Na prywatnym terenie dostał mandat za złe parkowanie

A czy znaki są odpowiednio widoczne i posiadaja świadectwo wazności oraz homologację?

źle zaparkował więc mandat się należy - w czym jest problem? Jak oni te studia kończą jak tak ciężko myślą?

W G..... PROBLEM W TYM ŻE MSWIA ROZDAJE NASZE DANE A STUDENCI NIE MAJA GDZIE ZAPARKOWAC . A CO DO PANA MIESZKANCA BLOKU SPODZIEWAJ SIE MNIE W WEEKEND NA TWOIM MIEJSCU PARKINGOWYM CIEKAWE CO NA TO NASZ PAN REKTOR

ciągle marudzą studenciaki ,że biedne a tylko popatrzeć jakimi furami sie wożą!! sprawa prosta masz samochód=masz kase=parkujesz na prywatnym terenie= płacisz mandat i o co kaman!!!! jak cie nie stać na mandaty daj zarobić Mpk!!!

Niestety postępowanie Pana Syndyka koliduje z 3-ma aktami prawnymi, a mianowicie: 1. Rozporządzenie o kontroli drogowej 2. Rozporządzenie ministra SWiA w sprawie postępowania z kierowcami popełniającymi wykroczenia drogowego 3. Rozporządzenie ministra SWiA w sprawie opłat mandatów za niektóre rodzaje wykroczeń w ruchu drogowym. Wystarczy do Nich zajrzeć i przeczytać kto jest uprawniony prawnie do nakładania wszelkie rodzaju opłat karnych na kierujących za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Nie ma to znaczenia czy jest to na drodze wewnętrznej czy nie. I wszystko. Sprawa zamknięta. Powodzenia w Sądzie Panie Syndyku. P.S Pan Syndyk w sprawie łamania zasad ruchu drogowego powinie powiadamiać Policję lub Straż Miejską. W przypadku gdy wzywa zarządca lub właściciel telefonu/drogi wewnętrznej [a ciekawe czy MU DMP jest właścicielem czy tylko zarządcą drogi swoją drogą - ma to kluczowe znaczenie] nie mają prawa odmówić...

pani kanclerzowa widocznie musi żyć źle z syndykiem, hehehe...dziwne że nie chce sie zaangazowac w te sprawe i ten problem. Przeciez cierpia na tym "jej" studenci, ktorzy co miesiac nie zla sarke jej przynosza.....jakby nie patrzec.....

melon88 napisał:

W G..... PROBLEM W TYM ŻE MSWIA ROZDAJE NASZE DANE A STUDENCI NIE MAJA GDZIE ZAPARKOWAC . A CO DO PANA MIESZKANCA BLOKU SPODZIEWAJ SIE MNIE W WEEKEND NA TWOIM MIEJSCU PARKINGOWYM CIEKAWE CO NA TO NASZ PAN REKTOR

"Studenci" - bo inteligencji to im trochę brakuje skoro prostego znaku zakazu nie są w stanie zauważyć i respektować, to niech pakują na parkingach, jest ich sporo w okolicy, tylko są płatne. A melona88 zapraszam na moje miejsce parkingowe pod blokiem - już to widzę jak parkujesz

swójnick napisał:

źle zaparkował więc mandat się należy - w czym jest problem? Jak oni te studia kończą jak tak ciężko myślą?

skoro jak to mówisz "nie masz mózgu bo ci sie nie opłaca" to nie wypowiadaj się na temat poważnych spraw.

Wszyscy Ukarani! Zapraszam do Komisariatu VI Policji (ul. Gospodarcza w Lublinie, ze względu na przynależność terenową Masy) celem złożenia zeznań obciążających MU DMP za wyłudzanie opłat karnych za wykroczenie w ruchu drogowym oraz za działanie na szkodę Skarbu Państwa. Zabierzcie ze soba także te kwitki oraz wezwania do zapłaty w przedmiotowej sprawie. Nalezy tylko złożyć zawiadomienei i zeznania. Im więcej zawiadomień o popełnieniu przestępstwa będzie tym większa siła. nie ma się czego bać... przecież od razu widać że coś tu jest na rzeczy i Syndyk łata "dziurę" w firmie a nie zależy mu na rozwiązaniu problemu. Jakby zależało, to coś by zaproponował, jakaś ugodę, rozwiązanie (albo dogadał się z Kanclerzową)..

Pracuję w firmie która zgodnie z ustawą o drogach publicznych jest nadzorcą drogi , ale pierwszy raz słyszę żeby nadzorca mógł nakładać kary za złe parkowanie. Kiedyś moja firma mogła nakładać kary ale dla tirów które miały nadmiar ton na pace. W tej chwili robi to Inspekcja Transportu a my jesteśmy tyko od utrzymywania drogi czyli remonty i zimowe utrzymanie. Jak więc syndyk może stworzyć sobie regulamin i nakładać kary. Mysle że gdyby to było możliwe to w firmie też napisalibyśmy regulamin i pobierali kary np. za parkowanie na zakazie

Gość77 napisał:

Niestety postępowanie Pana Syndyka koliduje z 3-ma aktami prawnymi, a mianowicie: 1. Rozporządzenie o kontroli drogowej 2. Rozporządzenie ministra SWiA w sprawie postępowania z kierowcami popełniającymi wykroczenia drogowego 3. Rozporządzenie ministra SWiA w sprawie opłat mandatów za niektóre rodzaje wykroczeń w ruchu drogowym. Wystarczy do Nich zajrzeć i przeczytać kto jest uprawniony prawnie do nakładania wszelkie rodzaju opłat karnych na kierujących za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Nie ma to znaczenia czy jest to na drodze wewnętrznej czy nie. I wszystko. Sprawa zamknięta. Powodzenia w Sądzie Panie Syndyku. P.S Pan Syndyk w sprawie łamania zasad ruchu drogowego powinie powiadamiać Policję lub Straż Miejską. W przypadku gdy wzywa zarządca lub właściciel telefonu/drogi wewnętrznej [a ciekawe czy MU DMP jest właścicielem czy tylko zarządcą drogi swoją drogą - ma to kluczowe znaczenie] nie mają prawa odmówić...

Wiem na pewno ,że Syndyk nie jest właścicielem ziemi na której jest droga a tylko użytkownikiem wieczystym, a to chyba różnica. Poza tym w tej sytuacji właścicielem nadal pozostaje Skarb Państwa i Syndyk nie może wykorzystywać tych terenów niezgodnie z postanowieniami umowy jaką zawarł z Państwem. Nie informując policji o łamaniu prawa i samemu nakładając opłaty okrada skarb Państwa

I jak to się w końcu skończyło? Bo mi przyszło do domu wezwanie do zapłaty ze zdjęciem z którego w sumie nic nie wynika, nic na nim nie widać. Starszą że jeśli nie zapłace w ciągu 7 dni to przekażą sprawę do sądu grodzkiego w Lublinie. Czy ktoś już miał z nimi do czynienia?

Ktoś wie, jak dalej sprawa się rozwija po otrzymaniu wezwania do zapłaty?

STRAŻ MIEJSKA MA PRAWO WEJŚĆ DO MIESZKANIA JEST GROŻONO LUDZIE ŻYCIE MAJĄ OBOWIĄZEK TEDY WEJŚĆ DO MIESZKANIA CZYJEGOŚ TAK STANOWI PRAWO O STRAŻ MIEJSKIEJ I O FUNKCJONARIUSZACH PUBLICZNYCH ZGODNIE Z USTAWĄ O POLICJI Z 1990ROKU O DZIAŁANIU STRAŻ MIEJSKIEJ W MIASTACH