Dlaczego zdjęcie jest z auli 018 z WSPiA?!
|
|
Bo to tzw. zdjęcie symboliczne
|
|
Bo na Wyspie ta AEH działała
|
|
Punkt rekrutacyjny tej AEH znajdował się w zespole szkół przy Al. Racławickich 7.
|
|
W moim rozumowaniu poniesione koszty w okresie 5-ciu lat kształcenia mają na celu uzyskanie odpowiedniego,umownego certyfikatu,który umożliwi
kształcącemu się wykonywanie zawodu.Uczelnia w tym przypadku świadomie dopuściła się oszustwa i nie tylko nie powinna domagać się spłaty nienależnego zadłużenia,ale moim zdaniem,powinna zwrócić studentowi wszystkie poniesione od początku koszty na jej rzecz.
Zarząd tejże uczelni powinien się liczyć również z odszkodowaniami ,o ile student wykaże,że przekazana mu dotychczasowa wiedza jest mu nieprzydatna chociażby z powodu zmiany kierunku studiów.
Będąc zarządzającym tej uczelni siedziałbym cicho na przysłowiowym tyłku i wypijał "rozlane mleczko"a nie startował z pozycji prawnie usankcjowanego...... No chyba ,że miałbym u władzy Zbysia,Grzesia,Mirka.....i tym POdobnych
|
|
No tak, komuś po symboliczne zdjęcie chciało się jechać na ul. Bursaki, jak 764382 razy bliżej jest do jakiejkolwiek auli umcs, czy jakiejkolwiek innej sali z krzesełkami - pewnie w dzienniku nie mają sali konferencyjnej? :P |
|
czy ten temat dotyczy też studiów podyplomowych na WYSPA??? Marketing i zarządzanie??? jeżeli ktoś zna odpowiedz na moje pytanie, to proszę o odpowiedź???
|
|
Czytanie ze zrozumieniem było przerabiane w podstawówce.. |
|
Mysiakowska jest durna i niech sie leczy ... wyjebali ja z TVN a teraz swiruje na AHE .... a co do WSPiA to ma tego samego wlasciciela co AHE ... ale inne zarzady
|
|
WSPiA jest tak samo prywatną szkołą i jej jedynym celem jest wydojenie z pieniędzy naiwnych frajerów. Tak na marginesie WYSPĘ wykupił od prof. Włodzimierza ten sam krętacz co posiadał likwidowaną. A jak do tego dodać ze rektorem jest były prorektor UMCS prof. Jan P. to przekręt czuje się na kilometry
|
|
Raczej rektorem jest prof. dr hab. Zdzisław Jerzy Czarnecki (źródło - wspa.pl) |
|
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego – jak się okazało – wydał decyzję o cofnięciu uprawnień na kierunku „informatyka” i „zarządzanie” na AHE bez podstawy prawnej, albowiem nigdy nie wszczął w sposób formalny postępowania administracyjnego. Ten fakt ujawniło Stowarzyszenie Interesu Społecznego w piśmie do prokuratora generalnego z dnia 6.11.2009 r. W wyniku wspomnianych decyzja kilka tysięcy studentów zmuszono do przejścia do innej uczelni, z wynikającymi z tego problemami. Gazeta Wyborcza i Dziennik Łódzki, które tak chętnie pisały ślad za MNiSW o „nieprawidłowościach” na AHE nabrały wody w ustaw i o fakcie wydanie decyzji przez MNiSW, bez żadnych postaw prawnych nie informuje. Także gazety te nie zauważyły smaczku jakim jest fakt, iż minister Kudrycka jest profesorem prawa administracyjnego, a zatem powinna znać zasady wszczęcia postępowań.
STOWARZYSZENIE INTERESU SPOŁECZNEGO
WARSZAWA 10.11.2009
|
|
Co to za brednie AHE nie miała żadnych uprawnień bo nie miała kadry na wydział zamiejscowy tj w Lublinie. Każda uczelnia wyższa , która chce mieć wydział zamiejscowy (swoją filię) powinna posiadać osobną kadrę która bedzie ją FIRMOWAĆ (nie mylić ze zwykłymi dydaktykami) tj. odpowiednią liczbę prof i dr na ETACIE a nie na umowe o dzieło. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|