Nagroda dla filmu "Widzący z Lublina"

"jeden z najbardziej znaczących symboli Lublina" WTF??? Drugi czy trzeci raz czytam o tym gościu. Tak się własnie pisze historię od nowa.

zgadza, historia jest pisana na nowo. po to, żeby nasze wnuki uczyły się, że Lublin był miastem żydowskim zamieszkałym w pewnej części przez Polaków. ale ciekawe, co tu robi owo Towarzystwo Wiedzy Obronnej? Pierwsze zdanie ich statutu mówi: "Celem Towarzystwa jest kształtowanie w społeczeństwie polskim świadomości obronnej, wobec możliwych zagrożeń w okresie pokoju i wojny(...)". jak się to ma do nagrody dla tego filmu i w ogóle do tematyki Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych?

Aha, przyszli sobie Żydzi, wybudowali Stare Miasto i tam zamieszkali.