|
wolne żarty , hasło wybitnie nie adekwatne do sytuacji materialnej nauczycieli , kto ich poniża i kto im każe żebrac , dyplomowani zarabiaja ponad 3 tys zł miesięcznie , stazysta 1,5 tys zł m-cznie , to nadużycie i granie na nieświadomości
|
|
|
Nikt sila do pracy nauczycieli nie zmusza. Nie podoba sie wynagrodzenie -droga wolna. Przez takich ludzi dziesiatki tsiecy wyksztalconych osob zmuszono do wyjazdu za granice.
|
|
|
Jest dobra zasada: nie masz wiadomości na jakiś temat, nie wypowiadaj się. Jestem nauczycielem dyplomowanym, mój staż pracy w zawodzie to 22 lata, pełnię funkcję kierowniczą i zarabiam niewiele ponad 2000 zł. Skąd wytrzasnąłeś te 3000zł?... i mącisz ludziem w głowach. Pisanie, że nikt nie zmusza do pracy w zawodzie nauczyciela jest , delikatnie mówiąc, chwytem poniżej pasa. Odpowiem ci w tym samym stylu i tonie" Jednak ktoś to (uczyć) robić musi. To nieśmieszny żart z mojej strony. Prawda jest taka, że wykonujemy bardzo odpowiedzialny i trudny zawód i należy się nam godziwa zapłata. |
|
|
kłamiesz bezczelnie kłamiesz dyplomowany na kierowniczym stanowisku to 4 tys zł i nie mąć ludziom w głowach
|
|
|
Jeszcze raz powtarzam [u]: [/u]22 lata pracy, dyplomowany na kierowniczym stanowisku, niewiele ponad 2000 zł. Biore odpowiedzialność za swoje słowa. |
|
|
MASZ RACJĘ! Stażysta – 82% x 1947,81 zł.= 1597,20 zł. Kontraktowy – 125% x 1947,81 zł. = 2434,76 zł. Mianowany – 175% x 1947,81 zł. = 3408,67 zł. Dyplomowany – 225% x 1947,81 zł. = 4382,57 zł. NIECH NAM KITU NIE WCISKAJĄ! |
|
|
niedopisałeś,że brutto |
|
|
Kit to wciskasz ty i to sobie na własne życzenie i chcesz, by byli "zakitowani" inni. Po pierwsze wykazujesz stawki brutto, po drugie nawet to twoje brutto jest "nieco zawyżone, bo moje wynosi około 3400 (brutto). Niech każdy odliczy z tego około 40% (podatek + składki na NFZ i ZUS) i wyjdzie u stażysty ( według TWOICH norm i obliczeń) około 1200zł. I kto tu komu wciska kit. P.S. Chciałbym spotkać stażystę, i innych z takimi płacami, przynajmniej w moim otoczeniu. |
|
|
ja na stażu nie widziałem nigdy 1200zł |
|
|
Ja też. Przeciez napisałem, że według norm mojego poprzednika, i że uważam, że są one "nieco" zawyżone. Proszę czytac uważnie, chyba że to prowokacja. Jezeli tak, to marna. |
|
|
brutto , brutto i nie ściemniac płacą netto pomniejszoną o spłate pożyczki , składkę ZNP , skladkę na kasę itp
|
|
|
I jeszcz jedno. Lekarze żądają podwyżek, jest o'key, pocztowcy żądają 700 złotych, jest o'key, to dlaczego jest taka nagonka na nauczycieli? Oczywiscie nie neguje oczekiwań innych grup zawodowych.
|
|
|
A tobie, " :droga Anno", to o co chodzi ? |
|
|
Brutto, brutto! Ale nie dopisałem także innych dodatków. Wszyscy umieją liczyć, tylko sami zainteresowani jakoś nie!!!!!!!
|
|
|
Ale jesteś uparty. Mówię Ci ile biorę "na rękę" a ty dalej swoje. |
|
|
z dodatkami (specjałka) nie miałem 1200 |
|
|
Brutto!i to średnie z 18 letnim stażem dyplomowany ok.1800 na rękę,ludzie zlitujcie sie i nie wypisujcue głupot o jakiś 3 tys
|
|
|
Wszyscy w Polsce powinni zarabiać trochę więcej, chociażby z powodu znacząco wyższych kosztów życia. Nauczyciele również. Mam jednak kilka pytań do nauczycieli.
1. Czy ze wzrostem wynagrodzenia lepiej będziecie przykładać się do swojej pracy?
2. Czy po zwiększeniu wynagrodzenia pozostaniecie na jednym etacie (19godzin) i resztę czasu poświęcicie na przygotowania do lekcji, sprawdzanie prac, itp?
3. Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie zależność: wynagrodzenie - efekty pracy (np. wyniki uczniów na "niezależnych od nauczycieli" konkursach)?
4. Czy będziecie mieli odwagę wziąć stronę uczeń-rodzic przeciwko dyrekcji, jeżeli będzie to w interesie ucznia?
5. Czy nauczyciele języków obcych odważą się wysłać swoich "piątkowych" i "szóstkowych" podopiecznych na zewnętrzne egzaminy językowe (np. FCE)?
Dziękuję za ewentualne uczciwe odpowiedzi. Pozdrawiam nauczycieli.
|
|
|
|
|
|
karta nauczyciela ten dokument powinien być zniesiony w pierwszej kolejności bo chroni miernoty i nieudaczników
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
