Nauczyciele wyjdą na ulice. 1000 osób w Lublinie może stracić pracę przez reformę

Kartę nauczyciela niech zlikwiduja to od razu poprawi się jakość nauki. A nie dyplomowany czy mianowany jest niedoruszenia

ZNP - czerwone nauczycielstwo ma się dobrze ciągle. I ciągle jest przeciwne rozumowi.

Głosowaliscie na dobrą zmianę? To nie narzekać. Jest dobrze. Nie głosowaliscie? To znaczy ze z was zdrajcy ojczyzny, czerwone swinie, KODziarze odrywani od koryta i zaprzańcy.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Zapiszą sie do PiS i ocaleją,nauka "radziecka" zna takie przykłady już obecnie.

"Kapitał ludzki jest najważniejszy". A ja myślałem, że najważniejsze są dzieciaki i poziom kształcenia, z którego po wprowadzeniu gimnazjów zrobiono szmatę. Przynajmniej szczerze mowi z mostu o co tam chodzi

Nie mają źle. 3 miesiące wakacji. Za obiady szkolne płacą grosze, poza tym 13-tki itd. A prace domowe zadawane są dzieciom bezprawnie, o czym mało kto wie.

Czerwone nauczycielstwo nauczyło się komunistycznej hostorii i nie moze sie przestawić na nowe tory. Petru podał ze w Polsce jest jedna płeć i musi być badana przez ginekologa.

nauczyciele gimnazjów są zwalniani juz od kilku lat z powodu niżu demograficznego-moze nie w takiej ilości,ale ciężko potem dostać nowy etat

Nie mają źle. 3 miesiące wakacji. Za obiady szkolne płacą grosze, poza tym 13-tki itd. A prace domowe zadawane są dzieciom bezprawnie, o czym mało kto wie. Wiesz po co są prace domowe? Żeby utrwalić wiedzę. Jeśli jest klasa 30 osobowa, nie ma sposobu przekazania wiedzy wszystkim w jednakowym stopniu, to raz. Dwa, moja córka chodzi do gimnazjum, prywatnego, i żeby nie było, dostała się tam tylko i wyłącznie dzięki swojej pracy (wygrała olimpiadę), klasa ma 18 osób i mają więcej zadawane jak w szkole publicznej. Poziom wysoki, kadra nauczycielska wspaniała, jakiekolwiek problemy rozwiązuje się od razu. W związku z przeprowadzką, szkołę musiała zmienić w 4 klasie, także i ona i ja znamy rzeczywistość, którą często komplikują sami rodzice.  Sama mówi, że gdyby miała chodzić do tej samej szkoły 8 lat, chciałaby zmienić szkołę.  Dzieci są mądre, tylko mają głupich rodziców.  Przykre ale prawdziwe.  A nauczyciele, wcale nie mają tak pięknie jak to opisujesz. Popytaj, potem pisz bzdury.

Czerwone nauczycielstwo nauczyło się komunistycznej hostorii i nie moze sie przestawić na nowe tory. Petru podał ze w Polsce jest jedna płeć i musi być badana przez ginekologa. Uczeń? Seminarium?

"Kapitał ludzki jest najważniejszy". A ja myślałem, że najważniejsze są dzieciaki i poziom kształcenia, z którego po wprowadzeniu gimnazjów zrobiono szmatę. Przynajmniej szczerze mowi z mostu o co tam chodzi Kłamiesz.. Zależy od gimnazjum. Jeśli rodzice myślą, że szkoła wychowa dzieci to sie potem "rodzą" takie komentarze. Szkoła ma wykształcić a nie wychować.

NORMALNA SYTUACJA W PRAWORZĄDNYM KRAJU - SUWEREN/obywatel w wyborach demokratycznych opowiedział się ZA ZMIANĄ. I RZĄD MUSI JĄ WYKONAĆ.

Gdyby zlikwidować podwójne etaty w różnych szkołach, nadgodziny i przestać zatrudniać emerytów to okazało by się,że nie trzeba nikogo zwalniać.

Hmm napisał:

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Nie mają źle. 3 miesiące wakacji. Za obiady szkolne płacą grosze, poza tym 13-tki itd. A prace domowe zadawane są dzieciom bezprawnie, o czym mało kto wie.

Wiesz po co są prace domowe? Żeby utrwalić wiedzę. Jeśli jest klasa 30 osobowa, nie ma sposobu przekazania wiedzy wszystkim w jednakowym stopniu, to raz. Dwa, moja córka chodzi do gimnazjum, prywatnego, i żeby nie było, dostała się tam tylko i wyłącznie dzięki swojej pracy (wygrała olimpiadę), klasa ma 18 osób i mają więcej zadawane jak w szkole publicznej. Poziom wysoki, kadra nauczycielska wspaniała, jakiekolwiek problemy rozwiązuje się od razu. W związku z przeprowadzką, szkołę musiała zmienić w 4 klasie, także i ona i ja znamy rzeczywistość, którą często komplikują sami rodzice.  Sama mówi, że gdyby miała chodzić do tej samej szkoły 8 lat, chciałaby zmienić szkołę. Dzieci są mądre, tylko mają głupich rodziców. Przykre ale prawdziwe. A nauczyciele, wcale nie mają tak pięknie jak to opisujesz. Popytaj, potem pisz bzdury. Oj nie mają pięknie, nie mają... A ich dzieci mają dopiero prze... Moi rodzice są nauczycielami, żona, teściowa też była i bardzo dobrze wiem, że codzienna fizyczna praca budowlańca nie jest tak wyczerpująca jak robota nauczyciela

Likwidowano zakłady pracy -cisza.Ubywa uczniów-prawdziwy powód -larum.

znp to bolszewicka organizacja zdelegalizować a działaczy do obozu pracy

Najgorsze w tym wszystkim jest to ze odprawy zapłaci samorzad a decyzję wydał Jarosław K. którzy w sumie zqaq nic nie odpowiada. i dziciaki zamiast miec wyremontowane szoły i przybory zapłaca nauczycielom odprawy

sefger timestamp=2016-10-05 10:01:44][quotefrom author=Hmm napisał:

[quotefrom author=Użytkownik napisał:

Prawdziwym problemem oświaty jest upolitycznienie, które za czasów PO i PSL doszło do granic absurdu: o zatrudnieniu woźnej w szkole decydował burmistrz, starosta. A co mówić o nauczycielach? Dyrektorzy to ludzie z nadania partyjnego. Nie mieli nic do gadania oprócz: tak jest! Identycznie jest w nauczycielskiech związkach zawodowych. Proszę zobaczyć: ludzie na zdjęciu do artykułu już dawno osiągnęli wiek emerytalny, ale trzymają się stołków by nadal rozdawać etaty dla swoich. Podobnie w Nauczycielskiej S. Od kilku lat blokują etaty, zabierają nadgodziny. To jest prawdziwy problem!

znp to bolszewicka organizacja zdelegalizować a działaczy do obozu pracy A Ciebie to chyba kościół wychował?