Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Na ulicy Smorawińskiego w Lublinie padł chory koń

Utworzony przez Gość, 3 lutego 2010 r. o 20:46 Powrót do artykułu
Jakieś brednie wypisujecie....dla konia śnieg i taki lekki mróz jaki był wczoraj to raj. Zdrowy koń biega i fika w śniegu. Do chorego konia powinien przyjechać weterynarz. Kto ma konie wie, ile kosztuje taka wizyta, zdzierstwo...a z dojazdem to już kwota nie na każdego (konia)...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WCZORAJ PISALI ŻE KOŃ PADŁ NA ULICY POPIEŁUSZKI, A W NOCY CHYBA GO PRZECIĄGNĘLI NA ULICĘ SMORAWIŃSKIEGO, BO NA UL POPIEŁUSZKI NIE MOGĄ KONIE PADAĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
netka napisał:
Ciągnal konia z kolka na piechote? To ja sie nie dziwie ze padl. Dlaczego nie wezwal lek. wet? Lublin to nie wies zeby byl jeden lekarz, gdyby chcial to by znalazl chetnego do pomocy, a tak pewnie chcial go na klinikach leczyc za free. A tak a propos, kto w miescie ma konia? W mieszkaniu go trzymal czy jak? Bo poza LKJ to nie widzialam stajni w naszym miescie...
W każdym mieście są peryferie o charakterze wiejskim, gdzie znajdują się gospodarstwa rolne, a w nich trzyma się konie, kury itp. Do takich należy ulica Poligonowa. A "mieszkanie" konia nazywa się stajnia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przed napisaniem komentarza przeczytajcie wcześniejsze komentarze!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo ktos juz odpowiedział kilka razy dlaczego gość prowadził konia na piechotę a wy bezmózgie yeti ciągle pytanie dlaczego weterynarz nie przyjechał. Czytac najperw, potem pisać!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zatwierdź kod napisał:
Optowałbym jednak za ulicą Smorawińskiego... Tylko konia szkoda
a ja bym optował za poniatowskiego, bo do wiaduktu poniatowskiego jest ul poniatowskiego. jak nie było wiaduktu to smorawińskiego dawna lenina tam sie kończyła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak,tak niech już właściciel stajni się nie tłumaczy i nie próbuje zmyc z siebie winy.Konie w tej stadninie nie są dobrze traktowane ;to już było poruszane na forum kilka lat temu i nikt ze środowiska komu zależy na swoim zwierzęciu nie odda go tam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to za stajnia? Wiadomo coś o niej? Ja znam tylko jedną stajnię z Poligonowej - Arizonę - i złego słowa o niej powiedzieć nie mogę. A nie wydaje mi się że to koń z tej stajni, zapewniliby transport [mają własny] Prywatna pewnie jakaś, wiejski, niedouczony chłop trzymał sobie konia zamkniętego w śmierdzącej oborze, skarmiał go nie wiadomo czym [widać że koń utuczony, i nie patrzę tu się na spuchnięty od morzyska brzuch], kopyta też nieciekawe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
opiniak napisał:
a ja bym optował za poniatowskiego, bo do wiaduktu poniatowskiego jest ul poniatowskiego. jak nie było wiaduktu to smorawińskiego dawna lenina tam sie kończyła
I jesteś w błędzie.Smorawińskiego kończy się przy skrzyżowaniu z Popiełuszki,za skrzyżowaniem zaczyna się Poniatowskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prywatna pewnie jakaś, wiejski, niedouczony chłop trzymał sobie konia zamkniętego w śmierdzącej oborze, skarmiał go nie wiadomo czym [widać że koń utuczony, i nie patrzę tu się na spuchnięty od morzyska brzuch], kopyta też nieciekawe.
Ot, znawcy. Wróżą ze zdjęcia w czym chłop konia trzymał i czy tam śmierdziało czy nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
I jesteś w błędzie.Smorawińskiego kończy się przy skrzyżowaniu z Popiełuszki,za skrzyżowaniem zaczyna się Poniatowskiego.
Może tak może nie. ten odcinek do wiaduktu istniał gdy nie bylo jeszcze polaczenia z Popiełuszki. wiadukt miał nazwe Poniatowskiego. Sądze ,że ten odcinek ulicy do Wiaduktu i z wiaduktem jest ulicą Poniatowskiego, ale może cosś się pozmieniało w między cazasie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...