Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Na skróty na ekspresówkę. Taka rozerwana siatka to olbrzymie zagrożenie

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 5 lipca 2016 r. o 18:22 Powrót do artykułu
Nie dalej jak 3 tygodnie temu po ekspresówce biegał owczarek niemiecki. Ciekawe właśnie skąd się dam dostał, pewnie przez jedną z takich dziur.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
narzucić mieszkańcom opłatę dodatkową na naprawę dziur w siatkach. W tedy się nauczą łazić wyznaczonymi drogami!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WIEŚNIAK TO JEST WIEŚNIAK - JEDYNY SPOSÓB, TO DRUT KOLCZASTY POD NAPIĘCIEM LUB SADZAWKA Z KILKOMA ALIGATORAMI - CI DEBILE NIE ZDAJĄ SOBIE SPRAWY, ŻE MOGĄ BYĆ OSKARŻENI O WSPÓŁUDZIAŁ W MORDERSTWIE, JEŻELI PRZEZ I DZIAŁANIE NASTĄPI WYPADEK Z OFIARAMI W LUDZIACH. NA MARGINESIE GDZIE JEST POLICJA - KTO POWINIEN ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO OBYWATELOM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Latami proszono o prymitywne przejścia - kasy nie było. Jak już zrobiono "to coś", to nikt z tego nie chce korzystać. Ludzie przechodzą tunelami spływowymi, bo przejścia wykonano w innych miejscach niż rzeczywiste szlaki komunikacyjne pieszych. Nawet za komuny budowano bloki i robiono proste ścieżki. Ludzie wydeptywali swoje krótsze i dopiero wtedy robiono właściwe przejścia i chodniki. Obecni projektanci w biurach oddalonych o setki kilometrów mają mieszkańców w ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyjście 70-100 metrów od przystanku? Dobrze zrozumiałem? Jak ktoś mieszka w przeciwną stronę, niż wyjście, to ma dodatkowo do przejścia 140-200 metrów. I zdzienie, że woli iść przez dziurę w płocie. Ja się nie dziwię (co nie oznacza, że popieram).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba zatrudnić Ruską Mafię -oni bez problemu wykryją "kto niszczy ogrodzenia i otwiera furtki" -i takiego "człowieka" natychmiast po swojemu ukarają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to średniowiecze, tłumoki nigdy takiemu nie przetłumaczysz. Po prostu jakby jeden z drugim dostał surową karę to by szanował własność publiczną, a tak pleps. Nie ma kary nie ma posłuchu w nizinach społecznych. Buractwo. Ot tyle .... bez dalszego komentarza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a druga sprawa to zatrzymywanie się na ekspresówce... jakby taki dostał mandat w wysokości 5000 zł to by nigdy już się nie zatrzymał.... gdzie ta cholerna policja. Zobaczysz buraka co się zatrzymał zawsze zatrąb i to długo....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miło, że wypowiadają się ci, którzy w w życiu może tam nie byli. A co mówić mieszkać... Zrobiono piękne udogodnienie gdzie na ekspresówke można zjechać jedynie wracając kilka km na Piaski lub nadrabiać serwisówkami km w stronę Świdnika , żeby jakoś się tam dostać. To jeszcze nic - samochód wysiłku nas nie kosztuje. Ale powiedzmy niektórzy mieszkają od przystanku półtorej km. Kojarzy ktoś zamknięta stacje BP na Janówku? Żeby dookoła ją przejść trzeba dodatkowego pół km. Po kilku godzinach pracy na pewno codziennie każdy z Was chciałby takich cudownych udogodnień :). Podobnie jest w Wierzchowiskach gdzie żeby dojść teraz do tej miejscowości z przystanku trzeba piechotą pokonać nie metry a kilometry. Więc nic dziwnego, że ludzie ratują się jak mogą. Gdyby to byłoby zrobione dla ludzi i z myślą również o tamtejszych mieszkańcach (a wsie są tutaj bardzo gęsto zaludnione, to nie jest odludzie) to nie byłoby takich problemów. Nie każdy ma siłę codziennie rano i wieczorem nadrabiać odległości liczone w kilometrach . Najpierw zobaczcie jak to wygląda od strony mieszkańców a potem piszcie na ten temat artykuły i pozwalajcie sobie na komentowanie. Ludzie, którym pewnie w mieście nie chce się przejść 10 metrów do przejścia... :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ekspresówka to nie droga gminna, powiatowa. Jej parametry pozwalają jechać do 130 kilometrów na godzinę. Dla tych parametrów są te płoty. Żeby zwierzę albo jeszcze głupszy od zwierzęcia człowiek nie pakował się pod pokonujący w sekundę setki metrów samochód. Ze szkodą dla siebie i samochodu, którym kierowca chce jechać szybko i wygodnie pożerając dystans. Na ekspresówce przejścia i przejazdy nie mogą być co 100 metrów. Mają być co kilometry. Łączeniem ognia z wodą są przystanki autobusowe na ekspresówce. Ich tam nie powinno być. Powinny być drogi lokalne dojazdowe do Świdnika, Piask, Lublina, którymi busy powinny dowozić pasażerów ruchu lokalnego do dogodnych przesiadek na ruch dalekobieżny ale i szybszy bo po ekspresówce. Ludzie są przyzwyczajeni, że pradziadek koniem, dziadek traktorem tą drogę pokonywali. Sorry skończyło się i trzeba nowym realiom się podporządkować ale i upominać się o drogi a na nich o autobusy, busy, które przywiozą wygodnie i punktualnie pod dom gdzieś przy ekspresówce ale już poza nią. Ten kraj czekają długie lata nauki jak korzystać bezpiecznie z dróg ekspresowych i autostrad a kiedyś i linii kolejowych z pociągami o prędkościach 250-300 km/h też osłoniętymi płotami jak dziś we Francji trasy TGV. By zwierzę czy człowiek nie wlazło pod taki pocisk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A to taki piesek ci przez wytyczone wyjscie na ekspresowke nie wejdzie smiech na sali sory ale żenada jak dla mnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2 przyczyny ; pierwsza to projekt i wykonanie-ogólnie do doopy z punku widzenia mieszańców. Po drugie gdzie jest policja, a no nie ma  bo pilnują notatnków, KIAnek, komputerów i odgradzaja się od społeczeństwa aby broń Boże nikt nie złozył jakiegoś meldunku. Tyle.!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
burakom widać nie wolno budować cywilizowanych dróg bo nie potrafia z nich korzystać,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Burakom", a tobie chciałoby się lecieć 100m do przejścia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"   nie pakował się pod pokonujący w sekundę setki metrów samochód."
To już takie pojazdy produkują? :O
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Starym zwyczajem zaminować pas ziemi przy płocie i może po 10-ciu latach i kilkudziesięciu pogrzebach barany zrozumieja po co jest ogrodzenie. No cóż, widać, że cywilizacja nie jest dla wschodniej dziczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może zrobić ogrodzenie pod prądem to zwęgli sie jeden pustak z drugim i będzie spokój ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to nie przypadek, że LSW to pustaki do kwadratu ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypomnę, że od strony zabytkowej bramy ekranów brak (?) i płotów raczej też chyba tam nie ma. Piłeczką od golfa można oberwać. Co ciekawe ostatnio nawet łosie swobodnie chodzą tam po jezdni, o czym przecież pisał całkiem niedawno DW.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zostawiane otwarte bramy i furtki jest prosty i skuteczny sposób - łańcuch z kłódką. Jak Burak do domu nie bedzie mógł z ekspresówki zjechać tylko pozapitala na około to się nauczy za soba wjazdy zamykać. Nie umie prawidłowo używać bramy? Stwarza dla innych potencjalne zagrożenie? Pozbawić go takiego udogodnienia. Niech jeździ polnymi drogami jak nie umie korzystać z nowej infrastruktury. A co do dziur w ogrodzeniu to jak się domyślam powstają one zapewne zazwyczaj w tym samym miejscu. Wystarczy złapać sprawcę (np fotopułapką) i przykładnie ukarać. Media pomogą nagłośnić idiotyzm jego działania. Po kilku takich sprawach miejscowi się nauczą. Nauka jak widać musi niektórych zaboleć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...