"Nieruchomość została sprzedana za 6,7 mln złotych. Za zwłokę miasto doliczyło jeszcze odsetki – blisko 80 tys. złotych. Wcześniej klapą zakończyły się dwa przetargi. Cena wywoławcza została ustalona od 8,6 mln zł. Dwa miesiące później nie doszła do skutku druga licytacja, która miała się zacząć od ceny 7,7 mln zł. Ziemią nie interesował się nikt. Chętni znaleźli się dopiero w drugich rokowaniach. Zgodnie z planem zagospodarowania na działce może powstać biurowiec, hotel, czy np. galeria handlowa, ale żaden ze sklepów nie mógłby mieć powierzchni większej niż 2 tys. mkw"   ... a metraż działki jaki ? Wyszło choć trochę powyżej 300 zł za 1 metr ? Bo Ratuszowi się wydaje, że komercyjne działki w Lublinie są warte od 400 - 500 zł wzwyż za 1 metr. Marzenia ściętej głowy.   Poza tym żaden "biurowiec" tam nie powstanie, bo prywatny inwestor dobrze wie, że tylko handel przyniesie mu jako takie zyski.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz