Miał być obszar chroniony, ale staną tu bloki? Urzędnicy nie zablokowali dewelopera

marek napisał:

undefined napisał:

Powinno się otwierać jak najwięcej terenów pod zabudowę mieszkaniową, szczególnie na obszarach zaniedbanych i zdegradowanych. Im więcej nowych mieszkań na rynku - tym większa konkurencja. Im większa konkurencja - tym niższe ceny. Proste jak budowa cepa! Rozumiem sprzeciw mieszkańców czy ekologów kiedy jest coś cennego przyrodniczo, ale kiedy nie ma i jest zwykłe pole, albo zdegradowany obszar, powinno się dopuszczać jak najszerzej zabudowę. Wszyscy dziś płacimy grube miliardy za dekady błędnej polityki przestrzennej "rozlewania się" miast. Ludzie przenoszą się na obrzeża albo do sąsiednich gmin, a potem trzeba płacić za więcej kursów komunikacji miejskiej, uzbrojenie terenów, infrastrukturę społeczną...  Czas, żeby planiści w ratuszu zaczęli myśleć jak na XXI wiek przystało i planować bardziej zwarte miasto.

Kolega chyba słabo śledzi poczynania lubelskiego ratusza. Gdyby śledził, to by zauważył, że obecna ekipa jak najbardziej dogęszcza już istniejącą zabudowę, podobnie jak zezwala coraz częściej na budowę wysokich bloków co jeszczę jakiś czas temu było nie do pomyślenia. Także chyba jednak urzędnicy myślą jak na XXI wiek przystało.

 A jeżeli tak to bardzo dobrze. Dogęszczać i stawiać wysokie budynki. Wszystkie stare osiedla pełne są kilkunastopiętrowych punktowców to niby dlaczego teraz nie stawiać takich samych.

undefined napisał:

Ekoterroryści to by chcieli chronić wszystko a kto uchroni miasta przed ekoterrorystami którzy hamują rozwój tychże miast?

 Za kilkanaście minut lub kilka godzin przeczytasz tu obok, że poziom zanieczyszczenia powietrza w niektórych częściach miasta osiągnął kilka tysięcy procent dopuszczalnego. Na zdrowie tobie i całej rodzinie!

PPP napisał:

CZy ktos poważny może jeszcze zaprzeczyć tezie, że Lublinem i UM rządzą DEWELOPERZY??? A udzi co tak twierdza hejtuje się na forach od umysłowo chorych!!! To wydajcie decyzję odmowną po raz drugi. a w miedzyczasie szybko uchwalcie Plan.  Czy zdrowie mieszkańców nic nie znaczy? A propos czy w SKO orzekają niezawiśli śędziowie, czy może "krewni i znajomi" różnych "królików" z Lublina. Dla mnie to jest cudaczny organ. Tego rodzaju decyzje powinny byc zaskarżane do WSA.

Gdybyś nie był idiotą to zrozumiałbyś tekst pisany i wywnioskował, że deweloperzy jednak nie rządzą Lublinem, jeżeli jak widać miasto nie idzie im na rękę. Tak rządzą, że nie są w stanie załatwić? Może zacznij od czytania elementarza? Gdybyś nie był idiotą, który nie ma pojęcia o czym mówi, to wiedziałbyś także, że każda decyzja SKO JEST zaskarżalna do WSA. Każda. Jeżeli robisz dwa tak podstawowe błędy w tak krótkim komentarzu to ja naprawdę nie zdziwię się, jeżeli ktoś podważy czy jesteś przy zdrowych zmysłach.

urbex napisał:

marek napisał:

undefined napisał:

 Powinno się otwierać jak najwięcej terenów pod zabudowę mieszkaniową, szczególnie na obszarach zaniedbanych i zdegradowanych. Im więcej nowych mieszkań na rynku - tym większa konkurencja. Im większa konkurencja - tym niższe ceny. Proste jak budowa cepa! Rozumiem sprzeciw mieszkańców czy ekologów kiedy jest coś cennego przyrodniczo, ale kiedy nie ma i jest zwykłe pole, albo zdegradowany obszar, powinno się dopuszczać jak najszerzej zabudowę. Wszyscy dziś płacimy grube miliardy za dekady błędnej polityki przestrzennej "rozlewania się" miast. Ludzie przenoszą się na obrzeża albo do sąsiednich gmin, a potem trzeba płacić za więcej kursów komunikacji miejskiej, uzbrojenie terenów, infrastrukturę społeczną...  Czas, żeby planiści w ratuszu zaczęli myśleć jak na XXI wiek przystało i planować bardziej zwarte miasto.

Kolega chyba słabo śledzi poczynania lubelskiego ratusza. Gdyby śledził, to by zauważył, że obecna ekipa jak najbardziej dogęszcza już istniejącą zabudowę, podobnie jak zezwala coraz częściej na budowę wysokich bloków co jeszczę jakiś czas temu było nie do pomyślenia. Także chyba jednak urzędnicy myślą jak na XXI wiek przystało.

A jeżeli tak to bardzo dobrze. Dogęszczać i stawiać wysokie budynki. Wszystkie stare osiedla pełne są kilkunastopiętrowych punktowców to niby dlaczego teraz nie stawiać takich samych.

 No. A za kilka lat widzieć słońce raz w miesiącu i pomimo tego mieć w mieście więcej zgonów niż wtedy, kiedy jasno świeciło każdego dnia.

:o napisał:

PPP napisał:

CZy ktos poważny może jeszcze zaprzeczyć tezie, że Lublinem i UM rządzą DEWELOPERZY??? A udzi co tak twierdza hejtuje się na forach od umysłowo chorych!!! To wydajcie decyzję odmowną po raz drugi. a w miedzyczasie szybko uchwalcie Plan.  Czy zdrowie mieszkańców nic nie znaczy? A propos czy w SKO orzekają niezawiśli śędziowie, czy może "krewni i znajomi" różnych "królików" z Lublina. Dla mnie to jest cudaczny organ. Tego rodzaju decyzje powinny byc zaskarżane do WSA.

Gdybyś nie był idiotą to zrozumiałbyś tekst pisany i wywnioskował, że deweloperzy jednak nie rządzą Lublinem, jeżeli jak widać miasto nie idzie im na rękę. Tak rządzą, że nie są w stanie załatwić? Może zacznij od czytania elementarza? Gdybyś nie był idiotą, który nie ma pojęcia o czym mówi, to wiedziałbyś także, że każda decyzja SKO JEST zaskarżalna do WSA. Każda. Jeżeli robisz dwa tak podstawowe błędy w tak krótkim komentarzu to ja naprawdę nie zdziwię się, jeżeli ktoś podważy czy jesteś przy zdrowych zmysłach.

 Widzę elementarny brak wychowania w tolerancji dla poglądów innych. Rodzice powinni odciąć od sieci i wysłać do szkoły dobrych manier, bo nawet jeżeli ktoś jest ułomny umysłowo, to nie mówi się o tym publicznie - nawet jeżeli jest się specjalistą od tego typu chorób. Każdy kto zna choćby odrobinę historię wie, że ci, którzy uważali innych za ułomnych umysłowo sami mieli z tym bardzo poważny problem. Odszukaj sobie w sieci utwór "A my nie chcemy" - Przemysława Gintrowskiego, który nigdy by nie powstał gdyby nie osoby takie jak ty.

undefined napisał:

Tak naprawdę uchwalaniem planów dla poszczególnych terenów zajęła się dopiero ekipa Żuka. Problem polega na tym, że samo planowanie to bardzo czasochłonne zajęcie, nie da się uchwalić planów dla całego miasta ot tak na pstryk palca. Ekipy poprzednich prezydentów niestety ten temat zupełnie olały i teraz za to płacimy.

 no niestety ale masz rację, weźmy takiego Pruszkowskiego - zawdzięczamy mu jedynie to, że miasto zostało zalane galeriami handlowymi i marketami

:o napisał:

PPP napisał:

CZy ktos poważny może jeszcze zaprzeczyć tezie, że Lublinem i UM rządzą DEWELOPERZY??? A udzi co tak twierdza hejtuje się na forach od umysłowo chorych!!! To wydajcie decyzję odmowną po raz drugi. a w miedzyczasie szybko uchwalcie Plan.  Czy zdrowie mieszkańców nic nie znaczy? A propos czy w SKO orzekają niezawiśli śędziowie, czy może "krewni i znajomi" różnych "królików" z Lublina. Dla mnie to jest cudaczny organ. Tego rodzaju decyzje powinny byc zaskarżane do WSA.

Gdybyś nie był idiotą to zrozumiałbyś tekst pisany i wywnioskował, że deweloperzy jednak nie rządzą Lublinem, jeżeli jak widać miasto nie idzie im na rękę. Tak rządzą, że nie są w stanie załatwić? Może zacznij od czytania elementarza? Gdybyś nie był idiotą, który nie ma pojęcia o czym mówi, to wiedziałbyś także, że każda decyzja SKO JEST zaskarżalna do WSA. Każda. Jeżeli robisz dwa tak podstawowe błędy w tak krótkim komentarzu to ja naprawdę nie zdziwię się, jeżeli ktoś podważy czy jesteś przy zdrowych zmysłach.

 Nie wymagaj od tępego trepa zatrudnionego na umowę zlecenie przez warszawską centralę PiS, żeby pisał z sensem. On ma za zadanie manipulować faktami, trollować i hejtować niczym TVPis Kurskiego.

Ojojoj jak brakuje argumentów to można tupnać butem i się obrazić. To jak tam z tymi rządami developerów, bo komuś chyba zbrakło argumentów.

Uwaga dewelotroll. zawsze na stanowisku przy artykułach o żuku i deweloperach.

Należy docenić, że władze robią co mogą, żeby deweloperzy się na panoszyli i nie stawiali bloków gdzie tylko zechcą. Brawa dla Żuka i jego urzędników!

póki co jeszcze nie zablokowali, ale niewykluczone, że jednak uda się zablokować

na baczność napisał:

stań na baczność platformiarzu jak mówisz do Pisowca

 Nie mam nic wspolnego z żadną platformą a nad tobą, to może stanać na baczność co najwyżej lekarz psychiatra na obchodzie.

pisiory szczekają bo pewnie chcieliby w tym miejscu postawić pomnik smoleński i kościółek - zacofana sekta, nie dziwię się że przez 8 lat rządów Pruszkowskiego Lublin się jedynie zwijał a inwestycji było tyle co kot napłakał

janusz napisał:

undefined napisał:

Tak naprawdę uchwalaniem planów dla poszczególnych terenów zajęła się dopiero ekipa Żuka. Problem polega na tym, że samo planowanie to bardzo czasochłonne zajęcie, nie da się uchwalić planów dla całego miasta ot tak na pstryk palca. Ekipy poprzednich prezydentów niestety ten temat zupełnie olały i teraz za to płacimy.

no niestety ale masz rację, weźmy takiego Pruszkowskiego - zawdzięczamy mu jedynie to, że miasto zostało zalane galeriami handlowymi i marketami

 To, że tamten prezydent nie zrobił wiele w tym zakresie nie oznacza żeby go powielać czyniąc zresztą jeszcze gorzej. PO przez 11 ostatnich lat zrobiło w Lublinie niewiele więcej niż PiS przez 8 lat, w których nie miało nawet 1/3 środków finansowych, które pojawiły się dopiero na koniec ich zarządzania naszym miastem. Żeby to zrozumieć wystarczy być niezaangażowanym politycznie, czego brakuje autorom dwóch powyższych wpisów.

Pretensje to można mieć do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Urzędnicy miejscy w tym konkretnym wypadku ewidentnie bronią strony mieszkańców.

janusz napisał:

undefined napisał:

Tak naprawdę uchwalaniem planów dla poszczególnych terenów zajęła się dopiero ekipa Żuka. Problem polega na tym, że samo planowanie to bardzo czasochłonne zajęcie, nie da się uchwalić planów dla całego miasta ot tak na pstryk palca. Ekipy poprzednich prezydentów niestety ten temat zupełnie olały i teraz za to płacimy.

no niestety ale masz rację, weźmy takiego Pruszkowskiego - zawdzięczamy mu jedynie to, że miasto zostało zalane galeriami handlowymi i marketami

 Tia. Większość przedsięwzięć zrealizowanych w ostatnich latach w Lublinie została wpisana w długoterminowe projekty, które powstały za kadencji prezydenta Pruszkowskiego. Problem polega na tym, że ich modyfikacja przez dwóch ostatnich prezydentów kosztowała nas podatników ponad dwa razy więcej niż trzeba byłoby wydać gdyby nie rezydenci PO.  

A gdzie drogi kulturalny Kolego (Koleżanko) wynika z mojej wypowidzi, że od SKO nie ma odwołania do WSA??? No dobrze, a czy UM jest uczestnikiem, który może odowłac się do WSA? Bo jeśli UM był organem I stopnia a wygrał skarżący, to nie wydaje mi sie, aby decyzje te mógł zaskarżyć UM, prawda wszechwiedzący KOlego?? Mam nadzieję, że może jednak jakiś Prokurator zainteresuje sie sprawą.  A poza tym, problem, o ktorym mowa w artykule jest własnie wieloletnie zaniedbanie UM, co ktos ktos sprytny wykorzystał. Jak bys był rzeczysiscie taki mądry, to byś wiedział, że w Lublinie nic nie dziej się przypadkiem. Nawet zaniedbania.

11 lat minęło jak jeden dzeń napisał:

janusz napisał:

undefined napisał:

 Tak naprawdę uchwalaniem planów dla poszczególnych terenów zajęła się dopiero ekipa Żuka. Problem polega na tym, że samo planowanie to bardzo czasochłonne zajęcie, nie da się uchwalić planów dla całego miasta ot tak na pstryk palca. Ekipy poprzednich prezydentów niestety ten temat zupełnie olały i teraz za to płacimy.

no niestety ale masz rację, weźmy takiego Pruszkowskiego - zawdzięczamy mu jedynie to, że miasto zostało zalane galeriami handlowymi i marketami

To, że tamten prezydent nie zrobił wiele w tym zakresie nie oznacza żeby go powielać czyniąc zresztą jeszcze gorzej. PO przez 11 ostatnich lat zrobiło w Lublinie niewiele więcej niż PiS przez 8 lat, w których nie miało nawet 1/3 środków finansowych, które pojawiły się dopiero na koniec ich zarządzania naszym miastem. Żeby to zrozumieć wystarczy być niezaangażowanym politycznie, czego brakuje autorom dwóch powyższych wpisów.

 i po co wymyślasz? akurat Żuk w przeciwieństwie do Pruszkowskiego całkiem sporo robi w kwestii pokrycia miasta planami zagospodarowania przestrzennego

Tym dewelocwaniakom miasto blokuje, a innym jak TBV miasto chce sprzyjac ... Ja jestem za calkowitym zakazem betonowania poligonu.

undefined napisał:

Uwaga dewelotroll. zawsze na stanowisku przy artykułach o żuku i deweloperach.

  O widzę, że to te rzeczowe argumenty.

Wyspy ciepła napisał:

urbex napisał:

marek napisał:

undefined napisał:

  Powinno się otwierać jak najwięcej terenów pod zabudowę mieszkaniową, szczególnie na obszarach zaniedbanych i zdegradowanych. Im więcej nowych mieszkań na rynku - tym większa konkurencja. Im większa konkurencja - tym niższe ceny. Proste jak budowa cepa! Rozumiem sprzeciw mieszkańców czy ekologów kiedy jest coś cennego przyrodniczo, ale kiedy nie ma i jest zwykłe pole, albo zdegradowany obszar, powinno się dopuszczać jak najszerzej zabudowę. Wszyscy dziś płacimy grube miliardy za dekady błędnej polityki przestrzennej "rozlewania się" miast. Ludzie przenoszą się na obrzeża albo do sąsiednich gmin, a potem trzeba płacić za więcej kursów komunikacji miejskiej, uzbrojenie terenów, infrastrukturę społeczną...  Czas, żeby planiści w ratuszu zaczęli myśleć jak na XXI wiek przystało i planować bardziej zwarte miasto.

Kolega chyba słabo śledzi poczynania lubelskiego ratusza. Gdyby śledził, to by zauważył, że obecna ekipa jak najbardziej dogęszcza już istniejącą zabudowę, podobnie jak zezwala coraz częściej na budowę wysokich bloków co jeszczę jakiś czas temu było nie do pomyślenia. Także chyba jednak urzędnicy myślą jak na XXI wiek przystało.

A jeżeli tak to bardzo dobrze. Dogęszczać i stawiać wysokie budynki. Wszystkie stare osiedla pełne są kilkunastopiętrowych punktowców to niby dlaczego teraz nie stawiać takich samych.

No. A za kilka lat widzieć słońce raz w miesiącu i pomimo tego mieć w mieście więcej zgonów niż wtedy, kiedy jasno świeciło każdego dnia.

 To w takim Paryżu czy Berlinie panuje zatem wieczna noc, słonce oglądają w tv a zgony następują seriami na ulicy. Powiedz co bierzesz, bo chyba coś mocnego?