Netia nabija klientów w butelkę?

Netia jest jednym z potentatów telekomunikacyjnych w Polsce, jest operatorem nie tylko telefonicznym, ale oferuje również na dużą skalę usługi internetowe, w tym hosting i obsługe domenową dla firm. Jeśli masz/miałeś złe doświadczenia związane z działaniami tego operatora bardzo prosimy o kontakt na adres redakcja@lublin.com.pl PS. Prosimy administratorów o nieusuwanie tego posta....

lublin.com.pl napisał:

Netia jest jednym z potentatów telekomunikacyjnych w Polsce, jest operatorem nie tylko telefonicznym, ale oferuje również na dużą skalę usługi internetowe, w tym hosting i obsługe domenową dla firm. Jeśli masz/miałeś złe doświadczenia związane z działaniami tego operatora bardzo prosimy o kontakt na adres redakcja@lublin.com.pl PS. Prosimy administratorów o nieusuwanie tego posta....

TAK TO OSZUSCI NETJA TO OSZUSTWO WOGULE NIE DBAJA O KLIENTOW CO 3 DNI SIE DO NIECH DZWONIE BO SIE PSUJE ALBO ITERNET ALBO TELEFON NADODATEK DZWONISIE NA SWÓJ KOSZT I TO NIE TRWA KRUTKO CZASEM NAPRAWIAJA PO 30 MIN DZWONIAC DO NICH ZE SWOJEGO TELEFON IOCZYWISCIE PŁACI SIE ZE SWOJEJ KIESZENI CHAMSTWO CHAMSTWO CHAMSTWO NIKOMU NIE ZYCZE TEJ SIECI I ODRADZAM PODPIYWANIA Z NIMI UMOWY Z POSZANOWANIEM DLA CHAMOW

Pracowałam w oddziale NETI na.... nikomu nie zycze takiej pracy, nie dość ze pracuje sie za grosze to jeszcze jest sie co miesiac oszukiwanym. potrafia wypłacic po 100 czy 200 zł za miesiac pracy!!! Jedno wielkie oszustwo!!!

netia to niepoważna firma.Mam od 8 lat telefon i ok.W listopadzie zaoferowano mi internet za 25 zł 4 gb na czas nieokreślony.Przyslano mi umowe bez cennika,regulaminu nic.Jak zadzwonilem na infolinie to powiedziano mi,że u nich takiego internetu nie ma.okazalo sie ,że jednak jest.Umowa ,która miała wejść w życie w grudniu ,nigdy nie weszła .Co dziennie do połowy stycznia obiecywano mi,że w ciągu 24 godzin będzie.Nie pomogły rozmowy z jakimiś specjalistami.Przez 14 dni wykonałem 27 telefonów na łączny czas 7 godzin(system przełączania i olewania)W końcu wysłałem wypowiedzenie umowy a oni,że musi byc zachowany okres wypowiedzenia.(fuks,że umowa na czas nieokreślony,tylko 1 miesiąc).Reklamacja po miesiącu rozpatrzona negatywnie.Odszkodowanie się nie nalezy bo wypowiedzialem umowę.Dopiero UKE załatwił całą sprawę.Mieli wystawić korekty i dopiero po miesiącu jak się upomniałem to to zrobili.Odszkodowanie też przyznali.Polecam wszelkie problemy zgłaszać do uke.Oni wyznaczają termin i musza odpowiedzieć.Termin jest 14 dniowy.Jak złożysz reklamację to napiszą jakieś dyrdymały na inny temat .Na odpowiedź mają 30 dni

Chciałabym ostrzec wszystkie osoby które dostały oferte pracy w .... To oszuści. ... to nieuczciwy człowiek.

praca w ... wyglada nastepująco: * pracujesz praktycznie za darmo * nie masz nic do powiedzenia * twoim zadaniem jest dzwonienie do ludzi,twierdzenie ze chce sie przedstawic oferte a tak naprawde namawianie do podpisania umowy... pozniej jest wysyłany przedstawiciel do tej osoby niby ze chce sie spotkac i dokladniej przedstawic ta oferte a jedzie juz z umowa do wypelnienia i podpisania * pracodawca caly czas wmawia ci ze moglabys lepiej pracowac wiecej osob namowic chcialby zeby kazde umowione spotkanie skonczylo sie podpisaniem umowy * nie masz mozliwosci sprawdzenia ile twoich umow zostalo podpisanych bo nie masz kontaktu z przedstawicielami i musisz pracodawcy wierzycna slowo * tobie sie wydaje ze umawiasz duzo spotkan i ludzie sa chetni na ten internet a na koniec miesiaca ptrzy wyplacie pracodawca mowi ze spotakania ktore umowilas dla przedstawicieli tylko np 6 zostalo podpisanych i za caly miesiac dostajesz 300zl albo i mniej * ... ma okolo 35 lat ale dzieki takim przekretom i placeniu malych wyplat dorobil sie willi na slawinku, nowego samochodu i zycia w dostatku * pracowalam tam okolo 3 miesiecy, przed swietami wielkanocnymi caly nasz 10 osobowy zespol zostal zwolniony z dnia na dzien bez uprzedzenia i pisania jakiegokolwiek wypowiedzenia.. dostalismy po 300zl i kazano nam wyjsc i nie wracac * skoro 10 osob dostaje po 300 zl zamiast przynajmniej 1000 to rachunek jest prosty.. reszta leci do jego kieszeni * tak postepowal z telemarketerami ktorzy pracowali na słuchawce a zatrudnial jeszcze wiele innych osob np przedstawicieli i tez potrafil zwolnic ich bez powodu i wyplacic grosze * zycze mu aby kiedys to wszystko obrocilo sie przeciwko niemu i stracil wszystkie nieuczcuwie zarobione pieniadze a nawet i wiecej, to zly czlowiek, bez serca bez zadnych zachamowan, w glowie ma tylko kase

...za kazda podpisana umowe dostawal okolo 400zl albo i wiecej, w zaleznosci od tego czy to byl sam internet czy pakiet z tel...byly osoby ktore umawialy spotkania i udawalo sie podpisac umowe, potrafily miec podpisanych 50 miesiecznie.. to wystarczy ze 10 osob umowi po 30 spotkan miesiecznie na ktorych podpisza umowy, ... zwolni te osoby wyplaci im grosze, zatrudni nowych nieswiadomych a kasa z 300 umow trafia na jego konto i nikt nic nie wie bo nie moze tego sprrawdzic i mu udowodnic

gdzie jest inspekcja pracy

Szczerze współczuje osobom, którzy musieli pracować dla takich pseudobiznesmenów, płacących ludziom grosze za ciężką robotę, a zarabiających na nich krocie. Niestety, jest to jedna z domen tego miasta. Nie brakuje cwaniaczków, którzy wykorzystują innych, a sami udają megaprzedsiębiorczych, jeżdżąc samochodami wziętymi w leasing. W szczególności w branży telekomunikacyjnej nie brakuje takich bezczelnych i zarazem zakompleksionych na punkcie swojego ego warchołów. Najważniejsze jest to, aby znać swoją godność i wiedzieć kiedy powiedzieć dość - nawet jeśli oznaczałoby to utratę pracy w jednym miejscu, to za podobną pensję (o ile można tak nazwać jałmużnę w kwocie do 1500 zł/miesiąc) można znaleźć pracę "za rogiem". Olewać frajerów, niech sami pracują na raty swoich leasingów!

ja pracuje na al.piłsudskiego i tak nie robią jak mówicie wszystko jest w porządku. a ta praca polega na tym że telemarker dzwoni i próbuje namówić na zmianę operatora na tańszy abonament lub proponuje coś podobnego do obecnego abonamentu. o czywiście podstawą jest podpisanie umowy ale to formalność bo netia załatwia sprawy przenoszenia za klienta. przynajmniej tak jest na piłsudskiego inaczej jeśli coś się nie zgadza i klient jest nie zadowolony. to ten telemarker który z nim rozmawiał dostaje nagane i po 3takich zostaje zwolniony. a płacą nawet nawet 900zł na rękę plus od 100-2000zł za ilość podpisanych umów. i są konkursy codziennie że za 1podpisaną umowę dostaje się mały upominek : baton, piwo, lizak itp tak dla rozlużnienia. i jest naprawdę miła atmosfera.

i do tego powiem jeszcze że inspekcja pracy jest w tym samym budynku na niższym piętrze

Obecnie "nasz" ... jest przedstawicielem ... atrudniając młode osoby do roznoszenia gazet po osiedlach, wypłaca im 5 gr od szt. i mówi że to uczciwa płaca. Jestem rozgoryczona tym co wyprawia ten człowiek.

W tej chwili "nasz" ...jest przedstawicielem gazety ....i mowi ludziom, ze jest 30.000 nakladu...zenada

• Dziś byłam na rozmowie kwalifikacyjnej ...na stanowisko telemarketera.
• Obiecał podstawę 1000 zł plus prowizja za umówione spotkanie,
• rozumiem,że nie pisać się na to w żadnym wypadku ?

Po pierwsze: nie dzwonić do tej firmy krzak. Pisać od razu do UKE.   Po drugie: skończyć z tą firmą jakiekolwiek relacje, jak najszybciej!   Nie będę tu opisywał o upiornych doświadczeniach - pół roku działającego internetu kiedy che.   Jestem WOLNY!!!! w końcu.     PS Zastanawiał się ktoś dlaczego Netia nie ma żadnej siedziby w miastach, tylko gdzieś na przedmieściach, totalnie zakamuflowane??

Netia to takie samo szambo jak były (nie)rząd PO-PSL.Banda oszustów i CIENIASÓW