Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Na Czechowie będą wybiegi dla psów?

Utworzony przez adolf, 3 września 2013 r. o 15:38 Powrót do artykułu
Bardzo słusznie, może w końcu jest to rozwiązanie na psy srające gdzie popadnie. I na właścicieli, których zdaniem psy są tak skonstruowane fizjologicznie, że nie srają wcale...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ludzie srają w windach....i żygają!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo słusznie, może w końcu jest to rozwiązanie na psy srające gdzie popadnie. I na właścicieli, których zdaniem psy są tak skonstruowane fizjologicznie, że nie srają wcale...
  Dokładnie,nie ma nic gorszego niż zasrany trawnik i każdy pas zieleni..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu nie chodzi o miejsce spotkań i integracji dla psów tylko o miejsce w którym "zasrana arystokracja" nie będzie musiała sprzątać po swoim piesku. Te pieski też szczekają a w tym czasie ich właściciele się przekrzykują wzajemnie zamiast je uspokoić. Ludzie przejrzyjcie na oczy obok jest blok w którym mieszkają ludzie nikt nie ma ochoty wysłuchiwać waszych wywodów jak to wasz pupil się dziś piękni ze***ł. Szczajcie, srajcie, ujadajcie i się przekrzykujcie u siebie pod oknem a nie u kogoś!!!!! Czy pytaliście ludzi z najbliższego bloku (ok.10m obok jest wieżowiec) czy chcą tej sr**ni u siebie pod oknem i ujadania od 6 rano do póżnych godzin nocnych tak jak jest teraz na pobliskich alejkach???? Macie poligon to może się tam wasz  piesek wy***ć i wybiegać bez kagańca do woli. Miłośnicy zwierząt jeśli tak kochacie swoje pieski to pokochajcie sprzątać po nich ich g***o !!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wy chyba nie rozumiecie, że na takim wybiegu każdy jeden właściciel psa będzie musiał po psie sprzątać w innym przypadku do widzenia. Ja po psie sprzątam uważam, że jest to coś naturalnego w przeciwieństwie do pseudo posiadaczy, którzy srają psem gdzie popadnie i uważają to za coś naturalnego. Ale oni na taki wybieg nie będą przychodzić bo ich psy wiecznie trzymane na smyczy i tak będą srały gdzie popadnie. Nie bardzo rozumiem, też oburzenia, skoro psy będą zamknięte to w czym tej reszty "arystokracji" będą przeszkadzały? Lepiej, żeby korty stały i niszczały 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do czego potrzebny jest pies w bloku ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koniec srania po krzakach - należy surowo karać właścicieli zasrańców którzy nie sprzątają po swoich kundlach.Dosyć tego by srały gdzie popadnie. Nie cierpię psów i od kilku lat tępię je wszystkimi możliwymi sposobami.Do diabła z nimi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Buraki, nawet pies im przeszkadza. Najgorzej jak cham przyjdzie do miasta i Pana udaje.Zasrane wieśniaki!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tępić deb***nych pieniaczy z forum do dzioba obsrane mieszczuchy wąchać gówna z trawnika
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu nie chodzi o miejsce spotkań i integracji dla psów tylko o miejsce w którym "zasrana arystokracja" nie będzie musiała sprzątać po swoim piesku. Te pieski też szczekają a w tym czasie ich właściciele się przekrzykują wzajemnie zamiast je uspokoić. Ludzie przejrzyjcie na oczy obok jest blok w którym mieszkają ludzie nikt nie ma ochoty wysłuchiwać waszych wywodów jak to wasz pupil się dziś piękni ze***ł. Szczajcie, srajcie, ujadajcie i się przekrzykujcie u siebie pod oknem a nie u kogoś!!!!! Czy pytaliście ludzi z najbliższego bloku (ok.10m obok jest wieżowiec) czy chcą tej sr**ni u siebie pod oknem i ujadania od 6 rano do póżnych godzin nocnych tak jak jest teraz na pobliskich alejkach???? Macie poligon to może się tam wasz  piesek wy***ć i wybiegać bez kagańca do woli. Miłośnicy zwierząt jeśli tak kochacie swoje pieski to pokochajcie sprzątać po nich ich g***o !!!!!!!
Mefistogłąbie. Ja mieszkam w okolicy tego kortu i jakoś nigdy nie słyszałem ujadania psa o 6 rano... wieczorem też nie. Ktoś powinien Ciebie przez jakiś czas wyprowadzać na smyczy (koniecznie w kagańcu) i przeprowadzić na Tobie próbę socjalizacji z resztą społeczeństwa. Pozdrawiam Cię serdecznie mimo wszystko zasrany, niewyedukowany malkontencie. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale nie oszukujmy się! -kto będzie sprzątał po swoim psie? Na Pogodnej porobili kosze i woreczki na psie odchody -a i tak kto tego przestrzega?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale nie oszukujmy się! -kto będzie sprzątał po swoim psie? Na Pogodnej porobili kosze i woreczki na psie odchody -a i tak kto tego przestrzega?
Odpowiadam. Odpowiedzialni i mądrzy właściciele psów. Tak samo jak do tej pory to robili. To że nie ma wybiegów w tym mieście nie znaczy że wszyscy pozostawiają kupy na trawnikach. Wrzucanie wszystkich do jednego worka to głupota i sygnał że osobnik forsujący swoje teorie nie potrafi myśleć racjonalnie i samodzielnie.  Nikt nie widzi korzyści które z tego popłyną bo najłatwiej jest sprzeciwić się wszystkiemu i uważać się za społecznika. Społecznika który widzi psie kupy ale nie widzi kiedy rzuca peta na trawnik.  Zamknijmy też w domu dzieci które plują na chodnik. Poukręcajmy nogi za siadanie na oparciach ławek.  Strzelajmy do młodzieży za picie w miejscach publicznych.  Do tego zmierzają niektórzy w swoich wypowiedziach. Jeśli ktoś jest przeciwny niech skorzysta z mózgu i rzeczowo uzasadni swój pogląd. Jeszcze mądrzejsi poszukają i przedstawią rozwiązania.  Tylko gdzie takich szukać? Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odpowiadam. Odpowiedzialni i mądrzy właściciele psów. Tak samo jak do tej pory to robili. To że nie ma wybiegów w tym mieście nie znaczy że wszyscy pozostawiają kupy na trawnikach. Wrzucanie wszystkich do jednego worka to głupota i sygnał że osobnik forsujący swoje teorie nie potrafi myśleć racjonalnie i samodzielnie.  Nikt nie widzi korzyści które z tego popłyną bo najłatwiej jest sprzeciwić się wszystkiemu i uważać się za społecznika. Społecznika który widzi psie kupy ale nie widzi kiedy rzuca peta na trawnik.  Zamknijmy też w domu dzieci które plują na chodnik. Poukręcajmy nogi za siadanie na oparciach ławek.  Strzelajmy do młodzieży za picie w miejscach publicznych.  Do tego zmierzają niektórzy w swoich wypowiedziach. Jeśli ktoś jest przeciwny niech skorzysta z mózgu i rzeczowo uzasadni swój pogląd. Jeszcze mądrzejsi poszukają i przedstawią rozwiązania.  Tylko gdzie takich szukać? Pozdrawiam.
  A ilu jest tych mądrych, odpowiedzialnych i sprzątających ? 10% ??? Nic zatem dziwnego, że się uogólnia. Przyjdzie zima, będzie można lepiej zobaczyć ile czego po pieskach zostaje na śniegu. Dla mnie niewyobrażalnym chamstwem było psie g*o w dziecięcej piaskownicy, a niestety spotkałem się z tym w zeszłym tygodniu...   Propozycja zamykania dzieci jako kontra na srające psy ? Do jakiego poziomu sporowadzamy dyskusję. Dzieci należy edukować i oduczać opisanych zachowań. Psy też można edukować, ale to nie w psach jest problem lecz w ich właścicielach, zazwyczaj dorosłych - czyli odchowanych i wychowanych. Dorosłego chama już nie zmienisz, taka prawda...   A może włączając do dyskusji dzieci jesteś jednym z tych oszołomów, co prawa zwierząt stawiają na równi z prawami zwierząt ? Albo i wyżej, bo jakoś nie upowszechniły się chyba dzieci srające i sikające po trawnikach i chodnikach. A psy - i owszem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może włączając do dyskusji dzieci jesteś jednym z tych oszołomów, co prawa zwierząt stawiają na równi z prawami zwierząt ?
Małe sprostowanie: oczywiście chodziło o stawianie na równi praw zwierząt i ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Małe sprostowanie: oczywiście chodziło o stawianie na równi praw zwierząt i ludzi.
Ne nie mój drogi , małe sprostowanie całkowicie nie potrzebne . Człowiek jest także zwierzęciem , niejednokrotnie gorszym w swoim postępowaniu od psów , kotów i innych krwiożerczych bestii , NIe bez przesady mówi ukuto powiedzenie człowiek człowiekowi wilkiem , lub nie wilka się bój a ludzi . Taka jest prawda . A co do całej prawdy to psia kupa stanowi tylko ułamek problemu czystości społeczeństwa , mały ułamek , tak naprawdę jesteśmy społeczeństwem brudasów i śmieciarzy . Pety , butelki , rzygowiny , podpaski , worki ze śmieciami wylatujące przez okno to nasza codzienność , Może i faktycznie srające dzieci nie upowszechniły się ... jeszcze , ale za to ich tatusiowie i mamusie niestety też sikający po klatkach , windach czy pod kioskiem lub za przystankiem to nasza codzienność , a zwróć takiemu uwagę to jeszcze się obruszy ( jak ma dobry humor ) . Mam psa i mój pies sra na trawnik a ja po nim sprzątam , ale nie widziałem jeszcze nikogo kto by sprzątał po swoich odchodach a widziałem już nie jedno.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ilu jest tych mądrych, odpowiedzialnych i sprzątających ? 10% ??? Nic zatem dziwnego, że się uogólnia...   Propozycja zamykania dzieci jako kontra na srające psy ? Do jakiego poziomu sporowadzamy dyskusję...   A może włączając do dyskusji dzieci jesteś jednym z tych oszołomów, co prawa zwierząt stawiają na równi z prawami zwierząt ?
Odniosę się w kolejności do pozostawionych fragmentów.   1. To bardzo dziwne. Odpowiedzialność ponosi konkretna jednostka osobowa anie ogół.    2. Czytając wcześniejsze komentarze myślę że jakość dyskusji i używanych w niej argumentów wzrosła. To był przykład. Osobiście tak samo przeszkadzają mi psie kupy na trawniku jak i i ślady butów na ławce i litry śliny pod nią.    3. Widocznie jestem oszołomem. Dla Twojej wiadomości napiszę że mam dziecko. Muszę jednak zwrócić Twoją uwagę na fakt że każde prawo należy respektować jednakowo. Nie ma takich praw które są trochę ważne i takich które są bardzo ważne. Prawo jest prawem niezależnie od tego kogo dotyczy. Idąc Twoim tokiem rozumowania pozostawienie nieczystości po psie na trawniku jest większym złem niż wywalenie brudnej pieluchy, puszki po piwie etc. Dla mnie wszystkie te przykłady stoją ze sobą na równi. Niestety wysokość wymierzanych za te wykroczenia kar nijak ma się do tego o czym piszemy. Psia kupa 500zł (rozkłada się po pierwszym deszczu), wyrzucony niedopałek czy butelka 50zł. Śmieci to śmieci. Myślę że gdyby kary były równe dla wszystkich tego typu wykroczeń i SM koncentrowała się na całości swoich zadań związanych z utrzymaniem porządku to w mieście żyłoby się przyjemniej. Dodam że popieram SM w działaniach mających na celu pozbycie się tego śmierdzącego problemu. Popieram karanie osób które udają że nie widzą własnego psa i jego szanownej kupy. Popieram karanie osób które puszczają swoje zwierzęta luzem ale popieram też pomysł tworzenia w mieście wybiegów bo jestem świadom tego czemu to będzie służyć. Właśnie bezpieczeństwu i porządkowi.  Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeju... i znowu problem z kupami.. hehe :P a pytanie pierwsze czy właściciele psów maja wyrzucać kupy do śmietników miejskich?? tam gdzie jest segregacja, tam gdzie sa puszki tam gdzie jest papier... nie wszystkie bakterie są usuwane podczas sterylizacji... smacznego :D karać powinni najpier administracje za nie dostarczanie odpowiednich miejsc do utylizacji odchodów a potem wlaścicieli czworonogów. ja sama jestem właścicielem pieseczka i naprawde z reką na sercu sprzatałabym.. nie robie tego bo nie mam gdzie!!! do kosza komunalnego nie wyrzuce bo zagrazam epidemiologicznie i grozi to wyrokiem.. a nasze państwo bo miasto bo rybka karze za to.. logiki troche. śmieszą mnie komentarze bo pisza to ludzie którzy  wdepneli w kupkę i nie wiedzieli jak ją usunąć :D  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do  bozia, która jest rozbawia Wyprowadzam z błędu (tylko kwestia prawna). Psie odchody nie zostały sklasyfikowane jako odpad niebezpieczny. Odchody należy umieszczać w oznakowanych pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane odpady komunalne. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...