: niech biorą i się trują! wszak"selekcja naturalna musi być"! Każdy ma wolną wolę i wybiera to,co mu pasuje...-mówiąc inaczej: mądry człowiek dopalaczy ani konopi nie zażyje-ot co...

najarany_zomowiec napisał:

Jestem za- pod warunkiem że zdelegalizuje się papierosy i alkohol Gigantyczna hipokryzja państwa

I tu masz rację, nikt i nic na tym świecie nie zrobił tak wiele złego na świecie co alkohol. kto coś czytał na temat wódy dobrze o tym wie.

melo napisał:

I tu masz rację, nikt i nic na tym świecie nie zrobił tak wiele złego na świecie co alkohol. kto coś czytał na temat wódy dobrze o tym wie.

A kto komu każe palić i pić??? Ja pracowałem wiele lat między innymi z pijakami i z palaczami-ale jakoś ani w jedno,ani w drugie się nie dałem wciągnąć! Jeśli ktoś nie ma mózgu i nie umie sobą kierować,to niech się truje,jak mu to sprawia przyjemność! "Dobrego i knajpa nie zepsuje-a złego i kościół nie naprawi!"

Jarajcie ile wlezie,jestem za,naturalna selekcja,tylko koszty niech ponosi delikwent i jego rodzina.Amen

hehe byłem na marszu, pisałem pracę licencjacka na ten temat, niech przeczytają sobie ci co gadają, że to tylko małolaci, ćpunty itp. LINK DO PRACY "Opinie na temat używania marihuany w środowisku studenckim" - http://tnij.org/ihq1 To, że było dużo młodzieży, to nie cznaczy, że są ćpunami i nawet to jest plus. Bo kto jak nie oni, będą tworzyli demokracje ! Mają prawo do mówienie tego co myślą otwarcie, a nie jak za komuny, że jak coś powiesz to cie wywiozą na wysypisko śmieci w kawałkach.

polowa z was, ostro wypowiadających sie o palących, jest pijąca wiec zachowajcie te wypowiedzi dla siebie. ja jestem za legalizacja bo kiedy panstwo sie wpier***a z butami w zycie prywatne to cos jest nie tak wedlug mnie.

poza tym po ulicy to tego chodzenia było tyle co kot napłakał, niech nie przesadzają ! Mi się podobało ogólnie to, że marsz był kulturalny, a i policja nie robiła problemów zbytnio.