wojsko na emeryturze, czyli majory, generały i inna chołota.
szkoda, że tylko gadać potraficie bo o walce to jak jak nasza reprezentacja w piłce nożnej. żadnych sukcesów
|
|
No widzisz, ciemniaku - każdy orze jak może! Trzeba było uczyć się a nie chodzić na wagary - to teraz zamiast z a p i e r d a l a ć przez 35 lat miałbyś jak ja: 55 lat życia, 15 lat na emeryturze 4521 zł/mc netto, leżę sobie do góry peryskopem i czytam posty sfrustrowanych ciemniaków, których ciężka frustracja wali mnie równo, zaś o jakiejkolwiek pracy zapomniałem 15 lat temu... :lol: :lol: :lol: Niech żyje wojsko!!Tak leżysz i Cię wali ktoś?, coś? cały dzień? |
|
Jasne wojsko w zasdniczej służbie wychowywało chamstwa, prostactwa, wulgarnego odzywania się do drugiego człowieka, pogardy dla słabszego i niższego stopniem oraz najważniejsze picia wódy!, palenia fajek a nawet brania narkotyków. Tak to był zajebiście mądrze spędzony czas.
|
|
Oj przydałoby się przywrócenie służby wojskowej. W wojsku facet mężnieje, uczy się dyscypliny, posłuszeństwa, uczy się życia. Nie to co te :wub: Pizdusie :wub: yki i leszczyki co pouciekali na studia bo bali się wojska i na same słowo wojsko...... robili na mokro. Dla mnie facet bez wojska to jak facet bez penisa. A ile razy Cie wyruchali Ci "Faceci" z Jajami w tym wojsku? co? Może dlatego tak dążysz frajerze do tego wojska? |
|
Coraz więcej frajerów bez wojska tu się udziela i próbują cieniasy się usprawiedliwiać. Już ja znalem takich łysych napakowanych karków co to w cywilu ura- bura a za murami jednostki płakali do mamusi i ostro dostawali w pizd@czkę. To takie maminsynki co w wieku 30 lat z rodzicami mieszkają gdyż bez mamy sobie nie radzą. I nie zamierzają nic z tym zrobić bo mama upierze,posprząta,da żreć. Znam kilku co w wieku około 40 lat i dalej razem z mamą i tatem mieszkają i wszyscy nie byli w wojsku. Ale wśród koleżków co to nie on wielki kozak.
|
|
Coraz więcej frajerów bez wojska tu się udziela i próbują cieniasy się usprawiedliwiać. Już ja znalem takich łysych napakowanych karków co to w cywilu ura- bura a za murami jednostki płakali do mamusi i ostro dostawali w pizd@czkę. To takie maminsynki co w wieku 30 lat z rodzicami mieszkają gdyż bez mamy sobie nie radzą. I nie zamierzają nic z tym zrobić bo mama upierze,posprząta,da żreć. Znam kilku co w wieku około 40 lat i dalej razem z mamą i tatem mieszkają i wszyscy nie byli w wojsku. Ale wśród koleżków co to nie on wielki kozak.Panie Trepie, jest Pan niezrównoważony. |
|
Serdecznie dziękuję za poparcie, chcemy powrotu "Zetki". :)
Zapraszam na moją stronę aby dowiedzieć się więcej.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|