Na obu końcach ulicy asfalt, a pośrodku błoto. Miasto: Drogi na nowe osiedla powinni budować deweloperzy

Co się dziwicie - dewelopery to ludzie powiązani biznesowo i partyjnie z decydentami - kruk krukowi oka nie wykole

A ulica Kaskadowa??? Na osiedlu Botanik to kolejna ulica która ulicą jest tylko z nazwy. Zniszczone betonowe płyty nie porastają chwastami tylko dlatego, że dostawczaki robią sobie na niej parking, a mieszkańcy skutecznie niszczą swoje samochody jeżdżąc po czymś co ledwie przypomina drogę.

I kosynierów

Ot cały Żuk!! Co wy na to jego pochlebcy, jaki argument znów wymyślicie na obronę swojego prezydenta??

Ulica Cynamonowa, auto parkują na pasach do skrętu w prawo zasłaniając przejście dla pieszych, tylko patrzeć, aż skończy się tragedią.

Deweloper ma czas bodajże do połowy 2017 roku na wykonanie drogi, choć myślę, że zrobi to wcześniej, chociażby z uwagi na to, że powstają powoli szlabany przy dojazdach do bloków. Tak czy inaczej nie narzekajmy, drogi po prostu nie ma, nikomu nic się nie stanie jak przejedzie na około, ja też tak muszę robić. Co mają powiedzieć ludzie właśnie z Kaskadowej, którzy jadą po dziurach i płytach albo inni, którzy mają bajoro zamiast drogi.

zupełnie nie rozumiem dlaczego nie wymienia się tu dewelopera z nazwy? Jakaś tajemnica? Czy to jakiś element handlowy - nie wypada Wam pisać o niedoróbkach dewelopera który za chwile płaci Wam za "artykuł sponsorowany". W tym tekście oberwało by się temu, kto nie do końca działa prawidłowo, ale też ludzie przeczytali by który deweloper dotąd działał właściwie i nie było z nim problemów.

Swoją drogą miasto cwaniakuje, bo deweloperów owszem obciąża budowa dróg, ale tylko tych prowadzących do ich inwestycji. A nie każdej, dowolnie wybranej drogi mającej przebiegać w sąsiedztwie. To tak jakby przyjąć, że skoro stawiam dom jednorodzinny przy Poligonowej to obciąża mnie koszt wybudowania całej arterii.

Tajemniczy developer zamiast drogi (ulicy Relaksowej) zbudował tylko kawałek dojazdu do bloków, a to jednak nie to samo. Tak jest od nastu lat także np. na Rogatce Warszawskiej, zaś taka Kosynierów na Rudniku była regularnie zalewana, bo inny Bob Budowniczy zostawiając nieodwodniony dawny dojazd do budowy wyłoży kosteczką, przenosząc się na inną budowę, którą też mu miasto usłużnie ułatwiło, zamiast domagać się wywiązania z umów i realnego zakończenia poprzedniej. Po prostu władze miasta nie zajmuje się tym, co należy do ich obowiązków. Nie ma nadzoru urbanistycznego nad nowym osiedlami, stąd uliczki powstają na nich wg minimalnych, często naciąganych norm, nie łącząc się i nie odpowiadając swemu przebiegowi na planach. Odbija się to na przejezdności, dostępności, a więc poniekąd i bezpieczeństwie - czyli czynnikach istotnych da komfortu życia mieszkańców (którzy poza prasą często słyszą: to se sami zbudujta, albo w najlepszym razie przepchajta przez budżet obywatelski). Inercja władzy przemieszana z arogancją i nierównym traktowaniem.

ten blokk na zdjęciu budował CHRZANOWSKI   i jego swita oszczędzaja na wszystkim

Identycznie jest na ul. Wapowskiego. Na osiedlu Nałkowskich.

Ten deweloper to CHRZANOWSCY. Poza tym, czy ktoś jechał Relaksową w okolicach nr 9, 12 i 14? Samochody stoją na ulicy blokując ruch i nikt z tym nic nie robi...

A przepraszam... gdzie developer IKEA buduje bloki?? :))))

Panie Dominiku...obowiązek budowy dróg przez inwestora prywatnego wynika z ustawy z 1985 r. o drogach publicznych, a obowiązek oddania drogi do użytkowania przed użytkowaniem obiektu komercyjnego (tu: bloków) wynika wprost z ustawy o planowaniu przestrzennym. Czyli de facto formuła umowy nie zmieniły się. A może miasto zaczęłoby określać w umowach parametry drogi??? BTW miasto nadużywa w tym wypadku tzw. specustawy drogowej do budowy takich właśnie dróg. Nikt już (za przyzwoleniem Gminy Lublin) nie uzyskuje na te drogi pozwolenia na budowę tylko zrid.

Do kolekcji ulic zapomnianych przez władze miasta należy dopisać jeszcze ul.Kaskadową!

A Miasto ma pomysł na Rozmarynową? Już ponad 10 lat chodzimy po dziurawych płytach. Najgorzej jest jesienią i wiosną - kałuże i błoto.

A czy ktos z wladz sie zainteresowal miejscami postojowymi przy nowych inwestycjach ? Przy takiej Relaksowej Ci którzy posiadają miejsca postojowe w bloku to jedno. Inni parkuja pod blokiem lecz tu liczba miejsc jest smieszna, doslownie kilka. A reszta parkuje wzdłuż ulicy Relaksowej na chodniku i przejazd do Poligonowej czasami jest jednym wielkim slalomem. Niech miasto sie zainteresuje moje jakimiś parkingami na nowych osiedlach !!!