Na Globusie ma powstać tor motocrossowy tuż obok bloków

nie ma na co wydawać kasy, a z kolesiuami lody zawsze pokręcić miło

Publikuję wiadomość, zamieszczoną przeze mnie na forum gaety i jeszcze raz wzywam do protestów w formie pisemnej/ mailowej! Panie Prezydencie, Pan chyba raczy żartować ze wszystkich oprócz pana Piątka!!!! Jak Pan sobie wyobraża tor w środku osiedla? Pana polityka to zniszczyć oazę spokoju, jedyną w okolicy? Dlaczego? Bo ludzie nie protestowali? Będą protesty i to wielkie. Już teraz obiema rękami podpisuję się pod zdecydowanym NIE!!!!!! chce Pan robić tor, niech Pan nie szuka jeleni!!! To chyba sensacja na skalę europejską, że prezydent jest na bakier z ochroną środowiska i zaspokajaniem podstawowego prawa człowieka do wypoczynku. Nieprawda jest, że zawody będą 2 razy w roku i nieprawdą jest, że nikt nie protesował (vide artykuł w Kurierze Lubelskim wydanym w dniu zawodów). Jaka to demokracja, że paru panów chce zgotować mieszkańcom piekło hałasu? Z jednej strony ruchliwa Zana, z drugiej, nie mniej głośna Filaretów, a na dole zatłoczona Nadbystrzycka. A prezydent chce ludziom zbudować tor motokrosowy. Paranoja!!!! Zachęcam wszystkich mieszkańców do protestu i składania petycji! Jest nas nie mało, około 2-3 tys., więc jeśli nic nie zrobimy, to będziemy mieli hałas, hałas i rozjeżdżone jedno z ostatnich zielonych miejsc w okolicy. Ale jak widać tego chce prezydent... Jeszcze raz gratuluje mu tak udanego pomysłu i wzywam do protestów! Zorganizujmy się z petycją jak najszybcjiej, bo prezydent wszystkich Lublinian podrzuci nam kukulcze jajo i przy okazji zadowoli pana Piątka.

panie piątek spierd... dziadu. Dość pana prywaty i tego je***e... toru. Żygac mi sie chce panem i pana torem. Jak synalki chcą jeździć to niech im pan zbuduje u siebie na podwórku. A jakie jest zainteresowanie pana krosem doskonale było widać jak rozjeżdżała pana banda właśnie globus.

"Dariusz Piątek, miejski radny a zarazem członek Klubu Motorowego Cross, który od dawna zabiega w Ratuszu o to, by miasto taki tor zbudowało zastrzegał na poprzedniej sesji Rady Miasta, że na Globusie miałyby się odbywać jedynie zawody i to tylko dwa razy w roku" UWAGA na cytat i na słowo "jedynie"; nie wierzę, że nie będzie treningów twa razy w tygodniu etc. Mieszkańcy nie dajcie się wystrychnąć na dudka!!! Róbcie listy protestacyjne! Przypominam, że przed zawodami w czerwcu 2009, mówiono wyraźnie, że nikt toru nie chce budować, a chodzi o jednorazową imprezę. Teraz już jest mowa o torze i organizowaniu zawodów dwa razy. Pytanie do p. Piątka i prezydenta: Czego sobie panowie nie walniecie takiego toru w swojej okolicy? A dlaczego zabieracie mieszkańcom prawo do wypoczynku? Dlaczego ma być ryk i jazgot? Okoliczni mieszkańcy rozumiem są kategorią gorszą? Jeśli mieszkańcy nie weżmiecie się do petycji i skarg, sami będziecie sobie winni.

Jaki spryt: połączyć pomysł toru motocrossowego i rowerowego!!! Ludzie nie dajcie się nabrać na takie sztuczki! Jeśli będzie tor, to motocrossowy, bo rowerowy budowany jest przy Janowskiej. Dlaczego checie krzywdzić mieszkańców? Co oni zrobili złego? To jakaś kara?

Nie wydaje mi się aby w dobie kryzysu Prezydent wydał zgodę na budowę obecnie wątpliwej potrzeby toru ,kiedy są inne dużo ważniejsze sprawy wymagające kasy ratuszowej była by to skrajna nieodpowiedzialność , jak i wskazówka że coś w trawie piszczy odnośnie uzależnień od biznesu i innych wpływowych ludzi gdyby prezydent miasta pozytywnie rozpatrzył sugestie i nachalne promowanie tej inwestycji gdzie jak wspomniałem są inne ważniejsze rzeczy do załatwienia ! Ale zostaje druga strona tego medalu hałas o którym kto jak kto ale pan Wasilewski wie i zna się dobrze więc budowa takowego w środku osiedla to już nie głupota ale szczyt ignorancji i chamstwa ze strony pana Piątka promującego właśnie tam inwestycję na co mam nadzieje zgody mieszkańcy nie dadzą a jest kilka sposobów by inwestycję wstrzymać choćby do wyborów a po nich tacy jak Piątek miejmy nadzieję się nie znajdą we władzach miasta !pomijając jednak fakt partycypowania w kosztach w dobie kryzysu z funduszu miejskiego czym już na tym etapie powinny zająć się odpowiednie służby jednak lokalizacja jako najważniejsza sprawa powinna być koło domu jak najbliżej pana Piątka by łatwiej było synom do toru dojechać ! A my mieszkańcy chcemy chleba nie słabych igrzysk !!!!!!Ew. niech pan Piątek wyłoży na budowę z własnych funduszy i znajdzie miejsce gdzie nikomu tor nie będzie przeszkadzał choćby na dawnym poligonie trzeba tylko się dogadać z wojskowymi !

http://przymierzsie.pl/projekty/projekt83.php - zaglądaj codziennie, każdy Twój głos to szansa dla Lublina!

A komuż do cholery, potrzebny w Lublinie motocross???!!! Po co dofinansowywać zabawy dla niedorozwiniętych mięśniaków? Nie lepiej dofinansować biblioteki? Bo to co w nich jest to obraz nędzy i rozpaczy! Albo położyć asfalt na Głuskiej czy Mełgiewskiej bo można się zabić na tych dziurach! DOŚĆ JUŻ MAMY CHORYCH POMYSŁOW PIĄTKA!!! To człowiek, który nie ma pojęcia o prawdziwych potrzebach i problemach Lublina!!! Kto go wybiera do tej całej rady miejskiej??? Chyba opłacani kolesie i jego pracownicy. Jak ktoś ma taką kasę to żyje swoim życiem i innych nie widzi. Niech spróbuje utrzmac się za 1100zł miesięcznie, to będzie cieeenko pierdział i nie motory będą mu w głowie.

Nie wiem dlaczego tor motocrossowy jest identyfikowany z prywatnym interesem Pana Piątka. Jestem amatorem motocrossu. Jest nas wielu o takich zainteresownaich jak moje. Mięśniakami nie jesteśmy, a ciągle jesteśmy obrażani w związku problemem nie istnienia toru motocrossowego w Lublnie. Wszystkie większe miast w Polsce mają takie tor. Nie widzę powodu dlaczego taki tor ma nie powstać w Lublinie lub okolicy Lublina. Dla odmiany ja nie interesuję się innymi dyscyplinami sportu i idąc za myślą osób z forum powinienem być przeciw budowie stadionów, bo nie lubię piłki nożnej i burd po meczach, ścieżek rowerowych bo nie lubię jeździć rowerem, myślę, że idąc tą drogą rozumowania znalazłbym więcej rzeczy przeciwko którym mógłbym też wystąpić. Płace podatki w Lublinie i też chce , aby środki były wydatkowane sprawiedliwie , nie preferujące tylko jedną wybraką grup mkieszkańców. Taki sposób rozumowani jest prymitywny. Myślę, ze wynika ze wschodniej mentalności. Ogólnego niezadowolenia i negowania wszystkiego. Tor to nie jest sprawa Pana Piątka. Myślę, że doliczyć się nas można ponad 50 czynnie jeżdzących. My tylko chcemy mieć takie miejsce, gdzie będziemy mogli spędzać czas wolny i nie wchodzić w kolizję z prawem i mieszkańcami okolic Lublina. Co do Pana Piątka i klubu to wszyscy już jeżdzą w barwach Górnik Łęczna, tam też mają tor i tam trenują. Lublin z imprez w Polsce już zniknął, między innymi dzięki Wam protestującym. Pewnie lepiej niech zdobywają tytułu mistrzowskie dla Łęcznej, Lublin wsławi śię pewnie w piłce nożnej. Chcemy mieć tor motocrossowy, a z Piątkiem nie mamy nic wspólnego !!!

Dla 50-ciu osób taka inwestycja? Nie poprzewracało się wam we łbach?

motocrossowcy na majdanek i do pieca. halas i smrod za duze pieniadze. po to sa drogi, zeby po nich jezdzic, a nie rozjezdzac laki i lasy, chamy.

AmatorMotocrossu napisał:

Nie wiem dlaczego tor motocrossowy jest identyfikowany z prywatnym interesem Pana Piątka. Jestem amatorem motocrossu. Jest nas wielu o takich zainteresownaich jak moje. Mięśniakami nie jesteśmy, a ciągle jesteśmy obrażani w związku problemem nie istnienia toru motocrossowego w Lublnie. Wszystkie większe miast w Polsce mają takie tor. Nie widzę powodu dlaczego taki tor ma nie powstać w Lublinie lub okolicy Lublina. Dla odmiany ja nie interesuję się innymi dyscyplinami sportu i idąc za myślą osób z forum powinienem być przeciw budowie stadionów, bo nie lubię piłki nożnej i burd po meczach, ścieżek rowerowych bo nie lubię jeździć rowerem, myślę, że idąc tą drogą rozumowania znalazłbym więcej rzeczy przeciwko którym mógłbym też wystąpić. Płace podatki w Lublinie i też chce , aby środki były wydatkowane sprawiedliwie , nie preferujące tylko jedną wybraką grup mkieszkańców. Taki sposób rozumowani jest prymitywny. Myślę, ze wynika ze wschodniej mentalności. Ogólnego niezadowolenia i negowania wszystkiego. Tor to nie jest sprawa Pana Piątka. Myślę, że doliczyć się nas można ponad 50 czynnie jeżdzących. My tylko chcemy mieć takie miejsce, gdzie będziemy mogli spędzać czas wolny i nie wchodzić w kolizję z prawem i mieszkańcami okolic Lublina. Co do Pana Piątka i klubu to wszyscy już jeżdzą w barwach Górnik Łęczna, tam też mają tor i tam trenują. Lublin z imprez w Polsce już zniknął, między innymi dzięki Wam protestującym. Pewnie lepiej niech zdobywają tytułu mistrzowskie dla Łęcznej, Lublin wsławi śię pewnie w piłce nożnej. Chcemy mieć tor motocrossowy, a z Piątkiem nie mamy nic wspólnego !!!

A ja trenuję wioślarstwo, więc domagam się niech miasto wybuduje na Bystczycy tor wioślarski, bo inne miasta mają

"Płace podatki w Lublinie i też chce , aby środki były wydatkowane sprawiedliwie , nie preferujące tylko jedną wybraką grup mkieszkańców. Taki sposób rozumowani jest prymitywny. Myślę, ze wynika ze wschodniej mentalności. Ogólnego niezadowolenia i negowania wszystkiego. " Szanowny Panie: jeśli ma Pan hałaśliwe hobby, proszę, by znalazł sobie Pan miejsce, które nie przeszkadza innym. Proszę nie zarzucać ludziom, ktorzy chcą mieszkać w spokoju, że są za prymitym sposobem myślenia w dzieleniu środków i że ten sposób myślenia wynika ze wschodniej mentalności. Pan sugeruje chyba, że przeciwnicy motocrossu, ktorzy protestują działają podobnie jak za komuny. A przyjrzyjmy się dokładnie temu co proponuje prezydent: z góry chce ustalić, że inni będą cierpieć. W imię czego pytam? Ja również płacę podatki i płacą je inni mieszkańcy dzielnicy. I na pewno nie życzę sobie żeby to miejsce zostało nam zabrane dla motocrossu. Niech będzie dla rowerzystów i każdego innego, kto nie hałasuje i nie smrodzi.

a dlaczego nikt nie chce wybudowac toru motocrosowego na terenie lub obok toru kartingowego na ul. Zemborzyckiej.

LBN napisał:

http://przymierzsie.pl/projekty/projekt83.php - zaglądaj codziennie, każdy Twój głos to szansa dla Lublina!

W ramach Przymierza dla Lublina głosuję za art. 231 Kodeksu karnego i zasądzeniem zwrotu pieniedzy do kasy miasta wydanych na budowe toru pod Swidnikiem(czytaj rewitalizacje gruntow)!!!

Tereny po URSUS sie motocrossowcom i prezydentowi od ich lobbingu klaniaja!!! Miejsca duzo, sasiadow bardzo, bardzo, bardzo malo... Tak na marginesie to ten wybudowany bezprawnie i sfinansowany podstepnie przez Miasto Lublin tor pod Swidnikiem to radny Piatek w dzierzawe moze wzial - tak sobie pytam bo motocrossowcy tam regularnie sobie nadal jezdza...

AmatorMotocrossu napisał:

Nie wiem dlaczego tor motocrossowy jest identyfikowany z prywatnym interesem Pana Piątka. Jestem amatorem motocrossu. Jest nas wielu o takich zainteresownaich jak moje. Mięśniakami nie jesteśmy, a ciągle jesteśmy obrażani w związku problemem nie istnienia toru motocrossowego w Lublnie. Wszystkie większe miast w Polsce mają takie tor. Nie widzę powodu dlaczego taki tor ma nie powstać w Lublinie lub okolicy Lublina. Dla odmiany ja nie interesuję się innymi dyscyplinami sportu i idąc za myślą osób z forum powinienem być przeciw budowie stadionów, bo nie lubię piłki nożnej i burd po meczach, ścieżek rowerowych bo nie lubię jeździć rowerem, myślę, że idąc tą drogą rozumowania znalazłbym więcej rzeczy przeciwko którym mógłbym też wystąpić. Płace podatki w Lublinie i też chce , aby środki były wydatkowane sprawiedliwie , nie preferujące tylko jedną wybraką grup mkieszkańców. Taki sposób rozumowani jest prymitywny. Myślę, ze wynika ze wschodniej mentalności. Ogólnego niezadowolenia i negowania wszystkiego. Tor to nie jest sprawa Pana Piątka. Myślę, że doliczyć się nas można ponad 50 czynnie jeżdzących. My tylko chcemy mieć takie miejsce, gdzie będziemy mogli spędzać czas wolny i nie wchodzić w kolizję z prawem i mieszkańcami okolic Lublina. Co do Pana Piątka i klubu to wszyscy już jeżdzą w barwach Górnik Łęczna, tam też mają tor i tam trenują. Lublin z imprez w Polsce już zniknął, między innymi dzięki Wam protestującym. Pewnie lepiej niech zdobywają tytułu mistrzowskie dla Łęcznej, Lublin wsławi śię pewnie w piłce nożnej. Chcemy mieć tor motocrossowy, a z Piątkiem nie mamy nic wspólnego !!!

Jakby nie Piatek to by w zyciu nikt takiego chorego bo inaczej nie mozna powiedziec pomyslu nie podsunal. Jak sie nie podoba wschodnia mentalnosc, to skad Pan jest? Jak nie ze wschodniej mentalnosc, to niech taki swiatowiec jak Pan sie tu nie dusi i wroci do swojego Wroclawia, Poznania albo Krakowa tam nie bedzie wschodniej mentalnosci. Na pilke nozna zdecydowanie wiecej ludzi bedzie chodzic niz 50 jezdzacych, tak samo mysle ze wiecej ludzi przyszlo by na ewentualne Mistrzostwa Europy w plywaniu jakby w Lublinie byl basen na 50 metrow i jako takie zaplecze, albo na koszykowke. I napewno nikt by sie nie skarzyl ze w centrum duzej dzielnicy powstaje tor motocrossowy dla garstki 50 halasujacych i smrodzacych osob. Jak Pan taki wyrozumialy i chce gdzies trenowac to jak Pan napisal w Lecznej jest taka mozliwosc. Mi osoboscie to obojetne czy Lublin bedzie mial medale za motocross bardziej bym sie cieszyl jakby jakis plywak z Lublina zdobyl medal na Mistrzostwach Europy organizowanych w Lublinie, koszykarz z Lublina gral w reprezentacji kraju albo pilkarz. Napewno duzo wiecej ludzi bylo by z tego zadowolonych niz z Pana medalu na motocrossie. A tak w ogole to pan Piatek juz sie tez w psychologa i pracza ludzkich umyslow zamienil ze wmowil Panu ze nie ma z Wami nic wspolnego? Dziwne bo wszedzie go pelno w tym temacie. Jak Pan chce to niech Pan promuje swoj tor w okolicach Lublina a nie w samym Lublinie. Tutaj w razie jakies proby budowy mozna sie spodziewac prostestu.

XXX napisał:

A ja trenuję wioślarstwo, więc domagam się niech miasto wybuduje na Bystczycy tor wioślarski, bo inne miasta mają

Jestem za wytyczeniem toru wioślarskiego jeżeli są osoby które chcą to robić. Niech Pan założy sekcję i lobuje. Na pewno się uda. Technicznie jest to możliwe. Myślę jednak , że nie o to Panu chodzi. Pan tylko zaprzecza temu co ja stwierdziłem. Idea jest taka, że są ludzie o różnych zainteresowaniach i każdy powinien móc je realizować jeżeli jest to zgodne z prawem,a większośc naszych motocykli jest zarejestrowanych i dopuszczonych do ruchu.

Gratulacje! Świetny pomysł! Tylko dlaczego pod oknami innych ludzi? Jeśli Pan Radny Piatek ma ochotę na realizację swoich zainteresowań niech zakupi kilka ha i na własnej ziemi wzniesie za własne pieniądze swój "piątkodrom". Jeśli Pan Prezydent Wasilewski tak mocno angażuje się w popieranie sportów motorowych to może tor powinien znajdować sie blisko jego rodzinnej siedziby? Tak by mógł w całej rozciągłości docenić wszelkie aspekty tych jakże zacnych rozrywek. Niech Panowie nie liczą na mój głos w najbliższych wyborach. Wielbicielom ryku silników i fontann ziemi wylatujących spod opon, także tym na ratuszowych stołkach, zwracam uwagę na tablicę, która pojawiła się niedawno na drodze dojazdowej na poligon na Majdanku. Zainteresowanych terenem odsyłam bodaj do AMW. Bo powrót na Czechów raczej nie będzie możliwy - tam też już ludzie się zagnieździli i będą protestować. Jakkolwiek rozumiem potrzeby innych, przynajmniej staram się, i mam nadzieję, że taki tor powstanie w miejscu nieuciążliwym dla niezainteresowanych bo bez tego żadnych sukcesów lubelscy zawodnicy w przyszłości odnosić nie będą. P.S. Osobiście nie lubę motokrosowców i kuadowców, mam ich za ludzi pozbawionych szacunku dla przepisów prawa (ich zabawki przeważnie nie są zarejestrowane nie mają więc prawa poruszać się po drogach publicznych), mienia publicznego (rozjeżdżone ścieżki nad Zalewem Zemborzyckim, wąwozy pod Kazimierzem Dolnym) i prywatnego (ostatnio moja własna działka pod Lublinem) zaś ich "wyczyny sportowe" w popularnym wydaniu uzależnione od pojemności silnika (a więc zasobności portfela) i prędkości przekręcania gałki gazu - za płytkie i dziecinne.

xenon napisał:

"Płace podatki w Lublinie i też chce , aby środki były wydatkowane sprawiedliwie , nie preferujące tylko jedną wybraką grup mkieszkańców. Taki sposób rozumowani jest prymitywny. Myślę, ze wynika ze wschodniej mentalności. Ogólnego niezadowolenia i negowania wszystkiego. " Szanowny Panie: jeśli ma Pan hałaśliwe hobby, proszę, by znalazł sobie Pan miejsce, które nie przeszkadza innym. Proszę nie zarzucać ludziom, ktorzy chcą mieszkać w spokoju, że są za prymitym sposobem myślenia w dzieleniu środków i że ten sposób myślenia wynika ze wschodniej mentalności. Pan sugeruje chyba, że przeciwnicy motocrossu, ktorzy protestują działają podobnie jak za komuny. A przyjrzyjmy się dokładnie temu co proponuje prezydent: z góry chce ustalić, że inni będą cierpieć. W imię czego pytam? Ja również płacę podatki i płacą je inni mieszkańcy dzielnicy. I na pewno nie życzę sobie żeby to miejsce zostało nam zabrane dla motocrossu. Niech będzie dla rowerzystów i każdego innego, kto nie hałasuje i nie smrodzi.

Mimo, że potrzebujemy toru nie popieram lokalizacji na Globusie. Wydanie środków tylko po to, aby 2 razy do roku zorganizować zawody to pomyłka i i tak nie będziemy mieli gdzie jeździć. Nam chodzi tylko o wskazanie miejsca. Środki będziemy mieli własne i unijne. My tylko potrzebujemy wskazanie miejsca. Nie potrzebujemy do tego pieniędzy miasta. Jesteśmy dobrze zorganizowani i tor zbudujemy sami. Tym samy chciałbym skończyc dyskusję o miejskich i cudzych pieniądzach. Oczywiściem, że do uprawiania motocrossu trzeba mieć środki i my je mamy tylko pozwólcie nam je wydać w Lublinie. Z pozostałych komentarzy wynika, że posiadanie pieniędzy to w Lublinie jakiś wstyd. Bez firm prywatnych to i Ci co są niezadowoleni z tej pracy co mają ją stracą, a miasto też bez podatków nie będzie miało pieniędzy. Wskażcie miejsce, a my tor wybudujemy bez środków miasta.