Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nastolatek zgubił się podczas biegu na orientację

Utworzony przez Łukasz, 26 maja 2013 r. o 12:27 Powrót do artykułu
Uważam, że jako uczestnik biegu na orientację wykazał się całkowitym jej brakiem. Powinien zająć ostatnie zasłużone miejsce i co roku być stawiany jako wzór kogoś kto o orientacji w terenie nie wie nic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dokładnie to samo chciałem napisać. Poza tym nie trzeba być wymiataczem w terenie, aby zorientować się, że coś jest nie tak. Zawody miały być w lesie, którego wymiary wynoszą mniej więcej 3,5km x 2 km, a jego znaleźli około 6,5 km od lasu:)))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Początkowo organizatorzy prowadziły poszukiwania" - wstyd.. czy przed dodaniem tekstu do publikacji nikt go nie czyta?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dajcie spokój, znęcacie się w komentarzach nad dzieckiem, stare byki. Ważne sa dwie rzeczy: że spróbował i że nic mu się nie stało. Nie robi błędów tylko ten, kto nic nie robi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najciekawsze wydarzenia w Lublinie http://pulsmiast.pl/pl/lublin/artykuly/index.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brałem udział w tych zawodach. Sam bywam organizatorem takowych. Uwazam, że jesli DZIECKO sie zgubi, jest to wina organizatorów, nie uczestnika. Trasa powinna byc tak przygotowana, by nie miało to miejsca. Inna rzecz, ze były to juz dośc poważne zawody i tu nikt nikogo za rączke nie prowadził- nie było na to czasu i miejsca. Więc byc może ten/ ci którzy go wysłali nie staneli na wysokosci zadania (złe przygotowanie merytoryczne, brak jakichkolwiek informacji o terenie (nie wychodź z lasu!), brak laczności (komórka!)).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Albo z Ciebie slaby organizator albo nie wiesz w ogole o co chodzi w biegach na orientacje. Ja nawet jako male dziecko nigdy nie biegalem z telefonem po lesie. Dwa to dla 13 latka trasy sa juz calkiem ambitne wiec nie wystarczy ze trener dzieciaka wytlumaczy o co chodzi i biegaj. To ze chlopak sie zgubil to wina opiekuna jest. Powiedzcie mi ktory organizator biegow na orientacje(biegow nie jakis turystycznych badziewi ktore pewnie organizujesz) sprawdza umiejetnosci zawodnika przed startem???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O, widzę Mateusz- fanatyk, marsze to badziew, dopiero Ty jak kilka (naście?) razy pobiegłes to jestes profesjonalista! JEŚLI Twoim zdaniem profesjonalizm wyglada tak, że SOK, Policja i straz pozarna przez kilka godzin szuka dziecka- uczestnika to ja zyję w innej rzeczywistości. Ja jako małe dziecko tez nie biegałem z telefonem, bo ich jeszcze nie było. Ale teraz swoje i cudze puszczam z nimi i biorę ich numery. jakie to proste, prawda? szczególnie w TAKIEJ sytuacji. Odrobinka wyobraźni...!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Troche wiecej niz te Twoje nascie ale to niewazne. Wazne jest to ze organizatorzy zachowali sie wlasciwie. Chlopak sie zgubil oni poszli go szukac nie znalezli zadzwonili po pomoc. To jest dobra reakcja organizatowa zawodow. Co do telefonow ok dajesz dzieciom kazesz brac innym ale jak wiesz ze sa one po prosu niedoswiadczone ale nie robisz tego jako organizator a opikun prawda?? Organizator nie sprawdza umiejetnosci zawodnika powtarzam, od tego jest trasa i sam bieg. Nie wiem w jaki sposob Ty organizujesz te biegi ale jak kojarze po moich nastu startach wiem ze nikt nie ppstawi kilkidziesieciu ludzi na trasie zeby pilnowali czy nikt sie nie zgubil.. troche wyobrazni "organizatorze" takich biegow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę, że mało, bardzo mało wiesz i ferujesz wyroki. Tak, ja jako ORGANIZATOR zbieram nry telefonów od uczestników. Bo to ja jestem profesjonalistą, a opiekun... jedynie opiekunem. I jako ORGANIZATOR chcę wrócic jak najszybciej do domu, nie mając w miedzyczasie kłopotów i kontaktów z policją. A jak się robi trasy dla dzieci i początkujaych, by sie nie zgubiły, jak sie je zabezpiecza- zapytaj, skontaktuj się, pokażę, nauczę. Najblizszą robie już w tę środę. PS zanim zaczniesz znów pisac, przeczytaj DRUGI akapit moje PIERWSZEJ wypowiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najciekawsze wydarzenia w Lublinie http://pulsmiast.pl/pl/lublin/artykuly/index.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a jak zebrac numery telefonow jesli na zawody przyjezdza np ponad 100 zawodnikow?! brak slow co do powyzszych wpisow bo bralam udzial i w zawodach turystycznych i w biegach i recze ze jest wiele roznicy w organizacji. co do organizatorow na tyle na ile mogli starali sie zalatwic sprawe sami ale niestety nie udalo sie zreszta kto przypuszczal ze zawodnik wyjdzie calkiem z lasu i przejdzie co najmniej 2 wsie, kilka km no ale to chyba brak rozumu.  ps w woli scislosci to opiekun odpowiada za zawodnika jesli bierze go na zawody a nie organizator
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...