Mieszkańcy ul. Głębokiej zablokowali przebudowę drogi

No tak miasto jak zwykle wie lepiej od mieszkańców. Nie wyobrażam sobie aby ta ulica była pozbawiona drzew. W sumie można by powiedzieć jest wizytówką zielonej ulicy.Wszystko co piękne w mieście musi być zniszczone. Najlepiej wyrwać wszystkie drzewa włącznie z Saskim i pozostawić pustynię betonową. Bo chyba do tego nasi urzędnicy zmierzają.

a ja tam chce mieć nową, szeroką, równą a zarazem bardzo bezpieczną drogę!!!! A większość tych drzew to stare schorowane z suchymi konarami drzewa zagrażające życiu zdrowiu i mieniu!!!

Ale w tym Lublinie ciemnogród. Wycina się stare drzewa robi porządek z ulicą i sadzi nowoczesne dzewka niskopienne z malym systemem korzeniowym. Stare dzikie drzewa to tylko problemy z korzeniami które uszkadzają infrastrukturę podziemną. Zapraszam do Świdnika ul. Niepodległości,ul Wyspiańskiego, Wyszyńskiego. Za dwa lata piękny szpaler drzew o wysokości 3m.

Nie wyobrażam sobie dalej funkcjo0nowania miasta z ul. Głęboką w takim stanie. Wycinać jak najszybciej i budować. A tych co im się nie podoba wysiedlić do lasu z gruntową drogą !!! Będą mieli to co chcą.

Mieszkam na ul. Głębokiej od 3 lat i wiele już widziałem. Jestem młodym człowiekiem zamieszkującym stary punktowiec izolowany eternitem (bud. nr 22). codziennie muszę stać w korku ,żeby dojechać do domu. Jestem za budową nowej dwupasmowej ul. Głębokiej ! Większość mieszkańców tejże ulicy to ludzie starsi którzy jeżdżą autobusami i mają czas na to by poczekać na przystanku na spóźniony autobus. Nie rozumieją oni ,że postęp cywilizacyjny musi zebrać ofiary w postaci drzew? Przygotowali petycję do prezydenta (której nie podpisałem) w której mowa o zaprzestaniu niszczenia przyrody. Nie wiem co jest gorsze... czy ,żeby 100 aut przejechało przez Głęboką w ciągu 10 minut ,czy żeby te 100 aut stało w miejscu przez 30 minut z włączonymi silnikami czekając na zielone światło.
Wspomnę może jeszcze o tym,że zaparkowanie mojego samochodu pod moim blokiem graniczy z cudem. Nie dość ,że na uliczkę ma prawo wjechać każdy samochód to jeszcze więcej jest w niej dziur niż asfaltu. A przecież można by było postawić szlaban lub chociaż znak Zakaz wjazdu(z wyłączeniem mieszkańców). Liczne prośby u zarządcy nieruchomości "DOM" nie przynoszą żadnego skutku. Pozdrawiam również Pana który wzywa straż miejską lub policję w przeciągu 30 minut o pozostawienia auta na terenie zielonym przed blokiem(nie posiada on pewnie auta i nie wie jak to jest przyjechać do domu parkując auto na ul. Glinianej 500 m od bloku).

JP napisał:

Nie wyobrażam sobie dalej funkcjo0nowania miasta z ul. Głęboką w takim stanie. Wycinać jak najszybciej i budować. A tych co im się nie podoba wysiedlić do lasu z gruntową drogą !!! Będą mieli to co chcą.

hahhaha:) dobre, popieram w 100 %

Zamiast przebudowy Głębokiej powinno się budować nowe ulice tj. przedłużenie Sowińskiego do skrzyżowania Zana/ Nadbystrzycka i dalej do Krochmalnej przez byłą cukrownię.

Jak siedzą tyle lat w rakotwórczym eternicie to jest ok . A poszerzenie drogi im przeszkadza , to chyba jakas farsa.

Bo my Babki lubimy patrzeć jak samochody stoją w korkach,widać wtedy kto ile nakraaadłłl,tfu.Zdenerwowałam się.A jak te drzewa które nasadzą po wycince urosną to my korzenie bedźwa gryźź.Nie trza nam.A jak proboszcz w korku stanie ,to się i nam ukłoni siedzącym na ławce.

Pan napisał:

Zamiast przebudowy Głębokiej powinno się budować nowe ulice tj. przedłużenie Sowińskiego do skrzyżowania Zana/ Nadbystrzycka i dalej do Krochmalnej przez byłą cukrownię.

I tu w pełni Pana popieram. O tym się od dawna mówi ale nic nie robi. Na Sowińskiego położyli wstęgę asfaltową i co bystrzejsi kierowcy skracają sobie jakoś dojazd (kombinują). Nie trzeba wycinać drzew - jedynie te, które sobie mieszkańcy posadzili poza swoim ogrodzeniem. Ta trasa odciążyłaby ul. Narutowicza i nie byłoby korków.

A ja nadal nie rozumiem co da przebudowa ul.Głębokiej, skoro bez zmian zostaną skrzyżowania tej ulicy z ul. Sowińskiego i z ul.Nadbystrzycką, bo mi się jakoś tak wydawało, że to tam tkwi przyczyna korków, a nie w samej ul. Głębokiej.

Zatory na Głębokiej (na tym odcinku) są, owszem, dlatego, że w autach osobowych jadą kierowcy w pojedynkę. Według mnie, dopóki Głęboka nie jest przedłużona o Muzyczną nie ma co kombinować z przebudową początku Głębokiej. Cieszę się, że głos mieszkańców wygrywa póki co z uzurpatorstwem urzędników.

wiem, że czasami dzieje się tak, że ktoś podtruwa drzewa gdy w perspektywie jest wielomiesięczna lub wieloletnia batalia w sądzie o wycinkę...... wtedy nie ma przeproś. chore drzewa się po prostu wycina......... ja niczego nie sugeruję, tylko piszę co wiem i co usłyszałem

Każdy kto mieszka przy Głębokiej wie że blokują się ulice Nadbystrzycka <-> Narutowicza, na Głębokiej przejechanie w szczycie to raptem, 1-2 zmiany świateł i tutaj wystarczy nowa nawierzchnia. Choćby i 12-pasmówkę zbudować na Głębokiej, wąskim gardłem będą Narutowicza,Nadbystrzycka, Muzyczna a z drugiej strony Sowińskiego. Miasto jak zwykle zabiera się od d*** strony- przebudujcie w końcu skrzyżowanie z Muzyczną, przedłużcie ją- odciążycie ścisłe centrum, wyremontujcie Narutowicza i wydłużcie pas sktętu w Lipową!

MieszkankiGłębokiej napisał:

Bo my Babki lubimy patrzeć jak samochody stoją w korkach,widać wtedy kto ile nakraaadłłl,tfu.Zdenerwowałam się.A jak te drzewa które nasadzą po wycince urosną to my korzenie bedźwa gryźź.Nie trza nam.A jak proboszcz w korku stanie ,to się i nam ukłoni siedzącym na ławce.

Widziałeś człowieku kiedyś tutaj korek? Czy masz firmę która ma największe szanse na wygraną przetargu? Remont Nadbystrzyckiej- Narutowicza, poszerzenie Sowińskiego, przedłużenie Muzycznej, na Głębokiej wystarczy nowy asfalt!

Pan mocherów z Głębokiej napisał:

a ja tam chce mieć nową, szeroką, równą a zarazem bardzo bezpieczną drogę!!!! A większość tych drzew to stare schorowane z suchymi konarami drzewa zagrażające życiu zdrowiu i mieniu!!!

Stare chorowane, od wiosny suche? Już się o to postaracie?

jeżeli władza będzie zdana na łaskę paru moherów którzy ze znanych tylko sobie powodów wstrzymać mogą każdą inwestycję, to po co nam władza skoro rządzi anarchia .

W tym mieście i tak już się oddycha ołowiem, najlepiej jest powycinać wszystkie drzewa, tak jak na Świętoduskiej, a co tam...drzewa nie przynoszą zysków, to na co komu? żal.pl

mieszkaniec ul. Głębokiej napisał:

Mieszkam na ul. Głębokiej od 3 lat i wiele już widziałem. Jestem młodym człowiekiem zamieszkującym stary punktowiec izolowany eternitem (bud. nr 22). codziennie muszę stać w korku ,żeby dojechać do domu. Jestem za budową nowej dwupasmowej ul. Głębokiej ! Większość mieszkańców tejże ulicy to ludzie starsi którzy jeżdżą autobusami i mają czas na to by poczekać na przystanku na spóźniony autobus. Nie rozumieją oni ,że postęp cywilizacyjny musi zebrać ofiary w postaci drzew? Przygotowali petycję do prezydenta (której nie podpisałem) w której mowa o zaprzestaniu niszczenia przyrody. Nie wiem co jest gorsze... czy ,żeby 100 aut przejechało przez Głęboką w ciągu 10 minut ,czy żeby te 100 aut stało w miejscu przez 30 minut z włączonymi silnikami czekając na zielone światło.
Wspomnę może jeszcze o tym,że zaparkowanie mojego samochodu pod moim blokiem graniczy z cudem. Nie dość ,że na uliczkę ma prawo wjechać każdy samochód to jeszcze więcej jest w niej dziur niż asfaltu. A przecież można by było postawić szlaban lub chociaż znak Zakaz wjazdu(z wyłączeniem mieszkańców). Liczne prośby u zarządcy nieruchomości "DOM" nie przynoszą żadnego skutku. Pozdrawiam również Pana który wzywa straż miejską lub policję w przeciągu 30 minut o pozostawienia auta na terenie zielonym przed blokiem(nie posiada on pewnie auta i nie wie jak to jest przyjechać do domu parkując auto na ul. Glinianej 500 m od bloku).

to, że autobusy się spóźniają to wina korków na Narutowicza i tego, że nie ma zatoczek autobusowych po stronie muzycznej, tylko autobus zatrzymuje się na pasie. Głębokiej wystarczy wymienić asfalt, pożyj dłużej w tym mieście i zrozum machinę działania korków a nie widzisz tylko czubek własnego nosa. Najlepiej powycinać drzewa i oddychać ołowianą chmurą. Jeżdżę autem i nie stoją na światłach na głębokiej dłużej jak 2 zmiany w godzinach szczytu. Jeśli głęboka będzie miała nawet 3 pasy w 1 kierunku, a na narutowicza dalej będą takie korki to sytuacja się nie zmieni